Artykuł LinkedIn Park pochodzi z serwisu CRN.
]]> Arnold Adamczyk, polski specjalista od technologii VR, który mieszka w Shenzhen, w odniesieniu do trwającej wojny, zwrócił uwagę, że „rzeczywistość mieszana (#MixedReality) jest intensywnie rozwijana także na potrzeby wojskowe, szczególnie przez firmy w USA, Chinach i Izraelu. Sławę zdobył Microsoft dzięki mega kontraktowi na realizację systemu IVAS dla armii amerykańskiej (…). Natomiast nasze rozwiązanie kierujemy do zastosowań cywilnych, głównie w ratownictwie, inżynierii budowlanej, logistyce, zdalnej naprawie, ale też dla różnych służb ochrony mienia i ludzi, w tym policji. Jedyne wsparcie, jakie uzyskaliśmy, pochodzi ze środków publicznych Hongkongu (Cyberport, Brinc, OFCA) i nagród zdobytych w konkursach w Chinach. Niestety, pomimo bardzo intensywnych starań, fundusze polskie nie są zainteresowane naszym rozwiązaniem. Sorry! Są zainteresowane oczywiście, ale to zainteresowanie obarczone jest, że tak powiem, ‘polską charakterystyką’. Czyli najlepiej jak już firma wygeneruje milionowe zyski ze sprzedaży i wówczas za kwotę 1-miesięcznego cash-flow, ewentualnie ktoś nabędzie z łaską 80 proc. udziałów (…)”. Wiadomo.
„Zmarł Pan Profesor Marian Zembala. Nie byłam Jego pacjentką, a jednak uleczył moje serce i postawił mnie na nogi. To moje bardzo osobiste wspomnienie” – tak zaczyna swój wpis Anna Streżyńska, CEO MC2 Innovations. „Gdy zakończyłam swoją misję w Urzędzie Komunikacji Elektronicznej bardzo przeżywałam zakończenie tego 6-letniego aktywnego okresu (…). Z dnia na dzień po moim odejściu z UKE przestali dzwonić nawet ci, których uważałam za przyjaciół. Straciłam wiarę w siebie, mimo że obiektywne fakty dotyczące rynkowej rewolucji były powszechnie znane. Poszłam wówczas na konferencję, spodziewając się ‘odnaleźć siebie’ w telekomunikacyjnym środowisku (…). Przyjęto mnie z dystansem, albo mi się tak wydawało, więc przygnębiona ukryłam się w kącie koło hotelowej szatni i rozważałam opuszczenie spotkania. Wtem podszedł do mnie nieznany, wysoki, wyprostowany mężczyzna w płaszczu i przedstawił się mniej więcej tak: ‘Marian Zembala z kliniki chorób serca. Chciałem Pani podziękować za szybkie łącza internetowe, dzięki którym możliwości naszej kliniki, jeśli chodzi o leczenie, w tym korzystanie z konsultacji z całego świata, także podczas zabiegów, są zupełnie inne niż przed Pani pracą’. (…) Wyprostowałam się dzięki tym słowom i moje serce zostało wtedy uzdrowione”. Piękna historia.
Razem z Leszkiem Ślazykiem, właścicielem portalu Chiny24.com, zerkamy za Wielki Mur, a tam: „w trwającym około godziny wystąpieniu otwierającym Dwie Sesje premier Li Keqiang 76 razy użył słowa ‘stabilizacja’; Chińczycy uważają, że będzie to rok trudny, a może nawet bardzo trudny; przewidywalne trudności wewnętrzne to trzy presje: spadku popytu, szoku podażowego i nieprzewidywalności; ale zakłada się: wzrost PKB o około 5,5 proc. (najniższy od 30 lat); CPI (inflacja): 3 proc.; stworzenie ponad 11 mln nowych miejsc pracy; redukcję podatków i opłat o około 2,5 bln RMB (około 1,72 bln zł); przestrzeganie wysokiego poziomu naukowej i technologicznej samodzielności, samodoskonalenie oraz wzmacnianie decydującej roli innowacji jako podstawy ekonomii; propagowanie postawy/obrazu ‘ciepłego mężczyzny’ – dla którego partnerka jest ważniejsza od robienia kariery i bogacenia się; wydłużenie płatnego urlopu opiekuńczego ojcowskiego z obecnie obowiązujących 7–15 dni do 30–42 dni; zaostrzenie kar za handel ludźmi, łącznie z wprowadzeniem kary dożywocia, a nawet kary śmierci i karanie surowe zarówno handlarzy, jak i tych, którzy płacą handlarzom za ‘kupowanych’ przez siebie ludzi; zachęcanie młodych ludzi, aby chcieli zostać robotnikami, podejmowali pracę w fabrykach, a nie w firmach kurierskich. W okresie ostatnich 5 lat corocznie ubywa z rynku około 1,5 mln robotników”.
