Artykuł Polskie firmy chcą inwestować w związku z RODO pochodzi z serwisu CRN.
]]>Tylko 13 proc. menedżerów zna dokładnie termin wejścia z życie RODO (25 maja br.), a 87 proc. respondentów błędnie wskazuje tę datę lub jej nie zna. Tylko jedna trzecia (33 proc.) uczestników badania wskazała poprawnie, że rozporządzenie dotyczy firm z UE oraz wszystkich spółek, które prowadzą wymianę handlową z UE.
Dobra wiadomość jest taka, że szefowie polskiego biznesu nie zamierzają oszczędzać w związku z RODO – tak przynajmniej wynika z ich deklaracji. Mianowicie 73 proc. firm chce podnieść inwestycje związane z bezpieczeństwem IT w celu dostosowania do RODO. Trzy czwarte planuje szkolenia na ten temat, a 40 proc. zamierza zatrudnić eksperta ds. ochrony danych osobowych.
Artykuł Polskie firmy chcą inwestować w związku z RODO pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Polacy nie chcą e-paragonów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Większy odsetek zwolenników tej formy rejestracji transakcji jest wśród osób w wieku do 25 lat (33 proc.), a najwięcej przeciwników w najstarszej grupie – w wieku powyżej 45 lat (prawie 70 proc.).
E-paragony zgodnie z planami resortu finansów zaczną funkcjonować od stycznia 2018 r. Dane z systemu będą spływać do centralnego rejestru resortu finansów w czasie rzeczywistym. Ma to ułatwić szybkie wykrywanie nadużyć oraz analizę danych. Aby system poprawnie działał, przedsiębiorcy muszą wymienić lub zmodernizować swoje kasy fiskalne. Przy wymianie wszystkich kas działających w kraju, oznacza to koszt 4 mld zł – licząc średnio po 2 tys. zł na jedno urządzenie.
W ocenie Polskiej Izby Handlu wydatki związane z nowymi przepisami mogą rozłożyć małe biznesy. Obejmą nie tylko zakup nowych kas, lecz także koszty związane z integracją, zabezpieczeniem i obsługą nowego systemu. Z kolei budżet państwa zyska dzięki e-paragonom do 2,8 mld zł rocznie na uszczelnieniu systemu podatkowego – według obliczeń KPMG.
Artykuł Polacy nie chcą e-paragonów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł 40 proc. polskich firm nie wie, jak się bronić pochodzi z serwisu CRN.
]]>Dane pokazują także wciąż sporą nieufność do chmury – korzystanie z niej zadeklarowało 34 proc. pytanych, w tym 56 proc. używa chmury prywatnej. Wskaźniki niewiele zmieniły od poprzedniego badania.
Dobra wiadomość dla dostawców rozwiązań do cyfrowej ochrony jest taka, że połowa badanych dużych polskich firm planuje zwiększenie wydatków na bezpieczeństwo IT w ciągu najbliższych 2 lat.
Artykuł 40 proc. polskich firm nie wie, jak się bronić pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ponad połowa polskich firm już w chmurze pochodzi z serwisu CRN.
]]>Blisko połowa (48 proc.) MŚP w Polsce uważa, że rozwiązania cloud computingu są kluczowe dla małych firm z ambicjami (w tym 65 proc. spośród korzystających z chmury). Co więcej, 49 proc. wszystkich respondentów i 67 proc. tych, którzy już korzystają z chmury twierdzi, iż cloud computing wkrótce stanie się niezbędny dla sukcesu firmy z ich segmentu.
– Polskie firmy przechodzą do chmury stopniowo – przenoszą pojedyncze elementy, a gdy te rozwiązania się sprawdzą, sięgają po kolejne – informuje Wojciech Życzyński, dyrektor odpowiedzialny za sektor SMB w Microsofcie.
W ciągu najbliższego roku nakłady na cloud computing planuje zwiększyć 22 proc. polskich MŚP (33 proc. spośród korzystających z chmury i 9 proc. spośród tych, którzy jej jeszcze nie wykorzystują). Najważniejsze z wymienianych korzyści: redukcja wydatków na IT (61 proc., 73 proc. korzystających z chmury) i elastyczność koszty (odpowiednio 60 proc. i 74 proc.).
Badanie SMB Cloud Survey 2013 zostało przeprowadzone na zlecenie Microsoftu przez Ipsos Mori między 6 lutego, a 3 marca 2013 r. W 23 krajach objęło 6,8 tys. respondentów.
