Artykuł Zewnętrzne centra danych: sposób na biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>Nie dalej jak w listopadzie tego
roku Cisco Systems opublikowało raport „Global Cloud Index” dotyczący trendów
w rozwoju infrastruktury sieciowej. Wynika z niego, że do roku 2016
całkowita wielkość transmisji pakietów w ośrodkach przetwarzania danych
zwiększy się aż czterokrotnie, do poziomu 6,6 zetabajta. Najszybciej
rozwijającym się składnikiem ruchu generowanego w centrach danych ma być
przetwarzanie informacji w chmurze. Jego roczne uśrednione tempo wzrostu
ma wynieść 44 proc. Beneficjentami powyższych trendów będą oczywiście
dostawcy, którzy postawią na właściwe rozwiązania, umożliwiające świadczenie
usług w chmurze, centrach danych etc.
Z naszych rozmów z integratorami wynika, że obecnie w ścisłej
czołówce znajduje się vCloud Suite 5.1. W jego skład wchodzą produkty do
tworzenia infrastruktury chmury obliczeniowej i zarządzania nią. Producent
daje też usługodawcy specjalistyczną wiedzę oraz wsparcie techniczne.
W świetle wspomnianych prognoz ważny jest fakt, że pakiet umożliwia
stosunkowo łatwe, szybkie i kompleksowe wdrożenie centrum przetwarzania
danych. vCloud łączy w sobie różne rozwiązania VMware z zakresu
wirtualizacji, infrastruktury chmury obliczeniowej oraz zarządzania, co
upraszcza wdrażanie środowiska przetwarzania w chmurze.
VMware do nazwania tego systemu używa określenia: programowo
zdefiniowane centrum przetwarzania danych. Co to oznacza? Zdaniem producenta
jest to sposób zapewnienia wydajności i niezawodności usług
informatycznych poprzez wdrożenie wirtualizacji we wszystkich obszarach
– od przetwarzania i pamięci masowej po usługi sieciowe,
zabezpieczenia i dostępność. Architektura programowo zdefiniowanego
centrum przetwarzania danych skupia w sobie wszystkie zasoby sprzętowe
w ramach łącznej mocy obliczeniowej, a następnie w automatyczny,
bezpieczny i wydajny sposób przydziela ją wedle potrzeb poszczególnym
aplikacjom. Dzięki programowo zdefiniowanemu centrum przetwarzania danych klienci
mogą korzystać z wirtualnych centrów danych z logicznie wydzielonymi
zbiorami wirtualnych zasobów przetwarzania danych, pamięci masowej, połączeń
sieciowych i zabezpieczeń.
VMware
przedstawił też nowe usługi Cloud Ops, obejmujące ochronę praw autorskich,
doradztwo, transformację i szkolenia. Usługi te są częścią rozwiązania
vCloud Suite. Można powiedzieć, że powstaje nowy model operacyjny – działy
informatyczne coraz częściej przyjmują rolę strategicznego partnera, który
ułatwia firmie tworzenie innowacji i osiągnięcie przewagi nad konkurencją.
Tworząc usługi Cloud Ops, VMware wziął pod uwagę wymagania współczesnych firm,
w których planowanie przekształceń środowiska informatycznego wiąże się z
uwzględnieniem elementów kulturowych, finansowych, politycznych
i procesowych.
Usługi Cloud Ops
umożliwiają realizację planu zmian organizacyjnych, który obejmuje utworzenie
Cloud Center of Excellence, czyli czegoś w rodzaju centrum doskonalenia
przetwarzania w chmurze. Producent zaoferował też nowy system szkoleń
i certyfikatów, a także możliwość kreowania modeli finansowych
i pomiary wyników. Nowością są również funkcje ITBM (IT Business
Management), które wprowadzają zarządzanie finansowe środowiskiem
informatycznym na poziomie usług. Dzięki nowym usługom doradztwa dotyczącym
technologii klienci szybko zdobędą fachową wiedzę i doświadczenie
w zakresie przetwarzania w chmurze oraz pierwszego w branży
kompleksowego, zintegrowanego pakietu infrastruktury chmury – VMware
vCloud Suite.
Nowy program
edukacji i certyfikatów umożliwia z kolei klientom zdobycie wiedzy
i umiejętności potrzebnych do efektywnego projektowania, eksploatowania
oraz rozwijania swoich środowisk przetwarzania w chmurze. Natomiast VMware
Architecture Toolkit (vCAT) 3.0 to zestaw dokumentów pomagający klientom
w zbudowaniu rozwiązania działającego w chmurze z wykorzystaniem
technologii, zalecanych praktyk i nowatorskich narzędzi, które zostały
przetestowane przez przedsiębiorstwa i operatorów środowisk przetwarzania
w chmurze.
Strumień danych, strumień pieniędzy
• Przewidywana roczna wielkość strumienia
przenoszonych pakietów w chmurze ma się zwiększyć z 683 eksabajtów
w 2011 r. do 4,3 zetabajta do 2016 roku. 6,6 zetabajta odpowiada 92
trylionom godzin strumieniowej transmisji muzyki, co stanowi równoważnik około
1,5 roku nieprzerwanej strumieniowej transmisji muzyki dla populacji całego
świata w 2016 r.
• Segment
przetwarzania w chmurze obliczeniowej jest najdynamiczniej rozwijającą się
częścią naszego rynku informatycznego. Prognozowana średnioroczna stopa wzrostu
do roku 2015 to 33 proc.
• Na
polskim rynku można kupić kilka wydajnych rozwiązań, które umożliwiają
świadczenie usług. Jednym z nich jest pakiet VMware vCloud Suite 5.1.
Od chmury nie ma odwrotu
Wracając do trendów rynkowych i związanych z nimi korzyści,
należy podkreślić, że polski rynek jest jednym z bardziej
perspektywicznych z punktu widzenia partnerów takich producentów jak
VMware. Specjaliści IDC w raporcie „Poland’s Cloud Services Market 2011
– 2015 Forecast and 2010 Competitive Analysis” oszacowali, że wartość
polskiego rynku przetwarzania w chmurze (zarówno prywatnej, jak
i publicznej) stanowiła blisko 7 proc. wartości całego rynku
outsourcingu IT ocenianego na ponad 520 mln dol. Zdaniem firmy badawczej
segment przetwarzania w chmurze obliczeniowej jest najdynamiczniej
rozwijającą się częścią naszego rynku informatycznego. Prognozowana
średnioroczna stopa wzrostu do roku 2015 to 33 proc. To zdecydowanie
powyżej średniej dla całego rynku usług informatycznych, która pozostaje na
poziomie ok. 5 proc.
Według danych IDC najważniejszymi czynnikami przemawiającymi za
wprowadzeniem takich rozwiązań wskazywanymi przez klientów są: optymalizacja
kosz-
tów, szybkość wdrożenia i elastyczność rozwiązań IT w chmurze.
