Artykuł Przedsiębiorcy chcą pół miliarda na e-biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>Pieniądze można dostać na realizację projektów polegających na świadczeniu e-usługi oraz na wytworzenie produktów cyfrowych (np. oprogramowania) koniecznych do prowadzenia takiego biznesu. Beneficjenci uzyskają dotacje w wysokości do 70 proc. wydatków (80 proc., jeśli przedsiębiorca ma nie więcej niż 27 lat). Według PARP kolejność składania wniosków nie będzie brana pod uwagę. Przy podejmowaniu decyzji o udzieleniu dofinansowania liczy się ocena merytoryczna. Preferowane są rozwiązania innowacyjne, które mają szansę na rynkowy sukces.
W wiosennym konkursie PARP odrzuciła większość wniosków (zresztą podobnie jak w poprzednich latach). Pieniądze na e-biznes przyznano najpierw 111 firmom, na łączną kwotę 51,3 mln zł. Potem uwzględniono jeszcze 5 projektów w wyniku protestów.
Lista zaakceptowanych wniosków z pierwszego konkursu w 2012 r. znajduje się tutaj: http://poig.parp.gov.pl/files/74/108/208/15041.pdf.
Komu przyznano pieniądze po drugim tegorocznym konkursie, można sprawdzić tutaj: http://poig.parp.gov.pl/files/74/108/208/14905.pdf.
Artykuł Przedsiębiorcy chcą pół miliarda na e-biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pieniądze na e-biznes dla 2-letnich firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku zaplanowano trzy konkursy na dotacje do projektów usług B2C świadczonych drogą elektroniczną. W każdym jest do wzięcia po 143,9 mln zł. Pierwszy konkurs zostanie ogłoszony w marcu.
Artykuł Pieniądze na e-biznes dla 2-letnich firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Do wzięcia pieniądze na targi w Tajwanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>W ramach POIG 6.5.2 można również uzyskać wsparcie finansowe na udział w branżowym programie promocji – do 300 tys. zł (nie więcej niż 60 proc. wydatków) oraz w promocji o charakterze ogólnym – do 25 tys. zł (najwyżej 50 proc. wydatków).
Więcej informacji znajduje się na stronie www.mg.gov.pl/fundusze/POIG/Dzialania/Dzialanie+652.
Artykuł Do wzięcia pieniądze na targi w Tajwanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Dotacje UE: dofinansowanie rozpoczęcia lub zwiększenia eksportu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Paszport do eksportu (działanie 6.1 Programu Operacyjnego
Innowacyjna Gospodarka – POIG) przeznaczony jest dla planujących
rozpoczęcie lub zwiększenie eksportu. O pieniądze mogą się ubiegać firmy
z sektora MSP oraz mikroprzedsiębiorstwa. Czerwcowy nabór jest drugim
w bieżącym roku (pierwszy odbył się w lutym, a trzeci będzie
miał miejsce na przełomie października i listopada). Instytucją
odpowiedzialną za nabór wniosków jest Polska Agencja Rozwoju
Przedsiębiorczości.
Jest o co walczyć – w 2010 r. umowy
o dofinansowanie podpisano z 650 przedsiębiorcami,
a w 2009 r. – z 739 (w ubiegłym roku były dwie
tury składania wniosków, a rok wcześniej trzy).
Dofinansowanie w ramach działania 6.1 POIG może być
przeznaczone na realizację projektów mających na celu wejście na nowe rynki
i wzmocnienie pozycji przedsiębiorstwa za granicą, przyczyniających się do
zwiększenia udziału sprzedaży na rynki zagraniczne w ogólnej sprzedaży
przedsiębiorstwa oraz promujących polską markę na rynkach zagranicznych.
Nabór składa się z dwóch etapów. W pierwszym
będzie można się ubiegać o dotację na usługę sporządzenia planu rozwoju
eksportu (maksymalnie 10 tys. zł, co ma stanowić 80 proc. kosztów
kwalifikowanych projektu), którego przygotowanie nie będzie mogło zająć więcej
niż pół roku. Z kolei w drugim etapie – o pieniądze na
działania eksportowe, zdefiniowane we wspomnianym planie, których realizacja ma
potrwać maksymalnie dwa lata. Na tym etapie można będzie uzyskać 200 tys. zł
(nie więcej niż 50 proc. kosztów kwalifikowanych). Warunkiem uczestnictwa
w drugim etapie będzie wcześniejsze przygotowanie planu rozwoju eksportu,
czyli wzięcie udziału w pierwszym.
