Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$fields is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields.php on line 138

Deprecated: Creation of dynamic property acf_loop::$loops is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/loop.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$loop is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/loop.php on line 269

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$revisions is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/revisions.php on line 397

Deprecated: Creation of dynamic property acf_validation::$errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/validation.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$validation is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/validation.php on line 214

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_fields is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 29

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 30

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$form_front is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-front.php on line 598

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 34

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_reference is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 35

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 36

Deprecated: Creation of dynamic property KS_Site::$pingback is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/timber-library/lib/Site.php on line 180

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_oembed::$width is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-oembed.php on line 31

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_oembed::$height is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-oembed.php on line 32

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_google_map::$default_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-google-map.php on line 33

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field__group::$have_rows is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-group.php on line 31

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_clone::$cloning is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php on line 34

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_clone::$have_rows is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php on line 35

Deprecated: Creation of dynamic property Timber\Integrations::$wpml is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/timber-library/lib/Integrations.php on line 33

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php:34) in /home/sarotaq/crn/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
- CRN https://crn.sarota.dev/tag/men/ CRN.pl to portal B2B poświęcony branży IT. Dociera do ponad 40 000 unikalnych użytkowników. Jest narzędziem pracy kadry zarządzającej w branży IT w Polsce. Codziennie nowe informacje z branży IT, wywiady, artykuły, raporty tematyczne Thu, 14 Mar 2019 08:05:00 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.6.2 Uczniowie w interaktywnym świecie https://crn.sarota.dev/artykuly/uczniowie-w-interaktywnym-swiecie/ https://crn.sarota.dev/artykuly/uczniowie-w-interaktywnym-swiecie/#respond Thu, 14 Mar 2019 08:05:00 +0000 https://crn.pl/default/uczniowie-w-interaktywnym-swiecie/ Nowe narzędzia edukacyjne z coraz większym rozmachem wchodzą do sal lekcyjnych. Dostawcy rozwiązań IT zacierają ręce i liczą zyski.

Artykuł Uczniowie w interaktywnym świecie pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Nauczyciele i wychowawcy stanęli przed trudnym zadaniem, jakim jest płynne przejście z epoki papierowych podręczników, piór, kredek, zeszytów do ery tabletów, interaktywnych tablic i elektronicznych rysików. To wymaga opracowania inteligentnych i odpowiedzialnych zasad korzystania z urządzeń. Na świecie pojawiają się rozmaite, czasami rewolucyjne koncepcje stosowania innowacyjnych rozwiązań w edukacji. W skandynawskich szkołach jednym z narzędzi dydaktycznych jest gra Minecraft. W Finlandii już od kilku lat szkoły stopniowo rezygnują z pisania odręcznego na rzecz maszynopisania. Niemniej jednak ogólne kierunki rozwoju sektora edukacyjnego nie mają rewolucyjnego charakteru.

Dobrym drogowskazem są cykliczne raporty Horizon. Ostatnia publikacja, pt. „Report K-12 Edition”, pojawiła się ponad rok temu i opisuje trendy globalne ujęte w trzech perspektywach: krótkiej (1–2 lata), średniej (3–5 lat) oraz długiej (5 lat i więcej). Autorzy dokumentu uważają, że w 2019 r. placówki edukacyjne powinny wprowadzać lekcje programowania. Tłumaczą, że postępująca cyfryzacja gospodarki wymaga coraz wyższych umiejętności programistycznych. Ponadto znajomość podstaw kodowania ma ułatwiać dzieciom zrozumienie zasad funkcjonowania komputerów.

Według analityków szkoły będą kłaść coraz większy nacisk na nauczanie przedmiotów matematyczno-przyrodniczych (STEM – science, technology, engineering, mathematics). Następne lata mają przynieść cyfryzację przestrzeni edukacyjnych oraz wzrost znaczenia narzędzi pomiarowych, które umożliwią nauczycielom śledzenie postępów podopiecznych w nauce. Prognozowany jest również rozwój koncepcji głębokiego uczenia. Każdy wymieniony proces wiąże się z wykorzystaniem nowych technik. Dyrektorzy rodzimych placówek oraz nauczyciele są na ogół przychylni stopniowemu wprowadzaniu tego typu zmian, ale przeszkodą bywają ograniczone fundusze na zakup sprzętu oraz oprogramowania. Barierę stanowi również brak wiedzy o rozwiązaniach oferowanych na rynku, bo szkoły z reguły nie dysponują personelem technicznym, który pomógłby dobrać rozwiązania, a następnie nimi zarządzać.

Pomocna dłoń państwa

Informatyzacja placówek edukacyjnych nabrała tempa po wejściu Polski do Unii Europejskiej. W latach 2006–2008 Ministerstwo Edukacji Narodowej i Sportu przeznaczyło blisko 1,5 mld zł na zakup komputerów dla niemal 20 tys. szkół. Z kolei ekipa PO-PSL uruchomiła projekt „Cyfrowa szkoła”, mający na celu wprowadzenie e-podręczników i materiałów dodatkowych, i przeznaczyła na jego realizację 60 mln zł. Szkołom udostępniono platformę edukacyjną „E-podręczniki” z 62 e-bookami do kształcenia ogólnego oraz 2,7 tys. innych elektronicznych materiałów edukacyjnych. Pod koniec 2017 r. „Cyfrowa szkoła” znalazła się pod lupą NIK. Kontrola wykazała, że na badanych 489 szkół i zespołów szkół w roku 2016/2017 elektronicznymi podręcznikami posługiwało się tylko 6 proc. Autorzy raportu zwrócili też uwagę, że wyposażenie informatyczne kontrolowanych szkół to w większości sprzęt kupiony w latach 2005–2008.

Oprócz wysłużonych komputerów bolączką rodzimych placówek oświatowych jest ograniczony dostęp do szerokopasmowego internetu. Według badań wykonanych na zlecenie Ministerstwa Cyfryzacji 23 proc. z nich znajduje się w zasięgu sieci o przepustowości co najmniej 100 Mb/s, a 40 proc. korzysta z dostępu do internetu o przepustowości nieprzekraczającej 10 Mb/s. Dlatego rząd w ubiegłym roku rozpoczął prace związane z uruchomieniem Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej, która zapewni szkołom bezpłatny dostęp do internetu o przepustowości 100 Mb/s. Do końca 2020 r. w jej zasięgu mają znaleźć się wszystkie szkoły podstawowe i ponadpodstawowe.

 

Placówki oświatowe korzystają także ze wsparcia w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych na lata 2014–2020. Część z tych środków przeznaczona jest na ogólną edukację. Dzięki nim szkoły mogą doposażyć pracownie w komputery i inne rozwiązania służące doskonaleniu kompetencji cyfrowych. Walorem programu są bardzo korzystne zasady współfinansowania projektów. Gmina bądź powiat musi wnieść 5 proc. wkładu własnego, 80 proc. pochodzi z funduszy unijnych, reszta z budżetu państwa.

Nie można też zapominać o wsparciu państwa dla wyższych uczelni. W bieżącym roku mogą one liczyć na środki pochodzące z Programu Wiedza Edukacja Rozwój. Starać się o nie mogą m.in. autorzy projektów związanych z wdrażaniem informatycznych narzędzi zarządzania uczelniami, stworzeniem centralnego repozytorium prac dyplomowych, a także obsługą programów antyplagiatowych.

Uczelnie dojrzały do sprawnego wykorzystywania rozwiązań IT, takich jak e-usługi dla studentów i administracji. Co ciekawe, zaczynają także sięgać po rozwiązania chmurowe. Z naszego doświadczenia wynika, że realizacja tego typu projektów przebiega sprawnie, jeśli są dobrze zaplanowane i otrzymają odpowiednie poparcie na szczeblu rektorskim – mówi Tomasz Stojek, Technical Services Director w Seneticu.

