Artykuł Wstrząs na rynku pracy IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Otóż w I półroczu na portalu zamieszczonych zostało ponad 33 tys. ogłoszeń IT, co oznacza zjazd aż o 23 proc. rok do roku. Odzwierciedlało to zresztą ogólne tendencje na całym rynku pracy.
Firmy ostro przystopowały z naborami w kwietniu br., gdy zarządzono lockdown. Spadek liczby ogłoszeń kierowanych do specjalistów IT na Pracuj.pl rok do roku przekroczył wówczas 50 proc. Potem było nieco lepiej – w maju dołek zmalał do 36 proc., a w czerwcu wyniósł już jedynie 14 proc.
Tym niemniej trzeba pamiętać, że oferty IT to nadal aż 14 proc. wszystkich ofert na Pracuj.pl w tym okresie, podczas gdy specjaliści IT stanowią ok. 3 proc. pracowników w kraju (według Eurostatu).
Jednocześnie rekruterzy sygnalizują przesyt rynku kandydatami na poziomie juniorskim, z niewielkim doświadczeniem lub dopiero wchodzącymi do branży. Pandemia spowodowała jeszcze większy nacisk firm na rekrutację ekspertów IT, gwarantujących przygotowanie do zadań i dobre efekty wykonywanych zadań niemal od pierwszego dnia pracy.
Aktywność kandydatów IT rośnie
O ile firmy nie paliły się do zatrudniania nowych ludzi, to z drugiej strony kandydaci uaktywnili się w dawno nie widzianej skali. Pandemia spowodowała znaczny wzrost zainteresowania ofertami wśród kandydatów. To nietypowe, ze względu na niedobór specjalistów i ich wysokie oczekiwania dotyczące warunków zatrudnienia.
Otóż znacząco zwiększyła się przeciętna liczba osób wybierających pole „aplikuj” przy ogłoszeniach IT. Między kwietniem a czerwcem 2020 r. użytkownicy portalu klikali w nie przeciętnie blisko trzykrotnie częściej w wypadku ofert pracy w kategorii internet/ecommerce, a blisko dwukrotnie częściej – w wypadku kategorii administracja IT i rozwój oprogramowania.
Rekrutacja IT w I półroczu 2020 r. Najważniejsze trendy według Pracuj.pl
• Zamieszczono 33 tys. ofert pracy.
• Nawet trzykrotnie wzrosła liczba kliknięć w pole „aplikuj” pod ogłoszeniami.
• Wzrosła liczba rekrutacji w maju i czerwcu po rekordowym spadku w kwietniu.
• Większe okazało się znaczenie stabilizacji firmy i umów o pracę wśród kandydatów IT.
• Nowe oferty IT z widełkami wynagrodzeń i wyszukiwaniem po specjalizacji lub języku na Pracuj.pl.
Fachowcy IT potrzebują stabilizacji
Pandemia zmieniła oczekiwania kandydatów IT. Częściej niż w minionych latach zwracają uwagę na bezpieczeństwo, stabilizację miejsca pracy oraz rozważają zatrudnienie na etat. Są bardziej ostrożni przy podejmowaniu współpracy na zasadach B2B. Sondują także uważniej ogólną sytuację firmy, która zamieszcza ogłoszenie lub składa im ofertę zatrudnienia.
Warto zaznaczyć, że nacisk na bezpieczeństwo zatrudnienia obserwowany jest także w innych branżach, nie tylko w IT.
Przy nadpodaży juniorów HR-y z firm IT nadal jednak sygnalizują problemy z przyciągnięciem doświadczonych kandydatów IT, szczególnie tych posiadających unikalne kompetencje.
Gry wyłonią najlepszych
Według ekspertów HR rekrutacja specjalistów IT ma swoją specyfikę. Oprócz standardowych kanałów rekrutacyjnych (m.in. ogłoszenia online, targi pracy, wydarzenia branżowe) większość firm sięga także po narzędzia grywalizacji, nietypowe kampanie oraz obecność w wydarzeniach nie kojarzonych zazwyczaj z pracą. Tego typu projekty dotyczą zwłaszcza rekrutacji programistów – kandydatów szczególnie ceniących sobie możliwość sprawdzania swoich umiejętności oraz mierzenia się z innymi specjalistami w grach czy konkursach.
