Artykuł Zmienią się zasady zbierania elektrośmieci pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zakazano zbiórki niekompletnych urządzeń. Takie przedmioty trzeba będzie pozostawić tylko w wyznaczonych miejscach, tzw. punktach selektywnej zbiórki odpadów (PSZOK), bądź w ramach systemu gminnego, czyli w czasie mobilnej zbiórki zużytego sprzętu. Konsumenci będą mogli także samodzielnie oddawać takie urządzenia do zakładu przetwarzania. Ma to zminimalizować zjawisko nielegalnego demontażu w celu sprzedaży różnych części na złom.
Nowa ustawa wprowadza obowiązek audytowania przedsiębiorcy przez weryfikatorów EMAS, jednostki bądź osoby, które według rozporządzenia unijnego dotyczącego zarządzania środowiskowego będą do tego upoważnione.
Do końca 2015 r. przedsiębiorca, który wprowadza sprzęt do gospodarstw domowych, będzie musiał zebrać 35 proc. masy urządzeń sprzedanych rok wcześniej. Ten współczynnik ma rosnąć. Docelowo w 2021 r. osiągnie 65 proc.
Zgodnie z regulacjami unijnymi, Polska jest zobowiązana zwiększyć masę zebranego sprzętu przypadającą na jednego mieszkańca z 4 kg (ok. 170 tys. ton) do ok. 10 kg (385 tys. ton), czyli o blisko 230 proc.
Od 1 lipca 2006 r. Główny Inspektorat Ochrony Środowiska prowadzi rejestr przedsiębiorców zajmujących się odzyskiem elektrycznym i elektronicznym. Pod koniec ubiegłego roku wpisanych do niego było 16001 organizacji, w tym 5626 przedsiębiorców prowadzących działalność w zakresie wprowadzania sprzętu na rynek, 13330 zajmujących się zbieraniem zużytych produktów, 180 zakładów przetwarzania, 120 firm trudniących się recyklingiem, 14 prowadzących działalność w zakresie innym niż recykling procesów odzysku oraz osiem wykonujących tego rodzaju usługi innych organizacji.
– Wprowadzone w ustawie zmiany budzą wątpliwości, czy istniejące podmioty będą w stanie zebrać cały zużyty sprzęt z rynku – zauważa Anna Wójcik, kierownik ds. ochrony środowiska i specjalista ds. transportu towarów niebezpiecznych (ADR) w Stena Recykling.
Obowiązek wprowadzenia opisanych przepisów nakłada dyrektywa Parlamentu Europejskiego i Rady 2012/19/UE z 4 lipca 2012 r. w sprawie zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego (WEEE).
Artykuł Zmienią się zasady zbierania elektrośmieci pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nowe przepisy dotyczące cen. Lepiej się nie pomylić pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jeżeli cenę towaru obniżono, trzeba pokazać przekreśloną cenę dotychczasową, cenę aktualną oraz uwidocznić informację o przyczynie wprowadzenia obniżki.
Przedsiębiorcy, którzy oferują usługi, powinni pamiętać, że muszą one widnieć w cenniku. Taki cennik trzeba wywiesić, wyłożyć lub udostępnić w inny sposób w miejscu sprzedaży lub świadczenia usług.
Projekt zakłada, że przedsiębiorcy będę mieli czas na dostosowanie się do wymagań rozporządzenia do 30 września 2016 r.
Zgodnie z uzasadnieniem resortu gospodarki rozporządzenie ma ułatwić życie przedsiębiorcom – najistotniejsze jest to, że zniesiono obowiązek metkowania każdego towaru. Ministerstwo ocenia, że rozwiązanie takie pozwoli firmom zaoszczędzić. Przewiduje, że proponowana zmiana przepisów przyczyni się do zmniejszenia obciążeń administracyjnych na kwotę 0,5 mld zł rocznie, w tym oszczędności małych i średnich przedsiębiorstw wyniosą 150 mln zł rocznie.
Uchwalona w ub.r. ustawa przewiduje jednakże, że jeśli przedsiębiorca nie będzie uwidaczniał ceny zgodnie z przepisami, grozi mu kara ze strony Inspekcji Handlowej – do 20 tys. zł. W razie trzykrotnej powtórki tego samego uchybienia w ciągu roku koszt może wzrosnąć do 40 tys. zł.