Natura człowieka jest taka, że chciałby zjeść ciastko i mieć ciastko. Zwykle jednak tak się po prostu nie da. Do takiej właśnie sytuacji odniósł się Szymon Janiak, zarządzający funduszem venture capital czysta3.vc: „W zeszłym tygodniu po raz kolejny odrzuciłem startup z powodu tego, że founderzy nie chcieli odejść z etatu. Bardzo perspektywiczny biznes na wczesnym etapie, możliwość pozyskania rundy na dobrych warunkach – a jednocześnie kompletny brak chęci podjęcia ryzyka. Tłumaczyli to tym, że muszą z czegoś żyć, a pensja na poziomie kilku tysięcy na rękę nie starczy im na opłaty. Nie widzieli w tym problemu, twierdząc, że całość będą zlecać na zewnątrz, a sami będą robić co trzeba po godzinach. Rozumiem tę sytuację, ale bazując na własnym doświadczeniu – nie inwestuję już w takie spółki, odrobiłem lekcję w tym zakresie. Startup to bardzo specyficzny rodzaj organizacji, gdzie bardzo dużo potrafi się zmienić w bardzo krótkim czasie. Doba zawsze jest za krótka i trzeba naprawdę tytanicznej pracy, żeby dowieźć wyniki. Bardzo szanuję ludzi, którzy wdrożyli 4-dniowy tydzień pracy, mają work-life balance w tego typu spółkach – choć nigdy takich nie poznałem. Osoby, z którymi mam przyjemność współpracować, które do czegoś doszły, najczęściej robią 1,5 etatu i więcej we własnej organizacji. Scenariusz w moim przypadku był zawsze taki sam – founderzy z etatem byli dużo mniej zaangażowani i znacznie szybciej tracili wiarę w projekt. Mieli wizję, że gdy wszystko wywróci się do góry nogami, to wciąż mają dobrą posadę za dobre pieniądze. (…) W tym segmencie albo powinno się coś robić na 100 proc. albo w ogóle, a jeśli ktoś obawia się ryzyka – to zupełne nie jest środowisko dla niego”. Trudno się nie zgodzić: po łebkach nikt nowego Amazona nie stworzy.
Piotr Mrzygłód, Manager Marketingu i Sprzedaży, odniósł się do wywiadu, jakiego prof. Janusz Filipiak udzielił redakcji „Forbesa”. „Dawno nie widziałem na FB tylu negatywnych komentarzy skierowanych na jakąś firmę z IT. Nie znalazłem ani jednego pozytywnego komentarza. Ciekawy przykład, jak aktywności PR, zamiast pozytywnego mają bardzo negatywny skutek. Osobiście uważam, że jest to przykład tego, że nie można sztucznie pompować wizerunku marki nie tworząc kultury organizacyjnej spójnej z archetypem marki. Ten sam trend widać w reakcji na marki globalne, które w imię zysku pozostają w Rosji. Oczywiście skala i waga tych dwóch przykładów jest zupełnie nieporównywalna, ale wniosek jest wspólny: nie można budować marki w oderwaniu od kultury organizacyjnej firmy, szczególnie dotyczy to B2B”. Pełna zgoda, ale sam wywiad szczerze polecamy.
