Artykuł Jakość ma znaczenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>W 2015 r. lista dostawców monitorów wyglądała
praktycznie tak samo jak rok wcześniej, jednak znacząco zmieniły się udziały
rynkowe. Niestety nie dysponujemy danymi od LG i Samsunga. Jedynie na podstawie
nieoficjalnych rozmów możemy oszacować, że ich pozycja uległa osłabieniu.
W 2014 r. LG znalazło klientów na
ok. 160 tys. wyświetlaczy, zaś
Samsung na nieco ponad 100 tys. To oznacza, że obie koreańskie firmy sprzedały
ponad
300 tys. LCD, co stanowiło jedną trzecią krajowego rynku. Z kolei
w ubiegłym roku, jak wynika z naszych szacunków, liczba ta
najprawdopodobniej zmalała do 250–260 tys., czyli – przy założeniu ogólnej
liczby sprzedanych monitorów na poziomie 900 tys. – do obu dostawców
należało nieco więcej niż jedna czwarta polskiego rynku.
Wzrostami, dużymi
i mniejszymi, mogło się za to pochwalić kilka innych dobrze znanych
w Polsce marek, takich jak: Acer, Asus, BenQ, iiyama czy NEC (kolejność
alfabetyczna). Być może wzrosły też udziały Philipsa albo AOC, lecz nie możemy
być tego pewni, bo dysponujemy jedynie sumaryczną dla obu tych marek liczbą ok.
160 tys. monitorów.
Niewątpliwie do największych wygranych należy Asus, który
2015 r. zamknął wynikiem 65 tys. sprzedanych paneli. Tak dobry rezultat
(dwukrotnie lepszy niż przed rokiem) producent zawdzięcza m.in. dużej
aktywności w segmencie modeli przeznaczonych do gamingu.
– Asus jest
obecnie liderem na rynku monitorów gamingowych. Należy do nas aż 40 proc.
globalnego rynku. W ubiegłym roku odnotowaliśmy spory wzrost i teraz
bardzo intensywnie rozwijamy ofertę
– mówi Karolina Jonko-Małecka, Country Product Manager w polskim
oddziale producenta.
Matryce LCD w pigułce
• TN (Twisted
Nematic)
Charakterystyka: poziome ustawienie ciekłych kryształów
względem powierzchni ekranu
Zalety:
– niska cena
– krótki czas reakcji matrycy (od 2 ms w trybie
G2G)
Wady:
– małe odwzorowanie kolorów
– małe kąty widzenia
Zastosowanie: do prac biurowych i zastosowań
domowych, dzięki szybkiej reakcji matrycy mogą być stosowane również do gier,
ale bez satysfakcjonującego odzwierciedlenia barw
• IPS (In Plane
Switching)
Charakterystyka: pionowe ustawienie ciekłych kryształów
względem powierzchni ekranu
Zalety:
– bardzo dobre odwzorowanie barw
– krótki czas reakcji matrycy
– szerokie kąty widzenia
Wady: relatywnie wysoka cena w stosunku do rozwiązań
typu VA
Zastosowanie: dla profesjonalistów wymagających dobrego
odzwierciedlenia barw, graczy i wymagających użytkowników domowych
• VA (Vertical
Alignment), PVA (Patterned Vertical Alignment), MVA (Multi Vertical Alignment)
Matryce z rodziny VA stanowią kompromisowe rozwiązanie
pomiędzy TN a PVA. Monitory z matrycami z rodziny VA mają lepsze
kąty widzenia niż PVA, lepsze odwzorowanie barw niż TN, zaś gorsze niż
w przypadku IPS. Koszt monitora z matrycą typu VA również jest wyższy
niż dla TN zaś niższy niż PVA.
Charakterystyka: pionowe lub ukośne ustawienie ciekłych
kryształów względem powierzchni ekranu
Zastosowanie: dla graczy oraz do zastosowań domowych
Z zeszłorocznych wyników zadowolony może być też szef
polskiego oddziału iiyama. Japońskiej marce udało się wprowadzić na nasz rynek
prawie 69 tys. wyświetlaczy (rok wcześniej – 50,8 tys.). Mamy więc
w tym przypadku do czynienia z ponad 30-proc. wzrostem.
– To
najlepsze wyniki od dekady, zarówno na polskim, jak i europejskim rynku.
Pobiliśmy wszystkie własne rekordy sprzedaży w Polsce, Niemczech, Francji,
Anglii i Holandii
– podkreśla Mariusz Kuczyński, szef polskiego przedstawicielstwa iiyama.
Kolejnym dostawcą, który
zwiększył udziały na polskim rynku monitorów, był Acer. Z informacji
uzyskanych od tego producenta wynika, że w odniesieniu do 2014 r.
odnotował on wzrost sprzedaży o 18 proc. Oznacza to skok z 19
tys. wyświetlaczy dwa lata temu do 22,4 tys. w roku 2015.
