Zdaniem agencji Spicy Mobile tablety stanowią obecnie niszę rynkową. Korzystanie z nich jest w okresie schyłkowy. Od września 2016 r. do września 2017 r. liczba odsłon wykonanych na tabletach spadła o blisko 36 proc. Dla porównania, w tym samym okresie liczba odsłon na PC zmalała o około 5 proc.

Znacznie skrócił się także czas korzystania z tabletów – z prawie 13 godzin we wrześniu 2016 r. do 9,5 godziny we wrześniu 2017 r. Ruch przenosi się z tabletów na smartfony. Te ostatnie mogą pochwalić się nie tylko wzrostem liczby odsłon, ale też wzrostem zasięgu. Odsetek korzystających z internetu za pomocą smartfonów wzrósł w tym samym okresie z 67 do 75 proc.

O malejącej roli tabletów świadczą m.in. zmiany w relokacji budżetów na kampanie reklamowe. „O ile wcześniej zdarzali się klienci, którzy adresowali kampanie wyłącznie do użytkowników tabletów, traktując te osoby jako bardziej zamożne, tak teraz tego typu reklam praktycznie nie ma. Stosunek kampanii reklamowych na smartfonach do tych, które są wyświetlane na tabletach, oceniam na 95 proc. do 5 proc” – mówi Tomasz Kąkol ze Spicy Mobile.

Minimalną tendencję zwyżkową, jak wynika z badania, odnotowano w zakresie korzystania na tabletach z aplikacji preinstalowanych. W pierwszym kwartale 2017 r. udział czasu poświęcanego na aplikacje preinstalowane na tabletach wyniósł 36 proc., w ostatnim – 40 proc. Łącznie, w skali całego ubiegłego roku, udział czasu poświęcanego na aplikacje preinstalowane na tabletach utrzymał się na poziomie 36%, w porównaniu do 18% na smartfonach.

Artykuł Schyłek tabletów? pochodzi z serwisu CRN.