Artykuł LinkedIn Park pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Prezesi CD Projektu, Comarchu i AB z najwyższymi zarobkami pochodzi z serwisu CRN.
]]>Stawki dla zarządzających poszły w górę w 2020 r. wobec 2019 r. – wynika z danych o wynagrodzeniach zarządów spółek giełdowych.
24 mln zł premii dla szefa CD Projektu
Tym razem finansowym rekordzistą okazał się prezes CD Projektu, Adam Kiciński, dzięki wysokiej premii związanej z rekordowym zyskiem spółki w 2020 r., który przekroczył 1 mld zł.
O ile podstawowe wynagrodzenie szefa CD Projektu zarówno w 2020 r. jak i 2019 r. wyniosło 420 tys. zł, to w zeszłym roku część zmienna zarobków uzależniona od poziomu zysku netto grupy wyniosła przeszło 24 mln zł.
W 2019 r. bonus sięgnął sporo mniej, 3,68 mln zł, bo też o wiele niższy był wówczas zysk największej polskiej spółki gamingowej.
Szef Comarchu: blisko 19 mln zł
Tradycyjnie najwyższe wynagrodzenie wśród pozostałych spółek uzyskał prezes Comarchu Janusz Filipiak – 18,8 mln zł wobec blisko 15 mln zł przed rokiem.
W sumie zarząd krakowskiej spółki zarobił w 2020 r. 28,5 mln zł (nie licząc premii) wobec niecałych 24 mln zł w 2019 r.
Adam Góral 2,4 mln zł
Szef największej polskiej grupy informatycznej, prezes Asseco Adam Góral, również odnotował wyższe wynagrodzenie w 2020 r. (2,4 mln zł) niż w 2019 r. (2,1 mln zł).
W jego ubiegłorocznej płacy 1,9 mln zł to zmienna stawka, a 0,1 mln zł to gaża za sprawowanie funkcji w innych spółkach grupy Asseco. W sumie 10 osób z zarządu Asseco Poland otrzymało 15,3 mln zł wynagrodzenia.
Prezes Compa przebił szefa Asseco
Prezes innej dużej grupy informatycznej, Comp SA, Robert Tomaszewski w 2020 r. osiągnął w sumie wyższe zarobki niż lider Asseco – łącznie ponad 2,5 mln zł, w tym ponad 1,5 mln zł na umowę o pracę oraz 910 tys. zł premii. W 2019 r. jego pensja wyniosła niecałe 1,5 mln zł, a resztę premia i inne wynagrodzenie.
Łącznie wynagrodzenie zarządu Compa (pensje, premie, inne wynagrodzenia) przekroczyły 6,5 mln zł w 2020 r., a w 2019 r. 5,7 mln zł.
Prezes AB z najwyższym wynagrodzeniem wśród dystrybutorów giełdowych
Wśród dystrybutorów obecnych na giełdzie prym jeśli chodzi o zarobki jak zwykle wiedzie prezes AB Andrzej Przybyło.
W roku 2020/2021, zakończonym 30 czerwca br., otrzymał 4,7 mln zł, wliczając nagrody i inne bonusy. W roku 2019/2020 szef wrocławskiej grupy miał 2,74 mln zł wynagrodzenia.
W sumie płace dla czteroosobowego zarządu AB SA w roku 2020/2021 wyniosły 12,56 mln zł, czyli również sporo więcej niż w roku 2019/2020 (7,33 mln zł).
Wynagrodzenia prezesów zarządu wybranych spółek giełdowych
Prezes | Spółka | Wynagrodzenie w roku 2020 (tys. zł brutto) | Wynagrodzenie w roku 2019 (tys. zł brutto) |
Adam Kiciński | CD Projekt | 24 661 | 4102 |
Janusz Filipiak | Comarch | 18 840 | 14 977 |
Andrzej Przybyło | AB | 4700* | 2741* |
Robert Tomaszewski | Comp | 2512 | 2289 |
Adam Góral | Asseco Poland | 2400 | 2100 |
Wojciech Buczkowski | Komputronik | 963** | 738** |
Rafał Wnorowski | Simple | 891 | 856 |
Roman Szwed | Atende | 778 | 592 |
Piotr Bieliński | Action | 494 | 438 |
Tadeusz Kurek | NTT System | 294 | 264 |
*Wynagrodzenie za rok finansowy 2020/2021 (1 lipca 2020 r. – 30 czerwca 2021 r.) oraz 2019/2020 (1 lipca 2019 r. – 30 czerwca 2020 r.)