–
W porównaniu ze stałą albo spadającą sprzedażą na całym rynku uzyskany
przez nas wzrost należy uznać za bardzo dobry rezultat – komentuje Patryk Roszko, Peripherial Business
Unit Manager w polskim oddziale Acera.
Na liście liczących się
dostawców znajduje się również Dell, który powołując się na badania DisplayCast
za trzeci kwartał 2015 r. (unikając przy tym dzielenia się konkretną
liczbą), twierdzi, że ma wyjątkowo mocną pozycję. Wzrostami, wprawdzie
niewielkimi, chwalą się także BenQ i NEC. Pierwszy z producentów sprzedał
w ubiegłym roku 75 tys. wyświetlaczy ciekłokrystalicznych, a więc
trzy tysiące więcej niż rok wcześniej. Z kolei NEC w 2015 r.
znalazł nabywców na 21,6 tys. monitorów, w tym 16,6 tys. wyświetlaczy
desktopowych i 5 tys. modeli wielkoformatowych.
Niewątpliwie największą zmianą, jaką mogliśmy obserwować na
rynku monitorów w zeszłym roku, był bardzo duży wzrost zainteresowania
wyświetlaczami o sporych przekątnych oraz urządzeniami przeznaczonymi do
gamingu.
Dobrym przykładem jest
BenQ. W przypadku urządzeń tej marki w 2015 r. aż 45 proc.
sprzedaży stanowiły urządzenia o przekątnych długości od 21,5 do 22 cali.
Na drugim miejscu, z udziałem 35 proc., znalazły się modele
24-calowe, zaś 27-calowe i większe – na trzecim (7,2 proc.).
Nieco inaczej, jeśli chodzi o przekątne, klasyfikuje krajowy rynek
dostawca monitorów Philipsa i AOC w Polsce. W tym przypadku
wyświetlacze o przekątnej długości do 20 cali odpowiadały za nieco ponad
20 proc. sprzedaży, a zdecydowaną większość (75 proc.)
sprzedanych modeli stanowiły wyświetlacze o przekątnych długości pomiędzy
21,5 a 24 cale. Pozostałe 5 proc. należało do dużych przekątnych,
powyżej 24 cali. O niemal takiej samej strukturze sprzedaży możemy mówić
w przypadku Asusa: modele 19–20 cali to 25 proc. zbytu, 21–24 cale
– aż 63 proc., i powyżej 24 cali – 12 proc.
Wprawdzie wyświetlacze
ciekłokrystaliczne w rozmiarach 22–24 cali cieszą się popytem już od kilku
lat, ale nigdy wcześniej nie zdominowały krajowego rynku. Nie notowano również
większego niż kilka procent zainteresowania urządzeniami o bardzo dużych
przekątnych (powyżej 27 cali). Koniecznie trzeba zaznaczyć, że ekrany
o największych przekątnych najczęściej oferują wysoką jakość obrazu,
a bardzo dobre wyniki iiyamy czy Asusa, czyli dostawców sprzętu świetnej
jakości, potwierdzają, że obserwujemy zdecydowany wzrost popytu na sprzęt
z wyższej półki.
– Widzimy dużą zmianę w preferencjach zakupowych
klientów końcowych. Już nie szukają produktów w najniższej cenie, lecz
wybierają wyszukane konstrukcje z dodatkowymi funkcjami – mówi Patryk Roszko.
Z wypowiedzi
przedstawicieli producentów wynika, że na krajowym rynku mamy do czynienia
z postępującą polaryzacją. Monitory, na których trudno zarobić,
o niewielkich przekątnych i przeciętnych parametrach cieszą się
największym zainteresowaniem klientów w sieciach detalicznych. Natomiast
większe konstrukcje wysokiej jakości, przeznaczone dla zaawansowanych,
wymagających użytkowników coraz częściej znajdują swoje miejsce na półkach
resellerów.
Artykuł Jakość ma znaczenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Multimedia Ricoh: jakość i interaktywność pochodzi z serwisu CRN.
]]>Projektory Ricoh zapewniają dostęp do szeregu zaawansowanych funkcji, które gwarantują atrakcyjność prezentacji oraz sprawiają, że jest ona bardziej interaktywna. Część rozwiązań japońskiej marki, m.in. model PJ WX4141NI, daje możliwość korzystania z wbudowanej tablicy interaktywnej. Urządzenie wyświetla obraz o przekątnej od 47 do 80 cali (z odległości 11,7–24,9 cm), a użytkownicy mogą nanosić swoje notatki wprost na nim.
Nowe modele projektorów krótkoogniskowych, PJ WX4241 N oraz PJ WX3551 N, są wyposażone w port HMDI, wbudowany głośnik oraz obsługują sieci Wi-Fi i LAN. Urządzenia zapewniają także odtwarzanie filmów w formacie MPG4 bezpośrednio z pamięci USB. Natomiast zastosowana w PJ WX4241 N oraz PJ WX3551 N technika Miracast umożliwia bezprzewodowe przesyłanie dźwięku i obrazu w bardzo dobrej jakości, jak również korekcję wyświetlanego obrazu w poziomie i pionie. Dodatkowo funkcja „360 tilt free” umożliwia projekcję obrazu z projektora zawieszonego w każdej pozycji.
