Artykuł Sąd: Komputronik nie musi płacić 28,5 mln zł CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>
„W ocenie pełnomocnika procesowego emitenta od postanowienia nie przysługuje środek odwoławczy, a ewentualne ponawianie tożsamych pozwów ze strony Clean & Carbon Energy zwalczane będzie poprzez podnoszenie zarzutu przedawnienia roszczenia.” – poinformowała spółka w komunikacie.
Roszczeniem przed Sądem Arbitrażowym Clean & Carbon Energy (wcześniej pod nazwą Karen S.A.) domagało się 28,5 mln zł z tytułu sprzedaży zorganizowanej części Karenu, spłaty pożyczki udzielonej przez Karen, nabycia wierzytelności Karen w stosunku do spółki KEN, spłaty wierzytelności Karen za udziały w spółce Idea Nord, spłaty pożyczki udzielonej Idea Nord przez Karen.
Komputronik od początku stoi na stanowisku, że roszczenie jest bezzasadne i zostało zaspokojone obligacjami wyemitowanymi w 2010 r.
Artykuł Sąd: Komputronik nie musi płacić 28,5 mln zł CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Karen będzie jak nowy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Karen będzie jak nowy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CCE wygrał w sądzie ze spółką Komputronika pochodzi z serwisu CRN.
]]>W ramach tej samej sprawy CCE domagał się od Contanisimo 6,5 mln zł wraz z odsetkami, jako wierzytelności związanej ze sprzedażą znaków towarowych Karenu na rzecz cypryjskiej firmy. I w tym przypadku sąd przyznał rację CCE. Nakazał spółce Komputronika zapłatę całej kwoty wraz odsetkami, liczonymi od października 2010 r. Według CCE wynoszą one 3,36 mln zł. Co więcej cypryjska firma ma zwrócić CCE koszty sądowe w kwocie 270 tys. zł. Czyli łącznie Contanisimo miałoby zapłacić 10 mln zł. Dla porównania zysk netto grupy Komputronik w minionym roku obrotowym (2013/2014) wyniósł ponad 24 mln zł.
Komputronik komentuje, że wyrok Sądu Arbitrażowego wydano z rażącym naruszeniem prawa, co stanowi podstawę do jego uchylenia przez sąd powszechny. Informuje, że niezwłocznie zaskarży wyrok. Podkreśla, że jest on nieprawomocny i nie podlega wykonaniu. Z kolei CCE twierdzi, że „orzeczenie jest ostateczne”.
Zarząd Komputronika zapewnia, że decyzja Sądu Arbitrażowego nie wpłynie na jego bieżącą działalność, gdyż dotyczy tylko jednej ze spółek grupy. „Nie istnieje obecnie ani w przyszłości ryzyko wykorzystania środków pieniężnych Emitenta do zaspokojenia czyichkolwiek roszczeń związanych z tą sprawą.” – uspokaja spółka.
Ze szczegółami sprawy i stanowiskiem obu spółek można zapoznać się w komunikatach CCE i Komputronika.
Artykuł CCE wygrał w sądzie ze spółką Komputronika pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik nie musi płacić byłemu Karenowi pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik nie musi płacić byłemu Karenowi pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komornik zlicytuje majątek CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>To nie jedyny sukces w prawniczej batalii z byłym Karenem. Otóż poznański sąd zwolnił aktywa Komputronika zabezpieczone w ub. roku na wniosek CCE. Ustanowiono je w sierpniu 2011 r. na poczet zobowiązań zgłaszanych przez CCE. Zabezpieczono 7,5 mln akcji byłego Karenu, które nadal ma w swoim portfelu poznańska spółka, 2,2 mln udziałów w Contanisimo (firma zależna) oraz nieruchomości w gminie Tanowo. Komputronik miał zakaz ich zbywania i obciążania.
Sąd stwierdził upadek zabezpieczenia w lutym br., a 13 marca Komputronik otrzymał postanowienie w tej sprawie. Jak zapewnia dystrybutor, CCE i powiązane z nim firmy nie mają obecnie żadnych zabezpieczeń ustanowionych na majątku spółki. Komputronik od początku stał na stanowisku że dług, na który powoływało się CCE, nie istnieje. Wyrok nie jest prawomocny, ale zdaniem Komputronika były Karen już nic nie wskóra w tej sprawie, bo minął termin wniesienia pozwu do właściwego sądu.
Artykuł Komornik zlicytuje majątek CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CCE: Komputronik jest nam winien ponad 40 mln zł pochodzi z serwisu CRN.