**Wynagrodzenie za rok obrachunkowy 2020/2021 (1 kwietnia 2020 r. – 31 marca 2021 r.) oraz 2019/2020 (1 kwietnia 2019 r. – 31 marca 2020 r.)
Ponad 900 tys. zł dla lidera Komputronika
W pozostałych firmach dystrybucyjnych notowanych na GPW płace szefów nie przekroczyły 1 mln zł w ub.r.
W okresie minionego roku finansowego 2020/2021, który zakończył się 31 marca 2021 r., wynagrodzenie prezesa Wojciecha Buczkowskiego wyniosło 735 tys. zł w Komputronik SA, a dodatkowo szef grupy otrzymał 228 tys. zł ze spółek zależnych.
Piotr Bieliński blisko 0,5 mln zł
Stawka dla prezesa Actionu Piotra Bielińskiego wzrosła do 494 tys. zł w 2020 r., z 438 tys. zł w 2019 r.
Łącznie natomiast wynagrodzenia dla osób z zarządu w grupie Action okazały się niższe w 2020 r. (1,464 mln zł) niż w 2019 r. (1,678 mln zł). Stawki uwzględniają także m.in. płace Diany Kamphausen z likwidowanej spółki Action Europe.
Tadeusz Kurek – prawie 300 tys. zł
Stosunkowo niskie wynagrodzenie w porównaniu z innymi szefami tradycyjnie pobiera Tadeusz Kurek z NTT System. W 2020 r. jego zarobki nie przekroczyły 300 tys. zł, choć również były wyższe niż w 2019 r. W sumie wynagrodzenia trzyosobowego zarządu spółki wyniosły 834 tys. zł w 2020 r. wobec 744 tys. zł.
Roman Szwed: 778 tys. zł w ostatnim roku jako prezes
Jeśli chodzi pozostałe duże grupy informatyczne, to prezes Atende Roman Szwed pobrał 778 tys. zł wynagrodzenia za 2020 r., w tym 504 tys. zł to stała stawka, a 274 tys. zł zmienna. Wieloletni szef spółki w czerwcu 2021 r. zrezygnował ze stanowiska prezesa i został powołany do rady nadzorczej Atende SA, gdzie pełni funkcję przewodniczącego.
Łącznie wynagrodzenia 5 osób z zarządu Atende SA sięgnęły 3,5 mln zł w 2020 r. wobec 2,6 mln zł rok wcześniej.
374 tys. zł premii dla prezesa Simple
Stawkę podobną jak przed rokiem miał szef Simple, Rafał Wnorowski, czyli ok. 0,5 mln zł. Do tego w tym roku doszła premia 374 tys. zł. W ub.r. wyniosła 340 tys. zł.
Jacek Papaj najwyżej opłacany w radach nadzorczych
Najwyższe wynagrodzenie w radzie nadzorczej spółki z branży uzyskał przewodniczący rady nadzorczej Compa, Jacek Papaj – przeszło 1 mln zł w 2020 r. W tym mieści się jednak wynagrodzenie z tytułu zakazu konkurencji.
Artykuł Prezesi CD Projektu, Comarchu i AB z najwyższymi zarobkami pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Zarobki prezesów IT poszły w górę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wzrosły zarobki w większości zarządów największych dystrybutorów i integratorów – wynika z danych za miniony rok finansowy. Również płace szefów spółek poszły w górę.
Janusz Filipiak jak zwykle numerem 1
Rekordzistą na liście płac liderów spółek z branży, jest od lat prezes i założyciel Comarchu, Janusz Filipiak. W 2019 r. jego wynagrodzenie wyniosło łącznie blisko 15 mln zł brutto, czyli ponad 2,6 mln zł więcej niż w 2018 r. W tym prawie 9 mln zł gaży pochodziło z Comarch SA, a reszta ze spółek zależnych i stowarzyszonych.