W ofercie Ricoh znajdują się także modele przeznaczone dla jednostek edukacyjnych i administracji rządowej. Krótkoogniskowy projektor PJ X4330 wyświetla obraz o 80-calowej przekątnej z odległości niespełna 1 metra od ekranu, a żywotność lampy wynosi aż 10 tys. godzin.
Projektory High End Ricoh PJ X6181 N, PJ WX6181 N oraz PJ WU6181 N zostały natomiast zaprojektowane specjalnie z myślą o dużych salach wykładowych i konferencyjnych. Dzięki natężeniu światła do 7,2 tys. lumenów przy wykorzystaniu standardowego obiektywu gwarantują wyjątkową jakość obrazu we wszystkich warunkach oświetleniowych. Charakteryzuje je bardzo dobra rozdzielczość rzeczywista – tryb WUXGA 1920×1200 i współczynnik kontrastu 6000:1. Dzięki sześciu wymiennym obiektywom użytkownik uzyskuje możliwość wyświetlania obrazu o przekątnej od 30 do 500 cali z odległości od 0,7 do ponad 76 m od ekranu.
Tablica interaktywna Ricoh D5500 o przekątnej 55 cali (rozdzielczości rzeczywistej w trybie Full HD) zapewnia bardzo precyzyjne odwzorowanie nanoszonych notatek – grubość kreski od 0,2 mm – a także usuwanie i zmianę wyświetlanych obiektów oraz ich przenoszenie. Użytkownicy mogą korzystać z funkcji OCR w różnych językach, w tym polskim. Zmiany mogą być wprowadzane na tym samym ekranie wyświetlanym jednocześnie na ośmiu różnych tablicach połączonych ze sobą w tej samej sieci LAN, bez względu na ich lokalizację. Edytowany materiał (w postaci pliku) może zostać przesłany na wybrany e-mail, zapisany na wbudowanym w tablicę dysku twardym (plik jest chroniony hasłem), USB bądź w odpowiednim katalogu sieciowym. Można go również wydrukować na drukarce sieciowej. Wszystkie przesyłane pliki są szyfrowane.
Tablice Ricoh gwarantują wysoką rozdzielczość obrazu i są kompatybilne z szeroką gamą urządzeń – notebookami, tabletami czy smartfonami. Wyposażono je też w funkcję Picture-in-Picture (PiP), umożliwiającą wyświetlenie dodatkowego obrazu na przykład z systemu do wideokonferencji.
Systemy do wideokonferencji (UCS) marki Ricoh (model P1000 oraz P3500) podczas połączenia umożliwiają wygodne współużytkowanie dokumentów i prezentacji, zaś dzięki szyfrowaniu chronią przesyłane dane oraz gwarantują bezpieczeństwo wideokonferencji dla szerokiego grona uczestników. Ponadto z systemów do wideokonferencji firmy Ricoh możemy wdzwaniać się do systemów UCS innych producentów.
W wideokonferencji realizowanej za pośrednictwem systemów UCS możemy łączyć się z 20 różnymi lokalizacjami i z każdej z nich udostępnić wybrane pliki, np. omawianą właśnie prezentację w formacie Power Point.
Modele Ricoh są kompatybilne z dodatkowymi urządzeniami peryferyjnymi oraz smartfonami i tabletami z systemem operacyjnym Android czy iOS. W zależności od potrzeb można do nich podłączyć głośniki, dodatkowy projektor bądź tablicę interaktywną.
Artykuł Multimedia Ricoh: jakość i interaktywność pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Rośnie konkurencja na rynku UPS pochodzi z serwisu CRN.
]]>Marek Bigaj Ze względu na zmieniającą się strukturę rynku UPS-ów (nie tylko
w Polsce) zanotowaliśmy spadek sprzedaży w naszym wciąż jeszcze
podstawowym segmencie produktowym – mowa o zasilaczach o mocy do
5 kVA. Z kolei w grupie produktów on-line powyżej 5 kVA
sprzedaż rosła najszybciej. To dla nas rozwojowy segment: pozyskujemy nowe
rynki, nowe obszary zastosowań, zaangażowaliśmy większe siły sprzedażowe. Ale
chociaż w grupie rozwiązań on-line uzyskaliśmy dużą dynamikę wzrostu, to
globalna roczna sprzedaż firmy spadła w stosunku do roku 2013.
CRN Co takiego dzieje się
w segmencie małych zasilaczy?
Marek
Bigaj Z jednej strony kurczy się rynek komputerów PC i rośnie
liczba urządzeń mobilnych. Z drugiej już kilka lat temu obniżyła się
bariera wejścia dla firm handlowych – niespecjalizujących się w produkcji
– sprzedających pod własnymi markami sprzęt z Dalekiego Wschodu.
