Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$fields is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields.php on line 138

Deprecated: Creation of dynamic property acf_loop::$loops is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/loop.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$loop is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/loop.php on line 269

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$revisions is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/revisions.php on line 397

Deprecated: Creation of dynamic property acf_validation::$errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/validation.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$validation is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/validation.php on line 214

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 28

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_fields is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 29

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_customizer::$preview_errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-customizer.php on line 30

Deprecated: Creation of dynamic property ACF::$form_front is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-front.php on line 598

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 34

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_reference is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 35

Deprecated: Creation of dynamic property acf_form_widget::$preview_errors is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/forms/form-widget.php on line 36

Deprecated: Creation of dynamic property KS_Site::$pingback is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/timber-library/lib/Site.php on line 180

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_oembed::$width is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-oembed.php on line 31

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_oembed::$height is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-oembed.php on line 32

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_google_map::$default_values is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-google-map.php on line 33

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field__group::$have_rows is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/includes/fields/class-acf-field-group.php on line 31

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_clone::$cloning is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php on line 34

Deprecated: Creation of dynamic property acf_field_clone::$have_rows is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php on line 35

Deprecated: Creation of dynamic property Timber\Integrations::$wpml is deprecated in /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/timber-library/lib/Integrations.php on line 33

Warning: Cannot modify header information - headers already sent by (output started at /home/sarotaq/crn/wp-content/plugins/advanced-custom-fields-pro/pro/fields/class-acf-field-clone.php:34) in /home/sarotaq/crn/wp-includes/feed-rss2.php on line 8
- CRN https://crn.sarota.dev/tag/marcin-sowi-ski/ CRN.pl to portal B2B poświęcony branży IT. Dociera do ponad 40 000 unikalnych użytkowników. Jest narzędziem pracy kadry zarządzającej w branży IT w Polsce. Codziennie nowe informacje z branży IT, wywiady, artykuły, raporty tematyczne Tue, 13 Mar 2018 13:00:00 +0000 pl-PL hourly 1 https://wordpress.org/?v=6.6.2 Triathlon IT: ruszyła rejestracja https://crn.sarota.dev/aktualnosci/triathlon-it-ruszyla-rejestracja/ https://crn.sarota.dev/aktualnosci/triathlon-it-ruszyla-rejestracja/#respond Tue, 13 Mar 2018 13:00:00 +0000 https://crn.pl/default/triathlon-it-ruszyla-rejestracja/ Jubileuszowa V edycja Triathlon IT będzie wyjątkowa - zapowiada organizator. Odbędzie się 16 czerwca tradycyjnie już w pięknych okolicznościach przyrody Powidzkiego Parku Krajobrazowego.

Artykuł Triathlon IT: ruszyła rejestracja pochodzi z serwisu CRN.

]]>
W tym roku Triathlon IT – wielka sportowa impreza dla ludzi z branży – odbędzie się w dniach 15-17 czerwca w Powidzu w Wielkopolsce. Nie zabraknie nie tylko sportowych emocji, lecz także okazji do spotkań. Dotychczasowe edycje zgromadziły na starcie ponad 500 osób. Bazą uczestników jak zwykle będzie hotel Moran Powidz.

Tegoroczne zawody zaplanowano na sobotę, 16 czerwca. Warto jednak spędzić nad malowniczym jeziorem cały weekend. Impreza i możliwość wymiany doświadczeń biznesowych i sportowych z ludźmi z branży rozpoczyna się już w piątek, a zakończeniem jest wieczorne Sport& Biznes Party w sobotę.

Uczestnicy będą rywalizować zarówno w konkurencjach indywidualnych (sprint, dystans olimpijski) jak i w klasyfikacji drużynowej.

W tym roku na startujących czeka jedna zmiana – możliwość udziału w sztafetach.

– To już V edycja wydarzenia, które przyciąga zarówno „zawodowców” ale przede wszystkim początkujących adeptów triathlonu – mówi Marcin Sowiński, pomysłodawca, organizator i dyrektor zawodów.

Zapewnia, że triathlon to sport dla każdego – dzięki różnorodnym dystansom od sprintu (750 m pływania, 20 km jazdy na rowerze, 5 km biegu) do wymagającego Ironman, daje możliwość łatwego rozpoczęcia przygody początkującym, a najbardziej ambitnym pozwoli sprawdzić się na najtrudniejszym dystansie.

– W tym roku przygotowujemy inspirujące spotkania z interesującymi ludźmi biznesu i nie tylko – stay tuned – zapowiada Marcin Sowiński. – Jestem przekonany, że V jubileuszowa edycja będzie wyjątkowa, z wyjątkową atmosferą, która tworzą co roku uczestnicy oraz z wyjątkową frekwencją – dodaje organizator.

CRN jak co roku ufundował specjalny puchar za najszybszą zmianę – w tym przypadku nie w biznesie, a w strefie zmian podczas zawodów.

Więcej informacji o imprezie i rejestracja na stronie www.triathlon-it.pl.

Jak było w ub.r., zobaczcie na zdjęciach w galerii na crn.pl.

 

Artykuł Triathlon IT: ruszyła rejestracja pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/aktualnosci/triathlon-it-ruszyla-rejestracja/feed/ 0
Marcin Sowiński w Ingram Micro https://crn.sarota.dev/aktualnosci/marcin-sowinski-w-ingram-micro/ https://crn.sarota.dev/aktualnosci/marcin-sowinski-w-ingram-micro/#respond Tue, 25 Jul 2017 12:31:00 +0000 https://crn.pl/default/marcin-sowinski-w-ingram-micro/ Będzie odpowiadał za budowę struktury dystrybucyjnej w Polsce.

Artykuł Marcin Sowiński w Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Marcin Sowinski dołącza do zespołu Ingram Micro. Jako Business Unit Manager Volume będzie odpowiadał za budowę struktury dystrybucyjnej firmy w Polsce. W obszarze działania nowej organizacji znajdą się zarówno produkty już dystrybuowane przez Ingram Micro, czyli portfolio mobility jak i nowe linie dystrybucyjne, począwszy od laptopów i tabletów, poprzez komponenty, po akcesoria.

Marcin Sowiński jest związany z branżą IT od ponad 25 lat. Swoją karierę rozpoczynał w JTT Computer jako jeden z pierwszych pracowników firmy. Pracował m.in. dla OKI Systems, Philips oraz Microsoft. Jest też pomysłodawcą, twórcą i dyrektorem wielkiego sportowego wydarzenia branży IT – Triathlon.

Artykuł Marcin Sowiński w Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/aktualnosci/marcin-sowinski-w-ingram-micro/feed/ 0
Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 2) https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-2/ https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-2/#respond Fri, 23 Sep 2016 09:00:00 +0000 https://crn.pl/default/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-2/ Masz już plan, masz motywację, rozpocząłeś aktywność fizyczną. Co dalej?