I znowu oznacza to dobrą wiadomość dla partnerów VMware. Według
Piotra Jelskiego, prezesa zarządu Comtegry, integratorowi udało się zyskać
klienta na vCloud Suite między innymi ze względu na elastyczność oraz funkcjonalność
w obszarze bezpieczeństwa i monitorowania infrastruktury IT
w chmurze publicznej. Kwestia
bezpieczeństwa staje się przy tym jedną z najbardziej kluczowych,
o czym świadczą wyniki badań zleconych przez HP, o których piszemy
dalej.
Ważne kwestie bezpieczeństwa
Zwyczajowo wymienia się przynajmniej kilka czynników, które ciągle
powodują, że przedsiębiorstwa nie interesują się chmurami w takim stopniu,
w jakim chcieliby tego producenci rozwiązań i dostawcy usług. Jednym
z problemów jest brak wykwalifikowanych kadr do pracy w systemach
chmurowych. Wyjątkowo istotne są kwestie związane z zabezpieczaniem
rozwiązań cloud. W 2012 r. na zlecenie HP firma analityczna Coleman
Parkes Research przeprowadziła badanie, w którym poprosiła 550 dyrektorów
ds. biznesowych i technicznych w dużych i średnich firmach
o odpowiedź na pytanie, które czynniki oddziałują negatywnie na segment
usług chmurowych. Respondenci za największy problem uznali obawy
o bezpieczeństwo. Wymieniło je 35 proc. uczestników badania.
Obawy dyrektorów
technicznych nie są nieuzasadnione. Mariusz Rzepka, Territory Manager Fortinet
w regionie Polska, Ukraina, Białoruś, uważa, że w systemach
chmurowych przechowywanych jest coraz więcej wartościowych danych.
– Należy się
spodziewać, że przestępcy działający w świecie wirtualnym będą aktywniej
poszukiwać sposobów na włamanie się do wnętrza chmury w celu pozyskania
danych lub uruchomienia botnetów –
mówi. – Na szczęście wiedza na temat zagrożeń czyhających na wirtualne
środowiska jest coraz większa. Myślę, że rozwiązania zabezpieczające zarówno
centra danych, jak i same usługi chmurowe będą ważnym czynnikiem rozwoju
segmentu rynku bezpieczeństwa IT w 2013 r.
O tym, że jednak coś jest na rzeczy, może świadczyć badanie
przeprowadzone przez IDC. W połowie 2012 firma analityczna zapytała
organizacje rządowe w Europie Środkowej i Wschodniej
o przyczynę, dla której nie chcą one kupować usług świadczonych za
pośrednictwem chmury. Ponad połowa respondentów z organizacji
administracji publicznej wskazała, jako główny powód, właśnie na kwestie
bezpieczeństwa.
W tym
kontekście istotna jest strategia produktowa VMware, która zakłada, że chmury
tworzone przez partnerów producenta są rozwiązaniami należącymi do
użytkowników, którzy mają nad nimi pełną kontrolę. Piotr Fąderski, Country
Manager VMware w Polsce, podkreślał w niedawnej debacie
z integratorami, iż rozwiązania chmury publicznej oferowane przez inne
duże amerykańskie korporacje mają tę wadę, że użytkownik nie wie, gdzie
faktycznie znajdują się jego dane (więcej na temat skutków tego stanu rzeczy
w relacji ze spotkania na str. 14).
System nowej generacji
Ciągły rozwój wymagań ze strony użytkowników i partnerów sprawia, że
producenci zawierają porozumienia, które mają doprowadzić do stworzenia coraz
lepszych rozwiązań. Na przykład Cisco Systems i VMware zdecydowały się na
poszerzenie współpracy z myślą o ofercie infrastruktur chmurowych
nowej generacji. Wytwórcy przedstawili plan rozszerzenia strategicznego
partnerstwa o zintegrowane produkty i rozwiązania, mające umożliwić
opracowanie definiowanych programowo centrów danych. Firmy planują poczynienie
znaczących, wspólnych inwestycji w opracowanie technologii integrujących,
które mają posłużyć do stworzenia rozwiązań zapewniających klientom usługi
obliczeniowe i sieciowe nowej generacji, zapewnienie mobilności aplikacji
oraz wirtualnych środowisk aplikacyjnych. Efektem współpracy ma też być
przejrzystość procesów i danych oraz łatwość rozwiązywania problemów
związanych z infrastrukturami fizycznymi i wirtualnymi.
Artykuł Zewnętrzne centra danych: sposób na biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Integratorzy: vCloud Suite to strzał w dziesiątkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Piotr Jelski W
tym roku przeprowadziliśmy kilkanaście ciekawych wdrożeń. To, które jest warte
zwrócenia uwagi, dotyczyło projektu chmury publicznej dla jednego z dużych
service providerów. Zainstalowaliśmy kompletny pakiet vCloud Suite oraz nową
infrastrukturę sprzętową.
CRN Jakie były konkretne potrzeby klienta?
Piotr Jelski Chciał rozszerzyć swoją
działalność o dodatkowe usługi, z których mógłby czerpać zyski. Teraz
może oferować mniejszym operatorom swoją infrastrukturę telekomunikacyjną.
Wcześniej korzystał z niej tylko na własne potrzeby. Wiem, że nasz klient
już ma pierwszych odbiorców i zaczął zarabiać dzięki wdrożeniu vCloud
Suite.
Piotr Fąderski To element pewnego trendu
rynkowego. Zauważamy, że service providerzy coraz częściej udostępniają własną
infrastrukturę chmury prywatnej zewnętrznym klientom, jako de facto chmurę
publiczną. W ten sposób zarabiają na czymś, co wcześniej było traktowane
tylko jako niezbędny koszt.
CRN To ciekawe, że Comtegrze udało się zdobyć klienta na nowy
pakiet vCloud Suite w tak krótkim czasie po światowej premierze (miała
miejsce w sierpniu podczas VMworld).
Piotr Jelski To
faktycznie rzadkość w przypadku największych użytkowników. Po prostu
uznaliśmy razem z klientem, że ten produkt stanowi akurat dla niego
najlepsze z możliwych rozwiązań. Pierwotnie rozważaliśmy zastosowanie
vCloud Directora, ale funkcjonalność w obszarze bezpieczeństwa,
monitorowania i automatyzacji zawarta w pakiecie vCloud Suite
zdecydowanie bardziej pasowała do potrzeb użytkownika.
Andrzej Kontkiewicz Ważną kwestią była kompleksowość rozwiązania. Zamiast składać całość
z kilku różnych elementów od różnych producentów, użytkownik otrzymał
jedno konkretne rozwiązanie od pojedynczego vendora. Jak widać, jedna pozycja
w cenniku wystarczy, żeby stworzyć chmurę publiczną, na której można
zarabiać. To istotny argument w rozmowach z klientami. Zachęcamy
integratorów, aby z niego korzystali.