Eksport przedsiębiorców, ubiegających się o środki
unijne w ramach pierwszego etapu, w roku obrotowym poprzedzającym
rok, w którym składają wniosek o udzielenie wsparcia, nie może być
wyższy niż 30 proc. ich całkowitej sprzedaży.
W ramach przygotowania planu rozwoju eksportu można będzie
skorzystać z usług doradczych dotyczących: analizy pozycji konkurencyjnej
przedsiębiorstwa oraz wskazania rynków docelowych działalności eksportowej pod
kątem popytu na produkty i usługi przedsiębiorcy, badania wybranych rynków
docelowych, w szczególności dokonania analizy aktów prawnych, procedur,
zwyczajów, praktyk handlowych i zasad warunkujących dostęp produktu lub
usługi przedsiębiorcy do tych rynków, a także wskazania
i uzasadnienia wyboru co najmniej dwóch działań, o których mowa
w etapie II, planowanych przez przedsiębiorcę w celu wejścia na
wybrane rynki.
Na drugim etapie wspierane będzie: wyszukanie i dobór
partnerów na rynku docelowym, uzyskanie dokumentów niezbędnych do wprowadzenia
produktów lub usług na wybrany rynek zagraniczny, udział w zagranicznych
imprezach targowo-wystawienniczych w charakterze wystawcy, udział w misjach gospodarczych za granicą
i ich organizacja, a także doradztwo w zakresie opracowania
koncepcji wizerunku przedsiębiorcy na wybranym rynku zagranicznym oraz
w zakresie strategii finansowania przedsięwzięć eksportowych. Firmy, które
chcą skorzystać z dofinansowania, muszą zdecydować się na minimum dwa
z wymienionych działań.
Artykuł Dotacje UE: dofinansowanie rozpoczęcia lub zwiększenia eksportu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ponad 300 milionów złotych wsparcia dla firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ponad 300 milionów złotych wsparcia dla firm pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Kłopoty z wykorzystaniem dotacji unijnych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Autorzy raportu na temat realizacji projektów związanych z dostępem odbiorców końcowych oraz osób
zagrożonych wykluczeniem cyfrowym do szerokopasmowego Internetu, przygotowanego
przez UKE, przeprowadzili analizę stanu wdrażania działań 8.3 i 8.4 POIG oraz barier w wykorzystaniu dostępnych środków unijnych. Jego
celem była weryfikacja danych zamieszczonych na stronach internetowych i interpretacja wyników ankiety ewaluacyjnej,
przeprowadzonej przez UKE wśród jednostek samorządu terytorialnego i ich związków (dla działania 8.3) oraz wśród
lokalnych operatorów telekomunikacyjnych i organizacji
pozarządowych (dla działania 8.4). Urząd chciał również zidentyfikować bariery
hamujące wykorzystanie dostępnych środków oraz przedstawić informacje na temat
aktualnie wdrażanych oraz planowanych działań promocyjnych, proceduralnoprawnych
i informacyjnych.
Według danych UKE dotychczas podpisano 129 umów na
dofinansowanie w ramach działania 8.3,
wykorzystując jedynie 20 proc.
przeznaczonych na jego realizację środków. Według ankietowanych do największych
zalet działania 8.3 należą: fakt, że mieszkańcy zagrożeni wykluczeniem cyfrowym
zyskują dostęp do Internetu (44 proc.
wskazań), szeroki zakres przeciwdziałania wykluczeniu, tj. zakup sprzętu i
oprogramowania, szkolenia itd. (9 proc.),
wysoki poziom dofinansowania (8 proc.),
zwiększenie dostępu do Internetu na szczeblu lokalnym i przejrzyste zasady ubiegania się o dofinansowanie (6 proc.).