Wynagrodzenia zarządu Comarch SA wyniosły łącznie 23,9 mln zł w 2019 r., a jednostki zależne i stowarzyszone wypłaciły w sumie menedżerom 7,64 mln zł. To również więcej niż w 2018 r., gdy było to odpowiednio 20,4 mln zł oraz 7,19 mln zł.
W 7-osobowym kierownictwie jeszcze 2 osoby oprócz Janusza Filipiaka otrzymały wynagrodzenia wyższe niż 1 mln zł w ub.r.
2 mln zł Adama Górala
W największym polskim koncernie informatycznym – Asseco Poland – wynagrodzenie zarządu było blisko dwukrotnie niższe niż w Comarchu i wyniosło 12,3 mln zł, z tym że kwota ta została podzielona między 11 osób.
Prezes Adam Góral otrzymał 2 mln zł w 2019 r. w porównaniu do 1,9 mln zł w 2018 r. Jest to wynagrodzenie za sprawowanie funkcji w Asseco Poland SA. Dodatkowo za funkcje w spółkach grupy pobrał odpowiednio 0,1 mln zł oraz 0,2 mln zł.
Robert Tomaszewski, szef Compa, otrzymał 1,472 mln zł pensji na umowę o pracę oraz 0,8 mln zł premii. W 2018 r. było to odpowiednio 1,4 mln zł i 0,6 mln zł.
W ub.r. wzrosły stawki w Atende. Wynagrodzenie prezesa Romana Szweda przekroczyło 700 tys. zł, a 4 wiceprezesów – 600 tys. zł. W sumie zasadnicze i pozostałe płace zarządu grupy sięgnęły w sumie 3,4 mln zł, o blisko 0,7 mln zł więcej niż w 2018 r.
Ponad 700 tys. zł byłego szefa Sygnity
Prezes Sygnity Mariusz Nowak pobrał 723 tys. zł wynagrodzenia w roku 2018/2019, zakończonym 30 września 2019 r., a trzyosobowy zarząd w sumie 1,67 mln zł. Mariusz Nowak nie sprawował funkcji przez cały rok finansowy, w czerwcu 2019 r. został zawieszony w czynnościach. Od grudnia 2019 r. szefem Sygnity jest Bogdan Zborowski.
Zarząd Wasko zmieścił się w kwocie nieco ponad 1,7 mln zł w 2019 r. Prezes Wojciech Wajda, założyciel i główny akcjonariusz gliwickiej firmy, pobiera wyjątkowe skromne wynagrodzenie w porównaniu z innymi szefami dużych spółek informatycznych – nieco ponad 200 tys. zł w ub.r.
Wynagrodzenia prezesów zarządu giełdowych dystrybutorów i integratorów
Prezes | Spółka | Wynagrodzenie w roku 2019 (tys. zł brutto) | Wynagrodzenie w roku 2018 (tys. zł brutto) |
Janusz Filipiak | Comarch | 14977 | 12354 |
Andrzej Przybyło | AB | 2741* | 2163* |
Adam Góral | Asseco Poland | 2100 | 2100 |
Robert Tomaszewski | Comp | 1472 | 1403 |
Roman Szwed | Atende | 750 | 615 |
Wojciech Buczkowski | Komputronik | 738** | 235** |
Mariusz Nowak | Sygnity | 723*** | 759*** |
Piotr Bieliński | Action | 438 | 428 |
Tadeusz Kurek | NTT System | 264 | 204 |
Wojciech Wajda | Wasko | 204 | 115,6 |
*Wynagrodzenie za rok finansowy 2019/2020 (1 lipca 2019 r. – 30 czerwca 2020 r.) oraz 2018/2019 ((1 lipca 2018 r. – 30 czerwca 2019 r.)
