Artykuł Polskie dzieci będą uczyć się kodowania pochodzi z serwisu CRN.
]]>Cyfrowa edukacja i nauka kodowania już od 6 lat mogą lepiej przygotować małych obywateli do startu na rynku pracy oraz pomóc w zmniejszeniu niedoboru fachowców w branży informatycznej. W Polsce według różnych szacunków brakuje 50 – 70 tys. specjalistów IT. Niedobory mają pogłębiać się w całej UE. Minister cyfryzacji Anna Streżyńska na początku br. zapowiedziała wprowadzenie w 2017 r. nauki kodowania w szkołach. Do tego czasu wszystkie placówki mają uzyskać dostęp do szerokopasmowego Internetu.
Piotr Woźny, podsekretarz stanu w Ministerstwie Cyfryzacji, podkreśla, że Polska ma światowej klasy fachowców. Według resortu podsumowując ostatnie 26 lat na olimpiadach IT w klasyfikacji medalowej Polska jest na czwartym miejscu po Stanach Zjednoczonych, Rosji i Chinach. Według niedawno opublikowanego rankingu portalu HackerRang w kategorii programowania w języku Java polscy programiści znaleźli się na pierwszym miejscu. W rywalizacji wzięło udział 1,5 mln programistów z całego świata.
Artykuł Polskie dzieci będą uczyć się kodowania pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Sygnity znów zarobi na rynku publicznym pochodzi z serwisu CRN.
]]>Po słabym I kw. br. (zysk netto Sygnity spadł o 45 proc.) spółka liczy na zwiększenie obrotów na rynku zamówień publicznych, wraz z uruchamianiem projektów finansowanych z nowej perspektywy funduszy unijnych. Zarząd przygotowuje nową strategię, która zostanie ogłoszona po wakacjach.
Artykuł Sygnity znów zarobi na rynku publicznym pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ministerstwo ma pomysł na ograniczenie oszustw na VAT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Eksperci cytowani przez DGP są zdania, że centralna baza będzie skuteczniej zapobiegać nadużyciom. Jeden z nich zwraca jednak uwagę, że konieczne jest zastosowanie sprawnego rozwiązania do analizy dużych zbiorów, z czym mają problemy nawet duże firmy informatyczne.
Szczegóły rozwiązań ma przedstawić w II poł br. Komisja Europejska, która w 2010 r. szacowała, że taka innowacja zapobiegłaby wyłudzeniom na VAT na sumę blisko 800 mld euro do 2018 r. Główną przeszkodą jest niewielkie rozpowszechnienie e-faktur w przedsiębiorstwach. Musiałyby je przekonać do wprowadzenia takich systemów odpowiednie preferencje. Centralny rejestr faktur wprowadziła już Portugalia, Czechy i Słowacja.
Artykuł Ministerstwo ma pomysł na ograniczenie oszustw na VAT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Opłaty od smartfonów i tabletów prawie pewne pochodzi z serwisu CRN.
]]>„ Jest uzgodnienie dotyczące listy czystych nośników i wysokości opłat od tych czystych nośników (…) Do końca września daliśmy sobie czas na wpisanie w słupki (…) uzgodnionych przez strony bez udziału Ministerstwa Kultury kwot odsetek od czystych nośników. Wydaje się, że jest bardzo blisko tego porozumienia, po to żebyśmy po pierwsze wyeliminowali z listy czystych nośników te urządzenia, które po prostu są nieaktualne, np. kasety magnetofonowe, a wprowadzili urządzenia najbardziej powszechne, popularne, które m.in. z tego powodu są nabywane, że umożliwiają kopiowanie, czy korzystanie z utworów – mowa o tabletach i smartfonach” – powiedział na komisji Andrzej Wyrobiec, podsekretarz stanu w MKiDN.
Jego zdaniem kolejne obciążenia nie będą miały wpływu na ceny sprzętu.
„Rozwiewam wątpliwości, które się pojawiają w mediach, że opłaty na poziomie 1 proc. czy 1,5 proc. wpłyną jakoś szczególnie na wysokość ceny dla odbiorcy detalicznego, bo te opłaty są liczone od cen hurtowych, czyli od ceny wyjściowej, a jednocześnie przy tych wszystkich powoływaniach się na sytuację w Unii Europejskiej, te opłaty po prostu istnieją i w żadnym wypadku nie wpłynęły nigdzie na wysokość ceny dla odbiorcy detalicznego, końcowego” – dodał przedstawiciel resortu.
