Artykuł Będą pieniądze na e-biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>W przypadku Działania 8.1 wnioski w pierwszym konkursie będzie można składać od 18 lutego do 1 marca. Kolejne odbędą się w dniach 6 – 17 maja oraz 8 – 19 lipca.
Warunki pierwszego naboru PARP ogłosi 4 lutego. O unijne granty mogą starać się mikroprzedsiębiorcy i małe firmy. Pieniądze można uzyskać na realizację projektów innowacyjnych usług elektronicznych oraz na wytworzenie produktów niezbędnych do ich świadczenia. W ub. roku maksymalna wysokość wydatków objętych wsparciem wynosiła 700 tys. zł, a górny limit dofinansowania – 70 – 80 proc. wartości inwestycji.
Na razie nie wiadomo, jakie pieniądze będą do podziału w tym roku (budżety muszą zaakceptować instytucje unijne). Pula środków zostanie przydzielona przed ogłoszeniem o konkursach (czyli będzie znana najpóźniej 4 lutego w przypadku pierwszego naboru w ramach Działania 8.1).
Konkurs na finansowanie e-biznesu B2B zaplanowano w dniach 17 – 30 kwietnia oraz 17 – 28 czerwca. W tym wypadku małe i średnie firmy mogą uzyskać wsparcie obejmujące inwestycję we współpracę z innymi przedsiębiorstwami, np. wzajemne dostosowanie systemów informatycznych. Pieniądze można wykorzystać m.in. na wdrożenia, szkolenia, doradztwo. Maksymalna kwota dotacji wynosiła 2 mln zł w ub. roku. Limity zależały m.in. od wielkości firmy i województwa.
Artykuł Będą pieniądze na e-biznes pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Promocje mogą być nielegalne pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Praktycznie każde działanie tego typu musi mieć własny regulamin. W przypadku konkursów tę kwestię reguluje art. 8 Ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną. Jeśli konkurs w świetle Ustawy o grach hazardowych zostanie uznany za loterię, konieczna będzie akceptacja regulaminu przez dyrektora Izby Celnej – wyjaśnia Rafał Stępniewski z RzetelnyRegulamin.pl. – Z loterią mamy do czynienia wtedy, gdy konkurs przewiduje losowanie nagród.
Warto także przygotować regulamin dla każdej organizowanej promocji. Kary w przypadku błędów lub braku regulaminu, jakie przewiduje UOKiK mogą być niemałe i wynieść do 10 proc. przychodów przedsiębiorcy.
Regulamin powinien dokładnie opisać zasady promocji albo konkursu. Należy go udostępnić użytkownikowi, zanim zadeklaruje chęć udziału w akcji. Według RzetelnyRegulamin.pl. przedsiębiorca musi informować, kto jest organizatorem, kto odpowiada za nadzór oraz jakie są warunki uczestnictwa w konkursie lub promocji. Należy też określić, jak zostanie wyłoniony zwycięzca, jakie są nagrody. Ważne jest ustalenie ram czasowych konkursu i promocji. Nie wolno zapomnieć o dodaniu informacji o tym, do jakich celów zostaną wykorzystane dane osobowe użytkowników. Trzeba za każdym razem rejestrować zbiór danych osobowych u Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych (GIODO).
W przypadku konkursu w serwisie społecznościowym regulamin musi wskazywać jako organizatora firmę, np. podmiot prowadzący sklep, a nie np. Facebooka. Korzystając z tego portalu trzeba pamiętać, że kliknięcie przycisku „lubię to!”, nie może być traktowane jako zgoda na przystąpienie do loterii.
– Najłatwiejszym sposobem, by taką deklarację uzyskać, jest umieszczenie w portalu aplikacji do rejestracji użytkowników. Pamiętajmy też, że wszelkie kontakty związane z konkursem, nie mogą być prowadzone przy pomocy Facebooka – tłumaczy Rafał Stępniewski. W razie niestosowania zasad grozi blokada konta w serwisie społecznościowym. Ponadto trzeba pamiętać, że na publiczne informowanie o tym, kto wygrał konkurs, wymagana jest zgoda osoby zainteresowanej.
RzetelnyRegulamin.pl ostrzega też, aby nie stosować zapisów sprzecznych z przepisami, w tym klauzul niedozwolonych, do których należą takie sformułowania jak „organizator zastrzega sobie prawo do zmiany zamówionej nagrody na inną o podobnej funkcjonalności i wartości” czy „towar przeceniony lub zakupiony w promocji nie podlega zwrotom”. Zgłoszenie zakazanych klauzul i innych uchybień związanych z regulaminem (lub jego brakiem) w UOKiK może skończyć się kontrolami w e-sklepie i karą finansową. – Zgłaszającymi są najczęściej sami użytkownicy, stowarzyszenia lub firmy, które wyspecjalizowały się w pozywaniu organizatorów takich akcji – mówi Rafał Stępniewski. Podobnie jest z Izbami Celnymi, które po zgłoszeniu zobowiązane są do przeprowadzenia kontroli.
Artykuł Promocje mogą być nielegalne pochodzi z serwisu CRN.
]]>