CRN Jak długo trwało wdrożenie?
Piotr Jelski Dla kompleksowej platformy
– z serwerami, storage’em, siecią i vCloud Suite
– wdrożenie trwało około miesiąca. Kompleksowość i rozległość
powoduje, że nie jest to najłatwiejsze rozwiązanie do wdrożenia, ale też dzięki
temu powstaje miejsce na usługi odpowiednio wyszkolonego partnera.
CRN Jak VMware ocenia pierwsze miesiące od debiutu pakietu
vCloud Suite?
Piotr Fąderski Właściwie już mamy sukces, gdyż
bardzo dużo klientów zainteresowanych jest zakupem pakietu produktów, jakie
składają się na vCloud Suite. Obecnie rozmawiamy między innymi z dużym
bankiem o wdrożeniu tego pakietu. W tym przypadku również dużą rolę
odgrywa fakt, że zapewnia on wszystko, co jest potrzebne do stworzenia
nowoczesnego, zintegrowanego centrum przetwarzania danych. To kompletne
rozwiązanie – klient otrzymuje najwyższą wersję vSphere Enterprise+,
komponenty do budowy chmury, zarządzania nią oraz znajdującymi się w niej
aplikacjami.
Andrzej Kontkiewicz Warto przy tym podkreślić
łatwość obsługi platformy z poziomu jednego portalu. Kolejną kwestią jest
to, że vCloud Suite jest, by tak rzec, samonaprawialny. System dość wcześnie wykrywa
ewentualne zagrożenia i stara się im przeciwdziałać. To istotny argument
handlowy. Nic dziwnego, że w bardzo krótkim czasie od premiery cieszymy
się z pierwszych wdrożeń.
CRN Comtegra ma już pierwsze zyski dzięki vCloud Suite. Jak to
wygląda w przypadku B3System?
Jarosław Kolankowski Zacznę od tego, że odbywamy właśnie ciekawą podróż w kierunku cloud
computingu. W bieżącym roku we współpracy z klientami kładziemy
nacisk na to, żeby określić kroki, jakie musimy podjąć w celu przejścia do
modelu chmury i osiągnięcia konkretnych celów oraz zaspokojenia potrzeb.
vCloud Suite stanowi dla nas duże ułatwienie, gdyż bardzo mocno rozwinięto
i zoptymalizowano tę część systemu, która jest związana z siecią
i bezpieczeństwem. A to kluczowe obszary dla sukcesu rynkowego
rozwiązań chmurowych.
CRN A jak oceniacie model licencjonowania vCloud Suite?
Jarosław
Kolankowski Na szczęście VMware bardzo prokliencko podszedł do
modelu licencjonowania. Wrócił do starej, sprawdzonej metody licencjonowania w
oparciu o liczbę procesorów, bez ograniczeń liczby rdzeni na procesor,
ilości wirtualnej pamięci RAM czy liczby maszyn wirtualnych. Wcześniejszy model
licencjonowania – w zależności od przydzielanych zasobów wirtualnych
– był czasami dość problematyczny.
CRN Wróćmy do waszych priorytetów na 2013 rok…
Jarosław Kolankowski Nowy vCloud Suite daje
nam możliwość lepszego i skuteczniejszego zaspokojenia potrzeb dużych
klientów. Systemy wirtualne wykorzystywane przez te firmy są bardzo
zaawansowane i złożone. Stąd możliwość wdrożenia kompleksowych rozwiązań
w zakresie monitorowania i efektywnego zarządzania tymi zasobami,
jakie daje vCloud Suite, stają się kluczowe. Z kolei małych
i średnich klientów postrzegamy jako potencjalnych kandydatów do
przeniesienia do chmury publicznej w ciągu najbliższego roku, dwóch.
Produkty VMware umożliwiają obecnie budowę publicznych rozwiązań chmurowych
odpowiednio dostosowanych do obsługi biznesu średniej skali.
CRN Pomówmy chwilę o kwestiach bezpieczeństwa
w ramach chmury publicznej. Na czym właściwie ma polegać przewaga VMware
na tym polu?
Piotr Fąderski Abstrahując od kwestii czysto technicznych, chmury budowane przez naszych
klientów są ich rozwiązaniami i to oni mają nad nimi pełną kontrolę. Sam
VMware nie oferuje usługi w postaci chmury, a dostarcza najlepszą na
rynku technologię do jej budowy. Stąd też duże zaufanie do naszych produktów.
Rozwiązania chmury publicznej oferowane przez inne duże amerykańskie korporacje
mają tę wadę, że użytkownik nie wie, gdzie faktycznie znajdują się jego dane.
Czy są zapisane w centrach przetwarzania danych w Polsce, Europie,
w Stanach Zjednoczonych, a może gdzieś indziej… Może to prowadzić do
konfliktów z Ustawą o ochronie danych osobowych bądź
z wewnętrznymi politykami korporacyjnymi. VMware podchodzi do tego tematu
inaczej.
CRN A jak wygląda to w przypadku VMware?
Piotr
Fąderski Nawiązaliśmy współpracę
z lokalnymi service providerami, którzy operują na polskim rynku. Oni przy
użyciu naszej technologii budują chmurę publiczną i udostępniają ją swoim
klientom. Co więcej, istnieje możliwość migrowania maszyn wirtualnych między
data center klienta a service providerami, jak również między providerami,
jeśli klient uzna to za stosowne. Zarówno chmura prywatna, jak i publiczna
budowana jest z wykorzystaniem tej samej technologii VMware.
CRN Mówimy o pozytywnych aspektach współpracy
z VMware’em. Powiedzmy teraz o wyzwaniach, jakie stoją przed
integratorami IT w obecnych czasach?
Andrzej Kontkiewicz Jednym z nich jest przesuwanie budżetów przez klientów w stronę
tzw. shadow IT, a więc usług informatycznych świadczonych nie przez
integratorów, ale firmy spoza naszego segmentu rynku. Przykładowo, jeżeli
klienci nie otrzymają od typowych firm IT odpowiednich rozwiązań w szybkim
czasie, pójdą do operatorów typu Amazon. Tam od ręki dostaną infrastrukturę, na
której będą mogli uruchomić potrzebne aplikacje. Według danych firm
analitycznych coraz więcej środków z budżetu na technologie trafia do firm
zewnętrznych, nie zaś firm IT. Na razie proporcje wynoszą około 65 proc.
do 35 proc. na korzyść integratorów, ale trzeba walczyć, aby nie było
gorzej.
Jarosław
Kolankowski Współczesne
firmy muszą bardzo szybko reagować na wyzwania biznesowe. Dlatego oczekują
szybkich decyzji i efektywnych wdrożeń. Jeśli proces realizacji kluczowego
projektu trwa zbyt długo, to może przełożyć się na fiasko przedsięwzięcia
biznesowego. Takie scenariusze są oczywiście niepożądane, wręcz nieakceptowalne.
