Artykuł Atak na Morele groźniejszy niż przypuszczano pochodzi z serwisu CRN.
]]>"Istnieje ryzyko wykorzystania Pani/Pana danych do prób wyłudzeń" – ostrzegło morele.net w komunikacie skierowanym bezpośrednio do klientów, którzy zostawili swoje dane w opisany sposób.
Nieco wcześniej w serwisie wykop.pl ujawnił się haker o pseudonimie Arm, który, jak twierdzi, uzyskał dostęp do danych ponad 2 mln użytkowników grupy Morele. Utrzymuje, że przedstawił serwisowi na to dowody i próbował negocjować wypłacenie okupu, oczekując ok. 225 tys. zł w bitcoinach lub 500 tys. zł w polskiej walucie. Zamieszcza e-maile wymieniane w tej sprawie. Morele przyznało, że korespondowało z osobą, która twierdziła iż dokonała włamania, ale działania te były koordynowane z policyjną jednostką ds. cyberprzestępczości. Według niebezpiecznik.pl hakera nie udało się jednak namierzyć. Wówczas Morele powiadomiło klientów o wycieku.
Do 20 grudnia br. włamywacz złamał ponad 350 tys. haseł użytkowników Morele – twierdzi niebezpiecznik.pl, powołując się na informacje od włamywacza.
Detalista zapewnia, że zawiadomił organy ścigania i UODO. Ponadto zmienił sposób zabezpieczeń haseł użytkowników i dostępu dostępu do systemu. Wymusiła również zmianę haseł.
Z informacji uzyskanych przez niebezpiecznik.pl wynika, że hakerzy mogli uzyskać dostęp także do danych z kont usuniętych przed włamaniem.
Źródło: niebezpiecznik.pl
Artykuł Atak na Morele groźniejszy niż przypuszczano pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Morele.net potwierdza wyciek danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Według serwisu e-commerce doszło do nieuprawnionego dostępu do danych klientów: adresu e-mail, numeru telefonu, imienia i nazwisko (jeśli zostały podane) i hasła w postaci zaszyfrowanego ciągu znaków (hash). Firma zapewnia o wykryciu i zablokowaniu nieuprawnionego dostępu.
Morel.net wyjaśnia, że podjął natychmiastowe działania, które uniemożliwiły ponowny nieuprawniony dostęp do danych użytkowników. Został zawiadomiony UODO i organy ścigania. Nie podaje natomiast skali naruszeń – nie wiadomo, ile kont zostało zagrożonych ani jak długo były narażone na nielegalny dostęp.
Serwis ostrzega, że dane mogą być wykorzystane do prób wyłudzeń, np. poprzez wysłanie na przechwycone kontakty fałszywych sms-ów oraz e-maili.
Morele.net zaleca m.in. zmianę hasła do konta grupy (i innych miejsc, gdzie stosowano to samo hasło), nie odpowiadanie na e-maile i sms-y wysyłane przez spamerów.
Niebezpiecznik.pl twierdzi, że nieuprawniony dostęp objął także historię zamówień klienta i adres wysyłki.
Źródło: niebezpiecznik.pl
Artykuł Morele.net potwierdza wyciek danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Głośna awaria w serwerowni Netii pochodzi z serwisu CRN.
]]>Netia potwierdziła, że awarii uległ system chłodzenia w budynku przy ul. Poleczki w Warszawie.
’Nikt z pracowników firmy Netia nie ucierpiał, ale ze względu na procedury bezpieczeństwa, zostali oni ewakuowani z budynku. Awaria polegała na pęknięciu rury systemu przeciwpożarowego. Aktualnie prowadzona jest naprawa instalacji. Odpowiednie służby sprawdzają, czy zachowane zostały wszystkie procedury bezpieczeństwa’ – poinformowała spółka. Zapewnia, że dokłada starań by problemy były jak najmniej uciążliwe dla klientów.
Artykuł Głośna awaria w serwerowni Netii pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Wyciek danych klientów z Komputronika? Firma dementuje pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Komputronik zaprzecza, iż adresy wyciekły z jego bazy.
’W związku z zaistniałą sytuacją firma Komputronik przeprowadziła szczegółowy audyt wewnętrzny, w ramach którego dokładnie przeanalizowano możliwości ewentualnego złamania zabezpieczeń. Pragniemy poinformować, że nie wykryto żadnych zdarzeń wskazujących na wyciek danych klientów. Systemy zabezpieczeń są sprawdzane na bieżąco, a także regularnie poddawane zewnętrznym audytom, aby były niezawodne i w pełni bezpieczne. Niestety, znane są przypadki, kiedy grupy przestępcze w imieniu znanych firm wysyłają wiadomości na ogólnodostępne adresy mailowe. Istnieje duże prawdopodobieństwo, że tak właśnie było również w tym przypadku’ – informuje spółka w komentarzu dla CRN.pl.
Artykuł Wyciek danych klientów z Komputronika? Firma dementuje pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CBA wydało ponad 1 mln zł na oprogramowanie szpiegowskie? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Rzecznik CBA, Jacek Dobrzyński, nie komentuje tej informacji. Zapewnia, że biuro działa zgodnie z prawem.
„CBA, nie informuje o środkach, metodach i formach realizacji ustawowych zadań, a tym bardziej nie komentuje jakichkolwiek spekulacji na ten temat. Zapewniam, że Centralne Biuro Antykorupcyjne działa zgodnie z ustawą o CBA i obowiązującym w Polsce prawem. Przykładamy szczególną staranność aby nigdy nie dochodziło do łamania jakichkolwiek praw, a tym bardziej praw obywatelskich.” – stwierdził dla crn.pl rzecznik CBA.
Artykuł CBA wydało ponad 1 mln zł na oprogramowanie szpiegowskie? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Włamanie do kancelarii premiera? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Włamanie do kancelarii premiera? pochodzi z serwisu CRN.
]]>