Bardziej zdecydowane są też działania międzynarodowych koncernów.
CRN Ten segment rynku jest chyba bardzo wrażliwy na
cenę?
Marek Bigaj Cena produktu jest bardzo istotna.
Niestety, klienci nie zdają sobie sprawy, że bardzo tanie UPS-y często nie
spełniają podstawowych wymagań normatywnych oraz jakościowych. My każdą
wprowadzoną nową serię przekazujemy do laboratorium zewnętrznego, które bada
produkty pod kątem zgodności z unijną dyrektywą LVD. Bierzemy za nasze
produkty pełną odpowiedzialność. Zgodność z normami wymaga zastosowania
lepszej jakości podzespołów i materiałów, których koszt jest wyższy.
Dlatego nie możemy zaproponować klientom UPS-a w tak niskiej cenie jak
zwykła firma handlowa. Ta bardzo często nie weryfikuje zgodności swoich
produktów z wymaganiami normatywnymi obowiązującymi w Polsce
i UE. Problemy zaczną się dopiero wtedy, gdy wydarzy się nieszczęście
i trzeba będzie ponieść konsekwencje cywilne lub karne.
CRN Czy jest jakiś
sposób, aby to zmienić?
Marek
Bigaj Walka z nieuczciwą konkurencją jest bardzo trudna, bo
organy kontrolne w Polsce mają niewielkie budżety na badania i nie
podejmują skutecznych działań w zakresie kontroli bezpieczeństwa
produktów. Chwalą się głównie wykryciem niewłaściwego, pod względem graficznym,
oznaczenia CE lub brakiem jakiegoś zapisu w instrukcji obsługi. Należy
dążyć do zmiany mentalności klientów, aby nie tylko cena decydowała
o zakupie rozwiązania, lecz renoma dostawcy, jakość techniczna
rozwiązania, gwarancja i wsparcie posprzedażowe.
CRN Jakie działania
podejmujecie, by przeciwdziałać spadkom sprzedaży?
Marek Bigaj Ostatni
rok solidnie przepracowaliśmy. Rozpoczęliśmy realizację dwóch projektów
unijnych. Po pierwsze rozbudowę i unowocześnienie firmowej infrastruktury
IT. Po drugie przygotowanie do wdrożenia elektronicznej wymiany informacji
z partnerami biznesowymi. Podjęliśmy też konsekwentne prace związane
z eksportem, wsparte programem „Paszport do Eksportu”. Wystawiamy się na
zagranicznych targach (m.in. CeBIT) i poszerzamy działania marketingowe.
Nasza oferta produktowa w roku 2015 ulegnie również znaczącemu
powiększeniu. Rozwijamy też kanał sprzedaży w obszarze zastosowań
zasilania gwarantowanego, który nie zawsze jest obsługiwany przez firmy
z branży IT. Dotyczy to przemysłu, ochrony zdrowia, monitoringu itp.
CRN Co nowego macie
konkretnie do zaoferowania?
Marek Bigaj Rok 2015 wręcz obfituje w kolejne premiery.
Pojawiły się nowe serie ekonomicznych zasilaczy line-interactive Easyline
(małej mocy) oraz seria zasilaczy trójfazowych Powerline Green Lite o mocy
od 10 do 60 kVA. W sierpniu pokażemy zupełnie nową linię UPS-ów. Choć
EVER wyrósł jako producent zasilaczy małych mocy i z nich jesteśmy
najbardziej znani, to już ponad siedem lat temu opracowaliśmy w naszym
dziale
badań i rozwoju pierwsze konstrukcje zasilaczy w topologii on-line
o wyższych mocach. Obecnie oferujemy rozwiązania o mocy do
140 kVA z możliwością rozbudowy do ponad 300 kVA (przy pracy
równoległej). W najbliższym czasie portfolio firmy zostanie poszerzone
o systemy tandemowe, a więc zasilacze wraz z agregatami
prądotwórczymi (specjalnie skonfigurowanymi pod kątem naszych trójfazowych
UPS-ów z serii Powerline Green). Oprócz tego systematycznie rozwijamy
nasze autorskie oprogramowanie komunikacyjne i zarządcze do rozbudowanych
systemów infrastruktury sieciowej.
CRN Zawsze
podkreślaliście znaczenie własnego działu R&D. Czy to się nie zmienia?
Marek
Bigaj Własny dział R&D
gwarantuje innowacyjność technologiczną. EVER od początku istnienia miał
elementy, które wyróżniały go na rynku. Na przykład pierwszy zasilacz bez
włącznika – z serii Autopower (koniec lat 90. – przyp. red.),
uruchamiający się automatycznie po włączeniu podłączonego do niego komputera,
pierwsze na rynku polskim zasilacze off-line małej mocy z sinusem na
wyjściu, pierwszy w Europie zasilacz z superkondensatorem zamiast
akumulatorów. Jako jedyna firma mamy zasilacze trójfazowe z kompensacją
mocy biernej. To wynalazek zgłoszony w 2012 r. do ochrony patentowej
(procedura jest w toku). Również w bieżącym roku zostanie wprowadzona
do oferty nowatorska seria zasilaczy UPS dla segmentu MŚP.
