Artykuł Wodoszczelny odtwarzacz Media-Tech pochodzi z serwisu CRN.

Sugerowana cena detaliczna brutto: model o pojemności 2 GB – 69 zł, 4 GB – 89 zł. Gwarancja: 2 lata.

Artykuł Lark: odtwarzacz 3 w 1 pochodzi z serwisu CRN.

Sugerowana cena detaliczna urządzeń – 49 zł. Objęte są 12-miesięczną gwarancją producenta.

Artykuł Głośniczki do odtwarzacza MP3 pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł Pentagram: player z albumem muzycznym pochodzi z serwisu CRN.

Cechy charakterystyczne:

Odtwarzanie MP3, WMA (DRM), dyktafon, radio FM, odtwarzanie i nagrywanie

Wbudowana pamięć Flash (2 GB/4GB)

Widziany jako pamięć przenośna lub urządzenie multimedialne

Wyświetlacz CSTN LCD, 4 liniowy, 65,000 kolorów

Interfejs USB 2.0

40 poziomów głośności

System SRS WOW HD

Różne ustawienia EQ oraz efekty brzmienia

5 pasmowy EQ użytkownika

Nawigacja poprzez pięciokierunkowy joy oraz trzy guziki

Blokada przycisków

Automatyczne wyłączanie

Ustawianie prędkości przewijania tekstu oraz czasu działania podświetlania

Możliwość aktualizacji Firmware’u

Obsługa nazw plików oraz tagów

Wyświetlanie informacji o wersji firmware, dostępnej i użytej pamięci

Formatowania pamięci z poziomu odtwarzacza

Oprogramowanie

Artykuł MP3 T60 – Second Edition pochodzi z serwisu CRN.

Odtwarzacz jest oferowany w pojemnościach: 2 GB, 4 GB, 8 GB. Dostępne kolory: biały, czarny. Ynajduje si w ofercie Multimedia Vision.

Vanquish VOLT 2GB 159 zł

Vanquish VOLT 4GB 189 zł

Vanquish VOLT 8GB 239 zł

Artykuł MMV: player Pentagramu pochodzi z serwisu CRN.

Ceny detaliczne: 350 zł (2 GB), 400 zł (4 GB), 470 zł (8 GB). Kolory obudowy: czarny, biały, różowy.

Dystrybucja: MIP.

Artykuł Iriver wielofunkcyjny pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł Transcend: MP3 z zabezpieczeniem pochodzi z serwisu CRN.

– Od początku 2008 roku sprzedaż odtwarzaczy MP3 spadła o około 5 proc. – mówi Marcin Kindler, Regional Manager Creative’a w Europie Wschodniej. – Zastępują je odtwarzacze MP4, które umożliwiają nie tylko słuchanie muzyki, lecz także oglądanie nagrań wideo. Ich sprzedaż w zeszłym roku wzrosła o jedną czwartą.

Marcin Kindler uważa, że nadal będzie się zwiększał udział odtwarzaczy MP4 w rynku kosztem empetrójek. Jego zdaniem w bieżacym roku więcej niż połowę sprzedawanych urządzeń będą stanowiły modele z ekranem do odtwarzania plików wideo (obecnie ich udział wynosi ok. 40 proc.). Manager Creative’a zastrzega jednak, że większość playerów MP4 ma ekran mniejszy niż 2,5 cala, na którym nie da się oglądać nagrań w dobrej jakości. Użytkownicy kupują więc odtwarzacze MP4 po to, aby słuchać muzyki – tak jak z klasycznej empetrójki.

– Odtwarzaczy z dużym ekranem, który wyświetla wideo w dobrej jakości, wciąż jest na rynku niewiele – podkreśla Marcin Kindler.

Tanie mp3
nadal modne

Wzrost sprzedaży odtwarzaczy MP4 dostrzegają wszyscy producenci. Jakub Skibiński, Product Manager Pentagramu, także jest przekonany, że empeczwórki będą dominować na rynku.

– Porównując pierwsze trzy kwartały 2007 i 2008 roku, zanotowaliśmy wzrost sprzedaży odtwarzaczy MP4 o 109 proc. – mówi Jakub Skibiński. – Sprzedaż urządzeń MP3 spadła o 20 proc.

Przedstawiciele producentów zastrzegają jednak, że zmiany zachodzące na rynku nie oznaczają końca ery empetrójek. Uważają, że nadal powinien się utrzymać popyt na najtańsze modele tych urządzeń w cenie poniżej 100 zł.

– Naturalnym zjawiskiem jest kurczenie się rynku MP3, jednak nie powinny one szybko zniknąć ze sklepowych półek – twierdzi Maciej Jaszczura, dyrektor sprzedaży i marketingu działu Multimedia w Apollo Electronics. – Spora grupa konsumentów potrzebuje małych mobilnych urządzeń tylko do słuchania muzyki. Trzeba też pamiętać, że odtwarzacze MP4 kosztują o ok. 50 proc. więcej niż MP3 i dla wielu użytkowników są po prostu zbyt drogie.