Wielka wymiana tablic

Narzędzia edukacyjne ewoluują i otwierają zupełnie nowe możliwości przed pedagogami. Najlepszy przykład stanowią urządzenia interaktywne pozwalające nauczycielom wyjść poza tradycyjne szablony i nadać nowy wymiar zajęciom lekcyjnym. Trend dostrzegło Ministerstwo Edukacji Narodowej, które ponad dwa lata temu uruchomiło program „Aktywna tablica”, w ramach którego przeznaczyło 224 mln zł na dofinansowanie zakupów interaktywnych monitorów dotykowych, tablic interaktywnych, głośników i projektorów. Szkoły zainteresowane projektem muszą wnieść 20 proc. własnego wkładu. MEN zakłada, że w ciągu trzech lat pomoce dydaktyczne trafią do 15,5 tys. placówek. Do końca 2018 r. szkoły w ramach programu kupiły 21 252 różnego rodzaju pomocy dydaktycznych objętych dofinansowaniem. Według Vidisu w latach 2017–2018 złożyły wnioski na łączną kwotę ponad 128 mln zł. Z obliczeń Optomy wynika natomiast, że było to nawet 150 mln zł. Tak czy inaczej zastrzyk finansowy dla dostawców działających w tym segmencie rynku był bardzo duży.

O wyborze konkretnego rozwiązania i wersji sprzętu decyduje dyrektor szkoły. Sprawozdania z realizacji programu pokazują, że dużym popytem cieszyły się tablice, a najpopularniejsze wśród projektorów były modele krótko- i ultrakrótkoogniskowe – twierdzi Anna Ostrowska, rzecznik prasowy MEN.

Ciekawostką jest fakt, że w ciągu dwóch lat funkcjonowania programu preferencje nabywców się zmieniały. W 2017 r. szkoły kupowały monitory o przekątnych ekranu 55 i 65 cali marki NEC, a w 2018 głównie te większe. Podobnie było w przypadku Samsunga – w 2018 r. prym wiodły monitory 65-calowe, a nieco mniejszy odsetek stanowiły modele o przekątnej 75 cali.

W zeszłym roku w ramach programu „Aktywna tablica” każda szkoła mogła zamówić sprzęt za 17,5 tys. zł, z czego 14 tys. zł dawało Ministerstwo Edukacji Narodowej. Za tę kwotę można kupić dwa monitory interaktywne o przekątnej 65 cali – wyjaśnia Hanna Panwic-Friebe, Key Account Manager z Samsunga.

Nie ulega wątpliwości, że w 2019 r. szkoły będą stawiać na duże ekrany, gdyż 55-calowe monitory są za małe do standardowych sal lekcyjnych. Poza tym ceny modeli z większymi przekątnymi szybko spadają. Nie należy się także spodziewać znaczących zmian w segmencie projektorów. Zainteresowanie modelami krótko- i ultrakrótkoogniskowymi w najbliższych miesiącach się utrzyma. Niemniej jednak należy zauważyć, że w pierwszym roku obowiązywania programu szkoły częściej kupowały projektory niż wielkoformatowe monitory interaktywne. W 2018 r. proporcje się odwróciły.

– W bieżącym roku do programu może zakwalifikować się 4999 szkół, które wydadzą nawet 87 mln zł. Warto także dodać, że pozostały jeszcze 32 mln zł ze środków niewykorzystanych w poprzednich latach – wylicza Szymon Łuska, B2B Account Manager w Optomie.

„Aktywna tablica” spowodowała zwiększenie popytu na interaktywne narzędzia dydaktyczne. Poza strumieniami pieniędzy płynącymi do dostawców tych rozwiązań jest jeszcze jeden pozytywny aspekt programu.

– Producenci oraz integratorzy łączą rozwiązania z różnych segmentów w zintegrowane systemy, tworząc ofertę dopasowaną do potrzeb konkretnych placówek oświatowych. Ta synergia technologii przyczynia się do rozwoju przedsiębiorczości i daje pozytywny impuls gospodarce – tłumaczy Łukasz Gąsior, Professional B2 B Senior Sales Manager w Canon Europe.

Reforma edukacji a sprzedaż rozwiązań IT

W 2017 r. rząd PiS rozpoczął reformę edukacji polegającą na likwidacji gimnazjów i wydłużaniu nauki w szkołach podstawowych. Od 1 września bieżącego roku w Polsce nie będzie już szkół gimnazjalnych. Jednak producenci oraz dystrybutorzy sprzętu IT nie widzą korelacji między reformą oświaty a poziomem zamówień dla sektora edukacji. Karolina Rozmus, Project Manager w AB, uważa, że choć gimnazja już nie zamawiają sprzętu IT, sprzedaż, zwłaszcza interaktywnych pomocy dydaktycznych, pozostała na wcześniejszym poziomie. W podobnym tonie wypowiada się Tadeusz Kurek, który zwraca uwagę, że wielkość zakupów zależy od wysokości kwot przeznaczanych na nie przez samorząd. Ale zamknięcie kilku tysięcy szkół sprawi, że pozostanie sprzęt do zagospodarowania. I to, według prezesa NTT System, może mieć wpływ na poziom przyszłorocznej sprzedaży.

 

W szkołach i na uczelniach rządzą okienka

W ciągu ostatnich miesięcy placówki oświatowe wydawały pieniądze nie tylko na monitory, projektory i głośniki. Regulamin programu „Aktywna tablica” stanowi bowiem zachętę dla uczestników, aby zainwestowali także w inne rodzaje sprzętu IT.

Warunkiem otrzymania dofinansowania jest zapewnienie wkładu własnego przez organ prowadzący. Mogą to być środki finansowe, ale także sprzęt komputerowy lub inne urządzenia teleinformatyczne oraz komunikacyjne kupione w roku, w którym składany jest wniosek o dofinansowanie. Należy zatem stwierdzić, że program przyczynił się do wzrostu sprzedaży komputerów – zapewnia Anna Ostrowska.

Producenci oraz dystrybutorzy są bardziej powściągliwi w ocenach, bowiem nie dysponują analizami wpływu programu MEN na poziom sprzedaży pecetów. Większość naszych rozmówców przyznaje jednak, że sektor edukacji zgłasza coraz większe zapotrzebowanie na sprzęt komputerowy.

Na przykład Acer sygnalizuje znaczny wzrost sprzedaży urządzeń dla wyższych uczelni. Zdaniem producenta zwiększenie popytu to zasługa nowej linii produktowej oraz zerowej stawki VAT na komputery sprzedawane szkołom. HP natomiast informuje, że w 2018 r. zrealizowało kilka dużych zamówień (obejmujących powyżej 500 komputerów) na rzecz placówek oświatowych.

Pozytywnie oceniamy Regionalny Program Operacyjny, który ma istotny wpływ na decyzje zakupowe podejmowane przez placówki edukacyjne. Sektor ten w dalszym ciągu będzie skoncentrowany na efektywnym wydaniu dostępnego do 2020 r. budżetu. Możemy się spodziewać, że w bieżącym roku wartość zamówień sprzętu będzie zbliżona do poziomu z roku ubiegłego – mówi Maja Laudanska-Tomczak, Channel Marketing Manager w HP.

Optymizm panuje także w NTT System. Liczba zapytań trafiających do firmy z sektora edukacji jest niemal dwukrotnie wyższa niż rok temu. Analizy instytucji badawczych także potwierdzają nadchodzącą koniunkturę w tym segmencie rynku.

W tym roku decyzje o zakupie sprzętu podejmują samorządy lokalne. Zaletą takiego rozwiązania jest możliwość dostosowania produktów do konkretnych potrzeb, wadą zaś – ryzyko błędnie rozpisanego przetargu. Szkoły nie zatrudniają specjalistów od zamówień publicznych – twierdzi Tadeusz Kurek, prezes zarządu NTT System.