Piotr Fąderski Takie są obecne realia.
Wyobraźmy sobie, że dział marketingu w banku wymyślił w połowie
listopada przedświąteczną promocję, do której potrzeba specjalnej aplikacji.
Oczywiste, że będą chcieli ją mieć w ciągu kilku dni, a nie tygodni czy
miesięcy.
Jarosław Kolankowski Najnowsze narzędzia,
które oferuje VMware, znacznie przyspieszają tego typu procesy i eliminują
wąskie gardła, jakie wciąż występują w IT. Uważam, że najwyższy czas, aby
na nowoczesne technologie spojrzeć nie tylko jako na źródło oszczędności, ale
przede wszystkim jako na narzędzia umożliwiające efektywne prowadzenie
i rozwój biznesu w silnie konkurencyjnych oraz zmiennych warunkach,
jakie panują obecnie na rynku.
CRN Pokuśmy się o prognozy na rok 2013. Czego się
spodziewacie?
Piotr Jelski Trudno
o konkretne prognozy. Wydaje się, że nie będzie to rok specjalnego
wzrostu, bo nie widać hurraoptymizmu wśród użytkowników. Z drugiej strony
obserwujemy pewne pozytywne sygnały. Przykładowo, chociaż nie widać wzrostu
zakupów sprzętowych, przedsiębiorcy inwestują w usprawnienie procesów
zarządzania. To dobra informacja chociażby dla VMware’a. Dlatego nie martwimy
się o przyszły rok. Koncentrujemy się na tym, żeby wykonywać naszą pracę
jak najlepiej, rozmawiać z klientami i być tam, gdzie powinniśmy.
Andrzej Kontkiewicz VMware jest właściwie jedyną firmą w swoim segmencie rynku, która co
roku wprowadza istotne zmiany w swoich produktach. Klienci to doceniają
i chociaż dużo mówi się o kryzysie, nasza światowa sprzedaż rośnie
w tempie 20 proc. rocznie. Te dane mówią same za siebie. Uważam, że
sytuacja na rynku w 2013 roku nie będzie szczególnie inna od obecnej.
Patrzymy w przyszłość z optymizmem.
Artykuł Integratorzy: vCloud Suite to strzał w dziesiątkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Prognoza VMware: co nas czeka w 2013 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Specjaliści VMware zauważyli, że resellerzy masowo zmieniają
model biznesowy – przechodząc na profesjonalne usługi związane
z chmurą obliczeniową. Rzadziej natomiast skupiają się na sprzedaży
sprzętu. Jednocześnie bardziej zwracają uwagę na potrzeby użytkowników
końcowych – przystosowując do nich swoje rozwiązania.
Zdaniem producenta powyższe zjawiska nadal będą miały
dominujący wpływ na kanał dystrybucyjny w 2013 roku. Poza tym partnerzy
będą się skupiać na trendach związanych z niżej omówionymi zagadnieniami.
Software Defined DataCenter
Kontynuowane
będzie przechodzenie z infrastruktury fizycznej do zdefiniowanej
programowo. Szczególnie warte uwagi mają stać się obszary związane
z software’owo zdefiniowanymi sieciami i systemami bezpieczeństwa. Im
częściej przedsiębiorstwa będą szukać narzędzi pomocnych w automatyzowaniu
i centralnym zarządzaniu zasobami IT, tym bardziej partnerzy będą
potrzebowali szkoleń dotyczących rozwiązań spełniających specyficzne potrzeby
firm. Dlatego w 2013 roku VMware ma poświęcić dużo uwagi działaniom edukacyjnym.
Tablety
To
trend bardzo silny w 2012 roku, który nie zamierza słabnąć w roku
następnym. Im większa jest oferta sklepów związana z tabletami, tym więcej
pracowników będzie szukać możliwości stosowania ich w swojej pracy.
Partnerzy VMware będą musieli odpowiedzieć na potrzeby klientów, którzy szukają
łatwych i bezpiecznych rozwiązań umożliwiających dostęp do aplikacji
firmowych za pośrednictwem tabletów.
Modele wynagrodzeń
Anachroniczne powoli stają się obecne modele wynagradzania
handlowców funkcjonujące w firmach resellerskich, skupiające się na
dużych, ale jednorazowych kontraktach. W związku z rozpowszechnianiem
się usług świadczonych w chmurze resellerzy kładą nacisk na sprzedaż
abonamentów, które choć niższe, są bardziej wartościowe dla firmy, bo
gwarantują jej regularne przychody przez dłuższy czas.
Firmowe Media Społecznościowe
Wraz ze wzrostem
popularności mediów społecznościowych, korzystający z nich prywatnie
pracownicy żądają tego samego rodzaju narzędzi w biznesowych realiach.
Firmy, które jako jedne z pierwszych zdecydowały się na wdrożenie tego
typu rozwiązań, odkryły, że takie wspomaganie komunikacji między pracownikami
przynosi przedsiębiorstwu bardzo dużo korzyści. Dlatego według specjalistów
VMware pewne jest, że w segmencie narzędzi komunikacyjnych w 2013
roku udział mediów społecznościowych gwałtownie wzrośnie. Usługi integratorów
będą niezbędne przy dopasowywaniu narzędzi komunikacyjnych do specyficznych
potrzeb poszczególnych przedsiębiorstw. Firmy mogą od nich wymagać nie tylko
udostępnienia funkcji komunikacji za pośrednictwem platformy społecznościowej,
ale też ich zabezpieczenia przed osobami spoza organizacji.
Konsolidacja w dystrybucji
Ostatnim zjawiskiem, które
w dużym stopniu będzie oddziaływało na kanał w 2013 roku, jest
kontynuacja procesów konsolidacyjnych na rynku dystrybucji – uważa VMware.
Coraz więcej dużych dystrybutorów będzie przejmowało swoich rywali. W 2012
roku mogliśmy obserwować tylko niewielką część tego zjawiska – Tech Datę
przejmującą SDG. Producent wierzy, że w 2013 r. będzie miało miejsce
wiele podobnych zdarzeń.
Podsumowując, wygląda na
to, że rok 2013 przyniesie dalsze wzmocnienie kanału resellerskiego. Partnerzy
mogą zyskać na rynkowych trendach i zapewnić prawdziwą wartość dodaną
klientom biznesowym. Naturalnie cloud computing będzie się rozwijał ze względu
na to, że wiele firm szuka redukcji kosztów i chce zwiększyć elastyczność
działania.
Artykuł Prognoza VMware: co nas czeka w 2013 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Czas na krok w chmury pochodzi z serwisu CRN.