Artykuł Ponad połowa polskich firm już w chmurze pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Konsumenci wolą oszczędzać, a nie kupować pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zmalała również Skłonność do Zakupów (jest to odrębna kategoria w badaniach Ipsos) – o 4 pkt do 85 pkt. Więcej niż co czwarty Polak jest zdania, że nie jest to dobry okres na kupowanie dóbr trwałego użytku (28 proc., wzrost o 4 proc.). Zwiększył się także odsetek osób uważających, że w obecnej sytuacji warto odkładać pieniądze – w lutym br. taką opinie wyrażało 60 proc. respondentów, podczas gdy w marcu już 65 proc.
Według Ipsos więcej Polaków twierdzi, że sprawy kraju idą w złym kierunku: w lutym takie obawy sygnalizowało 68 proc. respondentów, natomiast w marcu – 74 proc. Równocześnie zmniejszyła się wiara, że sytuacja poprawi się w ciągu najbliższego roku – 40 proc. Polaków obawia się jej pogorszenia, podczas gdy 9 proc. wierzy w poprawę. Co trzeci badany twierdzi, że sytuacja materialna w ich domu w ciągu ostatniego roku pogorszyła się (33 proc.), a ponad co szósty (17 proc.) przewiduje że będzie gorzej w ciągu najbliższego roku.
Artykuł Konsumenci wolą oszczędzać, a nie kupować pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ipsos: wielu polskich menedżerów to nieświadomi piraci pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zdaniem przedstawicieli stowarzyszenia Business Software Alliance, Microsoftu i LOG Systems, korzystanie ze wspomnianych kanałów dystrybucji software’u jest nie tylko nielegalne, ale także potencjalnie niebezpieczne dla użytkowników.
– Nie wyobrażam sobie, żeby poważny producent oprogramowania wykorzystywał takie kanały dystrybucji, jak sieci P2P, stragany na ulicy czy aukcje internetowe. Znane nam badania IDC wykazują, że pozyskiwanie oprogramowania z takich właśnie, nieautoryzowanych źródeł jest obarczone dużym ryzykiem. Przedsiębiorcy mogą spodziewać się zainfekowania swoich komputerów przez złośliwe kody i aplikacje, które służą do pozyskiwania danych osobowych, tajemnic firmowych – mówi Krzysztof Janiszewski, specjalista firmy Microsoft do spraw ochrony własności intelektualnej.
Najnowsze dane LOG Systems, producenta oprogramowania do audytu infrastruktury IT potwierdzają, że polskie firmy w znaczącym stopniu naruszają prawo – czasami przez niewiedzę lub bałagan – w kwestii legalności oprogramowania. Z dotychczas przeprowadzonych przez LOG Systems audytów wynika, że niemal co dziesiąty program zainstalowany w polskiej firmie w ogóle nie ma wymaganej licencji (dane pochodzą z firm, które same zdecydowały się na audyt oprogramowania, dlatego część ekspertów szacuje skalę piractwa w polskich firmach nawet na około 40 proc.). Niewykorzystane, między innymi niezaktualizowane licencje stanowią średnio 58 proc. wszystkich posiadanych dokumentów tego typu.
– W większych przedsiębiorstwach znajduje się średnio około 3 tysięcy licencji, z czego 1,7 tysiąca ma nieuregulowany status prawny. W przeciętnej firmie w komputerach znajduje się średnio 16 tysięcy plików audio oraz 2,8 tysięcy plików wideo. Wiele z nich to utwory prywatne. Taka sytuacja oznacza dla firm groźbę kar i utratę reputacji w przypadku kontroli antypirackiej – mówi Grzegorz Filarowski, Prezes Zarządu LOG Systems.
Jednym z popularnych kanałów dystrybucji nielegalnego oprogramowania są aukcje internetowe. Np. programy Microsoftu – zwłaszcza Windows 7 Ultimate, Windows XP oraz Office 2010 Professional – są profesjonalnie podrabiane, a następnie oferowane, jako rzekomo legalne wersje pudełkowe. Kosztują zwykle od 20 do 70 proc. ceny rynkowej. Od połowy sierpnia do połowy października br. producent doprowadził do usunięcia z portali aukcyjnych około 1300 nielegalnych kopii Windows 7 o wartości rynkowej 1,5 mln zł, około 6400 kopii Windows XP (3,2 mln zł), jak również prawie 1500 kopii pakietu Office (2 mln zł).
