Artykuł Audyt w Supermicro – szpiegowskich czipów nie znaleziono pochodzi z serwisu CRN.
]]>Teraz Supermicro poinformowało, że audyt zakończył się i nie znaleziono żadnych dowodów na istnienie złośliwych czipów w dostępnych obecnie i starszych modelach płyt głównych.
Analiza została przeprowadzona przez firmę Nardello & Co i klienci mogą otrzymać więcej szczegółów dotyczących ustaleń audytu. Nardello przetestowało płyty główne z aktualnej produkcji i wymienione w artykule modele sprzedane wcześniej Apple i Amazon. Przeanalizowano również oprogramowanie i pliki projektowe, nie znajdując żadnych nieautoryzowanych komponentów lub wysyłanych sygnałów.
Już wcześniej przedstawiciele Apple i Amazon stwierdzili, że nie wiedzą o żadnych atakach sprzętowych dokonywanych za pośrednictwem elektroniki Supermicro.
Artykuł Audyt w Supermicro – szpiegowskich czipów nie znaleziono pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł W poszukiwaniu szpiegowskich czipów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Raport wywołał sprzeciw w kręgach technologicznych, na czele z Timem Cookiem, dyrektorem generalnym Apple, który domagał się, by Bloomberg wycofał swój artykuł. Także Supermicro, jeden z największych dostawców serwerowych płyt głównych, dołączyła do firm całkowicie odrzucających tezy raportu.
Jednakże, niezależnie od sprzeciwu, Supermicro zobowiązała się do przeprowadzenia przeglądu mającego dowieść, że jej płyty główne są wolne od jakichkolwiek szpiegujących elementów.
„Jesteśmy przekonani, że autorzy niedawno opublikowanego artykułu, sugerującego montowanie szpiegowskich czipów podczas procesu produkcyjnego naszych płyt głównych, są w błędzie" – napisał Charles Liang, CEO i prezes Supermicro w liście do klientów. – "Pomimo braku jakiegokolwiek dowodu na istnienie złośliwych układów sprzętowych, przystępujemy do skomplikowanej i czasochłonnej analizy, by w ten sposób odnieść się do artykułu" – dodał Liang.
Amerykańsko-tajwańska firma poinformowała, że sprawdza każdą warstwę płyty głównej, a także jej funkcjonalność w całym procesie produkcyjnym. Stosuje wyrywkowe kontrole i skanowanie rentgenowskie płyt głównych, a także regularne audyty swoich producentów kontraktowych.
Supermicro zwraca uwagę, że reporterzy Bloomberga nie zaprezentowali żadnej skompromitowanej płyty głównej ani złośliwego chipa jako dowodu. Z kolei Bloomberg broni swojego raportu. „Dochodzenie Bloomberg Businessweek jest wynikiem ponad rocznego badania, podczas którego przeprowadziliśmy ponad 100 wywiadów" – stwierdzono w oświadczeniu. Agencja utrzymuje, że swoje ustalenia opiera na 17 niezależnych źródłach.
Artykuł W poszukiwaniu szpiegowskich czipów pochodzi z serwisu CRN.
]]>