Artykuł Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 2) pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Muszę lojalnie uprzedzić, że najgorsze jest pierwsze 10 tygodni. W tym czasie będziesz się motywował słowem „muszę”: muszę iść się poruszać, muszę zrealizować plan, muszę, chociaż mi się nie chce. Taka jest prawidłowość i od tego się nie ucieknie – przetrwaj pierwsze 10 tygodni, a dalej będzie już z górki!

A co potem? Tak jak w życiu codziennym i zawodowym – warto sobie wyznaczać cele. Większość początkujących sportowców amatorów zapisuje się na bieg. Ze względu na mnogość imprez biegowych jest to najprostsze rozwiązanie. Zacznij od 5-kilometrowego marszobiegu. Dobrym motywatorem jest też zaangażowanie znajomych, rodziny i wspólny udział w takim wydarzeniu. Zwłaszcza jeśli odbywa się w szczytnym celu, co stanowi świetną motywację i wiąże się z ogromną radością po dotarciu do mety. Oczywiście do biegania możesz dołączyć jazdę na rowerze. Wiosną i latem organizowanych jest wiele imprez dla cyklistów na bardzo różnych dystansach. Można sprawdzić swoje możliwości zarówno na 20, jak i na 100 km.

„Miniplan treningowy” zza biurka

2 x marszobieg (wtorek, czwartek, co najmniej 30 min)

1 x wycieczka rowerowa (sobota, 60–90 min)

1 x basen (niedziela, co najmniej 30 min)

 

Jak już trochę się poruszasz, wystartujesz w kilku imprezach biegowych, weźmiesz udział w wyścigach rowerowych, a chcesz też sprawdzić się pod względem pływackim – masz przed sobą kolejny etap, czyli triathlon. W potocznym rozumieniu ta dyscyplina kojarzy się z królewskim dystansem Ironman (3,8 km pływania, 180 km jazdy rowerem, 42,195 km biegu). Większość osób amatorsko uprawiających sport, rzecz jasna, nie podoła temu. Natomiast najbardziej popularne i jednocześnie najbardziej osiągalne są dystanse krótkie: sprint czy supersprint oznacza 400–600 m pływania, 15–20 km jazdy rowerem i 3–5 km biegu. Temu wyzwaniu raczej sprostają nawet początkujący triathloniści.

 

Sposób na Hawaje

Jak wiemy, apetyt rośnie w miarę jedzenia. Podobnie jest z bieganiem. Jeśli już zaczynasz biegać, marzy Ci się ukończenie maratonu. Z kolei decydując się na triathlon, po pierwszym starcie masz dwie drogi. Pierwszą podąża zdecydowana większość: otóż prawie wszyscy zakochują się w jego różnorodności i dążą do ukończenia zawodów Ironman, a co ambitniejsi chcą pojechać na Hawaje, gdzie rozgrywane są mistrzostwa świata na tym królewskim dystansie. Druga grupa pozostaje przy bieganiu lub rowerze. Każdy ma wybór. Tak czy inaczej, zacznijcie od małych kroków. Bawcie się aktywnością fizyczną, sportem. Bądźcie przy tym ambasadorami zmiany dla waszych bliskich i znajomych.

 

Program 3x30x130

Na początek polecamy program wymyślony przez Tomasza Hofera, wybitnego komentatora sportowego oraz propagatora aktywności fizycznej. Proponował trening trzy razy w tygodniu przez 30 minut z tętnem 130. Gdy ktoś zaczyna od roweru, należy przeznaczyć na wycieczkę od 60 do 90 minut. Następnie zafundujmy sobie poranny marszobieg po pieczywo (ok. 30 minut). Jeśli zaczniemy odczuwać lekkie zmęczenie i zbyt mocne napięcie mięśni po treningach, dobrym pomysłem będzie wizyta na basenie. Pływanie z jednej strony działa regeneracyjne i rozluźniająco, z drugiej wzmacnia mięśnie oddechowe. Wykorzystamy to przy zwiększonym wysiłku rowerowym i biegowym.

 

Autor jest pomysłodawcą i dyrektorem Samsung KNOX Triathlon IT.

Artykuł Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 2) pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-2/feed/ 0
Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 1) https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-1/ https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-1/#respond Fri, 12 Aug 2016 06:00:00 +0000 https://crn.pl/default/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-1/ Najdłużej żyjącymi nacjami są Japończycy i Chińczycy, dla których codzienne ćwiczenia są nieodłącznym rytuałem dnia.

Artykuł Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 1) pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Spotykam się często ze stwierdzeniem: sport nie jest dla mnie. Dotyczy to zarówno kobiet, jak i mężczyzn. Można snuć wiele teorii na ten temat i każda będzie miała w sobie trochę prawdy. Mógłbym tu przytoczyć spostrzeżenie jednego z polskich kabaretów: „facet nie jest od wyglądania, ale od zarabiania pieniędzy”. Jednak nawet to nie powinno usprawiedliwiać lenistwa ani braku czasu, powszechnie używanej wymówki.

Jeżeli jeszcze nie jesteście przekonani, a mówiąc językiem „korpo”, zmotywowani do podjęcia wyzwania, weźcie przykład z Churchilla, który twierdził, że nie cierpi uprawiać sportu. Być może, ale mało kto wie, że regularnie jeździł konno oraz grał w polo. Jak wiadomo, najsłynniejszy premier Wielkiej Brytanii zachował świeżość umysłu i dobrą kondycję do późnych lat. Przy czym ten przykład przypomina nam, że aktywność fizyczna to nie tylko bieganie. To przyspieszone bicie serca, radość i często emocje.

Załóżmy więc, że jesteście już zmotywowani, ale okazuje się, że „nie macie czasu”. Co dalej? Tutaj najchętniej znalazłbym analogię do oszczędzania pieniędzy. Jest taki ciekawy blog mojego znajomego, który krok po kroku mówi, jak oszczędzać pieniądze. Tak samo jest z oszczędnością czasu. Ci, którzy pracują dla korporacji, znają termin „work-life balance”. Ci bardziej spostrzegawczy upatrują w tym manipulacji ze strony korporacji: dlaczego work-life, a nie life-work balance – pytają. I słusznie. Przecież większość czasu spędzamy poza pracą (a przynajmniej powinniśmy). Dlaczego więc mamy na pierwszym miejscu stawiać „work”? Zwłaszcza że w Europie Polacy pracują najdłużej! Ale czy na pewno dobrze wykorzystujemy czas?

 
Można? Można!

