Artykuł Drukarki Samsung z Androidem: inwestycja w przyszłość pochodzi z serwisu CRN.
]]>Maszyny zamiast
wyświetlacza wyposażone są w 10-calowy tablet z systemem Android.
Umożliwia on sterowanie drukarką z pomocą zainstalowanych
w urządzeniu aplikacji. Ta innowacja niesie ze sobą istotną zaletę dla
użytkowników – prostotę obsługi. Wynika to z faktu, że większość
przedsiębiorców i konsumentów jest już obeznanych z Androidem. Dzięki
przejrzystemu interfejsowi i zainstalowanym w nim widgetom wystarczy
jedno dotknięcie, aby uruchomić funkcje, co w innym przypadku wymaga kilku
kliknięć. To ważne, gdyż kłopot ze znalezieniem właściwej opcji czy guzika
w urządzeniach drukujących stanowi istotną barierę dla sporej grupy
użytkowników. Przekłada się to na błędy w drukowaniu, konieczność
interwencji działu IT lub pomocy kolegów, a to z kolei oznacza
stracony czas i koszty.
Co ważniejsze, dzięki
zastosowaniu Androida można łatwo poszerzyć funkcjonalność maszyn, korzystając
z nowych aplikacji. Wystarczy je pobrać ze sklepu producenta
(w większości są darmowe). Obecnie takich gotowych programów jest około
30, a co miesiąc przybywa kilka kolejnych. Ponadto integratorzy lub
współpracujący z nimi deweloperzy mogą samodzielnie tworzyć aplikacje na
drukarki tak, aby dostosować je do potrzeb klienta. To stwarza dodatkowe
możliwości generowania przychodów. Oczywiście Samsung udostępnia partnerom
niezbędne w tym celu narzędzia (Software Development Kit).
Dzięki temu, że Android jest bardzo popularnym systemem, w
samej tylko Polsce rozwojem aplikacji zajmuje się kilka tysięcy
deweloperów. A to oznacza, że nie będzie problemu ze znalezieniem
odpowiedniego kooperanta. Co więcej, partner może zwrócić się z prośbą
o modyfikację albo stworzenie oprogramowania dla konkretnego klienta
bezpośrednio do działu R&D Samsunga. Otwiera to przed partnerami
nieograniczone wręcz możliwości ulepszania specyfikacji dostarczanych rozwiązań,
co w oczywisty sposób przekłada się na dużą konkurencyjność produktów
Samsunga w obszarze B2B.
Nowe urządzenia Samsunga są przeznaczone dla firm różnej
wielkości. Należy przy tym podkreślić, że umożliwiają małym i średnim
przedsiębiorcom korzystanie z funkcji dostępnych dotąd tylko
w droższych rozwiązaniach korporacyjnych. Są to m.in. autoryzacja
użytkownika, wydruk podążający, indywidualne rozliczanie wydruków czy
szyfrowanie danych. Ponadto nowe drukarki nie potrzebują do pracy serwerów.
Dzięki modułowi NFC umożliwiają wydruk z urządzeń mobilnych.
Tak jak większość maszyn
drukujących, sprzęt z Androidem może być elementem systemu obiegu
dokumentów w firmie. Zaawansowany OCR podczas skanowania zapewnia nie
tylko zapisanie obrazu dokumentu, lecz także „wyciągnięcie” z niego
istotnych danych. Przykładowo, podczas skanowania faktury może zapisać jej
wartość czy informacje o wystawcy w taki sposób, aby trafiły one od
razu do systemu księgowego, bez potrzeby ręcznego przepisywania. Nie tylko
ułatwia to i przyspiesza pracę, ale jednocześnie ogranicza ryzyko pomyłek.
Dla integratora kluczowa jest natomiast łatwość zarządzania.
W tym celu Samsung udostępnia narzędzia do zdalnej diagnostyki
i monitoringu maszyn. To umożliwia błyskawiczne sprawdzenie statusu drukarki
bez konieczności wizyty u klienta.
Najważniejsze zalety drukarek
z Androidem
– niskie koszty zakupu i TCO,
– wysoki poziom bezpieczeństwa,
– możliwość dodawania nowych funkcji dzięki aplikacjom
dostępnym na portalu producenta,
– dostępność opcji typowych dla zaawansowanych systemów (np.
autoryzacja, limity, wydruk podążający),
– łatwość obsługi, zarządzania i serwisowania,
– kompatybilność ze sprzętem mobilnym z Androidem,
– zaawansowany OCR,
– możliwość drukowania bezpośrednio z Internetu i
dokumentów biurowych bez komputera,
– opcja wyświetlania filmów na ekranie, np. reklam.
