Artykuł Przyspieszenie w e-handlu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Większe zainteresowanie e- oraz m-handlem powinna umożliwić rozbudowa infrastruktury sieci szerokopasmowych w Polsce (szybsze łącza, większy zasięg) oraz usprawnienie dostaw przesyłek. Ponadto przybędzie użytkowników Internetu – z raportu GUS „Społeczeństwo informacyjne w Polsce” z 2014 r. wynika, że Internet dociera do ponad 75 proc. gospodarstw domowych. Do końca br. sieć szerokopasmowa ma objąć cały kraj, a zgodnie z wymogami unijnymi do 2020 r. wszyscy mieszkańcy powinni mieć dostęp do Internetu o prędkości minimum 30 Mb/s. Badanie przeprowadzone w ubiegłym roku przez CBOS pokazuje, że zakupy w Internecie robiło ponad 40 proc. Polaków.
– Powszechny dostęp do Internetu ma wpływ na rozwój e-commerce i usług, jakie można wykonywać online. Wydaje się, że przed nami rewolucja, która pozwoli szybko zdynamizować e-handel – uważa Andrzej Halicki, minister administracji i cyfryzacji.
Z raportu PMR wynika, że różnice w cenie są często najważniejszym kryterium wyboru między sklepem tradycyjnym a internetowym. Dlatego dla klientów ważne są coraz niższe opłaty za przesyłkę i sprawna dostawa.
– Dla kupujących istotna jest pewność, że przesyłka dotrze do nich za dzień lub za dwa dni, tak jak zapewnia sklep – twierdzi Janusz Wojtas, członek zarządu Poczty Polskiej – Inne ważne kryterium decydujące o zakupie to wybór różnych opcji odbioru towaru, np. przez kuriera, w punkcie odbioru, np. całodobowym czy w punkcie samoobsługowym.
Artykuł Przyspieszenie w e-handlu pochodzi z serwisu CRN.
]]>