I tutaj przypomina mi się rozmowa z jedną z koleżanek z pracy. Miało to miejsce podczas modnych szkoleń dotyczących coachingu. Dyskutowaliśmy o tym, jak to każdy musi znaleźć motywację w sobie, a pokolenie Y chce, aby ich zmotywować. I jakimś trafem rozmowa zeszłą na aktywność fizyczną. Wszyscy się zgodzili, że to potrzebne, że pomaga, że lepiej się wtedy człowiek czuje i generalnie – jest to „cool”, a nawet modne. Z tym że… koleżanka upierała się przez dłuższą chwilę, że przy dwójce dzieci i pracy nie ma czasu. Coach prowadzący przysłuchiwał się z uśmiechem, inni też. Wymieniała wszystkie możliwe powody (zresztą zgodnie z regułą nie tylko biznesową: jak chcesz, szukasz sposobów, jak nie, szukasz powodów), aż dotarliśmy do… Internetu. Tak właśnie. Zapytałem: „A gdybyś tak odpuściła Pudelka, Facebooka, Zalando i inne, to znalazłabyś czas na inne rzeczy?”. Zapadła cisza…

Naturalnie, że się da! Wystarczy zrobić rachunek „wydatkowania” czasu i wszystko jest możliwe. W tygodniu mamy do dyspozycji 168 godzin, a zatem 4 godziny stanowią wtedy tylko 2,5 proc. naszego czasu. Oczywiście, że jest praca, sen, posiłki, ale dalej 4 godziny tygodniowo to niedużo, a tyle wystarczy, aby usprawnić działanie naszego organizmu.

To, że osoby aktywne fizycznie funkcjonują lepiej, przekłada się zarówno na wyniki w pracy, jak i sukces firm, w których ci ludzie pracują lub którymi zarządzają. Nie tak dawno temu zostało przeprowadzone badanie „Fit CEO versus Company Values”. Przebadano grupę menedżerów zarządzających przedsiębiorstwami. Z badania wynikało, że firmy, którymi zarządzali menedżerowie aktywni fizycznie, miały średnio o 5 proc. wyższą wartość niż inne, gdzie CEO nie był aktywny fizycznie. Ciekawe?

Jak zacząć, aby szybko nie zrezygnować, nie zaszkodzić sobie i mieć z tego „fun”?

• Jeżeli już podjąłeś wyzwanie, to wpisz aktywność na stałe w swój kalendarz. Możesz to zrobić gdziekolwiek: w komputerze, telefonie czy na kartce przyczepionej do lodówki. Kieruj się zasadą pochodzącą z filmu „The Edge”: good plan for Today, than best plan for Tomorrow.

• Nie przesadzaj! Jeśli wpiszesz w kalendarz 10 godz. treningu, oczywiście będzie to fajnie wyglądać na początku tygodnia, natomiast możesz mieć wyrzuty sumienia, jeżeli pod koniec stwierdzisz, że udało się zrealizować tylko 30 proc. swojego planu.

• Zacznij od aktywności, którą lubisz najbardziej. Jeżeli jest to na przykład rower, zaplanuj wycieczki rowerowe w weekend. Staraj się, aby to nie były tzw. jazdy turystyczne, czyli jazda – piwo – jazda – grill – jazda. Jeśli chcesz, aby aktywność przyniosła pożądany efekt, powinieneś zadbać o większą intensywność.

 

 

 Autor jest pomysłodawcą i dyrektorem Samsung KNOX Triathlon IT.

Artykuł Aktywność fizyczna dla… nieaktywnych (cz. 1) pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/aktywnosc-fizyczna-dla-nieaktywnych-cz-1/feed/ 0
Platforma Hello IT: „biznesowe Ceneo” czy coś więcej? https://crn.sarota.dev/wywiady-i-felietony/platforma-hello-it-201ebiznesowe-ceneo201d-czy-cos-wiecej/ https://crn.sarota.dev/wywiady-i-felietony/platforma-hello-it-201ebiznesowe-ceneo201d-czy-cos-wiecej/#respond Fri, 17 Jun 2016 07:00:00 +0000 https://crn.pl/default/platforma-hello-it-201ebiznesowe-ceneo201d-czy-cos-wiecej/ CRN Polska rozmawia z Rafałem Kaplerem i Marcinem Sowińskim, szefami Biznes Link Co, spółki prowadzącej nową platformę zakupowo-sprzedażową Hello IT, która ma łączyć średnie i duże firmy oraz administrację publiczną z resellerami.

Artykuł Platforma Hello IT: „biznesowe Ceneo” czy coś więcej? pochodzi z serwisu CRN.

]]>
CRN Stworzyliście platformę, którą na swoje potrzeby
nazwałem „biznesowym Ceneo”. Pomysł, żeby firmy kupowały produkty IT na
specjalnie stworzonej do tego platformie, wydaje się ciekawy. Zwłaszcza dla
kupujących, bo w przypadku Hello IT najlepsze oferty to mają być najtańsze
oferty. Natomiast z punktu widzenia resellerów mielibyśmy do czynienia z kolejną
internetową „wyżynką cenową”, zamiast koncentracji na wysokomarżowych usługach.
Jak chcecie ich przekonać, że jednak warto się bić o klientów na Hello IT?

Rafał Kapler Nie
chcemy wyrokować, co jest dobre dla rynku IT, a co nie. Wiemy natomiast, że
firmy potrzebują określonych produktów, a resellerzy chcą im je sprzedać. Jeśli
lokalny reseller za pośrednictwem naszej platformy będzie docierał do odbiorców
w całym kraju, to chyba jest to dobra okazja.

 

CRN To zależy od
uzyskanej marży…

Rafał Kapler Jeśli
rzetelnie zrealizuje niskomarżowe zamówienie na laptopy, to w dalszej
kolejności może zaoferować nowemu klientowi swoje usługi. Skoro dał się poznać
klientowi z dobrej strony, jest szansa, że ich współpraca będzie
kontynuowana, także poza Hello IT. Niezależnie od trendów rynkowych zawsze ktoś
będzie musiał użytkownikom sprzedać i dostarczyć sprzęt. Naszą rolą jest
skutecznie połączyć klientów z firmami
IT.

 

CRN Czym będzie można
handlować na Hello IT?

Marcin Sowiński Zarówno
sprzętem, jak też oprogramowaniem i usługami.

 

CRN
Tymi w chmurze też?

Marcin Sowiński
Oczywiście.

 

CRN A jakie inne usługi macie na myśli?

Marcin Sowiński
Naprawdę dowolne, ale tylko w formie konkretnych pakietów w określonych cenach.
Nie prowadzimy internetowej tablicy z opisem wszystkich możliwych usług, jakie
oferują firmy IT.

 

CRN
Czyli z czym reseller może „wyjść do ludzi” za pośrednictwem Hello IT?

Marcin Sowiński Przykładowo
jakaś firma będzie potrzebować kilkudziesięciu notebooków, ale z usługą
instalacji określonego oprogramowania. Ewentualnie złoży zamówienie na serwery,
ale pod warunkiem że sprzedawca zobowiąże się je uruchomić u klienta. Żyjemy w
epoce komodytyzacji, gdzie wiele usług IT, kiedyś postrzeganych niemal jak
magia, teraz opiera się na prostocie, powtarzalności i bezproblemowej dostępności.
Wycenia się je na przykład per stanowisko komputerowe, co ułatwia wyszukiwanie
atrakcyjnych ofert.