UOKiK uzasadnia, że kary za naruszenie przepisów ustawy muszą być „skuteczne, proporcjonalne i odstraszające” (tj. dotkliwe dla przedsiębiorcy).
Urząd wyjaśnia, że celem informowania o cenach jest poprawa ochrony konsumenta oraz konkurencji między przedsiębiorcami. Te priorytety mają być uwzględniane przy wymierzaniu kar, a nie np. koszty prowadzenia działalności gospodarczej. „Szczegółowa analiza bieżącej sytuacji ekonomicznej ukaranego podmiotu wykracza poza ramy i cele ustawy” – stwierdza UOKiK. Wynika z tego, że np. obroty firmy nie będą najważniejszym czynnikiem branym pod uwagę przy ustalaniu wielkości kary. UOKiK dodaje, że przy wymierzaniu kary nie ma znaczenia, czy niedopełnienie obowiązku uwidocznienia cen w określony sposób nastąpiło z winy (umyślnej czy nieumyślnej) danego podmiotu, czy też nie.
Obecnie projekt jest w konsultacjach społecznych. Każdy może zgłaszać swoje uwagi do 20 czerwca br. Szczegóły na tej stronie.
Artykuł Nowe przepisy dotyczące cen. Lepiej się nie pomylić pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Od stycznia ważne zmiany dla podatników CIT pochodzi z serwisu CRN.
]]>W ustawie doprecyzowano też sposób wyliczenia tej części odsetek, która jest wyłączona z kosztów uzyskania przychodu. Do kosztów będzie można zaliczyć odsetki do wysokości stopy referencyjnej NBP, powiększonej o 1,25 proc., pomnożonej przez wartość podatkową aktywów. Łączna wartość odsetek w ciągu roku nie może przekroczyć połowy zysku operacyjnego podatnika.
Drugą ważną zmianą jest to, że przychodem podatnika będzie od nowego roku wysokość świadczenia pieniężnego, które ureguluje on w formie niepieniężnej. Jeśli podatnik miał zobowiązanie z tytułu pożyczki czy kredytu i nie spłacał go w gotówce, ale np. przeniósł własność nieruchomości, to wartość zobowiązania uregulowanego w ten sposób będzie przychodem. Jeżeli wartość świadczenia niepieniężnego będzie większa niż wartość zobowiązania pieniężnego, przychodem będzie wartość rynkowa zobowiązania niepieniężnego – zaznacza Mirosława Zugaj.
Np. jeżeli spółka miała wypłacić swojemu wspólnikowi 10 tys. zł dywidendy, ale przeniosła na niego własność nieruchomości o wartości 100 tys. zł, to przychodem dla tej spółki będzie 100 tys. zł.
Ekspertka podkreśla, że wprowadzane zmiany nie tylko nie upraszczają przepisów, lecz także dla przedsiębiorców mogą oznaczać wyższe obciążenia podatkowe.
Dla podatników, którzy utrzymują kontakty z zagranicznymi kontrahentami, ustawa doprecyzowuje zasady stosowania certyfikatów rezydencji, czyli dokumentów potwierdzających rezydencję podatkową zagranicznego kontrahenta, i ustalania ich terminu ważności. W przypadku certyfikatu bez wskazanego terminu ważności przyjmuje się, że powinien być on honorowany przez podatnika przez 12 miesięcy. W razie niedopełnienia przez zagraniczny podmiot aktualizacji certyfikatu, odpowiedzialność spadnie właśnie na niego. Posiadanie tego dokumentu umożliwia m.in. zastosowanie zwolnień z podatku u źródła lub obniżonych stawek tego podatku na podstawie np. umów międzynarodowych.
Artykuł Od stycznia ważne zmiany dla podatników CIT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ważne zmiany w przetargach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Według nowych przepisów kryteriami oceny oferty są cena albo cena i inne kryteria odnoszące się do przedmiotu zamówienia, w szczególności jakość, funkcjonalność, parametry techniczne, aspekty środowiskowe, społeczne, innowacyjne, serwis, termin wykonania, koszty eksploatacji.