]]>Piotr
Fąderski VMware sprzedaje prawie sto procent swoich produktów przez
kanał partnerski – czy to przez producentów OEM, dystrybutorów, czy
integratorów. I nie zamierzamy tego zmieniać. Strategią na przyszły rok
jest stałe wzmacnianie kanału partnerskiego. W związku z tym
planujemy sporo aktywności. Chcemy dotrzeć do integratorów – na przykład
przez akcje typu road show przygotowane razem z dystrybutorami. Zależy nam
na lepszym kontakcie z firmami działającymi poza Warszawą, które znają
swoje lokalne rynki.
CRN Mówi pan, że wirtualizacja
w przedsiębiorstwach już się dokonała. Teraz klienci mają przechodzić na cloud
computing. Czym się różni chmura VMware’a od konkurencyjnych?
Piotr Fąderski Wirtualizacja jest obecnie jak… woda z kranu, każdy z niej
korzysta. Również firmy z segmentu MSP i organizacje z sektora
publicznego już wiedzą, że jesteśmy w tej dziedzinie liderem. Teraz mamy
w ofercie następne produkty – do budowy chmury, aplikacji stworzonych
z myślą o chmurze. Bo chmura to kolejny naturalny krok po
wirtualizacji. Klienci mają do nas zaufanie, dlatego chcą go wykonać razem
z nami. Chcę podkreślić, że VMware, w odróżnieniu od konkurencyjnych
producentów, nie oferuje chmury jako takiej. Często inni dostawcy sprzedają
własną chmurę. My dostarczamy komponenty do jej budowy.
CRN Czy klienci bardziej interesują się chmurą
prywatną, hybrydową czy publiczną? Integratorzy mówią, że jeśli chmura
– to prywatna.
Piotr
Fąderski Badania wykazały, że
do 2015 r. aż 85 proc. danych będzie przetwarzanych w chmurze
prywatnej. Ale coraz więcej osób interesuje się chmurą publiczną. Dla małych
i średnich firm mniejsze znaczenie ma, czy usługę nazwiemy chmurą, czy
nie. To jest po prostu pozycja, za którą przedsiębiorstwo dostaje fakturę
– interesuje ich koszt tej usługi.
CRN Jak vCloud Suite ma pomóc klientom
w przestawieniu infrastruktury na chmurę?
Piotr
Fąderski vCloud Suite to
zestaw produktów, które umożliwiają postrzeganie i korzystanie
z centrum danych jako z software defined data center. Niesie to
w sobie duże ułatwienie dla klienta, który nie musi się już skupiać na
strukturze sprzętowej swojego centrum danych. Zarządza nim po prostu za pomocą
software’u.
CRN A partner ma nauczyć klienta
– jak to robić?
Piotr
Fąderski Tak, ma zintegrować całe rozwiązanie, dać klientowi wiedzę
o zarządzaniu nim oraz je wspomagać. Nasi partnerzy mogą się w tym
celu szkolić, a zdobytą wiedzę i doświadczenie potwierdzać
certyfikatami.
CRN No właśnie, w związku
z rozbudową pakietu vCloud Suite, VMware zaoferował partnerom nowe
certyfikacje.
Piotr
Fąderski Tak, i chcę zachęcić partnerów do zdobywania tych
certyfikacji, a przede wszystkim wiedzy, której efektem jest przyznanie im
certyfikatów (piszemy o nich na str. 8 – przyp. red.). Im szybciej tę
wiedzę zdobędą, tym będą ciekawsi dla klientów – staną się prawdziwymi
partnerami do rozmowy o cloud computingu. Bycie specjalistą w dziedzinie
chmury jest tym, co przyniesie firmom IT w przyszłości bardzo poważne
przychody.
CRN Jak promujecie partnerów, którzy
zainwestują i te certyfikaty zdobędą?
Piotr
Fąderski Na naszej stronie jest Partner Locator i tam wszystkie
certyfikacje są opisane. Są również przedstawieni integratorzy, którzy je
posiadają. Klienci z tego korzystają, poszukując kompetentnych firm IT,
które pomogą im w przeniesieniu ich infrastruktury do chmury.
Poza
tym do 15 grudnia mieliśmy promocję, która pozwalała na bezpłatny upgrade
z wersji Enterprise Plus do pakietu Standard vCloud Suite. Wielu klientów
korzystało nie tylko z tej promocji, ale też rozważyło przejście do
wyższych wersji. Ta akcja na pewno przyczyniła się do rozpowszechnienia wiedzy
i wzrostu zainteresowania naszym nowym produktem.
CRN Na konferencji VMworld 2012
w Barcelonie informowaliście między innymi o zmianach
w programie partnerskim. Mają ułatwić one integratorom współpracę
z VMware’em.
Piotr
Fąderski Tak, przede wszystkim obniżamy próg rejestracji sprzedaży
w ramach programu Advantage Plus, na czym skorzystają firmy działające na
rynku MSP. Mogą rejestrować sprzedaż już od 6 tys. dolarów (wcześniej było
to 10 tys.) i uzyskać dzięki temu dodatkowy upust na nasze produkty. Każdy
partner ma czuć się komfortowo we współpracy z VMware. Robimy wszystko,
aby kontakt z nami odbywał się na bieżąco, aby w możliwie najkrótszym
czasie reagować na pytania czy potrzeby firm współpracujących. W tych
działaniach wspomagają nas nasi dystrybutorzy: Arrow i Avnet, którzy na co
dzień współpracują z naszymi partnerami.
CRN Jaki wpływ mają opinie partnerów na wasze
decyzje odnośnie rozwoju produktów?
Piotr Fąderski Wysłuchamy każdego integratora. Dodatkowo istnieje u nas taka
instytucja jak VMware Partner Advisory Council, do której są zaproszeni
partnerzy – jedni z największych w Europie. Spotykają się
regularnie z zarządem i zawsze są pytani o to, jakie mają
oczekiwania w stosunku do produktów, czego potrzebują klienci. Partnerzy
znają rynek, na którym działają, i mają bezpośredni wpływ na rozwój oferty
VMware’a.
CRN Na jakich partnerach zależy VMware’owi?
Piotr
Fąderski Na takich, którzy będą zawsze profesjonalnie podchodzili do
klientów i kreatywnie z nami współpracowali. My zaś zawsze będziemy
się starali pomóc im tam, gdzie pomóc możemy.
CRN Na przykład rozpowszechniając wiedzę na
temat waszych rozwiązań…
Piotr
Fąderski Na przykład. A możliwości w tym zakresie jest
bardzo dużo. Szkolenia typu webex odbywają się minimum trzy razy
w miesiącu. Są briefingi technologiczne dla partnerów. Akcje road show
organizowane razem z dystrybutorami – jeździmy po kraju i mówimy
partnerom, jak mogą z nami zarobić. A zdajemy sobie sprawę
z tego, że partner chętniej współpracuje z producentem i oferuje
jego produkty w sposób profesjonalny, kiedy wie, że ma za sobą
doświadczonego dostawcę, który wspiera rozwój kanału partnerskiego.