Respondenci wymieniali też: możliwość pokrycia kosztów dostępu do Internetu w grupie docelowej przez maksymalnie trzy lata,
zwiększenie nowoczesności regionu i państwa,
możliwość otrzymania zaliczki przed rozpoczęciem realizacji projektu, możliwość
wyboru jako grup docelowych bibliotek, domów dziecka itp. (2 proc.), zwiększenie umiejętności korzystania z Internetu przez użytkowników oraz dowolność w wyborze grup docelowych (1 proc.).
Za największe wady tego działania badani uważają: zbyt skomplikowane i długotrwałe procedury aplikowania i rozliczania projektów (19 proc. wskazań), zbyt długi okres obowiązkowego utrzymywania
projektu – pięć lat (14 proc.), brak właściwego wsparcia ze strony
instytucji wdrażających, czyli brak dobrych praktyk, i słabą promocję działania oraz jego roli (6 proc.), ograniczenie grupy docelowej do osób
wykluczonych cyfrowo (5 proc.). Jako
utrudnienie wskazują ponadto: brak możliwości kwalifikowania niektórych
wydatków, takich jak zakup biurek, krzeseł itp. (2
proc.), krótki okres finansowania projektów (2 proc.), fakt, że działanie nie rozwiązuje
problemu wykluczenia cyfrowego (2 proc.),
brak możliwości sfinansowania wymiany zużytego sprzętu (2 proc.), zbyt małą pulę środków zagwarantowanych
na to działanie i zbyt małą liczbę
konkursów (1 proc.).
Rok czekają na decyzję
Z informacji UKE wynika, że popularność działania 8.4
sukcesywnie rośnie, lecz – choć
przedsiębiorcy składają coraz więcej wniosków o dotacje
– urzędnicy rozpatrują je zbyt długo,
czasem nawet rok, a w dodatku – niekoniecznie
pozytywnie. Na razie podpisano tylko 48 umów z przedsiębiorcami,
na łączną kwotę prawie 30 mln zł (na 227 projektów rekomendowanych do
dofinansowania z list podstawowej i rezerwowej, o łącznej
wartości prawie 130 mln zł).
Wśród największych zalet
działania 8.4 respondenci najczęściej wskazywali: umożliwienie realizacji
projektu na obszarach dotąd nieopłacalnych (26 proc.
wskazań), umożliwienie aplikowania o wsparcie
nawet najmniejszym, lokalnym operatorom (16 proc.),
wysokość dofinansowania, możliwość skorzystania z zaliczek
(po 11 proc.), promowanie innowacyjnych
rozwiązań technologicznych (10 proc.). Chwalili
prócz tego dobrze zorganizowaną realizację działania i kompetentnych urzędników (5 proc.), wysoki budżet całkowity działania (4 proc.), niewymaganie promesy kredytowej jako
obowiązkowego dokumentu, rozwój terenów dotychczas wykluczonych elektronicznie,
specyfikację działania dobraną do lokalnych potrzeb i możliwości (2 proc.),
funkcjonujące portale informacyjne WWPE (Władzy Wdrażającej Programy
Europejskie) oraz różnorodność dopuszczonych rodzajów beneficjentów (1 proc.).
Zdaniem badanych główne wady
tego działania to: bardzo długi okres oczekiwania na wyniki oceny (18 proc. wskazań), zjawisko blokowania wielu
białych plam przez jednego przedsiębiorcę (16 proc.),
biurokracja i zawiłe procedury (13 proc.), zbyt wolne aktualizowanie listy obszarów
białych i szarych plam (10 proc.), nieadekwatnie dobrane kryteria oceny (9 proc.), brak wystarczającego wsparcia ze strony
Instytucji Wdrażającej (7 proc.).
Ankietowali skarżyli się poza tym na: zbyt niski poziom dofinansowania (4 proc.), przyznanie prawa ubiegania się o wsparcie firmom nieposiadającym doświadczenia w branży (3 proc.),
konieczność przedstawienia pozwolenia na budowę na etapie aplikowania o wsparcie (2 proc.),
wdrażanie działania wyłącznie na szczeblu centralnym (brak lokalnych
instytucji) oraz brak możliwości złożenia
jednego wniosku obejmującego obszar kilku gmin (1 proc.).