 

Zdaniem integratora

Dominik Żochowski, przewodniczący rady nadzorczej, Engave

Jednym z wyzwań, przed którymi stoją uczelnie, jest zdolność do szybkiej adaptacji do zmieniających się potrzeb rynkowych. Ma to szczególnie duże znaczenie na kierunkach informatycznych, gdzie bez właściwej infrastruktury nie można prowadzić efektywnych zajęć. Niestety, przygotowanie laboratorium komputerowego jest kosztowne i czasochłonne, a w przypadku budynków zabytkowych często niemożliwe. Spotkaliśmy się z przypadkiem, w którym zajęcia odbywały się późnym wieczorem, ponieważ wcześniej sala komputerowa była zajęta. Dlatego opracowaliśmy mobilne laboratorium komputerowe, które można wykorzystać w dowolnej sali lekcyjnej, a po zakończeniu zajęć przenieść do innej. Parę lat temu wdrożyliśmy też na Uniwersytecie Medycznym w Łodzi system BPM służący do zarządzania całą uczelnią, wspomagający m.in. rekrutację, pracę dziekanatu, komunikację i obieg dokumentów, a także zarządzanie kapitałem ludzkim.

 

Placówki oświatowe zamawiające komputery najczęściej wybierają 15-calowe notebooki, a głównym kryterium wyboru pozostaje cena. Najczęściej pracują one z „okienkami”. Microsoft oferuje specjalny rodzaj licencji systemu Windows 10 Pro Shape the Future, który szkoły podstawowe i średnie mogą nabyć razem ze sprzętem w preferencyjnych cenach. Na razie jednak w polskich placówkach edukacyjnych królują inne wersje Windows.

Środki przyznawane na modernizację sprzętu w szkołach są zbyt niskie. W związku z tym często używa się urządzeń przez wiele lat, również po zakończeniu ich planowanego cyklu życia. Zdecydowana większość placówek wciąż korzysta z komputerów z systemem Windows XP – przyznaje Monika Skweres, Outside Sales Specialist w Dell EMC.

Na ciekawą tendencję zwraca uwagę Tadeusz Kurek. Większość zamówień sprzętu dla ośrodków akademickich dotyczy komputerów o dużej wydajności (typowa konfiguracja to procesor Intel z serii core i5 oraz dysk SSD o pojemności 500 GB), ale jest on przeznaczony dla pracowników uczelni. Tymczasem dla studentów zamawia się urządzenia najtańsze.

Zdaniem specjalisty

Jakub Łapiński, Business Account Manager, Epson

Dzięki programowi „Aktywna tablica” monitory i projektory interaktywne podważyły hegemonię klasycznych tablic. O ile monitory były popularne w szkołach już wcześniej, o tyle pozytywnym zaskoczeniem jest tak duża popularność projektorów krótko- i ultrakrótkoogniskowych.

 

Beata Borysiewicz, wiceprezes, Mentor Systemy Audiowizualne

Nauczyciele podkreślają, że edukacja jest znacznie bardziej skuteczna, gdy uczniowie – szczególnie młodsi – mają szansę podczas zajęć zaangażować się w różne typy interakcji. Dużą popularnością wśród nich cieszą się urządzenia mobilne oraz interaktywne tablice. Dzięki nim możliwe jest szersze wykorzystanie potencjału wyświetlanego obrazu, ingerowanie w niego, bądź kreowanie go od nowa. Dla dzieci szczególnie atrakcyjne są podłogi interaktywne, które umożliwiają równoczesne korzystanie z gestów oraz pisaków świetlnych. Ta kombinacja pozwoliła na stworzenie bardziej wymagających i złożonych aplikacji, a co za tym idzie – nowych wyzwań dla dzieci, które chętnie angażują się w takie działania.

Krzysztof Zołotucho, kierownik produktu Actina, Action

Popyt placówek oświatowych na komputery PC jest niewielki w porównaniu z ich realnymi potrzebami. Nadal wygrywają urządzenia tanie, poleasingowe, czyli używane, przeznaczone do absolutnie podstawowych zadań. Widać, że biblioteki, szkoły, ośrodki kultury mają trudności z wykorzystaniem potencjału, jaki dają produkowane obecnie komputery stacjonarne i nowe aplikacje. Nie sądzę, aby w bieżącym roku sytuacja znacząco się zmieniła.

Barbara Stasiak, dyrektor marketingu, Agraf

Program „Aktywna tablica” to strzał w dziesiątkę. Dla wielu szkół stał się jedyną możliwością wyposażenia części klas w nowoczesny sprzęt interaktywny. Pierwsza tura (w 2017 r.) była swego rodzaju poligonem doświadczalnym dla placówek oświatowych, urzędów i dostawców. Wyeliminowanie zawartych w przepisach niejasności przyniosło w drugiej turze (2018 r.) zdecydowane zintensyfikowanie zakupów dobrze wyselekcjonowanego sprzętu. Program niewątpliwie przyczynił się do wzrostu popytu na sprzęt objęty dofinansowaniem. W 2019 r. należy spodziewać się zwiększenia liczby zamówień. Po pierwsze kolejne szkoły dostaną dofinansowanie, po drugie, placówki edukacyjne będą chciały kupować sprzęt do kolejnych klas.

Dawid Manuszak, Product Manager, Veracomp

Program „Aktywna tablica” przyczynił się do wzrostu popytu na nowoczesne pomoce dydaktyczne. Popularność zawdzięcza prostocie, która ułatwiła szkołom wnioskowanie o dofinansowanie. Ogromny wpływ na sprawność realizacji tego projektu mieli zarówno producenci, jak i resellerzy, którzy dostarczyli placówkom oświatowym „know-how” i pomogli we właściwym doborze urządzeń oraz dopasowaniu ich do wnioskowanej kwoty.

 

Zmiany w sieci

W wielu rodzimych placówkach szkolnych jakość sieci pozostawia wiele do życzenia. Nierzadko zdarza się, że dyrektorzy szkół, kierując się kryterium cenowym, kupują rozwiązania przeznaczone dla użytkowników domowych. Nic dziwnego, że wśród problemów najczęściej zgłaszanych przez szkoły korzystające z programu „Aktywna tablica” do MEN znalazła się mała efektywność Wi-Fi, dezorganizująca zajęcia.

Urządzenia kupowane przez szkoły zaczynają tworzyć „wąskie gardło”, uniemożliwiając płynną pracę uczniom i nauczycielom. Wierzymy, że zwiększenie przepustowości sieci stanie się kolejnym etapem cyfryzacji polskich placówek edukacyjnych. Cieszy nas, że kolejne szkoły są włączane do Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej – mówi Łukasz Bromirski, dyrektor ds. technologii w Cisco.

Producenci przyznają, że placówki edukacyjne zaczynają z większą rozwagą zamawiać sprzęt sieciowy. Część szkół zaopatrujących się w urządzenia D-Linka wybiera rozwiązania bezprzewodowe pracujące w standardzie 802.11ac. Dużą popularnością wśród nabywców z tej grupy cieszą się też przełączniki o przepustowości 1 GbE wyposażone w PoE. Z kolei TP Link stara się zachęcić dyrektorów szkół do kupowania rozwiązań skalowalnych, dzięki którym można stopniowo rozszerzać zasięg sieci. To zapewnia rozłożenie realizacji przedsięwzięcia na dłuższy okres. Maciej Kaczmarek, VAR Account Manager w Netgearze, podkreśla, że instytucje edukacyjne muszą inwestować w infrastrukturę sieciową wysokiej jakości, bowiem będzie używana przez wiele lat. Niektóre decydują się na wdrożenia sieci 10 GbE. Biednych nie stać na tanie produkty. To maksyma, którą powinny kierować się osoby odpowiedzialne za zakup sprzętu IT do szkół.