CRN Globalni potentaci na
rynku UPS energicznie wzmacniają swoje kanały partnerskie również
w Polsce. Od dłuższego czasu poszerzają też ofertę o kolejne elementy
– rozwiązania z zakresu klimatyzacji czy zarządzania infrastrukturą
fizyczną w centrum danych. Czy i jaką macie odpowiedź na te
działania?
Marek
Bigaj Oczywiście obserwujemy działania konkurencji i zdajemy
sobie sprawę z jej potencjału. Oprócz tego, że chcemy wyróżniać się pod
względem aspektów technicznych, bardzo mocno stawiamy na relacje wytworzone
podczas wieloletniej współpracy z naszymi partnerami. EVER, mimo że nie
posiada tak szerokiej oferty jak globalni potentaci, też jest w stanie
zaoferować klientom coś więcej niż sam hardware. Ponieważ nie jesteśmy wielką
firmą, naszą cechą jest elastyczność, niespotykana w przypadku
międzynarodowych korporacji. W praktyce objawia się to chociażby
w realizacji tzw. niestandardowych rozwiązań. W razie potrzeby możemy
opracować nawet krótkie serie zasilaczy, spełniających nietypowe wymagania
odbiorcy.
CRN Ile
sprzedajecie za pośrednictwem partnerów, a ile sami?
Marek
Bigaj Zdecydowana większość sprzedaży jest prowadzona przez
dystrybutorów i partnerów. Polityka firmy gwarantuje tym ostatnim, że EVER
nie startuje bezpośrednio w postępowaniach przetargowych. W przypadku
samodzielnego tworzenia projektu poszukujemy sprawdzonych partnerów, za
pośrednictwem których możemy zaoferować klientowi nasze rozwiązanie. Dlatego
sprzedaż bezpośrednia stanowi pojedyncze przypadki, związane głównie
z projektami systemów dużych mocy.
CRN Już dawno nie
organizowaliście roadshow ani – generalnie – żadnej imprezy
partnerskiej. Czy nie warto pojeździć trochę po kraju i wyjść do
partnerów?
Marek
Bigaj W 2015 r. chcemy zwiększyć dostęp do szkoleń. Od zeszłego
roku prowadzimy je w siedzibie firmy, ale w najbliższych miesiącach
chcemy je zorganizować także w kilku innych miastach Polski. Między innymi
w czerwcu startuje cykl czterech szkoleń poświęconych rozwiązaniom
serwerowym.
CRN Czy resellerzy
doczekają się profesjonalnego programu partnerskiego?
Marek
Bigaj Jesteśmy w trakcie opracowywania nowego programu
partnerskiego. Dotychczasowe działania nie wypadły najlepiej, bo zabrakło
konsekwencji z naszej strony. Nowy program uwzględni sygnały, które
otrzymujemy od partnerów. Będzie dostosowany do firm, które chcą poszerzyć
swoje kompetencje o wiedzę z zakresu zaawansowanych rozwiązań
zasilania. Rok 2015 jest tym, w którym sukcesywnie poszerzamy ofertę,
będziemy starali się poprawić konkurencyjność cenową oraz możliwości zwiększania
marży dla naszych partnerów.
Artykuł Rośnie konkurencja na rynku UPS pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Bez kompromisu w zakresie jakości pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Inwestując w urządzenia drukujące HP i… stosując do
nich zamienniki. Użytkownicy często sądzą, że system odpowiedzialny za jakość
druku jest w całości zaimplementowany w drukarce. To jeden
z mitów, z jakim trzeba się rozprawić, uświadamiając im, że
najważniejsze elementy biorące udział w tworzeniu obrazu
w 70 proc. (!) znajdują się w oryginalnym wkładzie HP.
Klient biznesowy oczekuje od drukarek HP szybkości
działania, wysokiej jakości wydruków, bezawaryjności, wydajności
i możliwie najniższych kosztów użytkowania. Dlatego rezygnacja
z oryginalnych tuszów i tonerów do drukarek HP i zwrot w stronę
zamienników to błąd, który nie pozwoli im zbliżyć się do ideału (o innych
błędnych przekonaniach czyt. na str. 3 Poradnika resellera, CRN
Polska nr 6/2014).
Zamienniki kuszą niską ceną. Warto jednak uświadomić
klientom, że często więcej niż za oryginalny tusz płaci się za szkody wynikłe
z używania nieoryginalnych materiałów eksploatacyjnych.