Wartość kontraktów zawartych na dłużej niż rok będzie można waloryzować, jeżeli wzrośnie płaca minimalna, składki na ZUS albo VAT, a zmiany te będą miały wpływ na koszty wykonawcy. Ponadto zamawiający będą mogli wymagać od oferentów, by pracowników wykonujących zadania w ramach kontraktu zatrudnić na etat. W takiej sytuacji przedsiębiorca w wycenie oferty będzie musiał uwzględnić koszty co najmniej najniższej płacy. To również ma zapobiec zaniżaniu wartości ofert.
Przepisy mają utrudnić zmowy wykonawców, polegające na tym, że firma oferująca najniższą cenę celowo nie dopełnia formalności, by wygrać mógł inny przedsiębiorca. Otóż w sytuacji gdy z postępowania przetargowego z własnej winy zostanie wycofana firma, która złożyła najkorzystniejszą ofertę, to straci ona wadium.
Artykuł Ważne zmiany w przetargach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Lewiatan: klauzula obejścia prawa jest bardzo groźna pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ostrej krytyce poddano zwłaszcza „klauzulę obejścia prawa”. Otóż przewiduje ona sankcje za „unikane opodatkowania”, tzn. „zastosowanie w sposób zamierzony sztucznej konstrukcji prawnej, gdzie głównym celem tego działania jest uzyskanie znacznej korzyści majątkowej, zaś efekt uzyskania znacznej korzyści majątkowej nie był przewidziany w przepisach prawa podatkowego oraz jest on sprzeczny z celem i istotą tych przepisów.”
Zdaniem Lewiatana ta regulacja jest niekonstytucyjna. Ponadto według organizacji limit „znacznej korzyści majątkowej” w kwocie ponad 50 tys. zł rocznie, oznacza, że klauzula może objąć nie tylko duże firmy (z myślą o nich według resortu konstruowano przepisy), lecz także MSP. Co najwyżej odetchnie część mikroprzedsiębiorców.
Nawet 20 proc. odsetek
Lewiatan zwraca uwagę, że proponowana nowelizacja wprowadza nowy system naliczania odsetek od zaległości podatkowych powstałych po 1 stycznia 2015 r. Otóż według projektu:
– podatnicy, którzy skorygują, w sposób nieprzymuszony działaniami organów skarbowych (kontrolą lub czynnościami sprawdzającymi), deklarację podatkową w ciągu pierwszych 6 miesięcy od jej złożenia oraz wpłacą zaległości w ciągu 7 dni od korekty, mają skorzystać z obniżonej stawki odsetek w wysokości połowy standardowej stawki (czyli 5 proc. – połowę z obecnie obowiązującej stawki standardowej – 10 proc. rocznie).
– w przypadku danin pośrednich (VAT, akcyza, cła) ma obowiązywać stawka podwyższona – 20 proc. rocznie (czyli 200 proc. standardowej stawki odsetek), jeżeli zaległość zostanie:
? – stwierdzona przez skarbówkę w trakcie postępowania podatkowego,
? – gdy podatnik nie złożył odpowiedniej deklaracji ani nie wpłacił podatku, albo
? – gdy deklaracja została skorygowana przez podatnika w wyniku kontroli lub działania organów skarbowych (w ostatnim przypadku jedynie wtedy, gdy kwota zaniżenia przekraczała 25 proc. należnej wielkości podatku).
W pozostałych przypadkach będzie stosowana standardowa stawka odsetek (obecnie 10 proc.).
Kara dla uczciwych?
W zamierzeniu Ministerstwa Finansów obniżone odsetki (5 proc.) mają promować szybkie korygowanie błędów przez podatników, zaś odsetki podwyższone (20 proc.) powinny być sankcją dla nieuczciwych osób i firm. W efekcie jednak zdaniem konfederacji podatnicy, którzy nie zdążą z korektą w ciągu 6 miesięcy, zapłacą 10-procentowe odsetki, jeśli nie 20-procentowe w przypadku zaległości w VAT lub akcyzie. Lewiatan obawia się, że to rozwiązanie okaże się batem na uczciwych podatników, którzy popełnili błędy w rozliczeniach.
