Artykuł Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania już wkrótce pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jeżeli przedsiębiorca ma wątpliwości, czy starając się obniżyć podatki naraża się na kary zgodnie z zapisami ustawy, może zwrócić do organów skarbowych o tzw. opinię zabezpieczającą, lecz nie uzyska jej za darmo.
Zrzeszający małe i średnie firmy Związek Przedsiębiorców i Pracodawców obawia się, że nowe przepisy uderzą w MŚP, bo urzędnikom łatwiej jest przycisnąć drobnego przedsiębiorcę, niż dużą korporację z własnymi prawnikami (a właśnie przeciwko największym firmom wymyślono nową klauzulę). Ponadto przepisy dają skarbówce szerokie możliwości interpretacji, co jest „unikaniem opodatkowania”.
„Wprowadzenie takich przepisów spowoduje, że każdy przedsiębiorca stanie się potencjalnym przestępcą, a będzie o tym decydować urzędnik wedle własnego uznania.” – ostrzegał w marcu br. ZPP. W jego ocenie nowe przepisy zwiększą koszty firm, bo będą płacić wyższe podatki, obawiając się, czy optymalizacja nie narazi ich na konsekwencje.
Artykuł Klauzula przeciwko unikaniu opodatkowania już wkrótce pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Klauzula obejścia prawa narzędziem do prześladowania MŚP pochodzi z serwisu CRN.
]]>Podkreśla, że formuła klauzuli daje skarbówce nieograniczone możliwości zakwestionowania wszelkich legalnych działań przedsiębiorców, którzy w praktyce będą bezbronni wobec decyzji urzędników. „Cóż z tego, że przedsiębiorca po wielu latach wygra taki proces, skoro jego firmy już dawno nie będzie.” – zauważa gorzko ZPP.
Według rządu klauzula ma zmusić do płacenia podatków w Polsce głównie międzynarodowe korporacje. Jak podaje ZPP, ponad 60 proc. spółek kapitałowych odnotowuje straty i to od wielu lat. Średnio płacą one w Polsce 0,4 proc. podatku w stosunku do przychodów, a mały i średni biznes – nieco ponad 1 proc.
Związek obawia się jednak, że w praktyce nowy przepis stanie się narzędziem, które będzie wykorzystywane niemal wyłącznie wobec polskich małych i średnich firm, bo urzędnicy nie będą chcieli ryzykować starcia z armią prawników, doradców podatkowych, agencji PR oraz ambasadorów, stojących po stronie globalnych korporacji. Znacznie łatwiej będzie zająć się małym i średnim biznesem.
ZPP zwraca także uwagę, że to pomysły ustawodawców, a nie przedsiębiorców, doprowadziły do karuzel vatowskich i innych patologii w podatkach. Trybunał Konstytucyjny zakwestionował już tego typu rozwiązanie funkcjonujące w polskim prawie podatkowym w przeszłości.
„Zamiast uprościć podatki i poprzez niemożność ich interpretacji rozwiązać problem, nadal się je komplikuje, tworząc kolejne instrumenty władzy urzędników nad firmami, które uderzają głównie w małe i średnie przedsiębiorstwa.”
Podobne rozwiązania znalazły się w projekcie Ministerstwo Finansów z 2014 r. „Możemy uznać że pomimo zmiany partii rządzącej metody represji polskiej przedsiębiorczości są trwałe i nie podlegają żadnemu złagodzeniu.” – stwierdza ZPP. Apeluje o wycofanie się ze szkodliwej regulacji.
Artykuł Klauzula obejścia prawa narzędziem do prześladowania MŚP pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Klauzula obejścia prawa podatkowego może uderzyć w małe firmy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Konfederacja krytykuje niejasną definicję obejścia prawa podatkowego (znalazła się w projekcie zmian w Ordynacji podatkowej), co może skończyć się tym, że organy podatkowe będą się nią posługiwać wedle własnego uznania.
Otóż zgodnie z propozycją ministerstwa finansów klauzula będzie stosowana, jeżeli czynność przedsiębiorcy dokonana przede wszystkim w celu osiągnięcia korzyści podatkowej, jest sprzeczna z celem ustawy podatkowej, a sposób działania był sztuczny.
„Proponowane brzmienie klauzuli oznacza, że jeżeli podatnik ma do zrealizowania określone cele ekonomiczne, istnieje kilka sposobów, aby je zrealizować i powodują one różne skutki podatkowe, to wybór najbardziej korzystnego podatkowo sposobu grozić będzie zastosowaniem wobec niego klauzuli” – zauważa Rafał Iniewski, wiceprzewodniczący rady podatkowej konfederacji Lewiatan.
Próg groźny dla małych firm
Zastrzeżenia budzi także wysokość progu „korzyści podatkowej’ (tj. oszczędności na podatkach, osiągniętych z „obejściem prawa”). Po jego przekroczeniu organy skarbowe będą mogły stosować wobec przedsiębiorców sankcje związane z klauzulą. Proponowany przez resort finansów próg 100 tys. zł rocznie oznacza zdaniem Lewiatana objęcie nowymi przepisami małych podatników.
Szef rady podatkowej konfederacji przekonuje, że samo istnienie takiej regulacji istotnie podnosi ryzyko prowadzenia działalności. Drobny przedsiębiorca wiedząc, że każda jego transakcja może podlegać ocenie skarbówki z punktu widzenia „obejścia prawa” podatkowego, w praktyce będzie musiał ponieść dodatkowe koszty, choćby po to, aby sprawdzać transakcje pod względem nowych kryteriów.