 

Artykuł Uczniowie w interaktywnym świecie pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/uczniowie-w-interaktywnym-swiecie/feed/ 0
Powstanie jedna sieć dla szkół https://crn.sarota.dev/aktualnosci/powstanie-jedna-siec-dla-wszystkich-szkol/ https://crn.sarota.dev/aktualnosci/powstanie-jedna-siec-dla-wszystkich-szkol/#respond Tue, 21 Feb 2017 10:31:00 +0000 https://crn.pl/default/powstanie-jedna-siec-dla-wszystkich-szkol/ Rozpoczęła się realizacja Ogólnopolskiej Sieci Edukacyjnej (OSE). W roku szkolnym 2018/2019 mają się w niej znaleźć wszystkie szkoły w Polsce.

Artykuł Powstanie jedna sieć dla szkół pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Na razie realizowane są wdrożenia pilotażowe. Jedno z nich będzie miało miejsce w Lublinie. Wykona je NASK. Na początku lutego instytut podpisał w tej sprawie porozumienie z lubelskim kuratorium oświaty, samorządem miejskim i Ministerstwem Cyfryzacji. Do budowanego w mieście zintegrowanego systemu teleinformatycznego zostanie włączonych 160 szkół. Będą miały dostęp do internetu o przepustowości 1Gb/s.

NASK wykonuje też pilotażowe podłączenie do szerokopasmowego internetu 26 szkół z województw mazowieckiego i podlaskiego.

Z kolei w województwie wielkopolskim dostęp do sieci zapewni  placówkom szkolnym miejscowy operator – spółka INEA. Dzięki porozumieniu z Ministerstwem Cyfryzacji łącza o przepustowości co najmniej 100 Mb/s otrzyma 641 wielkopolskich szkół.

Projekt OSE zakłada stworzenie ogólnopolskiej sieci dostępu do internetu łączącej wszystkie szkoły w Polsce. Jest ich ok. 30,5 tys. Zgodnie z założeniami, w 2018 r. będą one podłączone do internetu i połączone w jedną, spójną sieć – Ogólnopolską Sieć Edukacyjną. Projekt realizowany jest przez Ministerstwo Cyfryzacji oraz Ministerstwo Edukacji Narodowej. W Ministerstwie Cyfryzacji trwają prace nad projektem ustawy, która umożliwi pełną realizację projektu.

OSE będzie siecią wirtualną, opartą na istniejącej infrastrukturze szerokopasmowej, wybudowanej ze środków komercyjnych, jak i przy udziale dofinansowania ze środków publicznych, w szczególności z Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa. „Za tym stoi 3,5 mld zł całościowej inwestycji w sieć szerokopasmową w Polsce, która nie tylko obejmie szkoły, ale także te najbardziej wykluczone „białe” obszary w Polsce” – powiedziała Anna Streżyńska, minister cyfryzacji.

Jak podaje Ministerstwo Cyfryzacji, całość kosztów ponoszonych na funkcjonowanie OSE (wraz z dostarczaniem usług do szkół) w pierwszych latach jej działania ma być pokryta z budżetu państwa. Dodatkowo 120 mln zł przeznaczonych zostanie na naukę kodowania dla nauczycieli i uczniów, głównie w ośrodkach wiejskich i wiejsko-miejskich.

Artykuł Powstanie jedna sieć dla szkół pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/aktualnosci/powstanie-jedna-siec-dla-wszystkich-szkol/feed/ 0
Edukacja z solidnym TIK-iem https://crn.sarota.dev/artykuly/edukacja-z-solidnym-tik-iem/ https://crn.sarota.dev/artykuly/edukacja-z-solidnym-tik-iem/#respond Fri, 29 May 2015 10:00:00 +0000 https://crn.pl/default/edukacja-z-solidnym-tik-iem/ Przy kupnie rozwiązań informatycznych dla szkół cena nadal czyni cuda. Aby rządowe plany związane ze zwiększeniem udziału technologii IT w edukacji mogły zostać zrealizowane, to się musi skończyć.

Artykuł Edukacja z solidnym TIK-iem pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Z końcem roku szkolnego 2012/2013 zamknięto program
pilotażowy Cyfrowa Szkoła. Stał się on bazą do dalszej cyfryzacji placówek
edukacyjnych w nowej perspektywie finansowej. Choć ta już trwa, realnie
szkoły wybiorą się na zakupy dopiero w przyszłym roku. Pieniądze na ten
cel samorządy otrzymają w pierwszym kwartale 2016 r. W każdym
razie działania zapoczątkowane w ramach pilotażu Cyfrowej Szkoły będą
kontynuowane w ramach Regionalnych Programów Operacyjnych. Tutaj kładzie
się nacisk na doposażenie szkół w – mówiąc najogólniej
– rozwiązania z zakresu nowych technologii, które mają stanowić
nowoczesne pomoce dydaktyczne. Przewiduje się też szkolenia dla nauczycieli pod
kątem wykorzystywania nowoczesnych technologii w nauczaniu wszystkich
przedmiotów.

 

Działania związane z rozpowszechnianiem technologii
informacyjno-komunikacyjnych (TIK – taki skrót obowiązuje
w oficjalnych dokumentach rządowych) w edukacji mają być prowadzone
również na poziomie centralnym, w ramach Programu Operacyjnego Wiedza
Edukacja Rozwój. W tym przypadku duży nacisk kładzie się m.in. na odbudowę
i rozwój szkolnictwa zawodowego.

Dla sprzedawców technologii IT wytyczne MEN (o nich
w dalszej części tekstu) oraz unijne programy to dobra wiadomość. Dla
zarządców szkół oznacza to jednak sporo wyzwań. Jednym z nich jest dążenie
do tego, aby do 2020 r. zapewnić przepustowość łącza internetowego na
poziomie jednego gigabita na sekundę. W zależności od liczby uczniów
szkoły powinny dysponować jednym lub dwoma komputerowymi zestawami mobilnymi.
Na taki zestaw składają się laptopy wyposażone w system operacyjny,
oprogramowanie biurowe i odpowiednie zabezpieczenia. W zależności od
wspomnianej liczby uczniów szkoły powinny posiadać co najmniej jedną lub dwie
multimedialne sale lekcyjne. Multimedialne, a więc zaopatrzone
w urządzenia do projekcji obrazów i emisji dźwięku. Szkoła powinna
też zapewnić służbowe komputery nauczycielom – w pierwszej kolejności
tym, którzy jako pierwsi zaczęli wykorzystywać TIK na swoich lekcjach, ale
docelowo wszystkim. W placówkach należałoby zorganizować miejsce,
w którym uczniowie będą mogli korzystać z Internetu w czasie
wolnym od lekcji.

 

Resort edukacji,
w swoich „Rekomendacjach do dalszej cyfryzacji polskich szkół
w perspektywie 2020”, zaleca finansowanie projektów sieci komputerowych,
które mają zapewniać poprawne zestawienie połączenia w standardzie Gigabit
Ethernet. Szkołom powinno się umożliwić także pozyskanie funduszy na sieci
bezprzewodowe. Według rekomendacji nie wolno zapominać o stałej
modernizacji sprzętu komputerowego. Dokument uzupełnia wykaz pomocy
dydaktycznych z dziedziny IT zawierający 17 pozycji, wśród których
znalazła się nawet drukarka 3D (ramkę „Wykaz pomocy dydaktycznych zawarty
w Rekomendacjach MEN dotyczących zakupów sprzętu ICT” zamieszczamy na crn.pl).

 

Pieniądze popłyną do
firm IT?

