Artykuł Asbis oczekuje dalszej poprawy w 2016 r. pochodzi z serwisu CRN.
]]>EBITDA wzrosła do 10,590 mln dol. w IV kw. 2015 w porównaniu do 3,588 mln dol. w III kw. 2015 r. oraz do 7,594 mln dol. w IV kw. 2014 r.
Jest to znaczna poprawa w porównaniu z I półroczem 2015 r., gdy na wyniki grupy negatywnie wpłynęły zdarzenia jednorazowe, które obciążyły bilans kwotą blisko 20 mln dol. Było to związane z głównie z redukcją zapasów sprzętu na niskich marżach, roszczeniami gwarancyjnymi (psuły się urządzenia Prestigio sprzedane 2 lata wcześniej) i restrukturyzacją. W jej ramach znacznie zmniejszono liczbę pracowników – z ok. 1900 w końcu 2014 r. do ok. 1050 obecnie. Grupa nadal będzie koncentrować się na obniżce kosztów (w ujęciu rok do roku koszty sprzedaży i ogólnego zarządu spadły odpowiednio o 23,57 proc. oraz o 35,05 proc.).
W podsumowaniu całego 2015 r. przychody Asbisu wyniosły 1,182 mld dol., co oznacza spadek o 23,82 proc. wobec 2014 r. Korporacja odnotowała 17,15 mln dol. straty wobec 979 tys. dol. zysku rok wcześniej.
Ten rok ma być lepszy
W 2016 r. Asbis oczekuje poprawy, ponieważ nie powtórzą się zdarzenia jednorazowe z I poł. 2015 r.
– Po znacznie lepszych wynikach w IV kw. 2015 r. oczekujemy dalszej poprawy w 2016 roku. Przede wszystkim z tego powodu, że w I półroczu nie zanotujemy jednorazowych strat w wysokości 20 mln dol. oraz dlatego, że nasz biznes został przemodelowany. Przy niższych kosztach i bardziej dynamicznej i elastycznej organizacji, jesteśmy gotowi by wypracowywać większe zyski. Planujemy opublikować oficjalną prognozę wyników finansowych na 2016 rok przed końcem marca. – poinformował Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny i przewodniczący rady dyrektorów Asbis Enterprises.
W IV kw. 2015 r. najbardziej zwiększyła się sprzedaż w regionie Europy Środkowo-Wschodniej – o 35,39 proc. w porównaniu do III kw. 2015 r., ale była o 15,17 proc. niższa w porównaniu do IV kw. 2014 r. W całym 2015 r. sprzedaż w krajach CEE spadła o 20,56 proc. rok do roku. Obecnie jest to region, w którym broadliner generuje największą część obrotów. Jego udział w sprzedaży grupy zwiększył się do 46,16 proc. Nie ujawniono wyniku dla Polski.
Ruszą nowe projekty
W IV kw. 2015 r. przychody ze sprzedaży produktów pod markami własnymi zmniejszyły się o 55,81 proc w porównaniu do IV kw. 2014 r., a w całym 2015 r. – o 71,66 proc. wobec 2014 r. Asbis ogranicza liczbę linii produktowych i liczbę modeli. Deklaruje jednak, że nadal zamierza rozwijać ten biznes. Teraz będzie w większym stopniu koncentrować się na klientach B2B. Szef korporacji zapowiedział wdrażanie nowego projektu dla biznesu związanego z markami własnymi.
Po okresie dużej sprzedaży marek własnych, obecnie Asbis stawia przede wszystkim na dystrybucję. Główną grupą są komponenty. W IV kw. ub.r. procesory i dyski twarde wygenerowały ponad 30 proc. przychodów Asbisu. Broadliner zamierza także rozwijać nowe grupy produktowe. Wśród nich są rozwiązania IoT.
– Rozwijamy je krok po kroku, to bardzo duży rynek – stwierdził Siarhei Kostevitch. Są to np. rozwiązania do bezpieczeństwa domu i monitoring IP.
Asbis zamierza także zwiększać sprzedaż oprogramowania drogą elektronicznych licencji. – Ten biznes bardzo nam się podoba, bo nie ma zapasów magazynowych – zauważył szef korporacji.