Ponad 90 proc. sprzedawców tego typu podróbek pochodzi z Polski, a pozostali z takich krajów, jak: Szwecja, Anglia i Stany Zjednoczone.
Artykuł Ipsos: wielu polskich menedżerów to nieświadomi piraci pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ipsos: nastroje konsumentów najgorsze od dwóch lat pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ipsos tłumaczy pesymizm polskich konsumentów po części sytuacją na świecie – zamieszkami w krajach arabskich i trzęsieniem ziemi w Japonii. Niepokój o przyszłość wywołują także wydarzenia na krajowym podwórku – zmiany w OFE i coraz większa świadomość dziury budżetowej w finansach państwa. Bardzo pogorszyły się oceny bieżącej sytuacji gospodarczej – 56 proc. badanych stwierdziło, że w minionym roku zaszły negatywne zmiany, a 44 proc. uważa, że w najbliższych 12 miesiącach będzie jeszcze gorzej. W poprawę wierzy co dziesiąty Polak, 70 proc. jest zdania, że sprawy kraju idą w złym kierunku.
W takiej sytuacji konsumenci nie są specjalnie skłonni do wydatków, tym bardziej, że narzekają na znaczny wzrost cen w ostatnim roku (60 proc., o 17 pkt więcej niż w lutym). Co więcej 37 proc. osób sądzi, że ceny będą rosły jeszcze szybciej. Spadek skłonności do zakupów ma swoje źródło w coraz gorszych ocenach własnej sytuacji materialnej – odczuwa ją już co trzecie gospodarstwo domowe. Mniej osób niż w lutym wierzy w poprawę (spadek z 18 proc. do 12 proc.).
Badanie przeprowadzono w dniach 10-16 marca na reprezentatywnej próbie 1014 osób w wieku powyżej 15 lat.
Artykuł Ipsos: nastroje konsumentów najgorsze od dwóch lat pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł 0,43 proc. polskich klientów chce kupić iPada pochodzi z serwisu CRN.
]]>Biorąc pod uwagę deklaracje respondentów, w 2011 r. sprzedaż tabletów Apple’a powinna znacznie wzrosnąć – iPada zamierza kupić 0,43 proc. badanych, co odpowiadałoby liczbie ok. 120 tys. osób. Więcej chętnych jest jednak na zakup netbooka – 0,64 proc., czyli ok. 175 tys. Stosunkowo liczna grupa badanych zamierza wymienić na nowy swój telewizor, z tego 1,57 proc. planuje kupno odbiornika HD, a 0,92 proc. – urządzenia 3D. Po popularne ostatnio czytniki e-booków wybiera się do sklepu 0,12 proc. respondentów (w całej populacji byłoby to ponad 30 tys. klientów).
Badanie przeprowadzono w listopadzie i grudniu 2010 r. Wywiady na zlecenie grupy Aegis Media przeprowadził Ipsos.
Artykuł 0,43 proc. polskich klientów chce kupić iPada pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ipsos: pogorszyły się nastroje konsumentów pochodzi z serwisu CRN.
]]>Respondenci z większym pesymizmem oceniali także perspektywy naszej gospodarki.
Według Ipsos do pogorszenia nastrojów przyczyniły się obawy o przyszłość kraju, które mogą być związane z niepokojami społecznymi (spór wokół krzyża, protesty w zakładach pracy). Spadła także ocena zmian gospodarczych, które zaszły w ciągu minionego roku. Tylko 11 proc. badanych stwierdziło, że sytuacja gospodarcza w ciągu minionych 12 miesięcy poprawiła się. Blisko połowa (41 proc.) uważa, że jest gorzej. Coraz mniej osób liczy na poprawę swojej sytuacji materialnej. Obecnie wierzy w nią 19 proc. respondentów.
Są i jednak bardziej optymistyczne oceny – konsumenci nie obawiają się już tak dużego wzrostu cen jak w sierpniu.
Badanie przeprowadzono między 9 a 16 września 2010 r. na reprezentatywnej losowo-kwotowej próbie 1015 Polaków, którzy ukończyli 15 lat.
Artykuł Ipsos: pogorszyły się nastroje konsumentów pochodzi z serwisu CRN.
]]>