Artykuł Wchodzi w życie Safe Harbour 2.0 pochodzi z serwisu CRN.
]]>“Ciężko pracowaliśmy z naszymi partnerami w Europie i USA, aby umowa miała właściwy kształt i weszła w życie jak najszybciej. Przepływ danych pomiędzy naszymi dwoma kontynentami ma kluczowe znaczenie dla rozwoju społecznego i gospodarczego. Obecnie mamy solidną podstawę do tego, by funkcjonował on w sposób niezakłócony i bezpieczny” – powiedział Andrus Ansip, wiceprzewodniczący KE oraz komisarz ds. jednolitego rynku cyfrowego.
Wejście w życie umowy EU-US-Privacy Shield, znanej też jako Safe Harbour 2.0, poprzedziły miesiące sporów o jej kształt. Od 8 lipca będzie ona ułatwiać organizacjom po obu stronach Atlantyku transfer danych obywateli Unii Europejskiej bez łamania stosowanych na terenie UE surowych przepisów o ich ochronie.
Artykuł Wchodzi w życie Safe Harbour 2.0 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Co czwarta firma inwestuje w innowacje przy wsparciu unijnym pochodzi z serwisu CRN.
]]>Idzie lepsze. Dzięki dotacjom UE?
Blisko jedna czwarta firm, które wzięły udział w badaniu, zadeklarowała, że w kolejnym roku zamierza skorzystać ze środków UE. 91 proc. z nich twierdzi, że za uzyskane pieniądze dokona inwestycji o charakterze innowacyjnym. Największa grupa (46 proc.) planuje niewielkie przedsięwzięcia do 1 mln zł. Szacowany udział środków własnych w finansowaniu tych inwestycji wynosi poniżej 54 proc..
Pieniądze unijne według badanych najczęściej mają być inwestowane w maszyny i urządzenia – tak twierdzi niemal połowa ankietowanych (48 proc.). Jedna trzecia firm wyda je na oprogramowanie IT oraz nowe technologie wytwarzania. Na prace B+R zamierza ponieść nakłady jedynie 4 proc. badanych.
– Oznacza to, że spora grupa zarządzających podmiotami z MŚP może się rozczarować, bo polski rząd zamierza przeznaczać środki bezzwrotne głównie na działalność badawczą, a nie na proste zakupy maszyn i urządzeń do produkcji – mówi Radosław Kuczyński prezes EFL.
Według Radosława Kuczyńskiego w przypadku małych i średnich firm, ich zarządzający decydują się na inwestycje w innowacyjne rozwiązania dopiero w momencie wystąpienia dwóch czynników. Po pierwsze, jeśli tego wymaga branża, w której działają, a innowacje stanowią istotny czynnik przewagi konkurencyjnej. Po drugie, gdy firma generuje spore zyski i może finansowo pozwolić sobie na taki projekt. Z uwagi na duże ryzyko, wciąż bardzo mało przedsiębiorców decyduje się skorzystać z zewnętrznego finansowania i to stanowi czynnik hamujący rozwój innowacyjności w Polsce.
W najnowszym rankingu innowacyjności „Global Innovation Index 2015” współtworzonym przez firmę konsultingową A.T. Kearney, Polska na 39 państw europejskich objętych badaniem zajęła 31. pozycję. Wyprzedzają nas m.in.Czechy, Litwa, Słowacja.
Artykuł Co czwarta firma inwestuje w innowacje przy wsparciu unijnym pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Unia chce zmusić producentów do poprawy jakości sprzętu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Eurourzędnicy zajęli się problemem awaryjności sprzętu elektronicznego w związku z alarmującymi badaniami na ten temat. Mimo postępu technicznego urządzenia okazują się coraz bardziej zawodne. Od 2004 r. do 2012 r. odsetek tych, które popsuły się w ciągu 5 lat od zakupu, wzrósł z 5,5 proc. do 8,5 proc. – według danych niemieckiego federalnego urzędu ochrony środowiska (UBA). Przeciętny czas działania urządzenia elektronicznego skrócił się z 14,1 do 13 lat.
Badanie przeprowadzone przez urząd wykazało ponadto, że konsumenci rzadziej niż kiedyś wymieniają wciąż sprawny sprzęt na nowy. W przypadku notebooków w 2007 r. 70 proc. badanych zdecydowało się na zakup nowego modelu, bo chcieli mieć lepszy model. W 2012 r. z tego powodu nabywało nowe urządzenia już tylko 25 proc. pytanych.
