Artykuł Były dyrektor Huawei Polska znów zatrzymany pochodzi z serwisu CRN.
]]>ABW ponownie zatrzymała Weijinga Wanga – poinformowała PAP. Na początku 2019 r. został on aresztowany pod zarzutem szpiegostwa. Był wówczas dyrektorem sprzedaży Huawei Polska do sektora publicznego. Po zatrzymaniu został zwolniony z pracy. Firma zapewniła, że nie ma nic wspólnego z zarzucanymi mu czynami.
Weijing Wang aż do czerwca 2021 r., czyli przez niemal 2,5 roku, siedział w areszcie śledczym. Zapewnia, że jest niewinny.
W końcu 2020 r. do warszawskiego sądu okręgowego trafił akt oskarżenia przeciwko Weijngowi Wangowi, w którym zarzucono mu działanie na rzecz obcego wywiadu i przekazanie informacji, które mogły wyrządzić szkodę naszemu krajowi.
Także zatrzymany w tej samej sprawie Piotr D. (wcześniej związany z Orange, ale też z ABW) został oskarżony o szpiegostwo. Opuścił areszt za kaucją w połowie 2019 r. Za zarzucane czyny oskarżonym grozi od 3 do 15 lat więzienia. Trwa proces.
Artykuł Były dyrektor Huawei Polska znów zatrzymany pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Były dyrektor Huawei w Polsce oskarżony pochodzi z serwisu CRN.
]]>Do Sądu Okręgowego w Warszawie skierowano akt oskarżenia przeciwko Weijingowi W., który na początku 2019 r. został aresztowany w związku z podejrzeniem szpiegostwa. Był wówczas w Huawei Polska dyrektorem ds. sprzedaży na rynku zamówień publicznych. Po aresztowaniu został zwolniony z pracy. Huawei zapewniło, że firma nie miała nic wspólnego z jego działalnością, o którą jest oskarżany. W związku z podejrzeniem szpiegostwa aresztowano także Piotra D., wówczas związanego z Orange, który wcześniej był w ABW, pracował również w MSWiA i UKE. Obaj po zatrzymaniach zaprzeczyli zarzutom. Śledztwo prowadziła ABW.
Prokurator: pracowali dla obcego wywiadu
Akt oskarżenia przeciwko Weijingowi W. skierował do sądu prokurator Mazowieckiego Wydziału Zamiejscowego Departamentu do Spraw Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji w Warszawie. Zarzucił mu działanie na rzecz obcego wywiadu i przekazanie informacji, które mogły wyrządzić szkodę Rzeczpospolitej Polskiej (art. 130 par. 2 kk).
Piotr D. jest oskarżony o działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej w działalności obcego wywiadu i przekazywanie poufnych informacji, które mogły wyrządzić szkodę Rzeczypospolitej Polskiej (art. 130 par. 2 kk).
Oskarżonym grozi od 3 do 15 lat pozbawienia wolności.
Weijing W. nadal w areszcie
Weijing W. po zatrzymaniu w styczniu 2019 r. nadal jest w areszcie śledczym. Piotr D., który również został aresztowany w ub.r., po 6 miesiącach wyszedł za poręczeniem majątkowym w wysokości 120 tys. zł. Ma nadal dozór policji.
Prokuratura nie podaje szczegółów sprawy. Informuje, że materiał zgromadzony w toku postępowania ma charakter niejawny.
Huawei pod presją
Mimo że Huawei szybko odcięło się od byłego dyrektora, znalazło się pod lupą polskich władz. Od czasu wspomnianych zatrzymań w ub.r. coraz głośniej mówiono o możliwości wprowadzenia restrykcji wobec firmy na polskim rynku. Powtarzano wątpliwości dotyczące bezpieczeństwa rozwiązań chińskiego koncernu. Huawei od początku odrzuca tego rodzaju stwierdzenia.
Do dziś sprawa ewentualnych ograniczeń dla Huawei na polskim rynku, zwłaszcza w budowie 5G, nie została rozstrzygnięta. Może ją jednak umożliwić nowelizacja ustawy dotyczącej cyberbezpieczeństwa (na razie projekt jest po konsultacjach).
Artykuł Były dyrektor Huawei w Polsce oskarżony pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Aresztowany z b. dyrektorem Huawei wyszedł na wolność pochodzi z serwisu CRN.
]]>Piotr D. po 6-miesięcznym pobycie w areszcie został zwolniony decyzją sądu za kaucją w wysokości 120 tys. zł. Prokuratura domagała się, by pozostał za kratkami. Przedłużono natomiast o kolejne 3 miesiące areszt wobec Weijinga W.
Artykuł Aresztowany z b. dyrektorem Huawei wyszedł na wolność pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Były dyrektor Huawei pozostanie w areszcie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wkrótce po jego aresztowaniu pełnomocnik rządu ds. cyberbezpieczeństwa poinformował, że polskie władze analizują możliwość wydania rekomendacji ws. Huawei a nawet wykluczenia koncernu z lokalnego rynku inwestycji infrastrukturalnych (mimo że służby oficjalnie zapewniały, że nie łączą sprawy aresztowanego z firmą). Wciąż nie ma decyzji w tej kwestii, ale pełnomocnik sygnalizował ostatnio, że zablokowanie Huawei dostępu do polskiego rynku raczej nie wchodzi w grę.
W areszcie pozostanie również Piotr D., były pracownik Orange, a wcześniej funkcjonariusz ABW, który zajmował się bezpieczeństwem ICT. Został zatrzymany w związku z tą samą sprawą. Również ma zarzut szpiegostwa. RMF FM informowało, że miał przekazywać chińskiemu wywiadowi dane tajnego projektu ochrony sieci teleinformatycznych w Polsce.
Nowa decyzja sądu oznacza, że obaj podejrzani spędzą za kratkami w sumie 6 miesięcy. Grozi im do 10 lat więzienia.
Artykuł Były dyrektor Huawei pozostanie w areszcie pochodzi z serwisu CRN.
]]>