 

CRN Jakie przedsiębiorstwa
chcecie przekonać do zakupów za pośrednictwem Hello IT?

Marcin Sowiński Przede wszystkim średnie i duże firmy, które
charakteryzują się znaczną powtarzalnością zakupów. Zapewnimy im dostęp do
wszystkiego, co jest potrzebne w prowadzeniu biura.

 

CRN A więc IT będzie
tylko elementem całościowej oferty, obok spinaczy, butli z wodą etc.?

Marcin Sowiński  Zgadza się.

 

CRN A kiedy zaczniecie pośredniczyć
w segmencie zamówień publicznych?

Rafał Kapler Prawdopodobnie
na jesieni. Przepisy coraz bardziej wspierają elektroniczny obrót także w
sferze publicznej. Łatwo możemy adaptować platformę do konkretnych wymogów i być
przygotowanym do pośredniczenia w coraz szerszej liczbie procedur zamówień
publicznych. Chodzi nam bowiem o to, żeby reseller zajmował się tylko sprzedażą,
a cała niezbędna dokumentacja była generowana automatycznie przez Hello IT. To
będzie nasza wartość dodana, wykraczająca poza oferty zwykłych platform
handlowych.

 

CRN Jak obecnie wygląda
procedura składania zamówień przez klientów?

Marcin Sowiński Są dwie możliwości. W pierwszej klient wchodzi na
naszą platformę i przegląda dostępne oferty wystawione przez resellerów i
integratorów. Druga możliwość jest taka, że klient zgłasza określone
zapotrzebowanie, a firmy IT starają się, w odpowiedzi na takie „wezwanie”,
przedstawić najlepsze oferty.

 

CRN Czy bierzecie
odpowiedzialność za prawidłowe przeprowadzenie transakcji?

Rafał Kapler
Stronami transakcji pozostają sprzedający i nabywca. Natomiast my będziemy cały
czas dostępni dla użytkowników Hello IT w razie jakichkolwiek problemów. Mamy
to już przećwiczone, bo prowadzimy podobną platformę na rynku HoReCa. Tamtejsi
klienci bardzo często nie dzwonią do faktycznych dostawców, ale do nas – w
rezultacie musimy szybko reagować na różnorakie kwestie związane z realizacją
zamówień. I zwykle nam się to udaje. Google czy Ceneo nikomu tego nie zapewnią.

 

CRN A co, jeśli
dotrze do was informacja, że jeden z resellerów jest niesolidny?

Marcin Sowiński Będziemy
przyjmować wszystkie skargi i reagować na nie. Zamierzamy też prowadzić
weryfikację resellerów, którzy zarejestrują się na Hello IT. Jeśli trafimy na
firmę „krzak”, która wzbudzi nasze podejrzenia i będą one uzasadnione, to nie
wykluczamy odmowy rejestracji.

 

CRN Resellerzy będą
musieli zgodzić się na regulamin Hello IT. Jakie są jego główne punkty?

Marcin Sowiński Składane
oferty muszą być faktycznie dostępne i realizowane z zachowaniem absolutnej
rzetelności, w obiecanym czasie. Wymagamy od naszych partnerów z branży IT
zachowania najlepszych standardów.

 

CRN Ile bierzecie za pośrednictwo?

Rafał Kapler To
oczywiście zależy od kategorii produktowej, ale przeciętnie 1,5 proc. od wartości
sprzedaży.

 

CRN Przy sprzęcie to
bardzo dużo, a Hello IT to platforma, która sprzyja zwłaszcza sprzedaży sprzętu…

Rafał Kapler
Poziom prowizji będzie zależeć od rodzaju produktów i usług. Poza tym proszę
pamiętać, że w imieniu resellerów będziemy przekonywać osoby odpowiedzialne za
zakupy IT w firmach, żeby korzystały z Hello IT. To my zajmujemy się
marketingiem – na korzyść resellerów – a więc ci wprawdzie będą się z nami
dzielić zyskiem, ale za te pieniądze będziemy prowadzić w ich imieniu kampanię
marketingową na skalę całego kraju. Oczywiście, jeśli wystawią słabą ofertę, to
z niej nikt nie skorzysta, ale tak czy inaczej koszty dotarcia do potencjalnych
klientów ponosi Hello IT.

 

CRN
Jakie macie doświad-czenie na rynku IT? Pan Rafał jest głównie kojarzony
z powstawaniem Stadionu Narodowego.

Rafał Kapler Przez
kilkanaście lat profesjonalnie zajmowałem się zakupami w największych polskich
firmach. Byłem także odpowiedzialny za IT w Orlenie, gdzie przez dwa lata
podlegał mi pion informatyczny, a wcześniej pracowałem w Polskiej Telefonii
Cyfrowej. Z kolei Tomasz Wieczorkowski, mój wspólnik, zajmował się sektorem
public w Infovide Matrix. Natomiast Marcin Sowiński od lat związany jest z zarządzaniem
i strategią rozwoju sieci partnerskich. Wcześniej pracował m.in. dla takich
firm jak Microsoft i Philips.

 

CRN Niedawno ABC Data kupiła 20 proc. udziałów waszej
spółki. Poza tym technologicznie platforma Hello IT opiera się na BiznesLinku,
który jest świetnie znany partnerom tego dystrybutora. Czy to znaczy, że ABC
Data będzie sprzedawać bezpośrednio do firm za waszym pośrednictwem? To byłoby
jawne konkurowanie z resellerami…

Rafał Kapler Biznes
Link Co i ABC Data to dwie zupełnie indywidualne spółki i dokładnie tak
postrzega je MCI Management. Choć działamy w tej samej branży, nasze oferty
skierowane są do zupełnie różnych grup odbiorców. Hello IT jest otwartą
platformą marketplace’ową łączącą resellerów z klientami końcowymi. Resellerzy
prezentują na niej swoją ofertę odbiorcom B2B. Natomiast BiznesLink to
platforma e-commerce, która umożliwia resellerom ABC Data automatyzację obsługi
swoich klientów. W tej chwili pracujemy nad zaawansowanymi opcjami do zarządzania
zakupami dla przedsiębiorstw oraz możliwością przeprowadzania przetargów przez
jednostki administracji publicznej.

 

CRN Czy jednak ABC Data będzie
sprzedawała za waszym pośrednictwem bezpośrednio firmom?