W II kw. br. zostanie uruchomiony serwis usług chmurowych, rozwijany we współpracy z partnerami. Spółka na razie nie podaje szczegółów.
– Przyszłością dystrybucji są usługi i rozwiązania, m.in. w chmurze – stwierdził Siarhei Kostevitch.
Artykuł Asbis oczekuje dalszej poprawy w 2016 r. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Asbis pogłębił spadki, liczy na zysk po dużych zmianach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Przyczyną spadku sprzedaży według spółki był słaby popyt na wielu rynkach, w połączeniu z ostrą konkurencją w przypadku marek własnych. – W zeszłym roku mieliśmy do czynienia z kryzysem na rynkach wschodnich, w tym roku wszystkie rynki są pod wpływem kryzysu – zauważył Constantinos Tziamalis, Director of Credit and Investor Relations.
Ponadto w II kw. firma skoncentrowała się na czyszczeniu magazynów. Wartość zapasów spadła z 45 mln dol. w I kw. br. do 15 mln dol. w II kw. br., a obecnie według szefa korporacji, Siarheia Kostevitcha, jest jeszcze niższa. Jego zdaniem radykalny krok był konieczny, by przygotować grunt pod przyszły wzrost, jednak skutkiem były niższe przychody i zysk w minionym kwartale.
– W rezultacie musieliśmy zaakceptować około 3 mln dol. straty na poziomie zysku brutto, wynikającej ze zredukowanych cen – poinformował dyrektor generalny oraz przewodniczący rady dyrektorów Asbis Enterprises. Według niego duże zapasy sprzętu to nie tylko problem Asbisu. – Konkurencja miała zapasy nawet na 5 – 6 miesięcy, dlatego to był najlepszy moment, aby opróżnić magazyny. Z czystą kartą wystartowaliśmy w II półrocze – zapewnia Siarhei Kostevitch.
Zysk brutto Asbisu w II kw. br. wyniósł 8,276 mln dol., tj. był o ponad 58 proc. niższy niż rok wcześniej, ale o ponad 20 proc. wyższy niż w I kw. br. Wyprzedaż objęła przede wszystkim markę własną Prestigio, która w poprzednim roku generowała ok. 30 proc. obrotów korporacji (w II kw. br. marki własne odpowiadały za 15,3 proc. przychodów Asbisu). Okres prosperity marek własnych jednak minął, co dotyczy nie tylko tego broadlinera.
Nowy pomysł na marki wlasne
Siarhei Kostevitch zapowiedział zmianę modelu biznesowego Prestigio. Nowe transakcje będą realizowane na zasadzie wcześniejszych zamówień, co według niego pozwoli uniknąć problemów z zapasami w magazynach, zmniejszy także koszty operacyjne. Personel odpowiedzialny za Prestigio zmniejszono o 250 osób. Szef firmy przyznał, że w ostatnim czasie, gdy sprzedaż Prestigio szybko rosła, część menedżerów za bardzo skoncentrowała się na własnej marce, zaniedbując dystrybucję. Teraz Asbis znowu koncentruje się na swoim core biznesie.
W II kw. br. kolejny 1 mln dol. kosztowały Asbis naprawy gwarancyjne, związane z wadami urządzeń Prestigio. Według firmy w kolejnych kwartałach ten problem zniknie, bo kończą się gwarancje urządzeń zbudowanych na awaryjnej platformie (na przełomie 2012/2013). Po tej wpadce zmieniono producenta sprzętu, według spółki nowsze modele nie są już obarczone wadą. Asbis poprawił także procedury udzielania kredytu kupieckiego. Skrócono termin płatności. Dzięki temu ryzyko nieściągalnych należności ma być mniejsze.
Szef spółki poinformował o innych zmianach, które mają pomóc wyjść grupie z dołka. Mianowicie przebudowano strukturę geograficzną działalności. Np. skonsolidowano pod jednym wspólnym zarządem operacje w krajach adriatyckich. Asbis zmniejsza zaangażowanie w zachodniej Europie (ostatnio zlikwidowano np. niemiecką spółkę). Koncentruje się m.in. na rynkach Europy Środkowej i Wschodniej.