Organizacja zwraca uwagę, że pomysł dotyczący obniżonych odsetek jest niekorzystny dla uczciwych podatników w porównaniu do obecnego systemu. Propozycja likwiduje dotychczasowe prawo stosowania obniżonych odsetek (75 proc. stawki podstawowej, czyli 7,5 proc.) aż do przedawnienia zobowiązania podatkowego (5-6 lat). Lewiatan postuluje, aby ten przepis nadal obowiązywał, a rozwiązanie dotyczące 200-procentowej stawki powinno być znacząco ograniczone jako dodatkowa sankcja dla tych, co próbują oszukać fiskusa.
Artykuł Lewiatan: klauzula obejścia prawa jest bardzo groźna pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Restrukturyzacja szansą dla upadających firm? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Podstawowym założeniem zmian w Prawie restrukturyzacyjnym jest rozdzielenie procedur restrukturyzacyjnych od postępowań upadłościowych. Przedsiębiorca będzie miał do wyboru następujące formy restrukturyzacji:
postępowanie o zatwierdzenie układu – układ będzie zatwierdzany w wyniku samodzielnego zbierania przez dłużnika głosów wierzycieli. Rola sądu ograniczy się do wydania postanowienia w przedmiocie zatwierdzenia układu.
przyspieszone postępowanie układowe – pozwoli na zawarcie układu z wierzycielami już po sporządzeniu spisu wierzytelności. Ma to być uproszczenie w stosunku do zwykłego postępowania układowego, w którym zawarcie układu może nastąpić dopiero po zatwierdzeniu spisu wierzytelności.
postępowanie sanacyjne – stanowi najbardziej zaawansowaną restrukturyzację zobowiązań, majątku i zatrudnienia. W trakcie jego trwania dłużnik zostanie jednak pozbawiony zarządu swoim majątkiem na rzecz zarządcy.
układ częściowy – dotyczy jedynie tych zobowiązań, których restrukturyzacja ma zasadniczy wpływ na dalsze funkcjonowanie przedsiębiorstwa. Takim układem będzie można objąć w szczególności wierzycieli finansujących działalność dłużnika (np. banki) czy będących stronami umów o zasadniczym znaczeniu z punktu widzenia firmy (np. dostawcy najważniejszych materiałów, leasingodawcy niezbędnego majątku, itp.).
Dodatkowo, aby umożliwić dłużnikowi zachowanie płynności finansowej, projekt przewiduje, że uprzywilejowaną pozycję w ewentualnym postępowaniu upadłościowym będą mieć wierzyciele, którzy udzielili dłużnikowi, za zgodą rady wierzycieli, kredytu lub pożyczki w toku postępowania restukturyzacyjnego.
Z kolei całkowicie nowym rozwiązaniem w Prawie upadłościowym będzie przygotowana likwidacja (tzw. pre-pack). W jej ramach będzie można ustalić warunki sprzedaży przedsiębiorstwa dłużnika jeszcze przed ogłoszeniem upadłości (w tym przede wszystkim osobę nabywcy i cenę). Jeśli sąd upadłościowy je zatwierdzi, syndyk podpisze stosowną umowę. Jak tłumaczy Monika Skocz, Radca Prawny, Senior Associate w Deloitte Legal, rozwiązanie to ma pozwolić na zachowanie ciągłości działania niewypłacalnego przedsiębiorstwa, a jednocześnie umożliwić jego korzystniejszą sprzedaż (bez obniżenia wartości i utraty renomy, co często jest bezpośrednim skutkiem otwarcia postępowania upadłościowego).
Nowe prawo ma wejść w życie w drugiej połowie 2015 roku. W czerwcu 2014 r. zakończyły się konsultacje społeczne projektu nowej ustawy. Jak donosi PAP Krajowa Rada Sądownictwa i Komisja Nadzoru Finansowego kwestionują potrzebę nowej ustawy Prawo restrukturyzacyjne.
