Tygodnik twierdzi dalej, że w Redcoonie przeprowadzono wewnętrzną kontrolę, z której wynika, że spółka wielokrotnie sprzedawała sprzęt elektroniczny, głównie telewizory, pośrednikowi we Włoszech, a następnie odkupywała je z Polski. Ponieważ dostawca prawdopodobnie uchylał się od płacenia VAT-u, na końcu łańcuszka spadała cena towaru dla Redcoona – wyjaśnia Der Spiegel. W konsekwencji spółce Media- Saturna grożą milionowe kary. W efekcie „karuzelowej” sprzedaży straty miał ponieść włoski fiskus.

Polski oddział MSH nie komentuje tych doniesień. Odniósł się do nich natomiast rzecznik Media-Saturna w Niemczech. Przekonuje, że spółki holdingu nie są odpowiedzialne za nieprawidłowości.

„Redcoon i Media Saturn są pokrzywdzonymi w tej sprawie. Po wykryciu zdarzenia holding Media-Saturn natychmiast podjął niezbędne kroki, zostało wszczęte wewnętrzne dochodzenie i wyciągnięte konsekwencje personalne. Redcoon podjął kroki cywilnoprawne oraz wszczął postępowanie odszkodowawcze w stosunku do byłego pracownika zarządzającego i byłego zarządu redcoon. Ponadto zostało wszczęte postępowanie karne przeciwko osobom odpowiedzialnym z redcoon w Niemczech i we Włoszech.” – głosi oświadczenie niemieckiego MSH.

Grupa Metro, do której należy Media-Saturn, wskazuje na odpowiedzialność pośredników i dostawców za podejrzany proceder.

Natomiast Ralph Becker, szef Convergenta, firmy powiązanej ze współzałożycielem MSH, Erichem Kellerhalsem (ma 22 proc. udziału w holdingu), oczekuje od zarządu „obszernych i niezależnych wyjaśnień”.

Artykuł Redcoon mógł być zamieszany w „karuzelę” VAT pochodzi z serwisu CRN.

Oprogramowanie, jakie opracują 4 firmy, będzie integrować się z Trusted Platform Module (TPM) i innymi komponentami sprzętowymi. Informacje o rozwoju projektu powinny pojawić się w I poł. 2015 r.

Artykuł Cztery firmy opracują wspólny standard bezpieczeństwa pochodzi z serwisu CRN.

Standard RJ.5 używa takiej samej liczby kabli przesyłowych, jaka znajduje się we wtykach RJ-45. Producent oferuje zestaw patch-cordów, których użycie umożliwia wykorzystanie patch-paneli RJ-45 zamontowanych w szafie dystrybucyjnej, bez konieczności zastępowania ich innymi modelami. W sprzedaży są patch-cordy RJ.5-RJ45 o długości 1 lub 3 m.

Seria x900 to rdzeniowe przełączniki modularne Layer3. Najprostszym z nich jest AT-x900-12XT/S. Urządzenie wyposażono w jedną zatokę na moduły XEM. Fabrycznie switch ma 12 gigabitowych portów miedzianych i 12 zatok SFP. Możliwe jest użycie 12 portów równolegle w dowolnej konfiguracji. Wykorzystanie zatoki i instalacja modułu AT-XEM-24T zwiększa liczbę dostępnych portów do 36.

Flagowym modelem serii x900 jest Switch Blade x908 o wysokości 3U, sprzedawany jako nieobsadzone portami chassis. W urządzeniu można umieścić 192 gigabitowe porty miedziane. Zastosowanie modułów światłowodowych AT-XEM-12s lub nowszej wersji AT-XEM-12Sv2 pozwala na użycie światłowodowych portów gigabitowych SFP. Do urządzenia przewidziane są także trzy moduły wyposażone w dwa porty 10 GB: AT-XEM-2XS (SFP+), wykorzystujący XFP – AT-XEM-2XP oraz AT-XEM-2XT operujący na miedzianych portach RJ-45. Dwa x908 można zestawić w stos.

Seria SwitchBlade x3100 to modularne urządzenie Layer2+ oferowane jest w dwóch rozmiarach: AT-SBx3106 z 6 slotami i AT-SBx3112 z 12 slotami. Do tej serii przewidziano moduł RJ.5 – AT-SBx31GT40 z 40 portami. Użycie 4 kart pozwala wykorzystać 160 portów gigabitowych, a w większym chassis – 400 portów.

SwitchBlade x8100 ma funkcjonalności Layer3. W skład serii wchodzą dwa modele 6- i 12- slotowe: AT-SBx3106 oraz AT-SBx3112. Użycie dwóch kontrolerów, analogicznie do serii x3100, pozostawia 4 bądź 10 zatok do kart liniowych RJ.5 (AT-SBx81GT40).

Ceny: AT-XEM-24T – 3715 dol., AT-SBx81GT40 – 4438 dol., AT-SBx31GT40 – 2493 dol.

Artykuł Nowy standard w Allied Telesis pochodzi z serwisu CRN.

Po wejściu w życie nowych przepisów, przedsiębiorcy realizujący zamówienia publiczne będą mogli posługiwać się w komunikacji z administracją ustrukturyzowaną fakturą elektroniczną. Administracja z kolei będzie musiała dostosować swoje systemy IT i wewnętrzne procesy do automatycznej obsługi e-faktur. Nowe normy mają umożliwić automatyzację procesów przetwarzania danych (nie trzeba będzie przepisywać ich ręcznie), takich jak np. księgowanie.

Według dyrektywy przedsiębiorcy – przynajmniej w rozliczeniach z administracją – będą musieli pożegnać rozpowszechniony dziś format e-faktury jako zwykły PDF, ponieważ nie umożliwia systemom informatycznym rozpoznania zawartych w dokumencie informacji (trzeba je przepisywać do systemu księgowego).
 
Nad nowymi e-fakturami pracuje obecnie Komisja Europejska wraz z międzynarodowym zespołem ekspertów (w gronie doradczym jest m.in. polskie KWFEF – Krajowe Wielostronne Forum Elektronicznego Fakturowania). Jako pierwsza pozytywną weryfikację KWFEF przeszła Sage. Zweryfikowany standard to „wzbogacony PDF”, w którym obok obrazu dokumentu zawarte są tzw. metadane rozpoznawalne przez systemy finansowo-księgowe i ERP, zarówno po stronie nadawcy jak i odbiorcy faktury. Taki dokument można przesyłać podobnie jak zwykły PDF, a użytkownik patrząc na fakturę nie widzi żadnej różnicy, między „zwykłym” a „wzbogaconym” PDF. Sage wyjaśnia, że zdecydowała się na takie rozwiązanie właśnie ze względu na popularność formatu PDF oraz łatwość obsługi tego typu dokumentu – wygenerowania, wymiany, księgowania i archiwizacji.

Firma udostępniła za darmo swój standard e-faktury wraz z opisem technicznym. Można go pobrać tutaj.  

Przedsiębiorcy i dostawcy oprogramowania mogą zwracać się do KWFEF z prośbą weryfikację specyfikacji używanych e-faktur pod względem zgodności z przepisami. Weryfikacja jest bezpłatna. Więcej informacji można znaleźć tutaj.

Artykuł Będzie nowy standard e-faktur pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł Będzie jeden standard okularów 3D full HD pochodzi z serwisu CRN.