W Polsce według szefa korporacji również odnotowano spadek sprzedaży w II kw. br. (nie podano wielkości obrotów). Jak zauważył Siarhei Kostevitch, problemem lokalnego rynku są bardzo niskie ceny. – Są chyba najniższe wśród wszystkich krajów, w których działamy – zauważył szef spółki. W minionym kwartale także w naszym kraju Asbis koncentrował się na wyprzedaży. Po zatowarowaniu nowymi urządzeniami popyt przekracza oczekiwania – twierdzi Siarhei Kostevitch.
Spółka kontynuowała redukcję swoich kosztów ogólnego zarządu, sprzedaży i finansowych.
W porównaniu do II kw. 2014 r. spadły one o odpowiednio 30,87 proc., 36,25 proc. i 6,94 proc. zaś w całym I półroczu 2015 r. w porównaniu do I półrocza 2014 r. o 30,23 proc., 24,19 proc. oraz 26,57 proc. Koszty te zmniejszyły się również w porównaniu do I kw. 2015 r. W III kw. koszty mają być jeszcze niższe (m.in. z uwagi na brak kosztów odpraw pracowniczych, redukcję kosztów magazynu, kosztów gwarancji). – Dostosowujemy organizację do wielkości przychodów, jakie mamy wypracować – mówi Constantinos Tziamalis.
Asbis liczy na to, że dzięki restrukturyzacji, zmniejszeniu kosztów i braku zdarzeń jednorazowych, negatywnie wpływających na wynik, a także poprawie na dużych rynkach, m.in. w Rosji, w III kw. br. pojawią się zyski. Firma stawia m.in. na rozwój elektronicznej dystrybucji oprogramowania po premierze Windows 10. Kierownictwo spółki zapewniło, że mimo słabych wyników w ostatnich kwartałach, firma ma pełne wsparcie vendorów, banków i ubezpieczycieli.
Artykuł Asbis pogłębił spadki, liczy na zysk po dużych zmianach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Asbis: większa sprzedaż Polsce, duże spadki na świecie pochodzi z serwisu CRN.
]]>W skali globalnej Asbis Enterprises odnotował jednak duże spadki. Przychody w I kw. br. zmniejszyły się o 17,69 proc. w porównaniu do I kw. ub.r., do 281,8 mln dol., a zysk brutto – o 69,03 proc., do 6,9 mln dol. Spółka nadal redukowała koszty ogólnego zarządu, sprzedaży i finansowe (odpowiednio o 29,64 proc., 12,60 proc. oraz 37,59 proc.), ale nie skompensowało to spadku zysku brutto. W rezultacie w I kw. 2015 r. Asbis Enterprises wygenerował stratę netto w wysokości 12,4 mln dol. Rok wcześniej strata wyniosła 3,4 mln dol.
Duży spadek zysku brutto spółka wyjaśnia mniejszymi przychodami oraz wydarzeniami jednorazowymi: chodzi o wyprzedaż zapasów po niższych cenach i straty związane z gwarancjami. Łącznie kosztowały one Asbis w minionym kwartale 7,1 mln dol.
– Ze względu na słabość rynku wielu klientów opóźniało nowe zamówienia, jednocześnie wyprzedając zapasy. Skutkowało to mniejszą sprzedażą i niższym zyskiem brutto, do którego to spadku przyczyniła się także sprzedaż po niższych cenach – tłumaczy Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny i przewodniczący rady dyrektorów Asbis Enterprises.
– Podjęliśmy działania w celu rozwiązania roszczeń dotyczących gwarancji oraz zrewidowaliśmy naszą politykę ryzyka kredytowego. Nie spodziewamy się, aby wszystkie te czynniki pojawiły się ponownie w przyszłości – dodaje szef korporacji.
