Artykuł InwazjaPC zawieszona pochodzi z serwisu CRN.
]]>Obroty już od dłuższego czasu były nikłe. Większość inwestorów chciała pozbyć się papierów, a nie było wielu chętnych do kupna. Popyt spadał już w końcu ub. roku, gdy pojawiły się informacje o kłopotach spółki. Aby znaleźć chętnych na objęcie kolejnej emisji akcji w IV kw. ub. r., prezes Krzysztof Seweryn gwarantował każdemu inwestorowi realizację prognoz finansowych. W przeciwnym razie zobowiązał się zwrócić zainwestowaną kwotę wraz z 30-procentowym bonusem. Kuszono także prezentami w postaci laptopów, telefonów. W 2012 r. według zapowiedzi zarządu przychody miały wynieść 233 mln zł, a zysk netto – 2,65 mln zł. Okazało się, że w roku finansowym 2011 r. zysk wyniósł 490 tys. zł, a w IV kw. było 842 tys. zł straty. Wszystko wskazuje na to, że bilans I kw. będzie jeszcze gorszy w sytuacji, gdy firma już nie sprzedaje na Allegro. Część klientów nie otrzymuje zamówionego towaru.
Jesienią ub. roku inwestorzy uspokojeni obietnicami prezesa kupowali akcje InwazjiPC po 31 gr za szt. (spółka pozyskała w ten sposób 2,7 mln zł). Krzysztof Seweryn twierdził wówczas, że ich wartość może wzrosnąć nawet o 100 proc.
Artykuł InwazjaPC zawieszona pochodzi z serwisu CRN.
]]>