Rafał Kapler Na
platformie Hello IT produkty i usługi sprzedają resellerzy. ABC Data jest
dystrybutorem od lat działającym wyłącznie w sektorze B2B i, wedle mojej
wiedzy, nie zamierza zmieniać wypracowanego przez siebie modelu biznesowego,
którego główną zasadą jest to, że nie prowadzi sprzedaży bezpośrednio klientom
końcowym, gdyż nie konkuruje z resellerami. Oferta produktowa ABC Data jest
jednak sprzężona z Hello IT, ponieważ część współpracujących z tym
dystrybutorem resellerów wystawia swoją ofertę na naszej platformie. Dzięki
temu zabiegowi obsługa ich sprzedaży jest zautomatyzowana. W żadnym wypadku nie
ma tu mowy o konkurowaniu z resellerami, a raczej o potężnym wsparciu
prowadzonej przez nich działalności.

Artykuł Platforma Hello IT: „biznesowe Ceneo” czy coś więcej? pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/wywiady-i-felietony/platforma-hello-it-201ebiznesowe-ceneo201d-czy-cos-wiecej/feed/ 0
Imperium kontratakuje https://crn.sarota.dev/artykuly/imperium-kontratakuje/ https://crn.sarota.dev/artykuly/imperium-kontratakuje/#respond Wed, 01 Aug 2012 15:22:00 +0000 https://crn.pl/default/imperium-kontratakuje/ Jeszcze nigdy w historii Microsoft nie oferował tylu nowych produktów, które mają umożliwić koncernowi przejście do długo oczekiwanej ofensywy.

Artykuł Imperium kontratakuje pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Tegoroczny zjazd partnerów Microsoftu zgromadził rekordową liczbę retailerów, integratorów, deweloperów oprogramowania oraz dystrybutorów, którzy chcieli dowiedzieć się, jak koncern zamierza poradzić sobie na coraz bardziej konkurencyjnym rynku. Na odpowiedź, jaką usłyszeli, składa się kilka kluczowych elementów. Po pierwsze, Microsoft przeprowadził ofensywę produktową na niespotykaną wcześniej skalę.
Nigdy, w całej historii Microsoftu, nie mieliśmy tylu produktów i usług, ile znajdzie się w naszym portfolio w nadchodzącym roku finansowym. Partnerzy będą mogli zarabiać na sprzedaży takich rozwiązań jak: Windows 8, Windows Phone 8, Windows Server 2012, Windows Azure i Office 365. Zbliża się jeden z najważniejszych okresów w całej naszej historii – przekonuje Steve Ballmer, CEO koncernu.
Po drugie, wszystkie te produkty mają być, według zapewnień Microsoftu, co najmniej tak samo dobre jak konkurencyjne. Po trzecie, producent przeznaczy setki milionów dolarów na pomoc partnerom w wejściu na rynek z rozwiązaniami cloud.
Wymienione działania są bardzo potrzebne, bo jeszcze nigdy Microsoft nie miał tak wielu silnych konkurentów jak obecnie. Główna ofensywa ruszy jesienią, wraz z premierą zupełnie nowych, dotykowych „okienek”, które mają zdetronizować Apple’a i pozwolić Microsoftowi podbić rynek smartphone’ów i tabletów.

CO DALEJ Z SURFACE?

Ciekawe, że przedstawiciele koncernu zapewniają, iż do podboju rynku tabletów nie zamierzają wcale wykorzystywać Surface’a. Według Marcina Sowińskiego, zajmującego stanowisko Partner Strategy and Programs Lead, nowe urządzenie Microsoftu to przede wszystkim narzędzie, które ma zainspirować producentów tabletów do tworzenia produktów najwyższej jakości. Dzięki temu na rynku pojawiać się będzie wiele ciekawych propozycji dotyczących wykorzystania Windows 8.
Chodzi więc o popularyzację tabletów z nowym systemem Microsoftu, nie zaś o podbicie tego segmentu rynku przez „jedyną słuszną markę” – wyjaśnia Marcin Sowiński.

Przemysław Szuder, Marketing & Operations Director Poland, dodaje,
że Microsoft nie jest przedsiębiorstwem hardware’owym. Nie ma
doświadczenia w logistyce, która jest jedną z kluczowych kwestii w
przypadku sprzedaży sprzętu w typowym kanale dystrybucyjnym.
Chcemy
pozostać ekspertem w tych dziedzinach, w których specjalizowaliśmy się
do tej pory. Rozwój produktów sprzętowych pozostawiamy takim firmom jak
Acer, HP czy Lenovo, które znają się na tym o wiele lepiej niż my
– podsumowuje Przemysław Szuder.
Steve
Ballmer, którego CRN zapytał o politykę sprzedaży Surface’a w kanale
dystrybucyjnym, powiedział, że partnerzy koncernu, którzy zechcą
sprzedawać tablet Surface, będą mogli go kupić przez witrynę
Microsoft.com.

DANIEL ARAK

Business Development Director w firmie integracyjnej ITMagination,
która została nagrodzona podczas WPC 2012 tytułem Partner of the Year
2012

Rozpoczęliśmy działalność w 2008 r., w przeddzień światowego kryzysu.
Postawiliśmy na specjalizację w zakresie systemów Business Intelligence.
Do ich tworzenia wybraliśmy platformę SQL Server, która charakteryzuje
się najlepszym stosunkiem jakości do ceny. W krótkim czasie zdobyliśmy
tak dużych klientów jak Orlen, Bayer i Skanska. Dla Orlenu opracowaliśmy
jeden z największych systemów rozliczeń flotowych w Europie Środkowej.
Uważam, że obecnie jest dobry czas dla deweloperów oprogramowania, gdyż
konkurencja rynkowa wymaga od przedsiębiorstw stosowania coraz lepszego
oprogramowania. Dlatego w roku bieżącym chcemy zwiększyć zatrudnienie o
ok. 20 proc. i utrzymać kilkudziesięcioprocentowy wzrost sprzedaży.

 

Nie zamierzamy tworzyć typowego kanału sprzedaży za pośrednictwem dystrybutorów. Jeśli resellerzy i integratorzy będą chcieli sprzedawać Surface’a wraz ze swoimi usługami, nic nie stoi na przeszkodzie, żeby zamówili produkt na naszej stronie internetowej lub kupili u wybranych retailerów – zapewnia Steve Ballmer.
CEO Microsoftu nie wyklucza, że w przyszłości ten model sprzedaży ulegnie zmianie. Podkreśla przy tym, że koncern nie jest pewien reakcji klientów na nowy produkt, więc stara się wprowadzać tablet na rynek na zasadzie małych kroków.
Zrobiliśmy pierwszy krok, co nie znaczy, że nie zrobimy kolejnego. Na razie koncentrujemy się na pierwszej fazie, czyli wprowadzeniu na rynek Surface RT równolegle z Windows 8, w październiku bieżącego roku – podsumowuje Steve Ballmer.