Poszerzenia listy urządzeń objętych opłatą reprograficzną domagają się organizacje zbiorowego zarządzania prawami autorskimi, na czele z ZAIKS-em. Przeciwne są natomiast organizacje branżowe, jak PIIT i ZIPSEE. Zwracają uwagę, że wprowadzenie kolejnych opłat wpłynie na wzrost cen smartfonów i tabletów, czego ich zdaniem dowodzą przykłady z innych krajów, gdzie przeforsowano tego rodzaju zmiany. Opłatę mają uiszczać firmy wprowadzające sprzęt na polski rynek. Zdaniem PIIT i ZIPSEE producenci i importerzy nie pokryją kosztów opłat CL z własnej marży, lecz przerzucą je na kolejnego kontrahenta w łańcuchu dostaw. Ponadto obciążeniem są koszty operacyjne związane z rozliczaniem i odprowadzaniem należności CL do organizacji twórców. ZAIKS przekonywał w ub.r., że propozycje były konsultowane z producentami i importerami (w Krajowej Izbie Gospodarczej Elektroniki i Telekomunikacji).
ZIPSEE zauważa, że telefony nie służą do kopiowania treści (w odróżnieniu np. od biurowej kopiarki). Faktem jest, że można ich równie dobrze używać latami niczego nie powielając (w rozumieniu tworzenia kopii utworów chronionych prawem autorskim).
Artykuł Opłaty od smartfonów i tabletów prawie pewne pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Uwaga na oszustwa na VAT – ministerstwo finansów ostrzega pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ministerstwa podają, czym charakteryzują się transakcje wykorzystywane w oszustwach w podatku VAT. Otóż typową cechą zjawiska według listu jest wykorzystanie w łańcuchu transakcji tzw. „znikającego podatnika’, który nie odprowadza podatku do budżetu, a jednocześnie żąda jego zwrotu na dalszym etapie. Taka fikcyjna konstrukcja służy do uzyskania uprzywilejowanej pozycji rynkowej, umożliwiając oferowanie towarów po cenach obniżonych o wartość podatku. W liście stwierdzono, że w tę najpopularniejszą formę oszustwa na VAT zaangażowanych jest kilka, a nawet kilkanaście podmiotów zarejestrowanych dla celów VAT w Polsce i innych państwach UE. Skutkiem procederu jest możliwość zagrożenia konkurencyjności dla uczciwych przedsiębiorców poprzez zaniżanie cen. Traci też budżet państwa w wyniku wyłudzeń. Przypomniano, że w razie uczestniczenia w procederze oszustwa przepisy przewidują wyłączenie lub ograniczenie w odliczaniu VAT-u naliczonego przy nabyciu towarów.
Jak działa mechanizm oszustwa
Ministerstwa informują, że przedmiotem obrotu są towary nabyte w ramach transakcji dostawy wewnątrzwspólnotowej. Pierwszym nabywcą towarów na terytorium kraju jest, z reguły, podmiot pełniący rolę tzw. „znikającego podatnika’ składający lub nieskładający deklaracji, ale finalnie nigdy nieodprowadzający podatku do urzędu skarbowego. Podmiot tego typu z reguły zgłasza siedzibę w tzw. „wirtualnym biurze’, w którym nie są wykonywane żadne czynności, jakich należałoby oczekiwać, mając na uwadze branżę i rozmiary (skala obrotów) działalności. Zazwyczaj całkowicie niemożliwy jest bezpośredni kontakt z osobami formalnie reprezentującymi podmiot. Opisany pierwszy, na obszarze Polski, podmiot dokonuje szybkiej (najczęściej w tym samym lub kolejnym dniu) sprzedaży towaru do kolejnych podmiotów – ogniw łańcucha. Podmioty te formalnie spełniają obowiązki związane z rozliczeniami podatku od towarów i usług. Ich głównym celem nie jest jednak zysk na transakcji, a jedynie wydłużenie łańcucha obrotu. Często są to spółki specjalnie w tym celu utworzone. Autorzy ostrzeżenia zwracają uwagę, że rolę taką, świadomie lub w wyniku niezamierzonego uczestnictwa mogą pełnić także prawidłowo działający przedsiębiorcy. Finalnie towar trafia do ostatniego, w łańcuchu krajowych dostaw, podmiotu. Ten dokonuje ponownej sprzedaży towaru za granicę w ramach eksportu lub wewnątrzwspólnotowej dostawy przy zastosowaniu preferencyjnej stawki VAT 0% i występuje o zwrot podatku, który faktycznie nie został zapłacony na wcześniejszym etapie obrotu. W innym przypadku towar, po cenie zaniżonej o wartość VAT, który nie został nigdy na wcześniejszych etapach obrotu odprowadzony w wyniku zastosowania oszukańczego mechanizmu, trafia na rynek.
