Artykuł E-handel: nie tylko cena się liczy? pochodzi z serwisu CRN.
]]>„Obserwujemy coraz większe zaniepokojenie sprzedawców, w jakim kierunku zmierza e-handel, co jest szczególnie widoczne w branży elektronicznej i multimediów. Niektórzy detaliści zmniejszają sklepy, podczas gdy inne placówki rozrastają się.” – stwierdza raport.
Według Jones Lang LaSalle w przypadku sprzętu elektronicznego sprzedaż zależy przede wszystkim od ceny. Klienci mogą bardzo łatwo porównać stawki u poszczególnych sprzedawców, co ułatwia standaryzacja produktów (bardzo wielu detalistów oferuje te same urządzenia i identyczne konfiguracje). „Konkurencja jest tylko o jeden klik dalej” – zauważa firma. Przewagę mają e-sklepy mające niskie koszty, które są w stanie zaoferować ten sam towar taniej niż konkurencja w zwykłych sklepach. Jones Lang LaSalle stwierdza jednakże, że na polskim rynku e-commerce oprócz cen klienci coraz większą wagę przywiązują do szybkości i wygody zakupów.
Zdaniem raportu klienci traktują stacjonarne punkty sprzedaży z elektroniką często jak wystawę, na której można obejrzeć sprzęt, a potem kupić tam, gdzie jest taniej (to zjawisko nazywa się showroomingiem). Jones Lang LaSalle uważa, że sprzedawcy w tradycyjnych sklepach, aby ratować się przed spadkiem przychodów, powinni powiększyć asortyment o dodatkowe produkty i usługi, jak darmowa instalacja, wsparcie dla klientów.
Informacje pochodzą z raportu „Trendy e-commerce w Europie Wschodniej i Środkowej”.
Artykuł E-handel: nie tylko cena się liczy? pochodzi z serwisu CRN.
]]>