W niezależnych badaniach QualityLogic prawie 42 proc. z 216
tonerów alternatywnych działało nieprawidłowo (sprawdzano pod tym kątem produkty
9 różnych marek). Objawiało się to przede wszystkim bardzo niską jakością
wydruków, które w rezultacie nie nadawały się do użytku biznesowego. W
16 proc. przebadanych zamienników atramentowych zauważono usterki
w trakcie działania bądź nie działały one już po wyjęciu z opakowania.
W przypadku oryginalnych wkładów HP usterki zanotowano w przypadku
mniej niż 1 proc. produktów. Wszystkie działały po wyjęciu z pudełka
i można było za ich pomocą wydrukować 35 proc. stron więcej niż przy
użyciu zamienników.
Wniosek: Do
rzekomo niskich kosztów nieoryginalnych wkładów trzeba doliczyć cenę
zmarnowanego papieru oraz atramentów i tonerów, które często już na
starcie lub niedługo po nim trafiają do kosza.
Oryginalne materiały
eksploatacyjne HP są niezbędne do tego, aby w pełni wykorzystać
technologię druku opracowaną przez producenta – na przykład tę zastosowaną
w serii urządzeń wielofunkcyjnych HP OfficeJet ProX. Pracuje w nich
szeroka jak arkusz papieru nieruchoma głowica drukująca, która umożliwia
drukowanie całej strony w ramach jednego przebiegu. Dzięki temu jedna
strona jest gotowa w ciągu 0,8 s (w czasie minuty możliwe jest
więc wydrukowanie do 70 stron nadających się do użytku biznesowego). Wszystko
pod warunkiem stosowania oryginalnych wkładów, w 100 proc.
wykorzystujących tę technikę druku.
Wniosek: Rozwiązania
zastosowane w drukarkach i w oryginalnych wkładach uzupełniają
się i tylko ich współpraca przyniesie pożądany efekt w 100 proc.
Producenci nieoryginalnych wkładów nie mogą skopiować technologii HP.
Jakość i wydajność oryginalnych tonerów HP to rezultat
wielu lat inwestycji w badania i rozwój. Nad wkładami HP pracuje
ponad 100 inżynierów i naukowców. Kasety z tonerem tworzone są
i dopasowywane do serii urządzeń drukujących w warunkach
laboratoryjnych. W tego typu pogłębione badania nad jakością
i wydajnością materiałów eksploatacyjnych producenci zamienników nie
zainwestują. Jeśli zastąpić tak ważne ogniwo, jakim jest materiał eksploatacyjny
– gorszym, czyli zamiennikiem – efekt współpracy drukarki
z wkładem będzie odbiegał od zamierzonego, a często okaże się nie do
zaakceptowania.
Podobnie jest
w przypadku urządzeń atramentowych. Oryginalny atrament HP w parze
z drukarką producenta zapewnia drukowanie głębokiej czerni i właściwe
nasycenie kolorów. Wydruki nie rozmażą się pod wpływem użycia wody czy
zakreślacza.
Wniosek: Znaczne inwestycje
w badania nad jakością i wydajnością materiałów eksploatacyjnych jest
w stanie podjąć jedynie producent urządzenia drukującego. Tylko wtedy
materiały eksploatacyjne mogą zawierać składniki najwyższej jakości
i gwarantować estetykę oraz trwałość wydruków, których klienci spodziewają
się po swoich drukarkach HP.
Reseller również: po pierwsze zadowolonego i stałego
odbiorcę. Po drugie partnerstwo z silnym producentem, który nieustannie
inwestuje i rozwija swoje technologie.
Współpracę z resellerami HP pogłębia dzięki programowi
HP PartnerOne. W 2013 r. producent wprowadził zmiany, dzięki którym
zakwalifikowanie się do programu PartnerOne stało się osiągalne dla każdego.
Zamiast dwóch poziomów partnerstwa (Preferred i Gold) wprowadzono cztery:
Business, Silver, Gold, Platinum. Co szczególnie istotne, zniesiono wymagania
co do wielkości obrotów na podstawowym poziomie HP Business Partner. Każdy
zarejestrowany partner bez problemu zyskuje dostęp do bezpłatnych szkoleń,
promocji czy materiałów marketingowych. Może też skorzystać z ofert
przygotowanych specjalnie dla rozpoczynających kooperację z HP
i włączyć się do programu lojalnościowego HP +Club.
Rezygnując z progów obrotowych w przypadku
Business Partnerów, HP jednocześnie znacznie je obniżyło dla partnerów
z poziomu Silver. Przysługują im premie posprzedażne, których wysokość
rośnie na kolejnych poziomach.
Partnerzy
Gold mają dodatkowo opiekę Account Managera. Poza tym wszyscy resellerzy
spełniający kryteria obrotowe poziomów Silver, Gold i Platinum mogą starać
się o przyznanie specjalnych cen i korzystać z budżetów
marketingowych HP.
Wniosek: Warto
już dziś spełnić kryteria, aby od początku nowego roku fiskalnego 2015
– który zaczyna się 1 listopada 2014 r. – zakwalifikować
się do programu. Oczywiście przystąpienie do niego po tej dacie również jest
możliwe.