Istotną rolę w obrocie towarami elektronicznymi odgrywają centra logistyczne. Najczęściej towar jest tam przechowywany praktycznie przez cały czas, od etapu „znikającego podatnika’ poprzez kolejne etapy obrotu, niezależnie od ilości firm uczestniczących w łańcuchu transakcji. Zmiany kolejnych właścicieli odbywają się w bardzo krótkim czasie (do kilkunastu minut w ciągu dnia) na podstawie mailowych dyspozycji. Fizycznie sprzęt elektroniczny wywożony jest z centrum logistycznego na jednym z ostatnich etapów obrotu. Trafia do magazynu ostatniego na terytorium Polski podmiotu, skąd w ramach wewnątrzwspólnotowych dostaw wywożony jest za granicę, często do zlokalizowanego tam centrum logistycznego. Ten sam towar może być ponownie przywieziony do Polski w celu powtórzenia procederu. W rzeczywistości towar, który sprowadzany jest do naszego kraju często w ogóle nie trafia do sprzedaży detalicznej na polskim rynku.
Cechy podejrzanych transakcji
W liście podano charakterystyczne, najczęściej powtarzające się cechy transakcji wykorzystywanych w procederze oszustwa (pojedyncze cechy z poniższego wykazu nie muszą automatycznie stanowić przejawu oszustwa – zastrzegają oba resorty):
• dostawcą jest nowopowstała firma, z najniższym kapitałem zakładowym, a jej właścicielem lub reprezentantem jest osoba bez doświadczenia w branży, często obcokrajowiec (pochodzący z krajów trzecich, spoza UE),
• podmiot, szczególnie przy dużej skali działalności, zgłasza siedzibę firmy pod adresem, pod którym brak jest oznak prowadzenia działalności gospodarczej (tzw. „wirtualne biuro’) lub w wynajętym lokalu mieszkalnym,
• dostawcy i odbiorcy w łańcuchu dostaw często zmieniają się bez żadnego ekonomicznego uzasadnienia (pojawiają się nowe firmy, ponownie uruchamiane są przedsiębiorstwa po zmianach udziałowców),
• występuje „odwrócony łańcuch obrotu’. Na normalnie funkcjonującym rynku, zazwyczaj towar sprzedawany jest od producenta, poprzez duże hurtownie i następnie mniejszych dystrybutorów, do sprzedawcy detalicznego. W obrocie dokonywanym z zamiarem oszustwa w VAT, towar jest sprzedawany przez szereg mniejszych podmiotów do dużych dystrybutorów, którzy dokonują wywozu tego towaru poza granice RP,
• towary są oferowane w dużych ilościach, a partie towarów z reguły nie są dzielone,
• towary mają wysoką wartość, często ich cena jednostkowa jest niższa od ceny rynkowej,
• dostawca nie dąży do zawarcia kontraktu handlowego przewidującego dłuższą współpracę,
• towary często nie są ubezpieczane, mimo ich wysokiej wartości,
• organizatorzy procederu, bez wyraźnego powodu, wskazują od kogo towar można/trzeba/ kupić albo do kogo można/ należy/ sprzedać,
• niestandardowo, biorąc pod uwagę wartość transakcji, krótkie terminy płatności, transfer środków finansowych, na kolejnym etapie, najczęściej na rachunki bankowe w krajach trzecich,
• w oszustwo są zaangażowane podmioty z co najmniej dwóch krajów członkowskich UE, wykazujące transakcje wewnątrzwspólnotowe (handel transgraniczny),
• nieuzasadniona, duża liczba podmiotów biorących udział w obrocie (w normalnych warunkach rynek dąży do wyeliminowania zbędnych pośredników w obrocie, by uzyskać jak najwyższą marżę, natomiast w oszustwie podatkowym łańcuch obrotu jest nienaturalnie długi),
• marże na transakcjach są (stosunkowo) niskie dla większości firm w łańcuchu i często stanowią stałe kwoty, a negocjacje cenowe z reguły nie mają miejsca,
• towar, przez kolejne etapy obrotu, zazwyczaj przechowywany jest w tym samym centrum logistycznym, a nie pod adresem sprzedawcy,
• zachodzi szybka wymiana handlowa, towary są odsprzedawane natychmiastowo bez magazynowania.