UBA pochylił się także nad problemem celowego psucia produktów. Wniosek jest taki, że obecnie producenci wytwarzają sprzęt w taki sposób, by działał tak długo jak musi, a nie tak długo jak może.
Artykuł Unia chce zmusić producentów do poprawy jakości sprzętu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł „Tarcza prywatności” zamiast „Bezpiecznego portu” pochodzi z serwisu CRN.
]]>W końcu ustalono, że amerykańskie ministerstwo handlu będzie nadzorować firmy, które przetwarzają w USA dane z Europy. Kto nie będzie przestrzegał standardów ochrony, jest zagrożony sankcjami.
Ponadto strona amerykańska zagwarantowała, że europejskie dane nie będą poddane 'masowemu, pozbawionemu wyjątków nadzorowi’ służb USA. Mają być kontrolowane tylko w razie konieczności.
Jeśli europejski użytkownik uzna, że jego prawo do ochrony informacji zostało naruszone z uwagi na bezpieczeństwo narodowe USA, może zwrócić się za oceanem do swojego rzecznika (Ombudsman) niezależnego od służb. Ma go wyznaczyć sekretarz stanu (minister spraw zagranicznych) USA. Partnerzy mają co roku sprawdzać realizację porozumienia.
Nowy układ już jest krytykowany. Jeden z europarlamentarzystów nazwał go 'żartem’, a Komisji Europejskiej zarzucił sprzedaż europejskich wartości. Inny zauważył, że zapewnienia amerykańskiego rządu w ostatnim roku urzędowania nie są wystarczającą gwarancją ochrony danych. Nie brak obaw, że 'Privacy Shield’ może zostać utrącony przez europejski Trybunał Sprawiedliwości tak jak 'Safe Harbour’.
Artykuł „Tarcza prywatności” zamiast „Bezpiecznego portu” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Unia chce zmniejszyć ceny przesyłek pochodzi z serwisu CRN.
]]>W II kw. 2016 r. Bruksela zamierza przedstawić propozycje przepisów, regulujących rynek przesyłek w UE. Mają one doprowadzić do tego, by klient e-sklepu płacił za dostawę podobną stawkę, niezależnie od tego, w jakim kraju kupuje towar. Prawdopodobnie nie będzie jednak ustalanych urzędowo maksymalnych stawek, ceny mają spaść np. dzięki większej przejrzystości ofert. Dla polskich firm i konsumentów taka regulacja, o ile okaże się skuteczna, może znacznie zwiększyć atrakcyjność zakupów w zagranicznych sklepach internetowych, które tym samym będą większą konkurencją dla krajowych przedsiębiorców. Z drugiej strony klienci spoza Polski mogą być bardziej zainteresowani zakupami w krajowych e-sklepach. Zmiana ma rozruszać transgraniczny e-handel i przynieść dodatkowe miliardy unijnej gospodarce. Rocznie kupujący mają zaoszczędzić na przesyłkach 11 mld euro.
Artykuł Unia chce zmniejszyć ceny przesyłek pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nowe porozumienie Unii z USA dotyczące danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Następca Safe Harbour ma zawierać klauzulę, która pozwala na
zablokowanie przeniesienia danych z Europy do USA, w razie przypuszczenia, że informacje
europejskich użytkowników nie są dostatecznie chronione. Unia chce
także uzyskać gwarancje dotyczące bezpieczeństwa danych ze strony USA, aby trybunał
nie uchylił nowego porozumienia. Otrzymanie takiego zapewnienia jest jednak
mało prawdopodobne.
Artykuł Nowe porozumienie Unii z USA dotyczące danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Unia chce wymiany etykiet energetycznych pochodzi z serwisu CRN.
]]>KE przewiduje bardzo krótki okres przejścia ze starych etykiet na nowe – 7 dni, co krytykuje branżowe stowarzyszenie handlu internetowego Ecommerce Europe. Zdaniem organizacji wystarczy, że nowe etykiety będą pokazywane tylko na stronie internetowej z produktem, co zaoszczędzi sklepom pracy z wymianą. Zapewne w początkowej fazie sprzedawcy będą musieli tłumaczyć zdezorientowanym klientom, co oznaczają nowe litery. Na razie nie wiadomo, kiedy zaczną obowiązywać nowe regulacje.