]]>Na poczet roszczenia sąd zabezpieczył 7,5 mln akcji CCE (dawniej Karenu), które są w posiadaniu Komputronika, a także udziały poznańskiej firmy w Contanisimo (spółka zależna) o wartości 2,2 mln zł. Ponadto Contanisimo ma zakaz sprzedaży akcji CCE (23 mln szt.), co jest zabezpieczeniem żądania zapłaty przez dawny Karen 6,5 mln zł.
Sąd zabronił także Komputronikowi sprzedaży i obciążenia pięciu nieruchomości, których księgi wieczyste są przechowywane w Policach koło Szczecina.
W odpowiedzi zarząd Komputronika poinformował, że postanowienie zapadło wyłącznie w oparciu o oświadczenia CCE. Zarząd tłumaczy, że nie mógł się bronić, bo nie wiedział o postępowaniu apelacyjnym (w I instancji sąd oddalił wniosek CCE). Kierownictwo firmy zapewnia, że o sprawie dowiedziało się dopiero po doręczeniu decyzji sądu.
Komputronik stoi na stanowisku, że wierzytelności, o których mówi sąd, nie ma. Według spółki umorzenie wzajemnych wierzytelności Komputronika i Karenu nastąpiło z dniem 1 września 2011 roku.
Zarząd firmy zapowiada, że będzie się bronić, jeśli CCE zacznie domagać się pieniędzy w sądzie. Nie ustanie także w próbach wyegzekwowania należności nieobjętych umową inwestycyjną (chodzi o weksle Karenu).
CCE nie pozostaje dłużny. W odpowiedzi na informację Komputronika, oskarżył spółkę o celowe wprowadzanie w błąd opinii publicznej. Zapewnił, że według posiadanych dokumentów Komputronik jest winien Clean & Carbon Energy ponad 40 mln zł. Zarzucił także Komputronikowi, że od roku nie reguluje faktur za wynajem warszawskich biur przy ul. Marynarskiej, nie płaci nawet za sprzątanie i parkingi. Ponownie oskarżono prezesa Wojciecha Buczkowskiego o próbę wyłudzenia pieniędzy z weksli Karenu (niedawno sąd wydał nakaz egzekucji komorniczej ponad 5 mln zł dla Komputronika z pierwszego weksla, sprawa drugiego – na kwotę 4 mln zł – jest w sądzie). CCE zapowiedział, że o naruszeniach prawa zawiadomi organa ścigania.
Artykuł CCE: Komputronik jest nam winien ponad 40 mln zł pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Czekamy na rozwój wypadków pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Czekamy na rozwój wypadków pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik oburzony postępowaniem CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Halina Paszyńska: poręczenie nieważne
W oświadczeniu wysłanym do Komputronika i Contanisimo, Halina Paszyńska oraz TRC i CCE poinformowali, że poręczenie jest nieważne z mocy prawa „ponieważ górna granica odpowiedzialności poręczyciela nie została oznaczona w sposób niebudzący wątpliwości”. Powołali się przy tym na art. 58 par. 1 i 2 kodeksu cywilnego (tego poręczenia dotyczyło oświadczenie Haliny Paszyńskiej, o którym pisaliśmy na początku tygodnia, a nie sprawy obligacji Komputronika. Przepraszamy za pomyłkę).
Halina Paszyńska i jej spółki idą jeszcze dalej. Zarzucają kontrahentom, że zobowiązanie dotyczące zapłaty zostało złożone w oparciu o zapewnienia Komputronika i Contanisimo, które zdaniem inwestorki, TRC i CCE okazały się niezgodne ze stanem rzeczywistym, co „uprawnia strony i uczestników umowy do odstąpienia od wszystkich postanowień umowy, w tym również od jej poszczególnych postanowień.” Wynikałoby z tego, że Halina Paszyńska i jej spółki będą próbowali podważyć inne zapisy kontraktu z lipca 2010 r., które nie są dla nich korzystne.
Komputronik: to bezprawie
Zarząd Komputronika wyraził oburzenie działaniami Haliny Paszyńskiej i powiązanych z nią spółek. Odnosząc się do decyzji Clean & Carbon Energy uznał uchylenie się od skutków prawnych oświadczeń woli, zawartych w art. 17 ust. 1, umowy inwestycyjnej, za prawnie bezskuteczne.