**Wynagrodzenie za rok finansowy 2019/2020 (1 kwietnia 2019 r. – 31 marca 2020 r.) oraz 2018/2019 (1 kwietnia 2018 r. – 31 marca 2019 r.)
***Wynagrodzenie za rok finansowy 2018/2019 (1 października 2018 r. – 30 września 2019 r.) oraz 2017/2018 (1 października 2017 r. – 30 września 2018 r.)
Więcej dla prezesa AB
Wśród szefów spółek giełdowych dystrybutorów w ub.r. Andrzej Przybyło zarobił 2,7 mln zł, więcej o blisko 0,6 mln zł niż w roku 2018/2019. W sumie wynagrodzenia 4-osobowego zarządu AB wyniosły 7,33 mln zł w roku 2019/2020 w porównaniu z 5,77 mln zł w roku 2018/2019. Wszyscy członkowie zarządu zarobili ponad 1 mln zł.
Wynagrodzenie prezesa Wojciecha Buczkowskiego za miniony rok obrachunkowy 2019/2020, zakończony 31 marca br., wyniosło w Komputronik SA w sumie 450 tys. zł, a w spółkach zależnych i stowarzyszonych – 288 tys. zł. Rok wcześniej były to kwoty 120 tys. zł i 115 tys. zł.
1 mln zł mniej w Action
Zarząd Actionu otrzymał w sumie w 2019 r. 1,68 mln zł wobec 2,67 mln zł w 2018 r. Stawki obejmują również wynagrodzenia zarządów spółek zależnych. Płaca prezesa Piotra Bielińskiego w 2019 r. utrzymała się na podobnym poziomie (438 tys. zł) co w poprzednim roku. Więcej niż szef zarobił jednak wiceprezes Sławomir Harazin (583 tys. zł w 2019 r. wobec 640 tys. zł w 2018 r.).
22 tys. zł miesięcznie dla prezesa NTT
W NTT System cały zarząd miał 744 tys. zł wynagrodzenia w 2019 r. wobec 656 tys. zł w 2018 r. W przypadku wszystkich trzech członków władz spółki stawki te były podobne. Prezes Tadeusz Kurek otrzymał 264 tys. zł w całym roku, o 60 tys. zł więcej niż rok wcześniej.
Mniejsze wynagrodzenia w Also
Co do znaczących dystrybutorów, którzy nie są notowani na GPW, to w Also Polska wynagrodzenia zarządu sięgnęły w sumie blisko 835 tys. zł w 2019 r. wobec 880,3 tys. zł w 2018 r. Kwoty te obejmują także wynagrodzenia z zysku.
Blisko dwukrotnie niższą stawkę otrzymuje zarząd Veracompu. Z kolei w polskim oddziale Tech Daty w roku zakończonym w styczniu 2019 r. płace zarządu były dwukrotnie niższe niż rok wcześniej.
Wynagrodzenia zarządów dystrybutorów spoza GPW
Spółka | Wynagrodzenie w roku 2019 (tys. zł brutto) | Wynagrodzenie w roku 2018 (tys. zł brutto) |
Also Polska | 834,9 | 880,3 |
Tech Data | 715* | 1695* |
Veracomp | 441,7 | 405 |
*Wynagrodzenia w roku zakończonym 31 stycznia 2019 r. oraz 31 stycznia 2018 r.
Jacek Papaj najlepiej opłacany w radach nadzorczych
W radach nadzorczych spółek z branży najwyższe wynagrodzenie otrzymał Jacek Papaj, przewodniczący rady nadzorczej Compa i wieloletni prezes spółki (do 2017 r.). Jego płaca w 2019 r. wyniosła 2,24 mln zł. Kwota ta obejmuje również wynagrodzenie z tytułu zakazu konkurencji.
Artykuł Zarobki prezesów IT poszły w górę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Comarch: Janusz Filipiak ma nowe powołanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ponadto powołania otrzymali wiceprezesi: Marcin Dąbrowski – dyrektor sektora telekomunikacja (objął tę funkcję w 2015 r.), Paweł Prokop – dyrektor sektora publicznego (od 2003 r., a od 1996 r. w zarządzie), Andrzej Przewięźlikowski – dyrektor sektora finanse (od 2015 r.), Zbigniew Rymarczyk – dyrektor sektora ERP (od 2004 r. w zarządzie), Konrad Tarański – dyrektor finansowy (od 2008 r.) i Marcin Warwas – dyrektor sektora usługi (od 2007 r.).
