Artykuł Oszukiwał na sprzedaży elektroniki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jak ustalili śledczy we wrześniu, październiku i listopadzie 2019 r. podejrzany zainkasował z tego tytułu ponad 122 tys. zł.
Sprawa rozpoczęła się po wpłynięciu zawiadomienia o przestępstwie od firmy prowadzącej portal internetowy, na którym podejrzany wystawiał fałszywe aukcje.
Policja ustaliła 93 oszukane osoby. Firma prowadząca portal internetowy wypłaciła kupującym zwrot pieniędzy za zakupiony i nieotrzymany towar. Podejrzany ma 93 zarzuty dotyczące oszustw. Może mu grozić do 8 lat pozbawienia wolności.
Artykuł Oszukiwał na sprzedaży elektroniki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Wpadł fałszywy sprzedawca telefonów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Wpadł fałszywy sprzedawca telefonów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Policja dopadła oszusta pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zatrzymany zakładał sklepy internetowe, wykorzystując dane osobowe różnych osób. Oferował sprzęt komputerowy i elektroniczny w bardzo atrakcyjnych cenach – laptopy, aparaty fotograficzne, tunery cyfrowe i wiele innych przedmiotów. Klienci wpłacali pieniądze, ale nie otrzymywali zamówionego towaru, bo 'sprzedawca” go nie miał. Gdy na stronie zaczynały pojawiać się negatywne komentarze i sprzedaż już nie szła, mężczyzna zwijał interes i zakładał kolejny „sklep”, działając w taki sam sposób. Poszukiwało go w całym kraju 11 prokuratur. Jak informuje krakowska policja, wyłudził od klientów co najmniej 130 tys. zł, ale ta kwota może okazać się znacznie większa. Prokurator zdecydował o aresztowaniu zatrzymanego.
Artykuł Policja dopadła oszusta pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Internetowy wyłudzacz Krzysztof H. nadal działa pochodzi z serwisu CRN.
]]>
’Pasjonat prawa’, jak siebie określa Krzysztof H., łapie „klientów” rozsyłając maile do przedsiębiorców z krzykliwymi tytułami w stylu: „Do jasnej cholery! Jacek! Zrób coś z tym!” czy też „Olek! Do jasnej cholery! Jestem naprawdę wkurzony!” (jak widać, autor ma swoje ulubione wyrażenie). Przychodzą m.in. z adresów takich portali jak prawnik365.com.pl, prawo-media.pl, prawna-gazeta.com.pl. Imiona adresatów są autentyczne. Ponadto w wiadomości znajduje się link z personaliami i nazwą firmy przedsiębiorcy, przekierowujący do serwisu założonego przez Krzysztofa H. Tak jak na każdej stronie internetowej, widnieje na nim prośba o akceptację polityki cookies, w którą większość ludzi klika bez namysłu. Według zasad ustanowionych w serwisach naciągacza, jest to równoznaczne z akceptacją umowy za korzystanie ze strony, za co autor każe sobie płacić. Nieostrożny internauta błyskawicznie otrzymuje fakturę za „abonament”, o wartości od kilkuset do kilku tysięcy złotych miesięcznie. Opornych, którzy nie chcą płacić, Krzysztof H. wpisuje na stronę oszuści.org, straszy komornikiem i zgłoszeniem do Krajowego Rejestru Długów. Ocenia się, że naciągnął już kilka tysięcy osób na kwotę kilku mln zł.
’Filantrop. Erudyta. Pacyfista’
Krzysztof H., który na swoich stronach przedstawia się jako „wybitny polski intelektualista, człowiek o wielkim sercu i nigdy nie gasnącej potrzebie pomocy innym. Filantrop. Erudyta. Pacyfista”, był już swego czasu aresztowany na 3 miesiące. Na początku sierpnia, gdy zrobiło się o nim głośno (jego ofiarami stali się celebryci), ekipa telewizji TTV chciała z nim porozmawiać w rodzinnej miejscowości. „Człowiek o wielkim sercu” rzucił się na dziennikarzy z nożem i zdemolował samochód. Został zatrzymany, ma zarzuty gróźb karalnych i zniszczenia mienia, ale nie aresztowano go, więc nadal nie niepokojony przez organy ścigania robi to, co lubi najbardziej. Prokuratura uznała, że wystarczy mu dozór policyjny. Nikt nie zabrania mu prowadzić działalności gospodarczej. Jego firma nazywa się obecnie Kam-Term.
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie w rozmowie z TVN24 dał do zrozumienia, że na razie to się nie zmieni. Wyjaśnił, że aby coś zrobić, np. zablokować strony Krzysztofa H. lub zakazać działalności, trzeba mu postawić zarzuty, a do tego potrzebne są dowody. Tymczasem na razie prokuratura przesłuchuje pokrzywdzonych. Prowadzone jest w postępowanie w sprawie, a nie przeciwko Krzysztofowi H. Czyli przedsiębiorcy muszą sami zadbać o to, aby nie dać się złapać na jego strony – pułapki.
Artykuł Internetowy wyłudzacz Krzysztof H. nadal działa pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Oszustwo – zdrapka w Krakowie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Właścicielowi sklepu grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności. Ponadto musi liczyć się z karami finansowymi za podrabianie zastrzeżonych znaków towarowych.
Artykuł Oszustwo – zdrapka w Krakowie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Wpadł groźny oszust handlujący na Allegro pochodzi z serwisu CRN.
]]>Na trop przestępców trafili policjanci z Zespołu ds. Zwalczania Przestępczości Bankowej KWP w Bydgoszczy. W Internecie zauważyli podejrzane transakcje. Ponieważ sprawa miała związek z Allegro, do współpracy z mundurowymi włączyli się także przedstawiciele działu bezpieczeństwa serwisu aukcyjnego.
W minioną środę (20.06) policjanci z KWP w Bydgoszczy, zwalczający przestępczość gospodarczą, weszli do mieszkania 42-letniego bydgoszczanina. Z ustaleń policjantów wynikało, że mężczyzna to tzw. słup. Chwilę później zatrzymano namierzonego 25-latka. W wynajmowanym przez niego mieszkaniu funkcjonariusze zabezpieczyli m.in. sprzęt komputerowy wykorzystywany do przestępczego procederu oraz zakupiony nielegalnie towar.
Sprawę prowadzi Prokuratura Rejonowa Bydgoszcz-Północ. „Szef” odpowie za oszustwa, również komputerowe, a także kradzież informacji. Znaleziono u niego także fałszywy banknot oraz narkotyki. Prokurator złożył wniosek do sądu o tymczasowe aresztowanie podejrzanego. Tzw. słup odpowie za pomocnictwo. Policjanci nie wykluczają dalszego rozwoju sprawy.
Artykuł Wpadł groźny oszust handlujący na Allegro pochodzi z serwisu CRN.
]]>