W Pentagramie sprzedaż najtańszych playerów MP3 wzrosła w ciągu roku aż o 54 proc. Tak dobry wynik Jakub Skibiński tłumaczy znacznym spadkiem cen trwającym do połowy 2008 roku. W porównaniu z 2007 rokiem zmniejszyły się one średnio o 20 proc, jednak w przypadku najprostszych playerów obniżki sięgały nawet 50 proc.

W najbliższym czasie nikt jednak nie spodziewa się spadku cen. Przeciwnie, większość rynkowych graczy uważa, że będzie drożej, więc tak szybki wzrost sprzedaży jak w ubiegłych latach (co roku rynek rósł o 40 – 50 proc.) już się raczej nie powtórzy.

Pamięć
coraz większa

Zdaniem producentów klienci, kupując odtwarzacz, preferują urządzenia o coraz większej pojemności. Kurczy się rynek urządzeń z pamięcią 1 GB, coraz lepsze są wyniki sprzedaży odtwarzaczy 2- i 4-gigabajtowych.

– W 2008 roku zrezygnowaliśmy z produkcji playerów o pojemności 1 GB – mówi Marcin Kindler z Creative’a. – Obecnie wyprzedajemy końcówki serii.

W Creative najlepiej sprzedającą się empetrójką jest 2-gigabajtowy model Muvo T200 za 140 zł, natomiast wśród playerów MP4 dużym zainteresowaniem cieszy się Zen o pojemności 4 GB za 330 zł. W Vedii wśród playerów MP3 najpopularniejsze są obecnie urządzenia w cenie do 150 zł z pamięcią 4 GB, a spośród empeczwórek klienci najczęściej wybierają odtwarzacze tej samej pojemności za 250 zł. Wzrost popytu na 2- i 4-gigabajtowe playery zauważano także w Mode Comie i Apollo Electronics.

– Empeczwórka o pojemności 2 GB kosztuje dzisiaj tyle samo, co rok temu odtwarzacz z pamięcią 1 GB – wyjaśnia Maciej Jaszczura z Apollo Electronics. – Nic więc dziwnego, że sprzedaż sprzętu o większej pojemności rośnie.

Zwiększający się popyt na modele odtwarzaczy z pamięcią 2 i 4 GB odnotowało także AB.

– W 2008 r. – w porównaniu z rokiem poprzednim – obserwowaliśmy znaczny wzrost sprzedaży playerów MP4 o pojemności 2 i 4 GB w cenie do 350 zł – mówi Zbigniew Mądry, dyrektor handlowy i członek zarządu AB. – Jednak w dalszym ciągu najlepiej idzie sprzedaż tanich odtwarzaczy MP3 o pojemności 1 i 2 GB w cenie 79 – 99 zł brutto.

Producenci i dystrybutorzy zwracają także uwagę na inny trend – rosnącym zainteresowaniem cieszą się odtwarzacze o dużych ekranach. Większość empeczwórek ma niewielkie, 1-calowe wyświetlacze, które przydają się co najwyżej do oglądania krótkiego teledysku, ale nie dłuższych nagrań. W minionym roku użytkownicy szukali playerów z ekranem co najmniej o 20 proc. większym. Na przykład w Mode Comie rośnie sprzedaż urządzeń z ekranem o przekątnej ponad 2,4 cala. Zdaniem menedżera z Apollo w bieżącym roku większość kupowanych modeli będzie miała wyświetlacze 2,8-calowe. W opinii Jakuba Skibińskiego z Pentagramu wkrótce standardem będą ekrany o przekątnej 2,8 i 3 cali. Trendem widocznym na rynku jest również możliwość odtwarzania coraz większej liczby formatów. Niektórzy producenci przypuszczają, że szybko będą zdobywać popularność tak zwane odtwarzacze MP5. Tak umownie określa się urządzenia, które umożliwiają oglądanie nagrań wideo w wielu formatach, a korzystanie z nich nie stwarza konieczności konwersji plików wideo do formatów obsługiwanych przez playery.

– Spodziewam się ekspansji odtwarzaczy multimedialnych z ekranem 3 – 3,5 cala, które będą umożliwiać odtwarzanie filmów bez konwersji, z polskimi napisami – ocenia Rafał Rembiszewski, dyrektor działu handlowego w Redii. – Już teraz na rynku pojawiły się urządzenia, wyposażone w złącze TV Out i transmiter FM. Standardem w droższych modelach będzie moduł WiFi służący nie tylko do transferu plików, ale także do przeglądania zasobów Internetu.

Odtwarzacz
lepszy niż telefon

Od dawna na rynku są obecne telefony komórkowe z funkcją odtwarzacza MP3. Pojawia się coraz więcej komórek, za pomocą których można oglądać nagrania wideo. Czy telefony wyposażone w odtwarzacze plików audio i wideo mogą zagrozić rynkowi MP3 i MP4? Większość producentów uważa, że nie.