Artykuł Unia chce wymiany etykiet energetycznych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Unia chce karać za dane osobowe pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku w Polsce zmieniono ustawę o ochronie danych osobowych. Zgodnie z nowymi przepisami w firmie powinna być osoba o statusie administratora bezpieczeństwa informacji, która zajmuje się nadzorowaniem przetwarzania danych i prowadzeniem dokumentacji. GIODO ma prawo do sprawdzenia przedsiębiorstw, a czynność tę mają wykonywać na jego zlecenie ABI.
Na odbywającej się w Warszawie konferencji poświęconej ochronie danych osobowych jeden z prawników ocenił, że tegoroczna ustawa jest 'kamieniem milowym i pomostem między tym co jest i tym, co ma nastąpić ’ w zakresie ochrony danych. Zwracano ponadto uwagę, że zarówno przedsiębiorcy jak i konsumenci przywiązują większą niż kiedyś wagę do bezpieczeństwa informacji.
Artykuł Unia chce karać za dane osobowe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Koniec roamingu w Unii pochodzi z serwisu CRN.
]]>Dzwonienie i serfowanie w sieci za granicą nie będzie jednak zupełnie pozbawione ograniczeń. Przewidziano opłaty, które mają na celu uniknięcie „permanentnego roamingu”. Np. po całkowitym zniesieniu roamingu użytkownik mógłby kupić kartę SIM czy podpisać umowę z operatorem tam, gdzie są niższe stawki za połączenia, a potem korzystać z telefonu czy Internetu na stałe w swoim kraju, płacąc mniej niż rodzimym telekomom. Zapobiec temu mają limity transferów i rozmów przy korzystaniu z połączeń poza krajem operatora. Szczegóły zostaną ustalone do grudnia 2016 r. Dodatkowe stawki po przekroczeniu limitów mają być jednak niższe niż obecne opłaty roamingowe.
Artykuł Koniec roamingu w Unii pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Będzie afera z testami sprzętu elektronicznego? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ujawniono informacje z tegorocznych badań. Jak podaje The Guardian, powołane przez instytucje unijne laboratorium Complian TV ustaliło, że telewizory Samsunga zużywają znacząco więcej prądu podczas zwykłego użytkowania niż w czasie testów. Ma odpowiadać za to funkcja Motion Lighting, która przy odtwarzaniu filmów testowych zmniejsza jasność ekranu.
Koreański producent broni się przed zarzutami oszustwa. Według niego funkcja Motion Lighting jest aktywowana w każdym sprzedanym telewizorze, może ją natomiast wyłączyć użytkownik. Uruchamia się przy odtwarzaniu każdego filmu. Samsung zaznacza, że działanie tej funkcji jest zgodne z prawem i nie można całej sprawy porównywać z aferą Volkswagena.
Także inne testy wykazały, że oferowane w krajach UE telewizory (nie wymieniono ich marki), inaczej zachowują się w warunkach testowych niż podczas zwykłego użytkowania – szwedzki urząd zajmujący się energią stwierdził, że w niektórych urządzeniach jasność ekranu się zmniejsza, gdy pokazywane jest testowe wideo.
Jak podaje Guardian już 3 lata temu wykryto w telewizorach oprogramowanie, które zmieniając jasność ekranu pozwalało uzyskać lepsze wyniki podczas testów zużycia energii.
Z kolei badanie przeprowadzone w USA przez National Resources Defense Council (NRDC) wykryło – według jej szefa „ciekawą anomalię u jednego producentów telewizorów’.
Niedawno Sony ostrzegło, że mimo iż wodoodporny smartfon Xperia X5 ma najwyższy certyfikat szczelności – IP68, nie należy używać go pod wodą, odradzało także zanurzanie sprzętu w wodzie słonej i chlorowanej, bo inaczej użytkownik straci prawo do naprawy gwarancyjnej. Producent wyjaśnił, że testy wodoszczelności są robione w warunkach laboratoryjnych.
Z informacji Guardiana wynika, że organy unijne nie będą pobłażliwe wobec manipulacji testami – Unia może zakazać korzystania z tak zwanych „niesprawnych urządzeń”, czyli telewizorów i innych produktów konsumenckich, które inaczej działają podczas testów a inaczej w zwykłych warunkach.
Artykuł Będzie afera z testami sprzętu elektronicznego? pochodzi z serwisu CRN.
]]>