Więcej informacji na stronie Deloitte:
http://www.deloittelegal.pl/pl/content/przed-upadloscia-druga-szansa-projekt-nowego-prawa-restrukturyzacyjnego-i-zmiany-przepisow
Artykuł Restrukturyzacja szansą dla upadających firm? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ustawa o prawach konsumentów wejdzie za pół roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Do najważniejszych należy obowiązek udzielenia klientom szeregu informacji. Liczba tych, które należy zmieścić na stronie sklepu, wzrośnie z 6 do 21. M.in. trzeba podać łączną cenę towaru lub usługi, sposób i termin zapłaty, zasady reklamacji i zwrotu. Konsument składając zamówienie musi np. wiedzieć, że wiąże się to z koniecznością zapłaty, stąd nowa wprowadzona ustawą nazwa przycisku w e-sklepie, w który kliknie kupujący: „zamówienie z obowiązkiem zapłaty”.
Konieczne będzie poinformowanie konsumentów m.in. o prawie do odstąpienia od umowy, które wydłuży się z 10 do 14 dni. Według nowej ustawy w przypadku odstąpienia konsument poniesie koszty odesłania towaru pod warunkiem, że został o tym poinformowany. W przeciwnym razie za wysyłkę zapłaci przedsiębiorca.
Przewidziano również możliwość uzyskania odszkodowania od kupującego, który się rozmyślił. Reseller będzie mógł uzyskać rekompensatę za zmniejszenie wartości zakupionego, a następnie zwróconego towaru, jeżeli jego użytkowanie wyszło poza sprawdzenie najważniejszych cech i funkcji produktu. Jest to nowy zapis, który ma na celu zapobieganie nadużyciom w razie odstąpienia od umowy przez klienta. W razie sporu trzeba jednak liczyć się ze sprawą w sądzie.
Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan zwraca uwagę, że w toku prac legislacyjnych część przepisów zmieniono na korzystniejsze dla przedsiębiorców. Np. w artykule określającym obowiązki informacyjne przy umowach zawieranych w stacjonarnie (nie w Internecie czy przez telefon) przesunięto moment, w którym należy przekazać wymagane informacje konsumentowi. Otóż reseller musi to zrobić najpóźniej w chwili, gdy klient zdecyduje się na zakup, a nie – jak wcześniej planowano – w momencie propozycji złożenia zawarcia umowy przez przedsiębiorcę. Dzięki temu przy pierwszym kontakcie z klientem i prezentacji produktu, gdy sprzedawca mówi np. „polecam panu ten komputer“ i podaje jego cechy, nie musi jednym tchem recytować całej litanii przepisów, co – jak przytomnie zauważył Lewiatan – mogłoby zniechęcić klienta do zakupu.
Jeśli chodzi o e-sklepy, to proponowano wprowadzić obowiązek podawania klientom przez przedsiębiorców kontaktowego numeru telefonu. Ostatecznie jednak przyjęto, że firma będzie musiała podać adres pocztowy i mailowy, a numer telefonu tylko wtedy, gdy będzie on dostępny. Dzięki temu, to przedsiębiorca będzie mógł zdecydować, jaką formę kontaktu preferuje. Ponadto sprzedawca nie będzie musiał, jak to było w projekcie, informować klienta o kraju pochodzenia towaru, gdyż w dzisiejszych czasach produkcja jest często rozproszona.
– Właściwe wdrożenie nowych przepisów jest dużym wyzwaniem dla właścicieli sklepów internetowych. Szczególnie, że zmiany dotyczą zarówno regulaminu, jak i treści zamieszczonych na stronach sklepu np. na stronie głównej, produktowej lub z podsumowaniem zamówienia. – komentuje Anna Rak, Country Manager Trusted Shops w Polsce.