W przypadku zetknięcia się z opisanym procederem, resorty apelują o informowanie kontroli skarbowej, pod adresem kontrola.skarbowa@mofnet.gov.pl lub organów ścigania, o wszelkich próbach uwikłania przedsiębiorcy w oszukańczy proceder.
Artykuł Uwaga na oszustwa na VAT – ministerstwo finansów ostrzega pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Bez ceny na każdym produkcie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Bez ceny na każdym produkcie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Można jeszcze zgłaszać się na CeBIT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Do 15 stycznia według Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji na CeBIT zgłosiło się 134 polskich wystawców, w tym 110 firm i 22 instytucje. Resort gospodarki ocenia, że na targi może pojechać nawet 200 wystawców (w ub. roku było ich 75). Dariusz Bodgan, podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, [przekonywał w rozmowie z PAP, że CeBIT to szansa na zaprezentowanie się partnerom z innych krajów, pozyskanie kontrahentów, nawiązanie kontaktów i współpracy. Duże możliwości stwarza zwłaszcza niemiecki rynek ICT, którego wartość oszacowano na 150 mld euro (polski – 20 mld euro). Oprócz firm na CeBIT pokażą się parki technologiczne, samorządy.
W tym tygodniu resort wraz z Polską Izbą Informatyki i Telekomunikacji zorganizował szkolenia dla firm, które jadą na targi. Przedsiębiorcy mogli dowiedzieć się m.in. jak przygotować stoisko, jak się wyróżnić, jak szukać partnerów, klientów, dystrybutorów.
Artykuł Można jeszcze zgłaszać się na CeBIT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Jakie e-faktury uzna fiskus? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Komitet rozpoczął także przegląd projektów realizowanych zgodnie z unijną dyrektywą ustanawiającą infrastrukturę informacji przestrzennej we Wspólnocie Europejskiej (INSPIRE). Jej wdrożenie wiąże się z kolejnymi dużymi inwestycjami IT.
– Istotą wdrażania dyrektywy INSPIRE jest budowa krajowej bazy informacji o różnych dziedzinach życia, tak by można je było szybko analizować. Jeśli np. połączy się informacje o ryzykach powodziowych z planami zagospodarowania przestrzennego, danymi o występowaniu różnych zjawisk pogodowych czy o nasyceniu infrastrukturą teleinformatyczną. Na tej podstawie można podjąć bardziej racjonalne decyzje – powiedział minister Michał Boni.
Ministerstwo Rozwoju Regionalnego zajęło się sprawą kontroli finansowej funduszy strukturalnych i Funduszu Spójności w okresie 2014-2020. Resort poinformował, że projekty będą rozliczane drogą elektroniczną, co ma usprawnić procedury. Odpowiedni centralny system musi być gotowy w 2014 r.
Artykuł Jakie e-faktury uzna fiskus? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Boni zabiega o odblokowanie unijnych funduszy na IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>W sprawie blokady minister Boni spotkał się w Brukseli z Johannesem Hahnem, unijnym komisarzem ds. polityki regionalnej. Żeby pieniądze znowu popłynęły do Polski, nasz kraj musi do końca maja przedstawić plan naprawczy dotyczący problemów sygnalizowanych przez Brukselę. Mianowicie powstanie nowa koncepcja zarządzania Centrum Projektów Informatycznych, które decyduje o lukratywnych kontraktach na projekty e-administracji. Zmiany mają objąć także zarządzanie projektami zdrowotnymi. Na biurka decydentów w Brukseli powinien trafić także plan rozwiązania problemów z wdrożeniem Pl.id (e-dowodów). „Obydwie strony chcą, aby do 20 czerwca wypracowane zostały podstawy do decyzji Komisji Europejskiej w sprawie odwieszenia zamrożonych płatności środków unijnych.” – poinformowało w oficjalnym komunikacie Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji.
Artykuł Boni zabiega o odblokowanie unijnych funduszy na IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>