Do słabego wyniku w I kw. br. przyczyniła się dużo niższa sprzedaż marek własnych – przychody z tego tytułu zmniejszyły się w I kw. 2015 r. w porównaniu do I kw. 2014 r. o 62,62 proc., a udział marek własnych w przychodach ogółem w I kw. 2015 spadł z 27,21 proc. do 12,36 proc. w I kw. 2014 r.
Przychody Asbisu w Polsce są już niemal takie jak w Rosji (33,6 mln dol.) i dużo wyższe niż na Ukrainie (6,8 mln dol.), gdzie nadal notowane są duże spadki sprzedaży (odpowiednio o blisko 55 proc. i 69 proc.), co ciągnie w dół wyniki broadlinera. Asbis nie spodziewa się poprawy na wschodzie. Oczekuje natomiast, że przychody i zysk brutto zaczną rosnąć począwszy od II kw. 2015 r., dzięki poprawie na rynkach poza byłym ZSRR, m.in. w Europie Środkowo- Wschodniej.
Artykuł Asbis: większa sprzedaż Polsce, duże spadki na świecie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Asbisu: rok nie będzie łatwy, ale zwiększymy zysk pochodzi z serwisu CRN.
]]>W 2014 r. Asbis wypracował 1,55 mld dol. przychodów i 0,95 mln dol. zysku netto. Wojna na Ukrainie sprawiła, że w ub.r. załamała się sprzedaż w najważniejszych wówczas dla dystrybutora krajach. W IV kw. 2014 r. przychody w Rosji, na Ukrainie i na Białorusi były od 40 do ponad 50 proc. niższe niż rok wcześniej. W br. spółka nie liczy poprawę na wschodzie, dlatego dąży do rozwoju biznesu w innych krajach, m.in. w Polsce (gdzie w IV kw. przychody Asbisu wzrosły o 145 proc. r/r/).
Reagując na spadki obrotów korporacja znacznie ścięła koszty sprzedaży (-39 proc. rok do roku w IV kw. 2014 r.) i ogólnego zarządu (-20,63 proc.). Doszło do zwolnień – w I kw. 2015 r. Asbis zlikwidował 300 miejsc pracy (czyli ponad 20 proc. stanu w końcu 2014 r.). Szef spółki informował w ubiegłym miesiącu o wdrożeniu optymalizacji procesów, która obok obniżki kosztów ma przynieść trwały, pozytywny efekt dla biznesu w korporacji.
Artykuł Szef Asbisu: rok nie będzie łatwy, ale zwiększymy zysk pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Asbis: wzrost w Polsce o 145 proc. pochodzi z serwisu CRN.
]]>W całym 2014 r. przychody Asbisu w Polsce były dużo wyższe niż w 2013 r. W I poł. ub.r. wyniosły 57,4 mln dol. (+200 proc.), a w III kw. ub.r. – 20,8 mln dol. (+49 proc.).
Koncentracja na Polsce, jak również innych rynkach CEE oraz Europy zachodniej, jest związana z potężnymi spadkami sprzedaży w Rosji, na Ukrainie i Białorusi (w IV kw. od 40 do ponad 50 proc. r/r). W 2015 r. Asbis nadal będzie dążył do rozwoju biznesu poza krajami byłego ZSRR.
Finał trudnego roku
Dla Asbisu wyniki ostatnich miesięcy są lepsze niż w I poł. ub.r. W IV kw. 2014 r. zysk netto wyniósł 5,31 mln dol. w porównaniu do 494 tys. dol. w III kw. ub.r. oraz 4,95 mln dol. w IV kw. 2013 r. Przychody zamknęły się w kwocie 458,59 mln dol. (-20,07 proc.). Mimo spadku sprzedaży spółka poprawiła rentowność dzięki niższym kosztom sprzedaży (-39 proc.) i ogólnego zarządu (-20,63 proc.). Przychody ze wszystkich głównych linii produktowych zmniejszyły się. Najmniejszy spadek dotyczył procesorów, najbardziej ucierpiały tablety i laptopy.