NOWY SPOSÓB FAKTUROWANIA OFFICE 365

Uczestnicy WPC 2012 brawami nagrodzili informację o wejściu w życie procedury Office 365 Open, która umożliwia resellerom i integratorom bezpośrednią sprzedaż tego produktu i samodzielne pobieranie opłat od korzystających z niego użytkowników (tak jak ma to miejsce w przypadku większości innych rozwiązań Microsoftu). Do tej pory partnerzy koncernu, którzy brali udział w sprzedaży Office 365 i pomagali w implementacji oprogramowania, wystawiali rachunek Microsoftowi, który wypłacał im należną część marży na zasadzie paidback. Taki model płatności wiązał się z niepotrzebną papierkową robotą i był dla resellerów mało wygodny. Teraz będą mogli na jednej fakturze wystawić klientowi rachunek za Office’a 365 i związane z nim usługi.
Jeffrey Edwards, Director of Channel Strategy for Microsoft Business Solutions, zapowiedział, że jeszcze w roku bieżącym w ten sam sposób będzie można oferować system CRM online.
CRM online to bardzo rozwojowe oprogramowanie, notujemy dwucyfrowy wzrost jego sprzedaży. Taki trend powinien się utrzymać w kolejnych latach – podkreśla Jeffrey Edwards.

PREMIERA WINDOWS SERVER 2012

Podczas WPC ogłoszono, że we wrześniu br. na rynek trafi Windows Server 2012. Jednocześnie koncern zaprezentował program „Switch to Hyper-V”, który ma pomagać integratorom w przenoszeniu infrastruktury użytkowników ze środowiska VMware do chmury spod znaku Microsoftu.
Jesteśmy w bardzo korzystnym momencie i mamy narzędzia pozwalające sprostać konkurencji. Możemy pomóc klientom w przejściu do naszego modelu cloud bez żadnego ryzyka – przekonuje Satya Nadella, szef działu Microsoft Server & Tools Business.
Przedstawiciele koncernu podkreślali, że Windows Server 2012 jest częścią całego portfolio produktów z logo Microsoftu i w taki sposób należy go postrzegać.
Po premierze Windows Server 2012 oraz dzięki System Center 2012 (na rynek trafił w maju br. – przyp. red.) będziemy pierwszą firmą, która umożliwi zarządzanie dowolnie zdywersyfikowaną infrastrukturą w przedsiębiorstwie. Chodzi o środowisko desktopowe, serwerowe, a także, co bardzo ważne, smartphone’owe – mówi Przemysław Szuder.
Jego zdaniem obecnie sen z oczu informatykom w firmach na całym świecie spędza rosnące wykorzystywanie smartphone’ów do zadań biznesowych. Od września będą mogli zarządzać aplikacjami, plikami lub dostępem do wszystkich urządzeń, niezależnie od tego, czy będą mieli do czynienia z Uniksem, Linuksem czy Windowsem.




VAHE TOROSSIAN

 

wiceprezes Worldwide Small and Midmarket Solutions and Partners Group w Microsofcie

Co miesiąc przybywa nam około tysiąca partnerów, którzy decydują się na
wprowadzenie rozwiązań cloud computing do swojej oferty. Stanowi to dla
nich ogromne
wyzwanie, bo tego typu usługi zmuszają do szczególnej
dbałości o satysfakcję klientów. Niezadowolony użytkownik chmury może
bowiem stosunkowo szybko skorzystać z usługi tego samego typu
świadczonej przez konkurencję. Dlatego tak dużo funduszy przeznaczamy na
szkolenia. W roku finansowym 2013 planujemy o 200 mln dol. zwiększyć
budżet na działania motywujące nasz kanał partnerski do sprzedaży
rozwiązań cloud.


WPC 2012 w pigułce

– Premiera Windows 8 w 109 językach w końcu października br.
– Premiera Windows Server 2012 we wrześniu br. wraz
z programem „Switch to Hyper-V”.
– Microsoft w roku finansowym 2013 o 200 mln dol. zwiększy
budżet na działania motywujące kanał partnerski do sprzedaży rozwiązań cloud computing.
– Producent przygotował program Office 365 Open, który
umożliwia partnerom bezpośrednią sprzedaż oprogramowania wraz z usługami (rachunek dla klienta na jednej fakturze).
– Surface nie ma służyć do podboju tego segmentu rynku przez
Microsoft, ale do wywołania zainteresowania tabletami z systemem Windows 8.

Artykuł Imperium kontratakuje pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/imperium-kontratakuje/feed/ 0
Microsoft liczy na rozwój rynku rozwiązań opartych na chmurze https://crn.sarota.dev/artykuly/licza-sie-kompetencje/ https://crn.sarota.dev/artykuly/licza-sie-kompetencje/#respond Fri, 10 Dec 2010 11:15:00 +0000 https://crn.pl/default/licza-sie-kompetencje/ Microsoft zmodyfikował swój program tak, by zmobilizować partnerów do pracy nad podwyższaniem kwalifikacji. Jednocześnie wzrosły wymagania związane z uzyskaniem statusu Gold, który w nowej wersji programu przyznawany jest w ramach poszczególnych kompetencji.

Artykuł Microsoft liczy na rozwój rynku rozwiązań opartych na chmurze pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Z informacji producenta wynika, że wcześniej jego partnerzy mieli pewne zastrzeżenia do niewielkiego zróżnicowania firm sprzedających produkty Microsoftu. – Na rynku jest aż 250 przedsiębiorstw o najwyższym statusie Gold – mówi Marcin Sowiński, Partner Strategy & Programs Lead Microsoftu. – To na tyle dużo, że trudno się wyróżnić. Partnerzy mówili, że przynależność do tak licznej grupy w praktyce nie dawała im możliwości wybicia się. W przypadku innych producentów najwyższy status w programach partnerskich uzyskuje kilkanaście, najwyżej kilkadziesiąt firm, a to zupełnie inna sytuacja niż w naszym kanale – tłumaczy Sowiński. Producent zdecydował więc, że status będzie ściśle związany z konkretnymi umiejętnościami i doświadczeniem, tzw. kompetencjami. Odtąd partnerzy mają specjalizować się w określonych dziedzinach po to, by w rezultacie móc posługiwać się tytułem Gold. Inną nowością jest wprowadzenie dwóch programów, które mają promować sprzedaż rozwiązań opartych na cloud computingu. Kolejną zmianą jest uruchomienie platformy do komunikacji między partnerami i klientami, zaplanowane na wiosnę 2011r. 