HP PartnerOne
– korzyści dla resellerów
Partnerzy w nowym roku
fiskalnym 2015 (od 1 listopada 2014) uzyskują dostęp do wszelkich
informacji, narzędzi, zasobów i treści ułatwiających kooperację z HP.
Korzyści są powiązane z uzyskanym statusem i mogą obejmować: premie
pieniężne za realizację celów sprzedażowych, certyfikat autoryzacji,
umieszczenie nazwy firmy w globalnej wyszukiwarce partnerów HP, na stronie
hp.com, wsparcie marketingowe, udział w szkoleniach, dedykowane promocje,
wsparcie dla systemu sprzedaży telefonicznej, rabaty cenowe, program
lojalnościowy i inne.
Resellerzy zainteresowani
współpracą z HP Business Partner mogą się kontaktować z producentem
pod adresem: pl.hppartner@hp.com
Artykuł Bez kompromisu w zakresie jakości pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Innowacyjność i jakość ciągle w cenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Rok 2011 – być może najistotniejszy od powstania
nowoczesnego rynku IT – zamknął
pewną erę i rozpoczął kolejną. Obserwowaliśmy coraz większy postęp
w rozwoju urządzeń mobilnych, dla których powstało wiele, również
darmowych, narzędzi. Przekonaliśmy się po raz kolejny – co właściwie wcale nie
powinno dziwić – że granice w tworzeniu nowoczesnego sprzętu znów się
przesunęły, a to, co kiedyś pozostawało w sferze marzeń, dziś jest jak
najbardziej realne.
Przedstawiamy
pierwszą piątkę finalistów nagrodzonych przez amerykański CRN
w kategoriach: urządzenia mobilne, notebooki, procesory, desktopy oraz
laureata nagrody specjalnej za całokształt. Pozostałą dziesiątkę (w
kategoriach: bezpieczeństwo, systemy
operacyjne, przechowywanie danych,
Digital Signage, urządzenia biznesowe, wirtualizacja, oprogramowanie open
source, aplikacje chmurowe, serwery i serwerownie) zaprezentujemy w kolejnym
numerze.
Za
całokształt: Apple iPad 2
iPad
2 zmienia metody tworzenia informacji i korzystania z nich.
Zmienia też sposób, w jaki się komunikujemy i opracowujemy
rozwiązania.
Zapewniający stabilną obsługę licznych appsów, wyposażony
w przednią i tylną kamerę, współpracujący z serwerami Exchange,
a przy tym lekki i dobrze wyważony. Apple zainstalował w nim
swoją aplikację FaceTime (ponieważ urządzenie ma teraz kamery po obu stronach).
Istotna jest też łatwość tworzenia nowego oprogramowania dla platformy iOS
obsługiwanej przez iPada. Programiści mogą np. pisać aplikacje wykorzystujące
szybki system operacyjny, wbudowane kamery i łącze Wi-Fi do
przechwytywania danych i przechowywania ich na serwerze, udostępniania ich
lub zapisywania w pamięci urządzenia.
iPad
obsługuje kompletne pakiety oprogramowania biurowego (włącznie z Works
stworzonym przez Apple’a) kompatybilne z MS Office’em, a nawet appsy
zapewniające oglądanie telewizji na żywo przez transmisję strumieniową.
W iPadzie 2 można przechowywać wszystkie codzienne gazety, książki,
multimedia, e-maile i kontakty, tworzyć na nim prezentacje i arkusze
kalkulacyjne.
Urządzenia
mobilne: Samsung Galaxy Tab 10.1
Tablet
z Androidem wytrzymuje bez ładowania co najmniej 12 godzin typowej pracy
biurowej, bez ograniczeń obsługuje pełną gamę usług Google’a, jest wyposażony
w trzymegapikselową kamerę z tyłu i dwumegapikselową
z przodu (obie rejestrują materiał o rozdzielczości 720 p)
i umożliwia zapis danych na kartach pamięci SD. Konfiguracja urządzenia do
komunikacji z Exchange’em przebiega błyskawicznie, a ekran dotykowy
czyni pisanie, edytowanie i formatowanie dokumentów bardzo prostym.
Zainstalowany aparat jest więcej niż wystarczający nie tylko do obsługi
aplikacji fotograficznych, ale też do skanowania, np. kodów kreskowych albo
dokumentów do przetworzenia na pliki PDF. Samsung Galaxy Tab 10.1 wykorzystuje
procesor nVidia Tegra 2 i nawet mocno obciążony nigdy się nie nagrzewa.
Urządzenie
wykazało się sprawnością i niezawodnością zarówno w zastosowaniach
biznesowych, jak i konsumenckich. Dobrze też, że obsługuje flasha, wciąż
niezbędnego w wielu obszarach biznesu.