Wsparcie dla partnerów
Rozwiązania drukujące z Androidem to jeden
z najważniejszych elementów programu partnerskiego Samsunga. Integratorzy
i resellerzy mogą podnosić swoje kompetencje dzięki szkoleniom
i programowi certyfikacji. Większe umiejętności przekładają się na wyższe
bonusy. Producent udostępnia także m.in. leady sprzedażowe. Każdy partner ma
swojego opiekuna, który wspiera jego działalność.
– Klient może więc zapomnieć o serwisie, bo wszystkim
zajmie się integrator, co stanowi bardzo ważną zaletę całej oferty – podkreśla Tomasz Klewinowski, Head of Print
w Samsungu.
Ponadto diagnostykę
drukarek androidowych można przeprowadzić z pomocą smartfonu
z odpowiednim oprogramowaniem, łącząc się z maszyną przez NFC. To
znacznie ułatwia pracę nawet niedoświadczonym serwisantom albo działom IT
w firmach. A wiadomo, że każdy woli zarządzać sprzętem, przy którym
się nie napracuje… Oczywiście wymienione zalety rozwiązań opartych na
Androidzie powinny przekonać nie tylko działy IT, lecz także osoby
odpowiedzialne za firmowe finanse.
– Dzięki urządzeniom
z Androidem rośnie bezpieczeństwo druku, a spadają koszty. Konieczność
autoryzacji użytkowników i limity sprawiają, że wydatki na druk spadają
o 20–30 proc. – informuje Tomasz Klewinowski.
Sprzęt z Androidem wyróżnia się spośród innych drukarek
swobodą obsługi. Za pomocą wyświetlacza można wejść na określoną stronę
internetową i drukować bezpośrednio z niej. Pliki Worda, Excela
i PowerPointa można łatwo edytować na ekranie i drukować bez
pośrednictwa komputera. Ponadto wyświetlacz umożliwia emisję filmów
i materiałów reklamowych albo treści z Internetu. Taką właśnie
funkcję reklamową już teraz pełnią maszyny Samsunga z Androidem
w jednym z hoteli, a także w salonie samochodowym.
W hotelu dodatkowym ułatwieniem jest możliwość bezpiecznego
i wygodnego drukowania z dowolnych urządzeń, także mobilnych, oraz
wydruku podążającego. Goście mogą drukować za pomocą swoich laptopów
i smartfonów z dowolnego miejsca (taka usługa jest wliczona
w koszty pobytu).
Tomasz Klewinowski
Dla integratora ważne jest to, że system Android się rozwija.
Dzięki możliwości dodawania i modyfikacji aplikacji partner może
wielokrotnie wracać do klienta z nową ofertą. Natomiast dla użytkownika
rosnąca liczba aplikacji na drukarki z Androidem oznacza, że ten sprzęt to
dobra inwestycja w przyszłość, bo wraz z upływem czasu będzie miał
coraz więcej możliwości.
W numerze CRN
12/2015 zaprezentujemy system Samsung Knox
Artykuł Drukarki Samsung z Androidem: inwestycja w przyszłość pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Asseco w Kazachstanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Kazachstan to bardzo rozwojowy rynek i od dłuższego czasu rozglądaliśmy się za możliwością inwestycji w tym kraju – powiedział Adam Góral, prezes Asseco.
Kazachstan jest jednym z najszybciej rozwijających się i najzamożniejszych krajów postradzieckich. Ma najwyższy (poza Rosją) poziom PKB per capita wśród państw WNP. Analitycy Banku Światowego oceniają atrakcyjność inwestycyjną Kazachstanu nieco wyżej niż Polski.
Artykuł Asseco w Kazachstanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Cisco zainwestuje 1 mld dol. w cloud computing pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wprowadzając Cisco Cloud Services producent liczy na poprawę rentowności biznesu. W II kw. fiskalnym 2014 (zakończonym 25 stycznia br.) zysk netto spółki wyniósł 1,4 mld dol., tj. o 54,5 proc. mniej niż w rok wcześniej, przy przychodach wielkości 11,2 mld dol. (spadek o 7,8 proc.). Spory spadek zysku Cisco wyjaśnia koniecznością dokonania odpisów. Wynik netto oczyszczony z tych zdarzeń zmniejszył się o blisko 8 proc. rok do roku.