Powołano również radę nadzorczą. Jej przewodniczącą pozostała Elżbieta Filipiak, prezes grupy EFI, żona Janusza Filipiaka (wspólnie kontrolują większość udziałów w spółce).
Zmienił się natomiast skład rady. Wiceprzewodniczącym został Andrzej Pach, specjalista od sieci komputerowych i radiowych, prorektor krakowskiej AGH, profesor w katedrze telekomunikacji. W nowej kadencji w radzie zasiądzie także Łukasz Kalinowski – ostatnio prezes Metlife i wiceprezes konfederacji Lewiatan, Joanna Krasodomska – dyplomowany księgowy, profesor Uniwersytetu Ekonomicznego w Krakowie oraz Tadeusz Włudyka – prawnik, profesor UJ. Tak jak na początku poprzedniej kadencji, nominacje ponownie otrzymały Anna Pruska, prezes szwajcarskiej spółki Comarchu i Danuta Drobniak – biegły rewident.
Artykuł Comarch: Janusz Filipiak ma nowe powołanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Comarchu ma sposób na rosnące koszty fachowców pochodzi z serwisu CRN.
]]>Janusz Filipiak podkreślił, że Comarch przechodzi na sprzedaż usług poprzez chmurę danych. Umowy są co najmniej 5-letnie, a rozwiązania chmury publicznej rosną w dwucyfrowym tempie.
Na koniec II kw. br. Comarch zatrudniał 5,62 tys. specjalistów na całym świecie wobec ok. 5,5 tys. w końcu 2017 r.
W I poł. 2018 r. grupa Comarch wypracowała globalnie 604 mln zł przychodów, zysk netto spadł do 4,3 mln zł z 26,9 mln zł przed rokiem. Na polskim rynku krakowska firma osiągnęła 325,9 mln zł przychodów ze sprzedaży klientom zewnętrznym oraz 16,9 mln zł zysku netto. Rok wcześniej było to odpowiednio 282,2 mln zł i 27,2 mln zł.
Artykuł Szef Comarchu ma sposób na rosnące koszty fachowców pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Comarchu: zachodnie firmy „nie są za mądre” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Prezes zaznacza, że część fachowców wywodzących się z Comarchu po doświadczeniach w zachodnich korporacjach wraca do krakowskiej firmy, bo chce zrobić coś sensownego – mimo że w globalnych koncernach mogą liczyć na wyższe zarobki.
Oczywiście w kraju tacy ludzie również muszą być dobrze wynagradzani. Szef firmy przyznał, że zdecydował się podnieść płace dla 750 młodych informatyków o 2 tys. zł brutto, aby ograniczyć odejścia. Średnia pensja informatyka w Comarchu to według prezesa obecnie 9 tys. zł brutto, a najwyższej klasy specjaliści otrzymują 16 tys. zł. Janusz Filipiak zapowiedział jednocześnie dalsze podwyżki. "Nie mam innego wyjścia" – przyznał założyciel jednego z informatycznych potentatów na polskim rynku.
Presja na płace wpływa na wyniki Comarchu. W 2017 r. zysk netto firmy spadł o 42 proc., m.in. z uwagi na wzrost kosztów osobowych. Jednocześnie Janusz Filipiak zaznaczył w liście do akcjonariuszy, że inwestycje w specjalistów są kluczowe dla dalszego rozwoju przedsiębiorstwa. W końcu ub.r. Comarch zatrudniał na świecie 5,5 tys. fachowców.