Przychody ze sprzedaży marek własnych skurczyły się w porównaniu do IV kw. 2013 r. o prawie połowę, a ich udział w przychodach ogółem w IV kw. 2014 zmniejszył się do 18,81 proc. z 28,33 proc. w IV kw. 2013 r. Przed wojną na wschodzie Asbis zakładał, że osiągnie ponad 30 proc. przychodów z marek własnych, obecnie ze względu na zmienną sytuację na rynku nie stawia tego rodzaju prognoz (na razie wstrzymuje się także z prognozą finansową dla grupy na cały 2015 r.). W minionym kwartale spółka miała wyjątkowo wysokie przychody finansowe – 3,652 mln dol. (wzrost o ponad 1100 proc.), z tego sporą część uzyskała zamykając po korzystnym kursie pozycje walutowe w Rosji.
Kierownictwo firmy podkreśla, że udało się znacznie poprawić przepływy pieniężne z działalności operacyjnej – o ponad 70 mln dol. w IV kw.,. dzięki temu suma środków pieniężnych Asbisu na koniec ub.r wzrosła do prawie 30 mln dol. (rok wcześniej 490 tys. dol.).
300 osób do zwolnienia
Przychody w całym 2014 r. wyniosły 1,55 mld dol. (-19,23 proc.), a zysk netto 979 tys. dol. (-92,3 proc.). Po trudnym roku spółka uznaje taki rezultat za satysfakcjonujący. Asbis przewiduje, że niekorzystne warunki rynkowe w Rosji i na Ukrainie utrzymają się, dlatego będzie koncentrować się na dalszym rozwoju sprzedaży w Europie Środkowo-Wschodniej oraz Europie Zachodniej. Spółka skupia się w najbliższych kwartałach na takich kwestiach jak: zmniejszenie stanów magazynowych, poprawa przepływów pieniężnych, poprawa marży zysku brutto, zarządzanie ryzykiem walutowym, cięcie kosztów.
W związku z ograniczaniem kosztów, Asbis przeprowadza kolejną redukcję zatrudnienia. W bieżącym kwartale spółka likwiduje 300 miejsc pracy z 1400, które miała na koniec 2014 r. Zwolnienia są w toku. Według kierownictwa efekty ograniczenia kosztów (nie tylko osobowych) są trwałe i pozwolą osiągnąć lepsze wyniki w przyszłości. Temu ma służyć także optymalizacja procesów w firmie.
– Przekształcamy organizację w bardziej elastyczną, która będzie szybciej reagować na zmiany rynkowe – wyjaśnił Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny i przewodniczący rady dyrektorów Asbis Enterprises.
Inteligentny dom najważniejszy
Jeśli chodzi o produkty, to najważniejszą nowością są według szefa spółki rozwiązania do inteligentnego domu. Zapowiedział, że w II kw. br. wejdzie na rynek pełna gama produktów do smart home. Dotychczas pojawiło się ich kilka.
– To najważniejszy projekt, jaki rozwijamy – podkreślił Siarhei Kostevitch.
Spółka na razie nie ujawnia, jakie konkretnie nowości do smart home zobaczymy już wkrótce na rynku. Będzie rozwijać także segment urządzeń związanych ze zdrowiem i aktywnością fizyczną (smart health), choć przyznaje, że na razie jest to nisza. Koncentruje się na przyszłościowych jej zdaniem segmentach. Nowe priorytety są związane z tym, że Asbis poszukuje produktów, które zastąpią we wzrostach tablety. W br. w ich przypadku szef spółki przewiduje jednocyfrowy plus.
Asbis ujawnił także, że w IV kw. ub.r. odnotował większą niż zaplanowana liczbę zgłoszeń serwisowych, dotyczących głównie tabletów, a w mniejszym stopniu smartfonów. Firma rozmawia z fabryką w Chinach, aby skompensowała straty przekraczające zapisane w umowie wartości. Przedstawiciele spółki twierdzą, że problem dotyczy sprzętu, który został wprowadzony na rynek w ostatnich miesiącach 2012 r. i na początku 2013 r., czyli kończy mu się okres gwarancji. Zapewnili, że w przypadku nowszych modeli nie odnotowano awaryjności przekraczającej założone normy.
Artykuł Asbis: wzrost w Polsce o 145 proc. pochodzi z serwisu CRN.
]]>