Artykuł Czas na krok w chmury pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Kompletny cloud: łatwiej, bezpieczniej i taniej pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Udoskonalając narzędzia i usługi przeznaczone dla
środowiska chmury, VMware sięgał do doświadczeń z wdrożeń przeprowadzonych
u swoich największych klientów, którzy najpierw dokonali wirtualizacji
zasobów na bazie rozwiązań dostarczonych przez vendora, potem zdecydowali się
przenieść je do chmury. Mając to na uwadze, producent zaoferował
w bieżącym roku kompleksowe rozwiązanie – służące budowaniu
środowiska chmury i zarządzaniu nim. Jego techniczną podstawą jest vCloud
Suite 5.1 – przedstawiony na sierpniowej konferencji VMworld 2012
w San Francisco. To pakiet produktów umożliwiających budowę kompletnej
chmury typu „infrastruktura jako usługa” (IaaS), uruchamianie w niej
zwirtualizowanych za pomocą vSphere’a środowisk klientów i zarządzanie
nimi. vCloud Suite 5.1. umożliwia wdrożenie programowo zdefiniowanego centrum
przetwarzania danych (Software Define Data Center).
1 $ = 13 $
Według VMware każdy dolar ze sprzedaży licencji generuje dodatkowe
13 dol. przychodów ze sprzedaży komplementar-nych produktów i usług dla
partnera.
Niedługo
potem, w październiku, podczas europejskiej edycji VMworld 2012
w Barcelonie producent przedstawił uaktualnioną wersję vCloud Suite
– wprowadził do niego vCloud Automation Center 5.1 oraz aktualizację IT
Business Management Suite. Dzięki temu dostawca uczynił kolejny krok
w kierunku upraszczania i automatyzacji zarządzania systemami oraz
umożliwił działom informatycznym administrowanie usługami w wielu
heterogenicznych chmurach.
W opinii Gartnera wraz ze
wzrostem znaczenia technik przetwarzania w chmurze zmienia się rola
działów informatycznych. Pakiet vCloud Suite zawiera produkty, które mają
wszystkie funkcje, jakich dział informatyczny potrzebuje, aby utworzyć sprawnie
działające centrum przetwarzania danych i udostępniać je organizacji
w modelu chmury prywatnej lub hybrydowej, zapewniając odpowiedni poziom
usług w ramach umów SLA. Dzięki vCloud Suite informatycy mogą na bieżąco
przydzielać zasoby serwerów vSphere, maszyny wirtualne i wielowarstwowe
aplikacje oraz zwiększać dostępną pojemność lokalnym i zdalnym jednostkom
biznesowym.
Podstawę pakietu stanowi platforma wirtualizacyjna vSphere
5.1, w której wprowadzono ponad 100 rozszerzeń i nowych funkcji.
Wersja 5.1 obsługuje maszyny wirtualne z maksymalnie 64 procesorami.
Udoskonalono funkcję vMotion, aby umożliwić migrację maszyn wirtualnych
w czasie rzeczywistym, bez konieczności korzystania ze współużytkowanej
pamięci masowej. Wprowadzono nowe moduły: vSphere Data Protection do
odtwarzania kopii zapasowych maszyn wirtualnych, vSphere Replication do ochrony
przed awariami oraz usprawniony vShield Endpoint – do ochrony maszyn
wirtualnych.
W skład pakietu vCloud Suite wchodzi zestaw
oprogramowania do wirtualizacji mocy obliczeniowej, przestrzeni dyskowej,
połączeń sieciowych, dostępności i bezpieczeństwa usług IT. Dzięki temu
pakiet vCloud Suite umożliwia stworzenie wirtualnych centrów przetwarzania
danych posiadających wszystkie cechy tradycyjnego centrum.
Wsparcie dla pakietu VMware vCloud Suite
Społeczność partnerów VMware, licząca ponad 55 tys. członków,
odgrywa główną rolę w dostarczaniu klientom rozwiązań producenta służących
do budowy chmury. Nowy pakiet vCloud Suite jest obsługiwany przez partnerów
technologicznych i niezależnych dostawców oprogramowania, dostawców
rozwiązań, usług, integratorów i największych producentów sprzętu na
świecie.
Korzyści związane z wdrożeniem pakietu vCloud Suite
Dzięki pakietowi produktów vCloud Suite dział informatyczny może wykorzystać wszystkie zalety
chmury prywatnej lub hybrydowej, czyli:
• szybciej
reagować na potrzeby biznesowe firmy, dzięki korzystaniu z programowo
zdefiniowanej sieci oraz usług zabezpieczeń i pamięci masowej połączonych
z funkcjami przydzielania zasobów infrastruktury wirtualnej na żądanie,
• uprościć
zarządzanie operacjami i w pełni korzystać z dynamicznego
środowiska, dzięki pełnemu monitorowaniu zasobów centrum przetwarzania danych
i zarządzaniu nimi,
• korzystać
z ochrony przed awariami oraz gwarantować zgodność operacyjną
i zgodność z przepisami dla wszystkich procesów,
• oferować umowy
SLA dla wszystkich aplikacji.
Tworzenie wirtualnych sieci i implementowanie funkcji
związanych z bezpieczeństwem, całkowicie niezależnych od sprzętu
działającego w sieci fizycznej, umożliwia vCloud Networking and Security
5.1. Pozwala klientom tworzyć sieci logiczne dla każdej aplikacji lub
użytkownika oraz wyodrębniać ruch sieciowy między aplikacjami danej
organizacji. Z kolei za automatyczne i bardzo szybkie odtwarzanie po
awarii aplikacji działających w programowo zdefiniowanym centrum
przetwarzania danych odpowiada vCenter Site Recovery Manager 5.1. To rozwiązanie zintegrowane
z VMware vSphere Replication i wieloma technikami replikacji
pochodzącymi od partnerów VMware’a.
Do zarządzania operacjami w chmurze służą rozwiązania
vCenter Operations Management Suite i vFabric Application Director.
Pierwsze zawiera funkcje analityczne, które integrują zarządzanie wydajnością,
mocą obliczeniową i konfiguracją. Rozszerzenia dodane w wersji 5.6 są
związane ze strategią VMware, która ma na celu łączenie różnych aspektów zarządzania.
Pozwalają one klientom na dostosowywanie ich systemów informatycznych do
zmiennych wymagań prawnych i polityk bezpieczeństwa dzięki możliwości
wprowadzania do konsoli operacyjnej nowych informacji. vFabric Application
Director natomiast służy do konfigurowania aplikacji w dowolnym środowisku
przetwarzania w chmurze (patrz schemat na str. 7 pt. „Pakiet produktów
VMware vCloud Suite”).
Bez względu na to, na jakim etapie wirtualizacji lub
przenoszenia infrastruktury do chmury są klienci, partnerzy mogą być pewni, że
VMware dostarczy im szkolenia, narzędzia i pomoc niezbędną do tego, aby
zapewnić stronom obopólny sukces – napisał Scott Aronson, Senior Vice
President, Global Channels and Aliances at VMware, na VMware Guest Blog.