Trudno oprzeć się
wrażeniu, że w obecnej perspektywie finansowej do firm technologicznych
popłynie strumień pieniędzy z wdrożeń w szkołach. Można się
spodziewać, że na biznes integratorów pozytywnie wpłyną szerokie plany związane
z wykorzystaniem e-podręczników w procesie dydaktycznym. Dobrym
prognostykiem wydaje się nowelizacja ustawy Prawo Zamówień Publicznych,
obniżająca rangę kryterium ceny. Dzięki temu łatwiej powinno się rozmawiać ze
szkołami o bardziej zaawansowanych, a więc wysokomarżowych
rozwiązaniach IT połączonych z usługami. Takiego właśnie zdania jest część
specjalistów z branży.

Wyposażenie szkół w sprzęt komputerowy – dotychczasowe
działania rządowe

1998–2005 – projekty finansowane z
budżetu państwa: „Pracownia internetowa w każdej gminie”, „Pracownia
internetowa w każdym gimnazjum”, „Pracownia internetowa w każdej szkole”

2005–2008 – projekty finansowane ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego
(Sektorowy Program Operacyjny Rozwój Zasobów Ludzkich): „Pracownie komputerowe
dla szkół”, „Internetowe centra informacji multimedialnej w bibliotekach szkolnych
i pedagogicznych”

2012–2013 – pilotażowy program rozwijania kompetencji uczniów
i nauczycieli w zakresie stosowania technologii informacyjno-komunikacyjnych
Cyfrowa szkoła. Szkołom pozostawiono dużą swobodę, jeśli chodzi o wybór
sprzętu, jaki został zakupiony.

Źródło: MEN, 2014

Nowoczesna edukacja: przykłady operacji
na poziomie regionalnym

• zakup sprzętu ICT, według standardów
ujętych w programie Cyfrowa szkoła

• rozwijanie umiejętności wykorzystania
nowoczesnych technologii w nauczaniu wszystkich przedmiotów, w tym szkolenia
dla nauczycieli

• budowanie kompetencji w zakresie
matematyki, informatyki i nauk przyrodniczych jako podstawy do uczenia się
przez całe życie, w tym szkolenia dla nauczycieli i laboratoria przyrodnicze

Źródło: MEN, 2014

 

– Kryterium niskiej
ceny często powodowało niekorzystne zarządzanie środkami publicznymi czy
dotacjami. Tanie produkty często okazywały się inwestycjami kompletnie
niefunkcjonalnymi lub drogimi w codziennym stosowaniu
– mówi Beata Borysiewicz, właścicielka
Mentora.

Dlatego właśnie Aleksandra Jasińska, Channel Account Manager
w Sony Professional Presentation & Comunication, uważa, że jest spora
szansa, aby sektor edukacyjny otworzył się na bardziej zaawansowane
technicznie, dobrej jakości urządzenia i całe rozwiązania.

– Wielką rolę do odegrania mają integratorzy IT, którzy
muszą znakomicie znać produkty i umieć zaprezentować ich atuty –

zastrzega specjalistka.

Zdaniem integratora

• Anna Ptak,
specjalista ds. sprzedaży, Ajskom

Cyfryzacja w szkołach staje się faktem. W latach 2015–2020
są na to przeznaczone fundusze UE – placówki z pewnością z nich skorzystają,
kupując rozwiązania IT. Coraz więcej szkół poszukuje profesjonalnej usługi
wsparcia systemów informatycznych. Planowanie-integracja-uruchomienie to nasze
trzy filary każdego wdrożenia IT w edukacji. Obecność w kanale sprzedaży
zorganizowanym po to, aby trafić do odbiorcy edukacyjnego, zwiększa szansę
integratora na owocną współpracę ze szkołami. Czeka na nas ponad 19 tysięcy
klientów, którzy spodziewają się kompleksowej oferty.

Tadeusz Kurek

prezes NTT System

W sektorze edukacyjnym nie ma dużego potencjału zakupowego.
Może to się zmieni wraz z nową perspektywą finansową. Aby integratorzy
mogli zarabiać, sprzedając szkołom rozwiązania, placówki te muszą przestać
kupować sprzęt IT w taki sposób jak ławki czy długopisy. Najpierw nauczyciele
powinni się wyszkolić, jak i po co mają stosować nowe technologie
w procesie nauczania. Dopiero z taką wiedzą można planować sensowne
zakupy. Do tej pory raczej nie miało to miejsca i nie czyniło szkół dobrym
klientem dla firm IT.




Łukasz Kosuniak

 

B2B Marketing Manager, Samsung

Zwiększa
się zróżnicowanie urządzeń stosowanych w edukacji – od tablic
edukacyjnych przez drukarki i urządzenia wielofunkcyjne aż do sprzętu
mobilnego. Warto na nie spojrzeć jako na całość ekosystemu, który
– zintegrowany – tworzy dodatkową wartość dla klienta i jest
nowym źródłem dochodu dla resellerów. Przykładem integracji może być wydruk
z urządzenia mobilnego: nauczyciele nie muszą szukać wolnego komputera,
aby wydrukować materiały – wystarczy, że użyją smartfonu.

 

Zwraca się też uwagę, że zarówno beneficjenci pieniędzy
unijnych, jak i firmy IT, które działają na rynku edukacyjnym, wiele się
nauczyli w trakcie minionej perspektywy finansowej.

Dlatego
w najbliższych latach projekty informatyczne w placówkach
edukacyjnych będą realizowane sprawniej. Nastąpi zmiana w podejściu szkół
do cyfryzacji. To ostatnia fala tak dużych dotacji dla Polski, więc zarówno
beneficjentom, jak i realizatorom projektów będzie zależeć, aby je
możliwie najlepiej wykorzystać
– mówi Cecylia Szymańska, dyrektor ds.
edukacji w Microsofcie.

 

Są jednak głosy z branży, które studzą dobre nastroje.
Według nich żaden z wymienionych czynników nie wpłynie na to, że na rynku
edukacji firmy IT zarobią lepiej niż dotychczas.

W pilocie Cyfrowej Szkoły placówki kupowały co chciały,
rzadko rozsądnie. Teraz – jeśli się tym procesem mądrze nie zarządzi
– sytuacja może się powtórzyć. Zdaniem niektórych specjalistów powinno się
tym zarządzać na szczeblu centralnym, ale tak się nie dzieje. Jeśli szkoły
rzeczywiście nauczyły się czegoś w minionych latach, to z większą
uwagą będą słuchać branży IT – i rozważnie szukać
w integratorach partnerów do wprowadzania innowacji w placówkach.
Pytanie, czy to możliwe?

– Proces wdrażania
nowych technologii jest ambitnie planowany na poziomie ministerialnym, ale
pieniądze na IT dają urzędnicy samorządowi. I właśnie o to wiele
wdrożeń się rozbija. Często kończy się tak, że uczniowie nie mają dobrej
infrastruktury informatycznej, a firmy IT potrafiące przygotować dobrą ofertę
dla edukacji zmuszone są do proponowania rozwiązań na zasadzie „cena czyni
cuda”
 – mówi Tadeusz Kurek, szef NTT, który nie
jest odosobniony w swej opinii.

Norbert Ogłoziński

Country Sales Manager ZyXEL Communications

Chcemy być gotowi na
uruchomienie rządowego programu dla szkół podstawowych i gimnazjalnych,
których jest ponad 21 tysięcy. Dzięki pilotażowi z lat 2012 i 2013
trzysta dziewięćdziesiąt dziewięć szkół ma dobrze rozbudo-waną infrastrukturę
sieciową. Kilkanaście z nich obsłużył ZyXEL. Dużo jednak zostaje do
zrobienia. Wytyczne zakładają tworzenie sieci w oparciu o bramę
zabezpieczającą, która ogranicza dostęp do niepożądanych treści. To jeden
z priorytetów. Ważna jest taka cecha projektu sieci dla szkoły jak
skalowalność, a także możliwość wpasowania się w już istniejącą
infrastrukturę. Nawiązaliśmy współpracę z firmą Netengine, która stała się
koordynatorem projektu edukacyjnego ZyXEL-a. Stawiamy na prosty przekaz, dzięki
któremu partnerzy będą wiedzieli, co mogą zaoferować szkołom i jak później
wspierać gminy czy jednostki edukacyjne korzystające z wdrożonej
infrastruktury.