Swego rodzaju „bezpiecznikiem”, który ma zadbać o obiektywizm decyzji skarbówki, ma być 7-osobowa rada ds. unikania opodatkowania. W ocenie Lewiatana to dobry pomysł pod warunkiem, że skład rady nie będzie zdominowany przez przedstawicieli Ministra Finansów. Według aktualnej koncepcji ma ich być 3 oraz po jednym przedstawicielu Ministra Sprawiedliwości, Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego, Krajowej Izby Doradców Podatkowych oraz Rady Dialogu Społecznego.
Lewiatan krytykuje wysokość opłaty za wydanie przez organ skarbowy opinii zabezpieczającej (20 tys. zł), która ma wyjaśnić podatnikowi, czy stosowane przez niego rozwiązania są czy też nie są „obejściem prawa”. Zdaniem konfederacji taka cena spowoduje, że dla wielu firm opinia będzie w praktyce niedostępna. Co gorsza czas 6 miesięcy na jej wydanie nijak ma się do tempa życia gospodarczego.
Organizacja uważa także za niedopuszczalne, by klauzula była stosowana do transakcji podjętych przed jej wejściem w życie i zaczęła obowiązywać w trakcie 2016 r. Innymi słowy to pozwolenie na działanie prawa wstecz.
Artykuł Klauzula obejścia prawa podatkowego może uderzyć w małe firmy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Lewiatan: klauzula obejścia prawa jest bardzo groźna pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ostrej krytyce poddano zwłaszcza „klauzulę obejścia prawa”. Otóż przewiduje ona sankcje za „unikane opodatkowania”, tzn. „zastosowanie w sposób zamierzony sztucznej konstrukcji prawnej, gdzie głównym celem tego działania jest uzyskanie znacznej korzyści majątkowej, zaś efekt uzyskania znacznej korzyści majątkowej nie był przewidziany w przepisach prawa podatkowego oraz jest on sprzeczny z celem i istotą tych przepisów.”
Zdaniem Lewiatana ta regulacja jest niekonstytucyjna. Ponadto według organizacji limit „znacznej korzyści majątkowej” w kwocie ponad 50 tys. zł rocznie, oznacza, że klauzula może objąć nie tylko duże firmy (z myślą o nich według resortu konstruowano przepisy), lecz także MSP. Co najwyżej odetchnie część mikroprzedsiębiorców.
Nawet 20 proc. odsetek
Lewiatan zwraca uwagę, że proponowana nowelizacja wprowadza nowy system naliczania odsetek od zaległości podatkowych powstałych po 1 stycznia 2015 r. Otóż według projektu:
– podatnicy, którzy skorygują, w sposób nieprzymuszony działaniami organów skarbowych (kontrolą lub czynnościami sprawdzającymi), deklarację podatkową w ciągu pierwszych 6 miesięcy od jej złożenia oraz wpłacą zaległości w ciągu 7 dni od korekty, mają skorzystać z obniżonej stawki odsetek w wysokości połowy standardowej stawki (czyli 5 proc. – połowę z obecnie obowiązującej stawki standardowej – 10 proc. rocznie).
– w przypadku danin pośrednich (VAT, akcyza, cła) ma obowiązywać stawka podwyższona – 20 proc. rocznie (czyli 200 proc. standardowej stawki odsetek), jeżeli zaległość zostanie:
? – stwierdzona przez skarbówkę w trakcie postępowania podatkowego,
? – gdy podatnik nie złożył odpowiedniej deklaracji ani nie wpłacił podatku, albo
? – gdy deklaracja została skorygowana przez podatnika w wyniku kontroli lub działania organów skarbowych (w ostatnim przypadku jedynie wtedy, gdy kwota zaniżenia przekraczała 25 proc. należnej wielkości podatku).
W pozostałych przypadkach będzie stosowana standardowa stawka odsetek (obecnie 10 proc.).
Kara dla uczciwych?
W zamierzeniu Ministerstwa Finansów obniżone odsetki (5 proc.) mają promować szybkie korygowanie błędów przez podatników, zaś odsetki podwyższone (20 proc.) powinny być sankcją dla nieuczciwych osób i firm. W efekcie jednak zdaniem konfederacji podatnicy, którzy nie zdążą z korektą w ciągu 6 miesięcy, zapłacą 10-procentowe odsetki, jeśli nie 20-procentowe w przypadku zaległości w VAT lub akcyzie. Lewiatan obawia się, że to rozwiązanie okaże się batem na uczciwych podatników, którzy popełnili błędy w rozliczeniach.
Organizacja zwraca uwagę, że pomysł dotyczący obniżonych odsetek jest niekorzystny dla uczciwych podatników w porównaniu do obecnego systemu. Propozycja likwiduje dotychczasowe prawo stosowania obniżonych odsetek (75 proc. stawki podstawowej, czyli 7,5 proc.) aż do przedawnienia zobowiązania podatkowego (5-6 lat). Lewiatan postuluje, aby ten przepis nadal obowiązywał, a rozwiązanie dotyczące 200-procentowej stawki powinno być znacząco ograniczone jako dodatkowa sankcja dla tych, co próbują oszukać fiskusa.
Artykuł Lewiatan: klauzula obejścia prawa jest bardzo groźna pochodzi z serwisu CRN.
]]>