– Telefony komórkowe od dawna zawierają playery MP3 i moim zdaniem nie wpłynęło to na sprzedaż przenośnych odtwarzaczy – mówi Marcin Kindler z Creative’a. – Użytkownicy, którzy chcą słuchać muzyki poza domem, raczej wybiorą do tego celu urządzenie MP3 albo MP4, a nie telefon. Wprawdzie smartfony z najwyższej półki mają duże wyświetlacze o wysokiej rozdzielczości, na których bez problemu można oglądać nagrania wideo, jednak takich aparatów jest niewiele. Nie sądzę, aby mogły one zagrozić sprzedaży playerów MP4 –dodaje.

Podobnego zdania jest Krzysztof Wójciak, dyrektor zarządzający w Mode Comie.

– Przenośne playery umożliwiają odtwarzanie wielu formatów audio i wideo. Telefony komórkowe nie mają takich możliwości – wyjaśnia przedstawiciel Mode Comu. – Odtwarzanie muzyki i filmów w telefonie powoduje, że szybko wyczerpują się baterie, więc użytkownik musi ograniczać korzystanie z tych funkcji.

Piotr Sawicki, Business Development w MIP (dystrybutor m.in. takich marek jak iRiver, Cowon, Laberg), podkreśla, że playery nie tylko dłużej działają na bateriach, lecz także mają lepszą jakość dźwięku i odtwarzają najnowsze formaty muzyczne, np. OGG, AAC, Flac, AC3, PCM, MKA.

– Playery mają lepszy wzmacniacz, lepsze słuchawki i standardowe wyjście słuchawkowe 3,5 mm – mówi przedstawiciel MIP. – Wydaje mi się, że większość użytkowników, którzy używają telefonu do słuchania muzyki, nie ma dużych wymagań co do jakości dźwięku. Jeśli jednak ktoś chce posłuchać nagrań w lepszej jakości i dostosować brzmienie do swoich preferencji, wybiera urządzenie MP3 albo MP4.

Producenci zwracają uwagę na to, że telefony komórkowe i przenośne odtwarzacze to różne kategorie produktów, które nie konkurują ze sobą. Jedynie Zbigniew Mądry z AB przypuszcza, że niektórzy użytkownicy mogą jednak rezygnować z kupna najprostszych odtwarzaczy MP3, jeśli mają w telefonie odtwarzacz muzyczny.

Creative na czele

Rynek odtwarzaczy MP3 i MP4 jest bardzo rozdrobniony. W 2007 roku liderem był Creative, który miał około 25-proc. udział w sprzedaży. Na drugim miejscu znajdował się Samsung (ok. 10 proc.), na trzecim ReignCom z marką iRiver (7 proc.). Kolejne miejsca zajmowały: Sony, Philips i Apple. Wszystkie pozostałe marki, które w sumie stanowią prawie połowę rynku, mają mniej niż 5-proc. udział w sprzedaży. W zeszłym roku na podobnym poziomie pozostała sprzedaż Creative’a oraz iRivera, prawdopodobnie stracił Samsung, zyskał natomiast Apple. Spośród pozostałych producentów Mode Com ocenia swój udział na 4 proc., a 5-proc. próg sprzedaży osiągnął zapewne Pentagram.

Głównym kanałem sprzedaży przenośnych odtwarzaczy są sieci detaliczne. Creative na przykład sprzedaje w marketach trzy czwarte swoich urządzeń. Odtwarzacze Sony i Philipsa rzadko pojawiają się w sklepach resellerów. Warto jednak zauważyć, że w kanale dystrybucyjnym coraz silniej zaznaczają swoją obecność mniejsi producenci. Na przykład w 2008 r. Mode Com sprzedawał poprzez resellerów 80 proc. odtwarzaczy (w 2007 roku – 50 proc.), a Apollo Electronics – 95 proc. Mimo zahamowania spadku cen nie zanosi się na to, żeby w bieżącym roku użytkownicy kupili mniej odtwarzaczy MP3 i MP4. Według optymistycznych prognoz rynek wzrośnie o kolejnych 15 proc. Resellerzy mogą więc liczyć na to, że w rozpoczynającym się roku na popularne empetrójki i empeczwórki nadal będą znajdować się klienci.

Artykuł Filmy w kieszeni pochodzi z serwisu CRN.

Simple waży 50 g, odtwarza pliki MP3 i WMA. Oferowany jest z pamięcią o pojemności 1 GB. Nie ma wyświetlacza. Twist, również odtwarzający pliki MP3 i WMA, ma wyświetlacz, Pamięć urządzenia może pomieścić 1 lub 2 GB danych. W oba odtwarzacze wbudowane są akumulatorki i klipsy mocujące. 

Apollo Simple kosztuje 45 zł, a Twist 74 i 85 zł. Gwarancję przewidziano na 2 lata.

Artykuł Apollo: zagra Simple i Twist pochodzi z serwisu CRN.