Wojciech Komnata

 

dyrektor Pionu Sprzedaży Projektowej, Veracomp

Nacisk na nauczanie
zawodowe, innowacyjność, stały rozwój ułatwi zastosowanie nowoczesnych
technologii IT. W poprzedniej perspektywie koncentrowano się na budowie
infrastruktury. Było to widoczne w inwestycjach ośrodków akademickich czy
w regionalnych programach operacyjnych skoncentrowanych na przedszkolach
i szkołach. Odpowiedź na wymagania PO WER wymusi konieczność skorzystania
z systemów mobilnych, infrastruktury radiowej, środowisk pracy grupowej,
wideokonferencji czy software’u w chmurze.

 

Jak sytuacja będzie rozwijać się w najbliższym czasie –
to się okaże. Plany urzędników ministerialnych związane z udziałem nowych
technologii w edukacji dojrzewają z jednego okresu finansowania na
drugi. Ale kluczowe jest to, co dzieje się w regionach. Wzrosnąć musi
świadomość dyrektorów szkół i ich chęć sensownego wykorzystania dotacji na
nowe technologie. A z tym ciągle bywa różnie.

 

Świadomość dyrektorów – kluczową sprawą

Teoretycznie integratorzy działający na rynku edukacyjnym
lub ci, którzy chcą na niego wejść w związku z pieniędzmi
z unii, powinni już stać w blokach startowych. Aby zrealizować plany
MEN z pożytkiem dla uczniów – szkoły muszą zdać się na specjalistów
z branży IT. Tu potrzebna jest jednak zmiana mentalności zarządzających
placówkami, która wprawdzie zachodzi, ale ciągle zbyt wolno.

Maciej Kułak, redaktor
„EduFaktów”, przywołuje casus gimnazjum w Nowym Tomyślu, w którym
krok po kroku od kilkunastu lat wprowadzane są nowe technologie. Zbudowano
najpierw podstawę, czyli infrastrukturę sieciową, po czym zaczęto szkolić
nauczycieli. Następnie systematycznie kupowano urządzenia, najpierw laptopy,
później tablety (dziś dysponuje takim sprzętem każdy uczeń).

Nowy Tomyśl jest dobrym przykładem na to, że IT do szkoły
warto wprowadzać z rozmysłem charakterystycznym dla firm. Po pierwsze
trzeba zidentyfikować potrzebę, odpowiedzieć na zasadnicze pytanie: po co
placówce nowoczesne technologie? A następnie zapytać: jak je wprowadzić?
Na każdym etapie konsultantem powinna być wyspecjalizowana firma IT. Na ile
jednak dyrektorzy są otwarci na taką edukację? Na razie różowo nie jest. Zwłaszcza
że na styku sektora publicznego i prywatnego istnieje ryzyko podejrzenia
o korupcję.

Tymczasem sektor publiczny
bez firm specjalizujących się w nowych technologiach nie jest
w stanie sam sobie pomóc. Konsultacje i współpraca z nimi na
każdym etapie byłaby wskazana, by nie powtórzyć tych błędów, które wystąpiły
w pilotażu Cyfrowej Szkoły. Wówczas nierzadko najważniejsze okazywało się
po prostu wydanie określonej sumy na IT. Przy braku głębszej lub jakiejkolwiek
koncepcji zastosowania sprzętu i oprogramowania.

Andrzej Bieniek

Business Account Manager w Epsonie

Szkołom zależy na ograniczaniu kosztów więc przedstawianie
rozwiązań IT, które w ten sposób na koszty wpływają, wzbudza duże
zainteresowanie. Ostateczne decyzje, dotyczące konkretnych systemów,
podejmowane są w oparciu o uzyskane informacje i  zgodność  z
wcześniej przyjętymi przez szkoły założeniami.

Cecylia Szymańska

dyrektor ds. edukacji
w Microsofcie

Microsoft ma pomysł na realizację projektu Szkoła w chmurze. W każdym regionie
chcemy mieć modelową pod tym względem placówkę, na przykładzie której można
byłoby pokazać w jaki sposób zbudować infrastrukturę cloudową, jakie usługi
uruchomić, aby wspierały zarówno zarządzanie szkołą, jak i dydaktykę. Pierwszy
taki projekt zrobiliśmy w szkole w Ząbkach. Uruchomiliśmy tam Office 365,
nauczyliśmy młodzież i nauczycieli jak z niego korzystać. Dzięki temu włączono
do lekcji chłopca, który był obłożnie chory. Jeśli nauczyciele i uczniowie
dostaną narzędzia i zostaną przeszkoleni – szybko wykorzystają je z pożytkiem
dla siebie i szkoły.

 
Producentom łatwiej…

…wejść do szkoły, bo stać
ich na wiele dodatkowych działań. Placówki wyrażają zgodę na przykład na
tzw. patronaty producenta. Taką opieką otacza je, dajmy na to, Microsoft. Dobrą
egzemplifikacją jest placówka edukacyjna w Ząbkach, ale nie tylko. Wokół
tego typu projektów jest często dużo hałasu, nierzadko noszą one znamiona
„pokazówki”, ale w pozytywnym sensie. Na patronatach korzystają nie tylko
uczniowie. To jedna z możliwości uświadomienia klientom, jakim są szkoły,
sensu i sposobu wdrażania innowacyjnych technologii. Jak również tego, że
w rozwiązaniach informatycznych dla placówek edukacyjnych nie można grać
tylko ceną.

Cele POWER

Celem programowym nowej perspektywy unijnej w edukacji jest
dopasowanie edukacji do potrzeb rynku pracy oraz podniesienie jakości
nauczania. Program Operacyjny Wiedza Edukacja Rozwój (POWER) znalazł znaczącą
pozycję w podziale środków unijnych na programy krajowe i z kwotą 4,69 mld Euro
zajmuje trzecie miejsce, zaraz po Programie Infrastruktura i Środowisko oraz
Programie Inteligentny Rozwój. To wyraźny sygnał wagi, jaką Polska przyznaje
inwestycjom w edukację, nabywanie umiejętności oraz uczenie się przez całe
życie.

Każdy z trzech celów Programu Operacyjnego Wiedza Edukacja
Rozwój wymagał będzie bezpośredniego zastosowania rozwiązań IT. Poprawa jakości
kształcenia sprowadzi się nie tylko do wdrożenia Krajowego Systemu
Kwalifikacji, a przede wszystkim – liczymy na to wszyscy mający dzieci w
placówkach edukacyjnych – do efektywnego i skutecznego zarządzania systemem
edukacji, pozwalającym odbudować dydaktykę i skoncentrować ją nie tylko na
„uczeniu” zdawania testów, ale na rozbudzaniu w uczniach zamiłowania do nauki,
dążenia do szukania odpowiedzi na trudne pytania, do innowacyjności. Nie da się
tego uzyskać bez wykorzystania zarówno nowoczesnej infrastruktury, jak i
specjalizowanych systemów gier edukacyjnych. Środowisko mobilne, portale
społecznościowe, systemy wideokonferencyjne, rozwiązania oparte na
architekturze chmury, są już powszechnie wykorzystywane przez studentów i
uczniów liceów i starszych klas gimnazjów. Poprawa jakości kształcenia musi się
jednak rozpocząć od gruntownego „odkurzenia” programów nauczania i
„przeproszenia się” z matematyką oraz naukami ścisłymi i przyrodniczymi.
Systemy informatyczne powinny wspierać proces „oswajania” z matematyką, fizyką
czy chemią.

