Artykuł Duże zmiany w Google’u. CEO zapowiada „uproszczenie” firmy pochodzi z serwisu CRN.
]]>CEO Google’a i Alphabetu Sundar Pichai zapowiedział istotne zmiany w firmie – wynika z informacji Businessinsider.
Mianowicie szef korporacji przekonuje, że firmę trzeba „uprościć”. Zamierza o ok. jedną trzecią zredukować liczbę celów i kluczowych wyników (OKR – Objectives i Key Results). Powinno to nastąpić do 2023 r. Poprawie produktywności załogi pomoże także rezygnacja ze zbędnych spotkań – wynika z zapowiedzi CEO. Jakie spotkania można sobie darować, pracownicy dowiedzą się dzięki specjalnemu narzędziu.
Dążenie do zmian CEO wyjaśnia niepewnością związaną z sytuacją makroekonomiczną. Podjęte kroki mają pomóc podnieść produktywność. o ok. 20 proc. W lipcu br. zaapelował do zespołów o pilniejszą pracę i większą przedsiębiorczość w obliczu ryzyka spowolnienia gospodarczego.
W II kw. 2022 r. zysk netto Google’a spadł o 14 proc. (16 mld dol.), przy przychodach większych o 13 proc. r/r (69,7 mld dol.).
Google jest wśród gigantów branży, którzy przystopowali wzrost zatrudnienia w lipcu br. w związku z obawami recesji. Warto jednak zauważyć, że czasie pandemii załoga korporacji mocno urosła (z blisko 120 tys. osób na całym świecie w 2019 r. do 174 tys. w połowie br.). Nowe rekrutacje będą koncentrować się na inżynierach i rolach technicznych.
Artykuł Duże zmiany w Google’u. CEO zapowiada „uproszczenie” firmy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Google: ostrożny w trudnych czasach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Szef Google Alphabet przyznał, że podstawą decyzji jest głównie „niepewna globalna perspektywa gospodarcza”. Wzrost w pierwszym kwartale roku bieżącego zwolnił do 23 proc w porównaniu z 34-proc. wzrostem w pierwszych trzech miesiącach 2021, kiedy to gospodarka ponownie otwierała się po pandemii. Mimo to Pichai powiedział w liście, że firma zatrudniła w drugim kwartale 10 tys. pracowników. Poinformował też, że do końca 2022 roku spowolnione zostanie tempo zatrudniania. Firma skoncentruje się na zatrudnianiu na stanowiskach inżynieryjnych, technicznych i „innych krytycznych”.
Google, który dużo inwestował w badania i rozwój, będzie również bardziej szczegółowo określał, gdzie wydaje pieniądze w okresie niepewności gospodarczej. Ma to oznaczać, w niektórych przypadkach, konsolidację tam, gdzie inwestycje nakładają się na siebie i usprawnienie procesów. Przewiduje się także przypadki, kiedy to rozwój w danym obszarze zostanie zatrzymany, a zasoby rozmieszczone w obszarach o wyższym priorytecie.
Artykuł Google: ostrożny w trudnych czasach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Premie szefów gigantów IT wzrosły o 400 proc. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Co ciekawe, mimo że większość menedżerów uzyskała znaczące korzyści, niektóre znane nazwiska musiały pogodzić się ze spadkiem swoich bonusów w tym okresie.
CEO, których bonusy najbardziej wzrosły w latach 2020 – 2021
Tan Hock Eng z Broadcoma uzyskał najwyższy wzrost swoich benefitów, o 1586 proc., od 3,6 mln do 60,7 mln dol.
Safra Ada Catz z Oracle, znalazła się na drugim miejscu, a jej wynagrodzenie wzrosło o 999 proc. (nie podano kwot).
Szef Intela plasuje się na trzecim miejscu ze wzrostem o 713,64 proc., z 22 mln dol. do 179 mln dol. (firma nie podaje, czy chodzi o aktualnego CEO Pata Gelsingera, który objął stanowisko w lutym 2021 r.)
Tim Cook z Apple’a odnotował wzrost premii o 571,63 proc., z 14,7 mln dol. do 98,7 mln dol.
Andy Jassy z Amazona zamyka pierwszą piątkę z wynikiem 491,9 proc. na plusie i zwiększeniem premii z 35,8 mln dol. do 211,9 mln dol.
Mniejsze korzyści wśród CEO gigantów osiągnęli szef Nvidii Jensen Huang (52,17 proc.) i Chuck Robbins z Cisco (9,48 proc.). Co ciekawe, Markowi Zuckerbergowi z Meta w czasie pandemii premia wzrosła jedynie o niecałe 6 proc., czyli chyba nawet mniej niż inflacja.