Notebooki:
HP EliteBook 8560p
W roku, w którym w segmencie komputerów
przenośnych panowała ostra konkurencja, napędzana pojawieniem się nowych
układów mobilnych Intela, HP zdobyło nagrodę w kategorii notebooków dzięki
urządzeniu z doskonałym stosunkiem ceny
do wydajności, o solidnej konstrukcji, obsługującemu
wszystkie najistotniejsze nośniki danych. HP zalicza model EliteBook 8560p do
najmocniejszych notebooków, jakie kiedykolwiek wyprodukował.
Kamera internetowa o rozdzielczości 720 p
i zespół dwóch mikrofonów umożliwiają wygodne uczestnictwo
w telekonferencjach, a cztery sloty USB 2.0, slot USB 3.0
i złącza HDMI, Ethernet oraz VGA zapewniają maksymalną elastyczność. Ekran o przekątnej 15,6 cala
wydaje się większy, niż jest w rzeczywistości, gwarantując komfortową
pracę nad wieloma zadaniami jednocześnie. Nie zabrakło też czytnika kart SD
i Micro SD. Komputer waży 2,73 kg i można go wygodnie przenosić.
Laptop sprawdza się doskonale w pracy. Jego wydajność
jest wystarczająca nie tylko do odtwarzania i edytowania materiału wideo.
Jednocześnie można też uczestniczyć w telekonferencji przez Skype’a,
a także przeglądać bardzo obszerne bazy danych. Wyposażony został
w Intel Pro oraz dysk o pojemności 500 GB odpowiadający zarówno
potrzebom biznesowym, jak i wymaganiom w zakresie zarządzania
i bezpieczeństwa (np. szyfrowania).
Procesory:
Intel Core i7
Rodzina
procesorów Intel Core i7 – w tym model Core i7 3960X, wprowadzony na
rynek pod koniec zeszłego roku – bardziej niż jakikolwiek inny produkt
przypomina, że mimo rozwoju tabletów i urządzeń mobilnych, platforma PC
– dzięki potężnym układom obliczeniowym – wciąż pozostaje
niezrównanym narzędziem do najtrudniejszych zadań. Nowy procesor Intela ma
o 50 proc. wyższą wydajność niż highendowe przemysłowe serwery
produkowane jeszcze dwa lata temu.
Sześciordzeniowy
procesor 3960X został stworzony do współpracy z gniazdem LGA 2011 (znanym
też jako Socket R) – nowym typem złącza procesorowego, mającym
zastąpić sędziwe LGA 1366 (Socket B). Złącze Socket R, dzięki 645
dodatkowym pinom, umożliwia procesorom samodzielne zarządzanie pamięcią
i wykonywanie innych zadań mostka północnego, a przy tym obsługuje
cztery kanały pamięci DDR3 z częstotliwością sięgającą 1600 MHz
i transferem danych z prędkością 43 GB/s. W stosunku do
procesorów poprzedniej generacji to skok o 66 proc. W ośmiu
slotach płyty głównej DX79SI można zmieścić 64 GB pamięci RAM.
Sądząc
po parametrach procesorów Intel Core i7, pecety wciąż mają się świetnie, a
doniesienia o ich dogorywaniu jest stanowczo przesadzone.
Desktopy:
HP TouchSmart 9300 Elite
Nagrodzony
desktop HP został wyposażony w procesor Intel Core i7–2600 z zegarem
3,40 GHz, 8 GB pamięci operacyjnej DDR3 SDRAM pracującej
z częstotliwością 666 MHz oraz Intel Sandy Bridge, a także
Windows 7 Professional 64 bit, co zapewnia wystarczającą moc do zastosowań
multimedialnych, komunikacji audiowizualnej i wirtualizacji. Ekran ma
przekątną 23 cale, jednak wyróżnia go nie tylko rozmiar, lecz też panoramiczne
proporcje, rozdzielczość full HD i podświetlanie WLED Brightview.
Umieszczonym na przednim panelu stereofonicznym głośnikom nie brakuje mocy. W połączeniu
z zainstalowanym mikrofonem świetnie spisują się podczas rozmów przez
Skype’a. Komputer ma też regulowaną podstawę zwiększającą komfort użytkownika
podczas długotrwałej pracy.
HP
TouchSmart 9300 Elite został Desktopem Roku, ponieważ łączy istniejące rozwiązania
istotne dla wielu użytkowników (DVD, Ethernet, karty SD, USB, panoramiczny
format, kompaktowe wymiary) z takimi, które dopiero wchodzą do użytku, jak
choćby obsługa dotykowa, na wzór zastosowanej w Windows 8.
Artykuł Innowacyjność i jakość ciągle w cenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł SAP: program dla partnerów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Od uruchomienia AQM Partner Quality Program w lipcu 2010 r. przystąpiło do niego ponad 120 firm z całego świata, z czego ponad 20 uzyskało akredytację aktywnego zarządzania jakością.
Więcej informacji znajduje się na stronie www.sap.com/quality.
Artykuł SAP: program dla partnerów pochodzi z serwisu CRN.
]]>