Artykuł Smartfony i tablety w Niemczech podrożały przez opłatę reprograficzna pochodzi z serwisu CRN.
]]>Z kolei ZAiKS stoi na stanowisku, że wprowadzenie opłat
reprograficznych nie spowoduje podniesienia cen objętych nimi produktów. Według
Anny Klimczak z wydziału ds. komunikacji ZAiKS-u producenci
i importerzy sprzętu elektronicznego w Niemczech, spierając się
z organizacjami zbiorowego zarządzania o opłaty, po prostu ich nie
odprowadzali. Teraz, w wyniku porozumienia z organizacjami
reprezentującymi artystów, muszą uregulować należności za smartfony od
2008 r., zaś za tablety od 2012 r. Sumy zaległych rekompensat są tak
wysokie, że Apple zdecydował się na podwyżkę cen.
– Wierzymy, że firmy
w Polsce, mądrzejsze o doświadczenia z Niemiec, nie doprowadzą
do podobnej sytuacji. Jeśli będą się wywiązywać z płatności na bieżąco,
konsumenci nie odczują zmian – uważa przedstawicielka ZAiKS-u.
Ponadto organizacja
powołuje się na analizę z 2014 r. sporządzoną przez pracowników
Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego, z której wynika, że
opłata reprograficzna nie wpływa na cenę detaliczną urządzenia, bo decydują
o niej różne czynniki. W ocenie ZAiKS-u
braku związku między opłatą reprograficzną a ceną sprzętu dowodzi fakt, że
niektóre modele smartfonów są w Polsce droższe niż w krajach, gdzie
opłaty obowiązują.
Do zamknięcia tego wydania nie otrzymaliśmy komentarza od
Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Z informacji, jakie
pojawiły się w mediach na początku stycznia br., wynika, że resort nie
będzie się spieszył z wprowadzeniem nowych opłat. Urzędnicy zapowiadają
przeprowadzenie konsultacji społecznych dotyczących poszerzenia zakresu opłat
reprograficznych.
Opłata reprograficzna ma
być z założenia rekompensatą dla twórców za kopiowanie ich utworów do
użytku osobistego. W Polsce obejmuje m.in. czyste płyty CD, odtwarzacze
DVD, kopiarki. Od 2014 r. głównie ZAiKS forsuje wprowadzenie tej daniny
w wysokości 1,5 proc. na smartfony i 2 proc. na tablety.
Według ubiegłorocznego raportu Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową po
wprowadzeniu opłaty ceny detaliczne sprzętu mobilnego w kraju mogłyby
pójść w górę nawet o 8 proc. Ponadto ZIPSEE podkreśla, że
urządzenia mobilne nie są używane głównie do kopiowania, czyli nałożenie opłaty
nie ma uzasadnienia.
Anna Klimczak
Nic nie wskazuje na to, żeby objęcie opłatą reprograficzną
smartfonów, tabletów, czytników e-booków i innych urządzeń miało
spowodować wzrost cen tego sprzętu. Podwyżki w przypadku produktów Apple’a
w Niemczech nie są spowodowane samym obowiązywaniem opłaty, lecz tym, że
producent od lat nie wywiązywał się z jej wnoszenia i teraz musi
uregulować zaległości.
Michał Kanownik
Przykład niemiecki pokazuje, że gdyby propozycje ZAiKS-u
weszły w życie w Polsce, to wzrost cen produktów mobilnych
obserwowany byłby i u nas. Ponadto należy podkreślić, że smartfony
i tablety nie są używane głównie do kopiowania, więc opłata reprograficzna
jest z założenia bezzasadna.
Artykuł Smartfony i tablety w Niemczech podrożały przez opłatę reprograficzna pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Niższe prowizje za płacenie kartą pochodzi z serwisu CRN.
]]>Nie oznacza to, że dla sprzedawców będzie dużo taniej: oprócz interchange na prowizję składają się opłaty systemowe i marża agenta rozliczeniowego, która nie została ograniczona. – Im większy podmiot, tym większą ma siłę negocjacyjną i będzie mógł próbować redukować całkowity koszt z tym związany – twierdzi dla agencji Newseria Robert Łaniewski, prezes Fundacji Rozwoju Obrotu Bezgotówkowego. Oznaczałaby to, że drobny biznes może ponosić większe koszty płatności kartami niż duże sieci, które tym samym najbardziej skorzystają na obniżce.
Szef FROB uspokaja, że banki nie będą masowo podnosić opłat i prowizji z tytułu wydawania i utrzymywania kart płatniczych, aby zrekompensować sobie spadek stawek interchange, bo w ich interesie jest rozwój obrotu bezgotówkowego. – To by doprowadziło do pewnego załamania na rynku kart płatniczych – uważa Łaniewski.
Nie można wykluczyć, że będą kolejne obniżki stawki interchange. Zastanawia się nad tym Komisja Europejska.
Artykuł Niższe prowizje za płacenie kartą pochodzi z serwisu CRN.
]]>