Artykuł Profesjonalne rozwiązania na wymiar pochodzi z serwisu CRN.
]]>Unikalnym elementem oferty Romi jest rodzina modułowych trójfazowych zasilaczy MiniMust firmy Gtec. Można je instalować w 19-calowych szafach lub używać jako sprzęt wolno stojący – wtedy urządzenie jest dostarczane w małej szafie na kółkach. Ich zaletą jest łatwość dostępu do gniazd przyłączeniowych i możliwość wymiany komponentów bez przerywania pracy urządzenia (hot swap).
MiniMust składa się z modułu zarządzania o wysokości 3U oraz od jednego do czterech modułów mocy o wysokości 2U i maksymalnej mocy 10 kW każdy. UPS zapewnia dowolność konfiguracji zasilania jedno- i trójfazowego (1/1, 1/3, 3/1 oraz 3/3). Wyjątkowo wysoka sprawność, na poziomie 95 proc., znacząco obniża koszty użytkowania systemu.
Zarządzanie zasilaczami MiniMust jest wyjątkowo proste. Służy do niego dostarczane ze sprzętem oprogramowanie i 7-calowy dotykowy wyświetlacz LCD. Producent zadbał o komfort pracy administratorów – system informuje ich o konieczności konserwacji kluczowych elementów, takich jak kondensatory i wentylatory, dzięki czemu łatwiej zapewnić nieprzerwaną pracę zasilacza i znacząco zmniejsza się liczba interwencji serwisu.
UPS standardowo jest wyposażony w porty RS232 i RS485, programowalne styki beznapięciowe (dla łatwej integracji z innymi systemami alarmowymi) i gniazdo na kartę rozszerzeń SNMP.
Romi, dzięki współpracy z producentami Toten, Mirsan i GT Networks, ma bogatą ofertę szaf teleinformatycznych i serwerowych (m.in.: stojących, wiszących jednosekcyjnych i dzielonych). Wieloletnie doświadczenie dystrybutora oraz wiedza techniczna inżynierów umożliwiają dobranie produktu do indywidualnych potrzeb klientów. Szafy oferowane są w wielu wersjach, można dobrać do nich wszelkie akcesoria: wentylatory, organizatory kabli, półki, cokoły itd.
Szafy teleinformatyczne firmy Toten zostały wykonane z materiałów najwyższej jakości i z dbałością o każdy szczegół. Wzmacniana 19-calowa konstrukcja szaf o wysokości od 4U do 48U, o różnych głębokościach i szerokościach doskonale sprawdza się jako rozwiązanie do średnich i dużych firm, centrów danych i instalacji przemysłowych.
Romi ma także pełne portfolio szaf firmy Mirsan: stojących (seria GTS), wiszących (seria GTZ) i wewnętrznych (GTW). Szafy GTS mają szerokość 610 lub 800 mm, każdy z tych modeli można zamówić w jednej z 20 wysokości: od 12U do 51U. Szafy GTZ to kompletne rozwiązanie do instalacji zewnętrznych. Wydajną wymianę ciepła zapewniają otwory wentylacyjne znajdujące się na górze i po bokach szafy, do których dostęp jest ograniczony przez otwierany wierzch i boczne osłony. W razie potrzeby można w nich zainstalować moduły wentylacji aktywnej. Szafy produkowane są w wersji z drzwiami metalowymi lub szklanymi. Natomiast seria szaf GTW jest przystosowana do pracy w środowiskach półotwartych, np. magazynach, fabrykach, halach produkcyjnych itp. Ochronę przed wodą i kurzem zapewnia system uszczelek znajdujących się w drzwiach, pokrywie wierzchniej i wpustach kablowych oraz system filtrów PVC w otworach wentylacyjnych.
Szafy firmy GT Networks znakomicie sprawdzają się jako ekonomiczne rozwiązanie dla instalatorów teletechnicznych oraz monterów instalacji alarmowych do zastosowania w małych obiektach, np. w domach lub biurach. Są oferowane w dwóch wersjach – 10-calowej (drzwi przeszklone) i 19-calowej (drzwi metalowe lub przeszklone), łatwe w montażu i solidnie wykonane.
Michał Dłużniewski, dyrektor zarządzający, Romi,
m.dluzniewski@gruparomi.pl
Artykuł powstał we współpracy z firmą Romi.
Artykuł Profesjonalne rozwiązania na wymiar pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pasywna strona mocy pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Polskie prawo warunkuje konieczność dodatkowego zasilania bram wjazdowych w budynkach przemysłowych, także windy muszą być wyposażone w nadmiarowe systemy dostarczające prąd – mówi Michał Dłużniewski, dyrektor zarządzający Grupy Romi.
Generalnie produkty z tej rodziny można stosować wszędzie tam, gdzie chroni się systemy chłodnicze, wentylacyjne, a także banki czy centra logistyczne. Wykorzystują je też firmy ochroniarskie do zabezpieczania elektrycznego systemów alarmowych. Ich uniwersalność polega na tym, że za ich pośrednictwem można zasilać zarówno komputery w niewielkich biurach, jak i duże serwerownie.
Przez ponad 10 lat działalności firma zbudowała sieć partnerską liczącą ok. 80 przedsiębiorstw. Michał Dłużniewski nie ukrywa, że Grupa Romi woli współpracować z dużymi integratorami, choć w strategii dystrybutora jest też miejsce dla mniejszych firm wdrożeniowych. Aby zachęcić je do współpracy, spółka przygotowała szkolenia ułożone w kilku blokach tematycznych. Potencjalny partner może więc liczyć na kursy dotyczące instalacji okablowania, projektowania serwerowni i wdrażania systemu zasilania.
Charakterystyczną cechą Romi jest wąska specjalizacja przy jednoczesnym szerokim wyborze urządzeń, przede wszystkim pasywnych i zasilania gwarantowanego. W magazynach firmowych znajdują się zasilacze UPS, agregaty, szafy 19” (ponad 400 różnych modeli), okablowanie strukturalne i akcesoria elektryczne – słowem wszystko to, co dystrybutor sprzętu elektrycznego mieć powinien. Sprzedaż jako taka to nie jedyny żywioł Grupy Romi. Wiadomo, że przedsiębiorstwo dość aktywnie wspiera swoich partnerów podczas wdrożeń. Pomoc, której udziela współpracującym z nim firmom, dotyczy w zasadzie każdego etapu wdrożenia.
– Pomagamy w fazie zarówno projektowania, jak i wykonania instalacji. Co więcej, oferujemy wsparcie także po sprzedaży – zapewnia Michał Dłużniewski.
Ponadto Romi ma własny dział projektowy, który pomoże zaprojektować serwerownię. Firma wybudowała mobilną serwerownię dla klienta. Dysponuje własnym showroomem. Dystrybutor może też działać jako podwykonawca. Dzięki relacjom z producentami agregatów prądotwórczych i zasilaczy UPS dostawca jest w stanie w taki sposób zaprojektować urządzenie i pomieszczenie, w którym ma stać agregat, aby było ono zgodne z wymaganiami klienta.
Artykuł Pasywna strona mocy pochodzi z serwisu CRN.
]]>