Artykuł Ustawa o prawach konsumentów wejdzie za pół roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Będą ułatwienia w rachunkowości dla małych firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zmiany obejmą spółki zatrudniające do 50 osób, które w ciągu roku mają przychody netto nie większe niż 34 mln zł. Wynikają z wymogów dyrektywy UE, która musi zostać wdrożona do 20 lipca 2015 r. Ułatwienia w rachunkowości czekają również mikrofirmy. Obejmują one m.in. uproszczenie sprawozdania finansowego (bilansu, rachunku zysków i strat). Ponadto nie trzeba będzie przygotowywać rachunku przepływów pieniężnych
Artykuł Będą ułatwienia w rachunkowości dla małych firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nowe przepisy: nawet 3 lata na zgłoszenie reklamacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Pozostanie rękojmia
Według nowej ustawy nie będzie już „niezgodności towaru z umową”, pozostanie rękojmia. Do tej pory klient reklamując towar mógł domagać się jego naprawy albo wymiany na nowy. Dopiero, gdy okazała się ona niemożliwa lub jej koszty były nadmierne, sprzedawca był zobowiązany do zwrotu pieniędzy. Możliwe było też zatrzymanie produktu przez klienta, lecz wtedy sklep musiał wypłacić rekompensatę, stanowiącą część jego wartości. Teraz ma to się zmienić. Nowa ustawa pozwoli od razu żądać zwrotu pieniędzy.
– Sprzedawca będzie mógł zaproponować naprawę albo wymianę towaru na nowy tyko wtedy, gdy zrobi to niezwłocznie i nie narazi klienta na dodatkowe niedogodności. Co więcej, jeśli sytuacja powtórzy się po takiej naprawie, czyli klient ponownie złoży zasadną reklamację, sklep będzie musiał zwrócić kwotę zakupu w całości – wyjaśnia Rafał Stępniewski z RzetelnyRegulamin.pl.
Ponadto ustawa wydłuży czas na złożenie reklamacji. Do tej pory klient miał na to 2 miesiące od daty zauważenia wady towaru, po zmianach okres wyniesie rok. Ograniczenie to jednak nie obowiązuje, jeżeli konsument wykryje wadę przed upływem pierwszego roku od zakupu. Wówczas będzie mógł reklamować towar do końca okresu obowiązywania rękojmi. Zakładając, że zauważy on wadę w jej ostatnim dniu, odpowiedzialność sprzedawcy wydłuży się do 36 miesięcy. Bardzo korzystne dla klientów jest też wydłużenie okresu domniemania wady towaru, występującej w momencie jego sprzedaży. Do tej pory było to pół roku od zakupu. Po zmianach czas ten wyniesie rok. W razie sporu to sprzedawca będzie musiał udowodnić, że za usterkę odpowiada klient, np. poprzez niewłaściwe używanie sprzętu, a nie wynika ona z wadliwego wykonania towaru.
Rekompensata od dostawcy
W związku ze zmianami właściciele sklepów muszą ponosić dodatkowe koszty. W takiej sytuacji będą mogli domagać się rekompensat od dostawców wadliwego towaru – w okresie 6 miesięcy od daty poniesienia wydatków.
– Sklep będzie mógł odzyskać nie tylko wartość uszkodzonego przedmiotu, ale również koszty związane z obsługą reklamacji. Dostawcy nie będą mieli prawa wyłączyć swojej odpowiedzialności w umowie sprzedaży – tłumaczy Rafał Stępniewski. W praktyce za wady towarów zapłacą producenci lub ich polscy przedstawiciele. Ustawodawca zakłada, że zwiększenie ich odpowiedzialności za dostarczane wyroby powinno przełożyć się na ich wyższą jakość.
Według RzetelnyRegulamin.pl nowe przepisy wchodzą w życie w końcu br.
Artykuł Nowe przepisy: nawet 3 lata na zgłoszenie reklamacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nowe przepisy o zamówieniach publicznych – nauka wyłączona z reżimu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zgodnie z nowym prawem dostawy i usługi służące wyłącznie do celów prac badawczych, eksperymentalnych, naukowych lub rozwojowych (czyli takie, które nie służą prowadzeniu produkcji seryjnej, mającej na celu osiągnięcie rentowności rynkowej) zostaną wyłączone spod reżimu ustawy. Dla instytutów PAN będzie to wyłączenie do kwoty nie większej niż 134 tys. euro, a dla instytutów badawczych i uczelni wyższych – 207 tys. euro.
Artykuł Nowe przepisy o zamówieniach publicznych – nauka wyłączona z reżimu pochodzi z serwisu CRN.
]]>