Drugim obszarem, nie mniej ważnym, jest powiązanie programów
nauczania z potrzebami rynku pracy. Cel ten będzie możliwy do realizacji,
jeżeli pracodawcy, przy czym należy dodać – również odpowiednio przygotowani,
będą współtworzyć wraz z nauczycielami programy nauczania, szczególnie w
zawodowych placówkach edukacyjnych oraz szkołach wyższych. Konkretna oferta
szkół zawodowych, ściśle osadzonych w realiach rynku pracy, współpracujących z
zakładami przemysłowymi, zwiększy zapewne odsetek młodzieży ponadgimnazjalnej
chcącej skorzystać z takiej propozycji. Z jednej strony skonkretyzowane
szkolenie, z drugiej – elastyczność w samoedukacji i efektywne dostosowywanie
swoich umiejętności do rynku pracy nie będzie możliwe bez zastosowania
odpowiednich rozwiązań: na poziomach indywidualnych – systemów
e-learningowych,  natomiast w przypadku
regionalnych i wojewódzkich – specjalizowanych systemów hurtowni danych z
efektywnymi modułami eksploracji danych wspierających proces prognozowania
potrzeb rynku pracy. Warto przyjrzeć się wielu ciekawym programom stażowym
oferowanym polskim studentom przez zagraniczne korporacje i wdrożyć podobne
rozwiązania w skali makro, na poziomach regionalnych.

Ostatnim obszarem, na którym ma skoncentrować się PO WER,
jest poprawa dostępu do wysokiej jakości stabilnych programów nauczania, które
pozwolą uczyć się niezależnie od położenia terytorialnego, jak również wieku.
Nowe technologie powinny w tym skutecznie pomagać.

(na podst. wypowiedzi Wojciecha Komnaty z Veracompu)

 

 

Coraz mocniej mają zamiar zaznaczać w ten sposób swoją
obecność na rynku również producenci rozwiązań sieciowych. W planach
związanych z TIK w edukacji dobrze zaprojektowana i wykonana
sieć dostępowa nabiera ogromnego znaczenia, jako podstawa kolejnych działań
związanych z wdrożeniami systemów IT w szkołach. Przykładowo ZyXEL zbudował
całą strukturę organizacyjną, aby skutecznie dotrzeć do placówek edukacyjnych,
i włączył w nią partnerów. Między nimi a producentem stoi firma
Netengine – koordynator, który dobrze zna rynek szkół. Reprezentuje
ZyXEL-a i pośredniczy w kontaktach z partnerami sprzedającymi
rozwiązania dla szkół.

 

Rynek przygotowany

Oczywiście sprzęt dla
placówek oświatowych to nie tylko komputery i infrastruktura sieciowa.
Zdaniem Krzysztofa Sulowicza, country managera BenQ, w tym kontekście
warto zwrócić uwagę chociażby na wielkoformatowe ekrany dotykowe. To
alternatywa lub uzupełnienie stosowanych dotychczas tablic interaktywnych
z projektorem. Za najważniejszą ich zaletę uznaje się całkowicie naturalne
dla dzisiejszych uczniów posługiwanie się takim ekranem jak tabletem.

Andrzej Bieniek, Business
Account Manager w Epsonie, przewiduje, że przebojem w szkołach mogą
być tzw. projektory krótkiego rzutu. Zapewniają uzyskanie obrazu o dużej
przekątnej z małej odległości, zarówno w pionie, jak
i w poziomie. Do ich obsługi 
można używać nie tylko specjalnych pisaków, ale po prostu palców.

Z kolei Wojciech Komnata, dyrektor Pionu Sprzedaży
Projektowej w Veracompie, wskazuje na rozwiązania wideokonferencyjne. Te
współczesne, oparte na chmurze, można stosować z wykorzystaniem dowolnej
przeglądarki, tabletu czy smartfonu. Wówczas student może łączyć się
z salą wykładową, np. w innym mieście, z własnego telefonu.

Ciekawe, że Samsung
w bieżącym roku wprowadza produkt przeznaczony wyłącznie na rynek
edukacyjny – tablet Galaxy Tab A wyposażony w rysik S-Pen, znany
użytkownikom Galaxy Note. Model będzie dostępny wyłącznie w kanale
edukacyjnym B2B producenta. Z kolei Microsoft chce promować w tym
segmencie rozwiązania chmurowe. W minionej perspektywie z chmurą
wiązało się jeszcze zbyt wiele wątpliwości, np. dotyczących bezpieczeństwa.
Teraz, według producenta, dane w chmurze są bezpieczne, istnieje
odpowiednie ustawodawstwo i rozwiązania licencyjne. Cloud computing
zaczyna być więc na rynku edukacyjnym coraz szerzej wykorzystywany.

Nowością na rynku są
cyfrowe laboratoria naukowe do przeprowadzenia doświadczeń z fizyki,
biologii czy chemii. W razie potrzeby towarzyszy im system oddzielnych
czujników, mierników, analizatorów i sond do pomiaru np. zawartości CO2,
odczynu pH i in. Zestawy mogą być wyposażone w czujnik ruchu, pola
magnetycznego, a nawet licznik kropel. Przewodowo lub bezprzewodowo łączy
się je z komputerem, wyświetlając wyniki pomiaru na monitorze bądź tablicy
interaktywnej. Z czasem tego typu innowacji będzie przybywać,
a naturalnym kandydatem na edukacyjny hit są drukarki 3D, które powoli
przebijają się do ofert resellerów i integratorów.

 

– Szkołom trzeba oferować sprzęt nieskomplikowany
w obsłudze, co nie znaczy, że prosty
– podsumowuje Beata Borysiewicz
z Mentora. – Ważną jego cechą jest intuicyjność obsługi. Cena powinna
być w odpowiednim stosunku do jakości urządzenia. Ważne jest uświadomienie
klientowi, że cena to nie tylko kwota wyjściowa, ale też późniejsze koszty
eksploatacji.

Specjalistka zwraca przy tym uwagę na gwarancję, twierdząc,
że sprzęt z gwarancją 5-letnią będzie bardziej atrakcyjny dla szkoły niż
ten z podstawową.

Wykaz pomocy dydaktycznych zawarty w
Rekomendacjach MEN dotyczących zakupów sprzętu ICT dla szkół

Organy prowadzące w ramach udzielonego wsparcia
finansowego mogą dokonać zakupu/wynajęcia/dzierżawy następujących pomocy
dydaktycznych i innego sprzętu niezbędnego do realizacji programów nauczania z
wykorzystaniem TIK, zwanych dalej „pomocami dydaktycznymi”:

1. urządzenia sieciowe (tj. firewall, przełącznik
zarządzalny urządzenia
umożliwiające konfigurację W-LAN-ów.

2. okablowanie strukturalne – umożliwia wykonanie
szkolnych sieci komputerowych.

3. ruter z wbudowanymi lub zewnętrznymi modułami
zapory sieciowej i systemem blokowania włamań (IPS)
– urządzenie sieciowe służące do łączenia
różnych sieci komputerowych;

4. zasilacz UPS – urządzenie, którego funkcją jest podtrzymanie pracy urządzeń
elektronicznych w przypadku zaniku zasilania;

5. klimatyzator – urządzenie niezbędne do
zapewnienia odpowiednich warunków pracy urządzeń infrastruktury sieciowej;

6. przenośny komputer dla ucznia, wraz z
oprogramowaniem, lub inne mobilne urządzenie mające funkcje komputera
– urządzenia wyposażone w zainstalowany system
operacyjny.

7. przenośny
komputer dla nauczyciela jako profesjonalne narzędzie pracy, wraz z
oprogramowaniem, lub inne mobilne urządzenie mające funkcje komputera
urządzenia wyposażone w zainstalowany system
operacyjny.