ZŁOTY MA BŁYSZCZEĆ

W nowym programie Microsoftu obowiązują dwa statusy: Gold i Silver (pozostałe firmy do zwykli partnerzy handlowi). – W ten sposób łatwiej będzie zorientować się, w jakiej dziedzinie dany przedsiębiorca ma największe doświadczenie i wiedzę – tłumaczy Sowiński. – Załóżmy, że klient chce zoptymalizować swoją infrastrukturę IT w zakresie wydajności. Będzie szukał partnerów, którzy najlepiej potrafią to robić, a ich umiejętności potwierdza tytuł Gold Partner. Do tej pory, wybierając „Golda”, klient wcale nie miał gwarancji, że dostawca dysponuje akurat takimi kompetencjami, jakie go interesowały i jakich potrzebował. Wcześniej zdarzało się, że partner miał wprawdzie najwyższy status, ale specjalizował się w rozwiązaniach dla small businessu i średnich firm. Z danych producenta wynika, że partnerzy najczęściej zajmują się akurat wymienionymi produktami. W sprzedaży rozwiązań typu mid market solution najlepiej czuje się w sumie około 250 firm, natomiast produkty dla małego biznesu najczęściej oferuje łącznie aż 950. W programie Microsoftu wyodrębniono 1100 tzw. jednostek kompetencyjnych. Niektórzy partnerzy mają po dwie – trzy specjalizacje.

Marcin Sowiński

Marcin Sowiński

Na przykład optymalizacją infrastruktury IT w zakresie wydajności zajmuje się 70 firm, ale status Gold w tej kategorii rozwiązań ma nie więcej niż 30. 

WIĘKSZE WYMAGANIA

Przed zmianami warunkiem uzyskania statusu Gold było zatrudnianie dwóch certyfikowanych inżynierów i posiadanie co najmniej trzech referencji od klientów. Partner otrzymywał punkty za spełnianie określonych warunków, a także za wyniki sprzedaży. Zasady zmieniły się o tyle, że dzisiaj Microsoft stawia wyższe wymagania: status Gold w danej kompetencji wymaga zatrudniania czterech certyfikowanych inżynierów, specjalizujących się w danej kompetencji. Wymagane jest też przedstawienie pięciu referencji od klientów, które dotyczą wybranej kompetencji. Ponadto Microsoft oczekuje od „złotych” partnerów, że będą osiągać, również w konkretnych obszarach, obroty na określonym poziomie. Producent przyznaje, że po zmianach liczba „złotych” przedsiębiorstw zmaleje. Ci, którzy nie zakwalifikują się do grupy o najwyższym statusie, będą mogli legitymować się statusem Silver. – Liczymy, że wśród firm z tytułem Gold zostaną te, które są najbardziej zaangażowane we współpracę z nami – mówi Sowiński. – Postawiliśmy poprzeczkę wyżej, ale możliwości zarabiania pieniędzy przez partnerów są również większe niż do tej pory.

CHMURA DWA RAZY

Microsoft liczy na rozwój rynku rozwiązań opartych na chmurze. Wkrótce chce dodać do pakietu BPOS program Office 365. Zdaniem producenta partnerzy powinni pełnić rolę doradczą w sprzedaży rozwiązań bazujących na cloud computingu. – Powinni podpowiadać, jakie usługi wybrać, czy będą one pasowały do oprogramowania już funkcjonującego u użytkownika końcowego, jak ustalić liczbę stanowisk itp. – uważa Marcin Sowiński. Od niedawna resellerzy mogą zarejestrować się w nowych programach Microsoftu związanych z chmurą – Cloud Essentials lub Cloud Accelerate. Program Cloud Essentials przeznaczony jest dla dużej liczby partnerów. W listopadzie 2010 r. 73 firmy zarejestrowały się lub były w trakcie rejestracji w tym programie. Uzyskały w ten sposób bezpłatny dostęp do pakietu BPOS Microsoftu. Producent wychodzi z założenia, że partnerzy używający tych produktów skuteczniej będą mogli sprzedać je swoim klientom. Warunkiem korzystania z pakietu BPOS jest dokonanie przynajmniej jednej transakcji jego sprzedaży w ciągu roku. Jeżeli partnerowi nie uda się osiągnąć tego celu, będzie musiał płacić połowę wartości abonamentu. Program Cloud Accelerate z kolei powstał z myślą o przedsiębiorstwach, które chcą budować własny software na bazie narzędzi Microsoftu i w jego środowisku Azure. Program „Microsoft Partner Network” obejmuje dzisiaj 5,5 tys. firm. Aktualnie 200 z nich to partnerzy o statusie Silver, 250 zaś ma tytuł Gold.

Artykuł Microsoft liczy na rozwój rynku rozwiązań opartych na chmurze pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/licza-sie-kompetencje/feed/ 0
Zmiana w podejściu https://crn.sarota.dev/artykuly/zmiana-w-podejsciu/ https://crn.sarota.dev/artykuly/zmiana-w-podejsciu/#respond Tue, 16 Feb 2010 20:37:00 +0000 https://crn.pl/default/zmiana-w-podejsciu/ W ofercie Microsoftu znajdą coś dla siebie zarówno ci, którzy chcą wyłącznie sprzedawać, jak i ci, którzy zamierzają oferować klientom coś więcej, np. świadczyć usługi, takie jak instalacja czy konfiguracja. Urszula Smoktunowicz

Artykuł Zmiana w podejściu pochodzi z serwisu CRN.

]]>
Resellerzy sprzedający produkty Microsoftu mogą proponować klientom niektóre z nich (np. Windows Server 2008 R2 Foundation) nie tylko jako kolejne rozwiązania IT, ale przede wszystkim jako rozwiązania biznesowe ułatwiające prowadzenie przedsiębiorstwa. Dzięki przesunięciu akcentów mają więc szansę wykroić większy kawałek tortu niż ci, którzy nie zmienią sposobu działania.
Na profity mogą liczyć także tradycjonaliści. Zapewnia je cieszący się dużym popytem Windows 7, który został na tyle dobrze przyjęty przez klientów, że producenci i dystrybutorzy zastanawiają się, co mają teraz zrobić z… Vistą. Według różnych danych na rynku może być jeszcze 60 – 80 tys. notebooków z poprzednim systemem operacyjnym.

Serwer dla mikrofirm w cenie desktopa
64-bitowy Windows Server 2008 R2 Foundation – to przykład rozwiązania IT, które jest oferowane jako rozwiązanie biznesowe. Może zainteresować resellerów poszukujących czegoś nowego, dzięki czemu uzyskają większe marże, zdobędą kolejnych klientów i mogą świadczyć dodatkowe usługi dotychczasowym. Firmy IT, które zechcą zmienić podejście do sprzedawanych przez siebie usług i rozwiązań, mają szanse na tym sporo wygrać. – Rozwijając się na nowym obszarze, resellerzy poszerzają rynek, a ci, którzy zdecydowali się na sprzedaż Windows Server 2008 R2 Foundation jako pierwsi, już zajęli na nim pewną pozycję – wyjaśnia Krzysztof Florczak, OEM Director w polskim oddziale Microsoftu.
Windows Server 2008 R2 Foundation jest wyłącznie OEM-owym produktem
software’owym dla małych firm, w których z komputerów korzysta nie więcej niż 15 użytkowników. To w pełni funkcjonalne rozwiązanie robocze – z bazą danych, serwerem WWW, portalem wewnętrznym do udostępniania dokumentów, możliwością automatycznego tworzenia kopii zapasowych i uruchamiania aplikacji biz-nesowych, dostępnych za pomocą usług terminalowych. Jest trzykrotnie tańsze od swego najtańszego odpowiednika, tzn. standardowego serwera na licencji OEM, czyli de facto w cenie stacji roboczej.
Jego potencjalnymi nabywcami są wszystkie firmy, w których w charakterze serwera pracuje desktop i które zdecydują się na zastąpienie go profesjonalnym rozwiązaniem. Według przedstawicieli Microsoftu tacy przedsiębiorcy są już gotowi na zmianę, sprzedaż tego serwera powinna być więc względnie łatwa. – Spodziewamy się sporego popytu na Windows Server 2008 R2 Foundation. Szacujemy, że w ciągu pierwszego roku może z niego zacząć korzystać 10 – 12 tys. użytkowników, a w przyszłości – kilka razy więcej – ocenia Krzysztof Florczak.