Artykuł Szef Comarchu: zachodnie firmy „nie są za mądre” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Comarchu wyznaczył następcę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Profesor Filipiak uzasadnił plan rezygnacji z czynnego kierowania spółką wiekiem (w 2022 r. będzie miał 70 lat) oraz koniecznością uporządkowania spraw związanych z sukcesją. Chce także rozwiać obawy klientów, którzy zastanawiają się, czy sprzeda Comarch. Obecnie Janusz Filipiak i jego żona Elżbieta kontrolują 40,82 proc. udziałów w Comarchu, co przekłada się na większość głosów na walnym zgromadzeniu (prawie 68 proc.).
Jeremiasz Filipiak zarządza obecnie operacjami Comarchu w Ameryce i Azji jako CEO amerykańskiej spółki Comarchu z siedzibą w Nowym Jorku (od 2013 r.). Jest absolwentem nauk komputerowych na Virginia Polytechnic Institute and State University. Następnie studiował na Cornell University, gdzie zdobywał wiedzę w zakresie uczenia maszynowego, sztucznej inteligencji, analizy statystycznej.
Szef Comarchu poinformował również, jak zostanie przeprowadzona sukcesja. Mianowicie udziały jego oraz jego żony zostaną wniesione do akcyjnej spółki komandytowej, w której każde z dzieci założyciela spółki: Jeremiasz, córka Anna, która jest w radzie nadzorczej Comarchu oraz Maria, obecnie na studiach, będą mieli po 1/3 udziałów, wspólnie zarządzając grupą. Do podejmowania decyzji np. na walnym będzie potrzebne porozumienie całej trójki.
Janusz Filipiak, profesor krakowskiej AGH, zakładał Comarch w 1993 r. Obecnie grupa zatrudnia ponad 5 tys. osób w 30 krajach.
Kapitalizacja Comarchu przekracza 1,4 mld zł. W I poł. 2017 r. grupa wypracowała 491 mln zł przychodów oraz 10,8 mln zł zysku netto.
Janusz Filipiak zapowiada, że po przejściu na emeryturę zajmie się pisaniem i rozbudową krakowskiego domu.
Artykuł Szef Comarchu wyznaczył następcę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Comarch przejął polską spółkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>– W naszej ocenie informatyzacja administracji publicznej to obszar, który będzie się rozwijał bardzo dynamicznie, zwłaszcza w najbliższym czasie – mówi Janusz Filipiak, założyciel i prezes Zarządu Comarch. – Transakcja nabycia spółki Geopolis to duży krok w kierunku wzmocnienia pozycji Comarch w tym segmencie rozwiązań IT. Wyspecjalizowana kadra oraz dojrzały produkt oferowany przez przejętą spółkę pozwolą nam na rozbudowę portfolio, a w efekcie zdobycie nowych kontraktów.
Zgodnie z umową Comarch nabył całość praw autorskich do platformy ERGO, głównego rozwiązania oferowanego przez Geopolis. Akwizycja Geopolis jest kolejnym przejęciem Comarchu w ostatnich latach. Wcześniej dołączył do niego dołączył niemiecki producent oprogramowania SoftM, szwajcarski dostawca systemów ERP A-MEA Informatik oraz amerykański operator systemów lojalnościowych Thanks Again.
Artykuł Comarch przejął polską spółkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ludzie IT powołani przez prezydenta pochodzi z serwisu CRN.
]]>Kapituła wybierze po 3 nominowanych w każdej z sześciu kategorii do dorocznej Nagrody Gospodarczej Prezydenta: Lider MŚP, Narodowy Sukces, Międzynarodowy Sukces, Odpowiedzialny Biznes, Startup_PL, Badania+Rozwój. Ostatecznych zwycięzców wskaże prezydent RP.
Artykuł Ludzie IT powołani przez prezydenta pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Janusz Filipiak pozostanie szefem Comarchu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Powołano także 7-osobową radę nadzorczą. Przewodniczącą została Elżbieta Filipiak. Pozostali członkowie rady to Maciej Brzeziński (wiceprzewodniczący), Robert Bednarski, Danuta Drobniak, Wojciech Kucharzyk, Anna Ławrynowicz, Anna Pruska.
Artykuł Janusz Filipiak pozostanie szefem Comarchu pochodzi z serwisu CRN.
]]>