Artykuł Wstrząs na rynku pracy IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nie wszyscy specjaliści chcą etatów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Z przeprowadzonego przez Adecco badania Global Talent Competitivness Index wynika, że już 30 proc. pracowników w Europie i USA to wolni strzelcy, bez stałego zatrudnienia. Gross z nich pracuje w branży IT. Występujący wśród nich solopreneurzy preferują sposób aktywności zawodowej pomiędzy prowadzeniem własnej firmy a byciem freelancerem.
Od samozatrudnionych solopreneura różni podejście do pracy. „W przeciwieństwie do nich, to on wybiera sobie klientów i określa stawki za jakie pracuje. Samodzielnie kształtuje również godziny w jakich jest dostępny dla pracodawcy” – mówi Konrad Hrabia, operational director w firmie Modis. Jego zdaniem wielu z solopreneurów wyewoluowało z samozatrudnionych, są to jednak dwa różne zjawiska. „Przy samozatrudnieniu to pracodawca jest silniejszą stroną wymuszającą konkretną formę współpracy. Z kolei solopreneur wybrał tę formę i to firmom zależy, by przyciągnąć go jako konsultanta” – tłumaczy Konrad Hrabia.
Z kolei, w przeciwieństwie do przedsiębiorcy, solopreneur nie ma ambicji rozwoju biznesu na większą skalę. „Sam jest sobie sterem, żeglarzem i okrętem, a wszystkie prace związane z prowadzeniem firmy robi sam. Jest też najważniejszym zasobem własnej firmy i jedyną jej marką” – mówi Konrad Hrabia. Solopreneur nie jest zainteresowany zbieraniem zespołu czy delegowaniem pracy, nie ma ochoty dzielić się z nikim zyskami ani ufać komuś na tyle, by powierzyć mu obsługę ważnego klienta.
Działalności solopreneurów sprzyjają branże, w których szczególnie liczą się osobiste kwalifikacje i specjalistyczna wiedza. Wśród nich są: IT, marketing, prawo, doradztwo finansowe. „Szczególnie dobrym przykładem są specjaliści IT, którzy często zamiast szukać stałego pracodawcy starają się raczej wyszukiwać interesujące projekty, w które mogą się zaangażować. Tym samym pracują poza korporacyjną hierarchią i stylem jednej firmy, skupiając się raczej na konkretnych zadaniach do wykonania” – uważa Konrad Hrabia. Jego zdaniem, nowoczesne projekty IT są szczególnie przyjazne solopreneurom, a narzędzia wytworzone na ich potrzeby sprawdzają się w kolejnych branżach.
Artykuł Nie wszyscy specjaliści chcą etatów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Polska zagłębiem programistów? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Najwięcej z nich mieszka w Warszawie, Krakowie i Wrocławiu. Pozycja stolicy nie jest jednak u nas tak dominująca jak w innych krajach. Skupia się w niej 29 proc. polskiej społeczności deweloperów, czyli 74 tys. osób. W Krakowie pracuje 32,5 tys. osób (czyli 13 proc.), we Wrocławiu 24,3 tys. (niecałe 10 proc.), w Katowicach 24,2 tys., a w Poznaniu 22,4 tys. Dla porównania w Rydze, stolicy Łotwy, pracuje 93 proc. wszystkich programistów z tego państwa.
Na drugim miejscu pod względem ilości aktywnych zawodowo programistów w regionie Europy Środkowo-Wschodniej znajduje się Ukraina – 166 tys. osób. Trzecie miejsce zajmuje Rumunia (118 tys.), czwarte należy do Czech (100 tys.).
W Polsce jest jednak zdecydowania mniej niż w innych państwach twórców oprogramowania w przeliczeniu na sto pracujących osób. Współczynnik ten wynosi u nas 1,4, przy średniej dla całego regionu 1,3. W znacznie mniejszej od naszego kraju Słowacji jest to 3,7. Szacunki mówią, że na polskim rynku pracy brakuje obecnie około 50 tys. programistów.
Artykuł Polska zagłębiem programistów? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Rusza badanie polskiego rynku pracy IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ankietę dla specjalistów i menedżerów IT (jest anonimowa) w ramach badania IT@PL można wypełnić na tej stronie.
Artykuł Rusza badanie polskiego rynku pracy IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>