8. dedykowane
urządzenie umożliwiające ładowanie oraz zarządzanie mobilnym sprzętem
komputerowym
;

9. sieciowe urządzenie wielofunkcyjne – urządzenie współpracujące z komputerem
umożliwiające co najmniej drukowanie, kopiowanie i skanowanie;

10. drukarka 3D – urządzenie umożliwiające przestrzenne drukowanie trójwymiarowych
fizycznych obiektów na podstawie komputerowego modelu;

11. cyfrowe urządzenie zapisujące obraz lub/i dźwięk z
oprzyrządowaniem i statywem
– urządzenie
zapisujące obraz i dźwięk podobnie jak informacje w pamięci komputera;

12. wielkoformatowe,
niskoemisyjne, interaktywne urządzenia do projekcji obrazu i emisji dźwięku
– np. tablice interaktywne, wideoprojektory,
ekrany dotykowe itd;

13. cyfrowe systemy pomiarowe – służące do otrzymywania, przetwarzania,
przesyłania oraz zapamiętywania informacji pomiarowej;

14. serwer plików NAS – urządzenie umożliwiające składowanie danych (NAS Network Attached
Storage) minimum 2 dyskowy;

15. kontroler WLAN – urządzenie zarządzające szkolną siecią
bezprzewodową;

16. punkt dostępowy – urządzenie zapewniające dostęp do sieci komputerowej za pomocą
bezprzewodowego nośnika transmisyjnego;

17. wizualizer

urządzenie służące do prezentacji.
Umożliwia pokazanie na ekranie (w połączeniu z projektorem) zarówno płaskiego,
jak i przestrzennego przedmiotu.

 

Wszystkie
wymienione pomoce dydaktyczne muszą spełniać następujące warunki:

1. posiadać deklarację CE – deklaracja Conformité
Européenne;

2. posiadać certyfikat ISO9001 dla producenta sprzętu;

3. w przypadku komputerów przenośnych – spełniają wymogi
normy Energy Star 5.0;

4. są fabrycznie nowe i wolne od obciążeń prawami osób trzecich;

5. posiadać dołączone niezbędne instrukcje i materiały
dotyczące użytkowania, w języku polskim;

Źródło: MEN

Artykuł Edukacja z solidnym TIK-iem pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/edukacja-z-solidnym-tik-iem/feed/ 0
Afera z fikcyjnymi fakturami, menedżerowie firm IT oskarżeni https://crn.sarota.dev/aktualnosci/afera-z-fikcyjnymi-fakturami-menedzerowie-firm-it-oskarzeni/ https://crn.sarota.dev/aktualnosci/afera-z-fikcyjnymi-fakturami-menedzerowie-firm-it-oskarzeni/#respond Thu, 04 Dec 2014 07:55:00 +0000 https://crn.pl/default/afera-z-fikcyjnymi-fakturami-menedzerowie-firm-it-oskarzeni/ Ponad dwadzieścia osób zostało oskarżonych w aferze związanej z przetargiem w MEN. Zarzuty obejmują m.in. oszustwa i wyłudzenie 11 mln zł podatku VAT.

Artykuł Afera z fikcyjnymi fakturami, menedżerowie firm IT oskarżeni pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Akt oskarżenia w tej sprawie przesłała do sądu gdańska prokuratura apelacyjna. Sprawa dotyczy przetargu z 2008 r. na „dostawę oprogramowania edukacyjnego dla szkół wyposażonych w pracownie komputerowe w ramach projektu Pracownie komputerowe dla szkół”, obejmującego oprogramowanie dla szkół podstawowych (zadanie A), gimnazjów (B) oraz szkół ponadgimnazjalnych (C). Został on rozstrzygnięty we wrześniu 2008 r. Wcześniej część uczestników wycofała się z postępowania z nieznanych powodów. Na placu boju pozostały trzy konsorcja. Każde z nich wygrało poszczególne części przetargu, oferując odpowiednio 34,7 mln zł netto (A), 31,3 mln zł netto (B) oraz 80,1 mln zł netto (C). 

W 2010 r. nieprawidłowości wykryła w jednej z firm komputerowych kontrola skarbowa, sprawą zainteresowały się także organy ścigania. Według PAP wątpliwości dotyczą oprogramowania dla gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych. Okazało się, że u źródła, czyli u producenta, było ono dużo tańsze niż w ofercie dla MEN – kosztowało odpowiednio 1,9 mln zł i 12 mln zł. Licencje odsprzedawano jednak kolejnym firmom za coraz wyższą stawkę, a na końcu tego łańcuszka znaleźli się zwycięzcy przetargu. Jak ustalono, licencje uzyskali oni bezpośrednio od producenta. W sumie w obrocie, który podniósł cenę obu programów o dziesiątki milionów złotych, uczestniczyło kilkanaście firm. Zdaniem śledczych faktury były fikcyjne. Wszystkie wystawiono jednego dnia – 1 grudnia 2008 r., na kilka dni przed przekazaniem licencji MEN. Kwota nadużyć ma sięgać 73 mln zł. 

Gdańska prokuratura oskarżyła 23 osoby – przedstawicieli spółek, które uczestniczyły w łańcuszku, zarzucając im m.in. poświadczenie nieprawdy w dokumentach. Menedżerowie dwóch spółek ze zwycięskich konsorcjów mają zarzuty wyłudzenia 11 mln zł podatku VAT. 

Zdaniem prokuratorów nie doszło natomiast do działania na szkodę MEN, gdyż proponowane kwoty zmieściły się w limitach ustalonych w przetargu: odpowiednio 42,3 mln zł, 38,1 mln zł i 98 mln zł.

Artykuł Afera z fikcyjnymi fakturami, menedżerowie firm IT oskarżeni pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/aktualnosci/afera-z-fikcyjnymi-fakturami-menedzerowie-firm-it-oskarzeni/feed/ 0
Przetarg na komputery dla MEN przed sądem https://crn.sarota.dev/aktualnosci/przetarg-na-komputery-dla-men-przed-sadem/ https://crn.sarota.dev/aktualnosci/przetarg-na-komputery-dla-men-przed-sadem/#respond Fri, 27 Dec 2013 19:36:00 +0000 https://crn.pl/default/przetarg-na-komputery-dla-men-przed-sadem/ Do sądu trafił akt oskarżenia przeciwko czterem pracownicom jednej firm, tworzących konsorcjum dostawców komputerów dla resortu edukacji. Zarzuty obejmują m.in. wyłudzenie z ministerstwa 40 mln zł – informuje Gazeta Wyborcza.

Artykuł Przetarg na komputery dla MEN przed sądem pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Sprawa dotyczy rządowego programu z 2005 r. W ramach 8 umów (o wartości od 17 do 60 mln zł) konsorcja firm miały dostarczyć sprzęt komputerowy i oprogramowanie do ponad 8 tys. szkół. Cała akcja kosztowała 400 mln zł. Sprzęt jednak dotarł do placówek edukacyjnych pół roku po terminie (grudzień 2005 r.). Zdaniem Prokuratury Apelacyjnej w Rzeszowie fałszowano dane w dokumentach, poświadczając odbiór urządzeń, których nie dostarczono albo przyjechały inne niż zamówione. Resort nie mógł uzyskać odsetek za nieterminową realizację kontraktów. Kontrola NIK wykazała, że do nieprawidłowości doszło w ok. tysiącu szkół.

Prokurator przygotował akt oskarżenia przeciwko czterem pracownicom firmy dostarczającej sprzęt komputerowy oraz dyrektorowi z MEN. Zarzuty pomocnictwa w wyłudzeniu z resortu 40 mln zł postawiono trzem osobom. Straty MEN według prokuratorów wyniosły prawie 380 mln zł.

Artykuł Przetarg na komputery dla MEN przed sądem pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/aktualnosci/przetarg-na-komputery-dla-men-przed-sadem/feed/ 0