VMware sprzedaje wyłącznie za pośrednictwem partnerów.
W strefie EMEA jest ich 27 tysięcy i liczba ta ciągle wzrasta.
Producent „uzbraja” ich w narzędzia i usługi, które mają zapewniać
klientom realne korzyści wynikające z przenoszenia infrastruktury do
chmury, a jednocześnie stwarzać partnerom możliwość rozwoju biznesowego.
W związku z rozbudową pakietu vCloud Suite, VMware
zaoferował partnerom szkolenia i certyfikacje związane z chmurami
obliczeniowymi, a także ulepszenia w programie partnerskim. Na
konferencji w Barcelonie producent pochwalił się, że zanim zmiany
zatwierdził, konsultował je z szerokim gronem firm współpracujących
– od małych resellerów począwszy, na dystrybutorach i dużych
integratorach skończywszy. Niezależnie od rozmiaru firmy partnerskiej – producent
każdemu proponuje udogodnienia.
Wersje pakietu vCloud Suite
Standard – zawiera podstawowe funkcje modelu
„infrastruktura jako usługa”. Zapewnia programowo definiowane usługi centrum
przetwarzania danych, w tym sieci i zabezpieczeń, oraz błyskawiczny,
zarządzalny dostęp do zasobów wirtualnych.
Advanced – inteligentne zarządzanie chmurą typu
„infrastruktura jako usługa”. Zautomatyzowane zarządzanie wydajnością
i pojemnością. Zapory firewall i moduły równoważenia obciążenia
sieciowego zapewniają wysoki poziom usług w zakresie zabezpieczeń
i wydajności.
Enterprise – możliwość tworzenia zaawansowanej
chmury w modelu „infrastruktura jako usługa” oraz błyskawicznego
przydzielania zasobów aplikacji. Ma funkcję zarządzania konfiguracją
i rozliczeniami z użyciem zasobów. Pozwala oferować najlepsze umowy
SLA w zakresie dostępności do aplikacji o znaczeniu krytycznym
obejmujące przywracanie po awarii.
Aby partnerzy mogli
skutecznie pomagać klientom we wdrażaniu Software Defined Data Center
i uczyć ich zarządzania infrastrukturą firmową w chmurze, VMware
wprowadził nowy program certyfikacyjny. Certyfikacje obejmują takie
specjalizacje jak: Engineer, Administator, Architect, Developer,
Governance/Operations. A tematy przewodnie nowych kursów związanych
z usługami to: Data Center Virtualization, Cloud, End User Computing,
Cloud Aplications Platform. Ponadto producent przedstawił pięć nowych
certyfikacji związanych z chmurami obliczeniowymi. Są to:
– VMware Certified Professional Cloud (VCP Cloud) – od
października br.,
– VMware Cerified Advanced Professional – Cloud
Infrastructure Administration (VCAP-CIA) – od 2013 r.,
– VMware Certified Advanced Professional – Cloud
Infrastructure Design (VCAP-CID) – od IV kw. 2012 r.,
– VMware Certified Advanced Professional Cloud Governance
– od I kw. 2013 r.,
– VMware Certified Design Expert Cloud (VCDX- Cloud)
– od I kw. 2013 r.
Poza tym w przypadku nowych usług związanych
z chmurą VMware wprowadził zmiany w programach dla partnerów
i ich klientów. W ramach programu partnerskiego Advantage+ producent
obniżył próg rejestracji kontraktów. Od 22 października 2012 r. wynosi on nie 10 tys., a 6 tys.
dolarów. Zmodyfikowano też sam proces rejestracji – już po jednym
kliknięciu partner będzie wiedział, czy kwalifikuje się do uzyskania
przewidzianych w programie bonusów.
Nagrody – rabaty za sprzedaż pakietu vCloud Suite
w wersji Standard, Advanced i Enterprise – wynoszą do
20 proc. i są osiągalne dla partnerów, którzy zdobyli następujące
kompetencje VMware: Infrastructure as a Service, Virtualizing Business Critical Applications,
Management, Business Continuity (tu rabat dotyczy tylko wersji Enterprise).
Producent rozszerzył także ofertę programów dla użytkowników
końcowych związanych z licencjami. Do dotychczas funkcjonujących Entry
Level Purchasing Program (VPP) oraz Higest Level Purchasing Program (ELA)
doszedł Mid Level Purchasing Program (EPP). To nowy, oparty na tzw. tokenach
VMware program, który umożliwia klientom czynienie długoterminowych inwestycji
– dotyczących zakupu licencji. EPP jest przeznaczony dla klientów, którzy
wydają od 250 do 600 dol. na produkty i usługi producenta, chcą
zmaksymalizować korzyści związane z rabatami i efektywnie zarządzać
licencjami VMware w obrębie wielooddziałowej organizacji.
Od IV
kw. 2012 r. dostępny jest też nowy pakiet rozwiązań oferowany
w ramach VMware Service Provider Program. Tworzą go produkty do
zarządzania dla vCloud Service Providerów oferujących usługi świadczone
w chmurze publicznej i hybrydowej. Obecnie dodano do nich: vFabric
App Director Form Provisioning oraz vCenter Protect Standard.
Licencjonowanie
Pakiet vCloud Suite jest licencjonowany w oparciu
o liczbę procesorów, bez ograniczeń co do liczby rdzeni na procesor,
ilości wirtualnej pamięci RAM czy liczby maszyn wirtualnych.
Artykuł Kompletny cloud: łatwiej, bezpieczniej i taniej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pełną gębą do informatycznej Europy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Stworzenie wirtualnego centrum danych w Linxdatacenter
stanowiło nie lada wyzwanie. Przede wszystkim
proponowane środowisko było bardzo rozbudowane. Cała sieć została oparta na
produktach Cisco, podobnie jak platforma serwerowa.
– To rozwiązania
bardzo złożone, ale w tej chwili nie ma na rynku nic lepszego, jeśli
chodzi o dostępność i łatwość odtwarzania w przypadku awarii – mówi
Przemysław Bandurski, System Engineer w Comtegrze, firmie, która podjęła
się pionierskiego wdrożenia.
Zdecydowano się na
wykorzystanie macierzy NetApp, które wraz z serwerami i siecią Cisco
stanowią kompletną platformę sprzętową FlexPod. Macierze te są bardzo
elastyczne w konfiguracji i rozbudowie, dzięki czemu – jeśli
kolejni klienci zechcą uzyskać więcej niż do tej pory – modernizacja
środowiska będzie bardzo prosta do przeprowadzenia i właściwie
bezprzerwowa. Ponadto zastosowano pakiet vCloud Suite VMware.