Komu stawki spadły
Zuckerberg i tak nie miał najgorzej, bo niektórzy liderzy gigantów musieli zadowolić się niższymi premierami.
CEO Netflixa Reed Hastings w czasie pandemii odnotował spadek swoich bonusów o 19,68 proc., z 43,2 mln dol. do 34,7 mln dol. Sundar Pichai, szef Alphabetu, uzyskał premię niższą o 14 proc.
Łącznie wynagrodzenia wybranych CEO w 2021 r. wyniosło 721,13 mln dol., co stanowi wzrost o 210,88 proc. w porównaniu z 231,96 mln dol. w 2020 r. Czyli premie szefów gigantów zwiększyły się w dwukrotnie bardziej niż ich pensje.
Premie sposobem na zatrzymanie fachowców
Jak skomentowano w raporcie, obok związku bonusów menedżerów z wynikami sektora, uzasadnieniem przyznawanych korzyści jest dążenie do zatrzymania talentów
Sa też krytycy wysokich płac. Wynagrodzenia liderów Intela nie spodobały się akcjonariuszom.
Artykuł Premie szefów gigantów IT wzrosły o 400 proc. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Google’a w Polsce. 10 mln dol. na walkę z dezinformacją pochodzi z serwisu CRN.
]]>„Zainwestujemy dodatkowe 10 mln dol. na rzecz nowych partnerstw z organizacjami społeczeństwa cywilnego – tak, aby wspierać sprawdzanie faktów” – zapowiedział Sundar Pichai, szef Google’a i holdingu Alphabet, podczas wizyty w Polsce 29 marca br. Spotkał się z premierem Mateuszem Morawieckim.
Google zapowiedział, że nawiąże nowe partnerstwa z ośrodkami analitycznymi i organizacjami obywatelskimi, aby wesprzeć badania nad dezinformacją i rozpowszechnianiem błędnych informacji w Europie Środkowo-Wschodniej. Przekaże fundusze na wsparcie organizacji zajmujących się fact-checkingiem i organizacji pozarządowych.
Jigsaw, jednostka Google zajmująca się tworzeniem technologii przeciwdziałających zagrożeniom w sieci, będzie współpracować z lokalnymi grupami ekspertów i naukowców w celu opracowania nowych metod przeciwdziałania dezinformacji, jak i pomagania ludziom w łatwiejszym jej rozpoznawaniu.
Ponadto Google wprowadzi nowe usługi i funkcje, które ułatwiają dostęp do zaufanych informacji, w tym panele wiedzy w językach lokalnych oraz etykiety z informacjami o wydawcach publikujących treści na YouTube
„Nasza jednostka, która zwalcza zagrożenia online, będzie również tworzyła nowe możliwości techniczne walki z dezinformacją i będzie uczyła jak rozpoznać dezinformacje” – poinformował CEO.
Na początku marca br. zespół Google’a, Threat Analysis Group (TAG) wykrył, że hakerzy powiązani z Białorusią próbowali wykraść dane logowania do polskich kont wojskowych.
Sundar Pichai poinformował również, że 200 kanałów i ponad 2 tys. filmów złamało politykę Google’a. Zablokowano również finansowane przez Rosję kanały.
Po rosyjskiej inwazji na Ukrainę Youtube wstrzymał emisję państwowych kanałów Russia Today i Sputnik oraz monetyzację usług YouTube rosyjskim użytkownikom. Google zawiesił sprzedaż reklam w Rosji, możliwość zakupu nowych subskrypcji chmurowych, płatności w usłudze Google Pay, możliwość zakupu aplikacji w Play Store (co zresztą wiąże się z odłączeniem Rosji od bankowego systemu Swift).
W marcu br. Google zapowiedział wartą ok. 2,7 mld zł inwestycję w biurowiec w Warszawie i rozbudowę powierzchni, w której firma ulokowała centrum rozwoju technologii chmurowych.
Google zatrudnia obecnie w Polsce ponad 1 tys. osób. Warszawskie centrum inżynieryjne jest największym ośrodkiem rozwoju technologii chmurowych koncernu w Europie.
Podczas wizyty w Polsce Sundar Pichai zapowiedział również przekazanie ok. 40 mln zł lokalnym organizacjom, pomagającym ukraińskim uchodźcom przybywającym do Polski.
Artykuł Szef Google’a w Polsce. 10 mln dol. na walkę z dezinformacją pochodzi z serwisu CRN.
]]>