Windows 7 jak świeże bułeczki
Z danych Microsoftu wynika, że popyt na Windows 7, który miał premierę w listopadzie 2009 r., jest bardzo duży. Potwierdzają to przedstawiciele Vobisu i Komputronika. – Klienci czekali na nowy system. W ciągu pierwszego miesiąca od premiery sprzedaliśmy sześć – siedem razy więcej paczek Windows 7 niż Visty w ciągu trzech lat, a trzeba zauważyć, że na polskim rynku zawsze najlepiej sprzedawało się licencje OEM, nie paczki. Zainteresowanie kanału partnerskiego jest takie, że pod koniec 2009 r. u dystrybutorów zabrakło Windows 7 – mówi Marcin Sowiński, Partner Strategy & Programms Lead w Microsofcie.
Według Radosława Olejniczaka, dyrektora Działu Zakupów w Komputroniku, nie ma w tym nic dziwnego: – Paczki systematycznie tanieją, obecnie ich cena niewiele przekracza cenę wersji OEM, a trzeba pamiętać, że system licencjonowania wersji OEM-owych jest coraz bardziej skomplikowany. Niemniej fakt, że Windows 7 sprzedaje się aż tak dobrze, jest zaskakujący. Dotychczas użytkownicy dłużej oswajali się z nowymi systemami.
Najlepiej sprzedają się wersje OEM i upgrade’y dla użytkowników domowych. – Do końca kwietnia trwa promocja na uaktualnienia do Windows 7 dla przedsiębiorstw. Liczymy na to, że na kilkudziesięciu tysiącach służbowych komputerów zostaną w tym czasie dokonane upgrade’y – informuje Marcin Sowiński.
Tak duże zainteresowanie Windows 7 zaszkodziło głównie poprzedniemu systemowi operacyjnemu. Z naszych informacji wynika, że na rynku zostało jeszcze sporo notebooków z zainstalowaną Vistą. W zależności od źródła mówi się o 20 tys., ale też o 60 – 80 tys., takich urządzeń. Czas pokaże, jak z tym problemem poradzą sobie producenci i dystrybutorzy.

Sposób sprzedaży Office’a 2010
Microsoft zdecydował się nieco uprościć system sprzedaży najnowszego pakietu biurowego Office 2010, którego premiera planowana jest na czerwiec. Na razie dostępna jest jego wersja beta. Office 2010 będzie oferowany w paczkach albo jako licencje na większą liczbę stanowisk. W pudełkach będzie można kupić tylko trzy wersje pakietu: Home & Student (który będzie zawierał Excela, PowerPointa, Worda i OneNote), Home & Business (bogatszy od Home & Student o Outlooka) oraz Professional (dodatkowo z Accessem i Publisherem). Producent zamierza zrezygnować ze sprzedaży uaktualnień.
Konsumenci, którzy zdecydują się na zakup pudełka, dostaną program na nośniku DVD. Następnie będą mogli wykonać dwie instalacje (na komputerze i na urządzeniu przenośnym), a w przypadku wersji Home & Student – trzy instalacje na trzech komputerach domowych. Licencje będzie można przenosić z jednego komputera na inny.
Producent rezygnuje ze sprzedaży wersji Enterprise oraz Small Business Edition, będą więc tylko dwie wersje licencyjne: Standard (różniąca się od Home & Business tym, że ma Publishera i aplikację Web) oraz Professional Plus, najbogatsza wersja pakietu, zawierająca oprócz wymienionych programów również InfoPath, Communicator, Groove i BCM.
Beznośnikowy zestaw licencyjny MLK, obecnie stosowany przy sprzedaży pakietów OEM-owych do nowych komputerów, ze wstępnie załadowanym obrazem Office’a, zastąpi – również beznośnikowa – karta klucza produktu (Product Key Card). Będzie zawierała tylko klucz, który odblokowuje kupiony Office z obrazu preinstalowanego na nowym komputerze, umożliwiając – jako produkt przypisany do komputera – jedną instalację na jednym
licencjonowanym urządzeniu.

Krzysztof Florczak
OEM Director w polskim oddziale Microsoftu

Do tej pory partnerzy sprzedawali proste pecety, ale z chwilą pojawienia się Windows Server 2008 R2 Foundation zyskali wartość dodaną. Z rozwiązaniami serwerowymi oferujemy bowiem możliwość zdobycia wiedzy na temat ich obsługi, instalacji i konfigurowania lub administrowania nimi, czyli świadczenia usług dla MSP. Oznacza to, że resellerzy niewielkim wysiłkiem mogą zacząć sprzedawać rozwiązania i zarabiać na oferowaniu dodatkowych funkcji, których nie było w stacji roboczej, a zatem proponować wiele usług, których koszt świadczenia z ich punktu widzenia jest niewielki. Później większość usług będą świadczyć zdalnie, co pozwoli im uniknąć części kosztów.

Przemysław Jakubiec
wiceprezes zarządu i dyrektor do spraw zakupów w Vobisie

Cieszącą się największym popytem wersją Windows 7 jest Home Premium OEM 32bit. Wersje pudełkowe sprzedaje się głównie jako uaktualnienia, ale przychody z tego tytułu nie są znaczące. Ciekawe, że nastąpił wzrost popytu na oprogramowanie 64-bitowe, czego nie notowano w przypadku premiery Visty.
Zainteresowanie Windows 7, któremu bardzo pomogły pochlebne recenzje w Internecie, jest zdecydowanie większe niż zainteresowanie Vistą. Do Visty klienci podchodzili z nieufnością od samego początku. Potwierdzają to też statystyki sprzedaży – wersji Vista Home Premium 32bit sprzedano trzykrotnie mniej w ciągu trzech miesięcy od premiery niż Windows 7 w analogicznym okresie.

Artykuł Zmiana w podejściu pochodzi z serwisu CRN.

]]>
https://crn.sarota.dev/artykuly/zmiana-w-podejsciu/feed/ 0