– W Polsce rozwiązania chmur prywatnych VMware
są standardem dla dużych i średnich organizacji. Zastosowanie pełnego
pakietu vCloud Suite do budowy publicznej chmury IaaS nie miało jednak jeszcze
miejsca w naszym kraju. Rzecz jasna, nie ulega najmniejszej wątpliwości,
że VMware jest liderem technologicznym, a konkurencja jest za nim daleko
w tyle – podkreśla Przemysław Bandurski.
Centrum danych klasy TIER 3 w Linxdatacenter jest
jednym z najbardziej zaawansowanych technologicznie centrów danych
w Europie Środkowej i Wschodniej. Mieści się w centrum Warszawy.
Ma redundantną, bezpośrednią łączność światłowodową z LIM. Zostało
zbudowane zgodnie z międzynarodowymi standardami bezpieczeństwa
i ekologii.
Gdy patrzy się na skalę
implementacji i złożoność projektu, fakt, że wszystko poszło tak gładko,
był właściwie zaskakujący dla każdego, nawet dla samego integratora. Przede
wszystkim udało się dokonać implementacji chmury w imponująco krótkim
czasie. Linxdatacenter otwierał warszawskie data center 2 października
br., a decyzja w sprawie zapadła stosunkowo późno, więc na projekt
tej wielkości zostało bardzo mało czasu.
– Od momentu, kiedy mieliśmy postawioną platformę
sprzętową, czyli cały hardware, na którym dopiero zaczęliśmy konfigurować
rozwiązania programowe, do czasu, w którym oddaliśmy pierwsze konto demo,
minęło 3 i pół tygodnia – tłumaczy inżynier z Comtegry.
Potem około dwóch tygodni trwało przygotowanie środowiska do
użycia produkcyjnego, co łącznie daje około 5 tygodni, przy czym
– jeśli liczyć ten czas w roboczogodzinach – wychodzi tego
znacznie więcej, bo praca odbywała się praktycznie na dwie zmiany.
Realizacją projektu od strony technicznej zajmowały się trzy
osoby: jedna z nich odpowiadała za całą warstwę sieciową, druga
koordynowała kwestie storage’owe, a trzecia – całość wirtualizacyjną
oraz sprawowała ogólny nadzór nad projektem. Opieką nad wdrożeniem
i koordynacją projektu zajmował się handlowiec, który wziął na siebie
zarządzanie projektem.
Problem stanowił dodatkowo fakt, że integrator zdecydował
się zastosować najnowszą wprowadzoną przez VMware’a wersję oprogramowania,
która ukazała się półtora tygodnia przed rozpoczęciem prac. Jednak Comtegra,
przedsiębiorstwo z wieloletnim doświadczeniem
i ekipą świetnych specjalistów, sama rekomendowała użycie właśnie tej wersji.
Arno Coster
We współpracy z firmą
Comtegra osiągnęliśmy cel, jakim było stworzenie bezpiecznego rozwiązania typu
cloud dla naszych klientów. Biorąc pod uwagę, że ilość danych rośnie
w zawrotnym tempie, a nieprzerwany dostęp do nich jest bardzo często
kluczową kwestią, takie rozwiązanie jest szczególnie cenne. Klienci chcą mieć
pewność, że ich dane są bezpieczne, oraz chcą wiedzieć, gdzie dokładnie dane są
przechowywane. Wszystkie te wymogi spełnia usługa LinxCloud, która jako
prywatna chmura umożliwia naszym klientom przechowywanie danych na bezpiecznej
platformie przy jednoczesnej redukcji kosztów związanych z administracją
i konserwacją sprzętu komputerowego oraz oprogramowania. Usługa LinxCloud
skierowana jest nie tylko do polskich firm, ale także do międzynarodowych,
które chciałyby przechowywać dane poza granicami swojego kraju. Bardzo ważną
kwestią jest to, że potencjalny klient może przetestować nasze rozwiązanie,
sprawdzić łączność czy zgodność aplikacji, mając przy tym kompleksowe wsparcie
techniczne naszych specjalistów.
– Upgrade byłby bardziej problematyczny
i czasochłonny, jeżeli musielibyśmy go zrobić np. za trzy miesiące.
Wiązałby się także z dużymi kosztami. Wiadomo też było, że zanim skończymy
implementację i uruchomimy całość produkcyjnie, produkt się „wygrzeje”,
a producent wypuści poprawki – wyjaśnia Przemysław Bandurski.
Tak się zresztą stało. Klienci dopiero teraz zaczynają robić
pierwsze przymiarki do przesiadania się na ten system, a Comtegra akurat
kończy instalowanie pierwszych poprawek do niego i choć jeszcze nie
stanęła przed problemami, to stara się im zapobiec.
Comtegra będzie się
opiekować data center jeszcze przez jakiś czas – dopóki wszyscy pracownicy
wskazani przez Linxdatacenter nie zostaną w odpowiednim stopniu
przeszkoleni. Każdy z wytypowanych inżynierów operatora będzie musiał
przejść komplet szkoleń dotyczących każdego z produktów osobno, co się właśnie
odbywa. Potem nastąpi etap przygotowawczy do przeszkolenia z rozwiązania
jako całości. Linxdatacenter wskazał swoich inżynierów, którzy współpracowali
z Comtegrą na etapie implementacji, znają więc to środowisko i już je
obsługują. Jednak osiągnięcie stanu, w którym będą mogli samodzielnie
rozwiązywać problemy, potrwa około pół roku. Dopiero wówczas inżynierowie
z Comtegry będą mogli się całkowicie odsunąć.
Mimo że wdrożenie i utrzymanie systemu wymaga dużej
wiedzy i doświadczenia, klienci korzystający z usług świadczonych
przez Linxdatacenter otrzymują bardzo przejrzysty w użyciu interfejs
użytkownika. Wyszkoleni inżynierowie z Linxdatacenter przyjdą
z pomocą, jeśli pojawią się jakiekolwiek problemy.
Dzięki zastosowaniu do budowy systemu najlepszych
z dostępnych produktów, pochodzących od renomowanych wytwórców, klienci
otrzymują stabilną i niezawodną platformę. W ten sam sposób
i z takich samych komponentów budowane są chmury prywatne, kupowane
przez wielkie koncerny.
Linxdatacenter udostępnia
tak zbudowany system swoim klientom. Dzięki temu już stosunko-
wo niewielka organizacja może używać środowiska, na zakup którego w modelu
chmury prywatnej nie mogłaby sobie pozwolić. Z kolei duże i średnie
przedsiębiorstwa zyskują możliwość uruchomienia nowej usługi w ciągu kilku
godzin, a nie miesięcy. I to właśnie czas stworzenia nowego
wirtualnego centrum danych, skracający time-to-market dla nowych usług, może
zadecydować o wyborze oferty operatora Linxdatacenter.
Artykuł Pełną gębą do informatycznej Europy pochodzi z serwisu CRN.
]]>