Autorzy
raportu doszli do wniosku, że przedsiębiorcy, którzy chcą skorzystać ze środków
UE w ramach działań 8.3 i 8.4, natykają się na te same bariery: długi
okres weryfikacji wniosków, zbyt wolne ich obsługiwanie (zajmuje się tym tylko
jedna jednostka centralna) oraz konieczność przedstawiania szczegółowej
dokumentacji na etapie rozliczania przyznanych środków. Zauważyli też brak
wystarczającej wiedzy beneficjentów o realizowaniu
tego rodzaju przedsięwzięć oraz wsparcia szkoleniowo-informacyjnego ze strony
instytucji odpowiedzialnych za wdrażanie projektów, a także problemy z uzyskaniem
wymaganych dokumentów administracyjnych.
Dodatkowo
skorzystanie z dotacji utrudniają
skomplikowane i długotrwałe procedury.
Wśród problemów, z którymi borykają się
samorządowcy, urzędnicy wskazują m.in.: brak środków na pokrycie wkładu
własnego i „utrzymanie produktów projektu”,
„brak chęci zaangażowania w przedsięwzięcia
biznesowe”, preferowanie realizacji tego rodzaju projektów przez
przedsiębiorstwa działające na danym obszarze, brak kadry o odpowiednich umiejętnościach, która mogłaby
zrealizować projekt, oraz obawę przed zbyt dużą liczbą procedur w procesie realizacji projektu.
Autorzy raportu uważają ponadto, że system administracyjny
jest niewystarczająco efektywny, okres między przygotowaniem wniosku a faktycznym rozpoczęciem realizacji inwestycji –
zbyt długi, a system rozliczania
poniesionych kosztów – zbyt skomplikowany.
Podobne
problemy mają firmy, które chcą sięgać po dotacje z UE na ostatnią milę. Zdaniem autorów raportu
przeszkadza im zbyt długa procedura aplikacyjna, hamująca działania
inwestycyjne wnioskodawców, a także
blokowanie obszarów, sklasyfikowanych jako białe plamy, przez spółki celowe,
które – mając wsparcie zewnętrzne – dążą do przejęcia jak największej ilości
tych plam. Poza tym przedsiębiorcom utrudniają życie znaczące opóźnienia w inwentaryzacji infrastruktury szerokopasmowej,
co sprawia kłopoty z lokalizowaniem białych
plam, niepełna informacja o dostępności
szerokopasmowego Internetu w miejscowościach
górskich, podgórskich oraz otoczonych lasami, sposób rozstrzygania, na który z projektów zgłoszonych w tej samej rundzie naboru i dotyczących tego samego obszaru zostanie
przekazane wsparcie, i wreszcie problemy z uzyskaniem finansowania zewnętrznego.
Mają
też trudności z właściwym dokumentowaniem i rozliczaniem ponoszonych wydatków, znacząca ich
część nie ma bowiem doświadczenia w realizacji
projektów unijnych, a także z osiągnięciem zaplanowanych rezultatów. Urzędnicy
przyznają ponadto, że przedsiębiorcy miewają problemy z uzyskaniem wymaganych dokumentów
administracyjnych oraz otrzymują niedostateczne wsparcie ze strony instytucji
wdrażających działanie 8.4 POIG na etapie rozliczania projektu.
Artykuł Kłopoty z wykorzystaniem dotacji unijnych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Unijne pieniądze do wzięcia: rozpoczął się konkurs na dotacje do e-biznesu B2B pochodzi z serwisu CRN.
]]>Szczegółowe informacje znajdują się na stronie http://poig.parp.gov.pl/index/index/598.
Na wrzesień PARP zaplanował drugi nabór wniosków o dofinansowanie e-biznesu B2B, a w kwietniu będzie można starać się o unijne pieniądze na e-usługi (Działanie 8.1). Są to prawdopodobnie ostatnie konkursy dotyczące biznesu elektronicznego w ramach POIG do 2013 r.
Artykuł Unijne pieniądze do wzięcia: rozpoczął się konkurs na dotacje do e-biznesu B2B pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Fundusze na e-biznes na nowych zasadach pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku do podziału jest 300 mln zł – ponad dwa razy więcej niż w poprzednich konkursach.
Artykuł Fundusze na e-biznes na nowych zasadach pochodzi z serwisu CRN.
]]>