Według spółki polski system prawny nie przewiduje możliwości cofnięcia złożonego oświadczenia woli, gdy dotarło ono do adresata (w tym przypadku do Komputronika oraz Contanisimo).
– Zamierzamy domagać się od inwestorów realizacji zapisów umowy. Wycofanie się z któregokolwiek z nich nie jest możliwe – stwierdził Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika – Inwestorzy nie mają żadnych argumentów prawnych. Ze spokojem oczekujemy na to, czy wystąpią do sądów z powództwem. Ewentualny proces zakończy się wyrokiem jednoznacznie stwierdzającym bezprawność i bezskuteczność podejmowanych przez nich działań. Bez prawomocnego wyroku sądu wszelkie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych są bezskuteczne.
Wojciech Buczkowski podkreślił, że wszystkie strony miały pełną wiedzę odnośnie zapisów kontraktu, a działania, jakie podejmują inwestorzy, podważają sens zawierania jakichkolwiek umów.
– Uchylenie się od skutków oświadczenia woli jest instytucją wyjątkową, wymagającą spełnienia bardzo rygorystycznych przesłanek, których zaistnienie w przypadku profesjonalnych uczestników transakcji typu M&A jest nieprawdopodobne – stwierdził cytowany w oświadczeniu Komputronika adwokat Tomasz Sójka z kancelarii Sójka & Maciak – Dlatego ostatnie działania CCE wymierzone w Komputronika traktuję raczej jako przejaw frustracji i bezradności, niż element przemyślanej strategii.
Pełnomocnik zmienił zdanie?
Zarząd spółki przypomniał, że kontrakt był negocjowany przez kilka miesięcy z udziałem adwokata Wiesława Żurawskiego, późniejszego prezesa CCE, a obecnie pełnomocnika i prawnika spółki, który w ub. roku weryfikowal zapisy umowy, a obecnie je podważa.
Komputronik podkreślił także, że w dniu podpisania listu intencyjnego (a więc na około 1,5 miesiąca przed podpisaniem umowy) wskazana przez inwestorów osoba – Dariusz Witkowski, późniejszy prezes Karenu, otrzymał uprawnienia do analizy wszelkiej dokumentacji spółki i nadzoru bieżących działań w Karenie. Nadzór trwał do 1 września 2010 roku, w którym inwestorzy przejęli pełnię władzy nad późniejszym CCE.
Konflikt między Komputronikiem i CCE zaostrzył się w ostatnich tygodniach, gdy Komputronik uzyskał w sądzie klauzulę wykonalności z tytułu wykupu weksla dawnego Karenu na kwotę 5 mln zł plus odsetki. Według Wojciecha Buczkowskiego do akcji wkroczył już komornik.
– Komornik zabezpieczył możliwość egzekucji poprzez uzyskanie wpisu przymusowej hipoteki kaucyjnej do kwoty ponad 10 mln zł na jednej z nieruchomości należącej do CCE. Spodziewamy się, że egzekucja komornicza ze wszelkich dostępnych aktywów rozpocznie się w przyszłym tygodniu – wyjaśnił szef Komputronika. Poinformował również, że jego pełnomocnik złoży pozew o ochronę dóbr osobistych (w związku ze sprawą weksli CCE zarzucił prezesowi Buczkowskiemu usiłowanie wyłudzenia pieniędzy).
Artykuł Komputronik oburzony postępowaniem CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Halina Paszyńska idzie na wojnę z Komputronikiem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Informacja o cofnięciu oświadczenia woli przez Halinę Paszyńską i TRC została doręczona Komputronikowi oraz
Contanisimo.
Oświadczenie Haliny Paszyńskiej i Texass Ranch Company wpisuje się w
coraz ostrzejszy konflikt między stronami umowy. W maju br. Komputronik
uzyskał sądowy nakaz zapłaty przez CCE 5 mln zł za weksle dawnego
Karenu. W odpowiedzi CCE zarzucił prezesowi Wojciechowi Buczkowskiemu
próbę wyłudzenia pieniędzy.
Artykuł Halina Paszyńska idzie na wojnę z Komputronikiem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik: dawny Karen nic nie wskóra pochodzi z serwisu CRN.
]]>Komputronik nie wykluczył sporu sądowego z CCE, jednak jego zdaniem trudno ustalić prawdopodobieństwo takiego obrotu sprawy, w związku z tym nie utworzono rezerw na pokrycie kosztów postępowania.
Artykuł Komputronik: dawny Karen nic nie wskóra pochodzi z serwisu CRN.
]]>