Artykuł Cisco zainwestuje 1 mld dol. w cloud computing pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Intel inwestuje w druk 3D pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Druk 3D to zupełnie nowa możliwość wprowadzania pomysłów w życie, zarówno dla firm, jak i użytkowników indywidualnych – komentuje Arvind Sodhani, prezes Intel Capital i wiceprezes Intela. – Widzimy znaczny wpływ tej technologii na rozmaite branże, takie jak produkcja, medycyna, handel, towary konsumpcyjne i wiele innych.
Artykuł Intel inwestuje w druk 3D pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Huawei zainwestuje w Europie 3,4 mld dol. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Firma ogłosiła wyniki finansowe. W 2013 r. obroty wzrosły o 8 proc. do 35,4 mld dol., a zysk netto wyniósł 2,4 mld dol. Dwie trzecie obrotów koncern wypracowuje poza Chinami.
Artykuł Huawei zainwestuje w Europie 3,4 mld dol. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł IBM inwestuje 1,2 mld dol. w chmurę pochodzi z serwisu CRN.
]]>IBM liczy na 7 mld dol. rocznych przychodów ze swoich rozwiązań. Przewiduje, że do 2020 r. ten rynek będzie wart ok. 200 mld dol. Usługi mają kupować firmy i urzędy. Koncern stawia na chmurę w sytuacji, gdy zmniejsza się sprzedaż sprzętu – przychody z tego tytułu kurczą się od kilku kwartałów.
Artykuł IBM inwestuje 1,2 mld dol. w chmurę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Microsoft może zainwestować w Della pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zdaniem komentatorów do porozumienia może dojść jeszcze w tym tygodniu. Zarówno Microsoft, jak i Dell, odmówili komentarza w tej sprawie. Informacje o tym, że toczą się rozmowy dotyczące przejęcia udziałów Della przez prywatnych inwestorów, pojawiły się w ub. tygodniu. Byłaby to największa tego rodzaju transakcja od wybuchu kryzysu.
Artykuł Microsoft może zainwestować w Della pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Białystok wyda 6 mln zł na komputery i Internet pochodzi z serwisu CRN.
]]>Celem inwestycji jest zapewnienie dostępu do Internetu osobom zagrożonym wykluczeniem cyfrowym, zamieszkałym w Białymstoku. Całkowita wartość projektu to blisko 6,4 mln zł, z tego ponad 4,6 mln zł stanowi dofinansowanie z Programu Operacyjnego Innowacyjna Gospodarka. Czas realizacji przewidziano do 2013 r. Do czerwca br. potrwa nabór osób kwalifikujących się do wsparcia.
Artykuł Białystok wyda 6 mln zł na komputery i Internet pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł MCI zainwestował w Morele.net pochodzi z serwisu CRN.
]]>Według Internet Standard Morele.net w 2010 r. osiągnął 74,6 mln zł przychodów, co pod względem wartości sprzedaży uplasowało go na drugim miejscu (po Komputronik.pl) wśród e-sklepów z komputerami i elektroniką. Zysk netto spółki wyniósł 1,25 mln zł. W porównaniu z 2009 r. przychody Morele.net zwiększyły się o prawie 70 proc., a zysk netto o 150 proc. Spółka 72 proc. przychodów osiąga ze sprzedaży sprzętu IT, reszta to RTV i AGD (24 proc.) oraz foto i telefony (4 proc.). Trzy czwarte udziału ma zbyt do klientów końcowych.
Celem Morele.net jest osiągnięcie pozycji lidera w segmencie sprzedaży online komputerów i elektroniki (dla porównania przychody Komputronika z e-handlu wyniosły w 2010 r. prawie 140 mln zł). Spółka planuje rozwój poprzez konsolidacje i ekspansję za granicą. Możliwe jest wejście na giełdę w najbliższych latach. W 2010 r. e-sklep miał 5 proc. udziału polskim w rynku sprzedaży elektroniki użytkowej online (1,5 mld zł).
– Nasza strategia zakłada dalszy dynamiczny wzrost sprzedaży oraz wzmacnianie relacji z producentami. Jesteśmy przekonani, że dzięki wsparciu MCI.TechVentures szybciej osiągniemy pozycję lidera w segmencie e-commerce IT i multimedia w Polsce. – mówi Michał Pawlik, prezes zarządu Morele.net.
Artykuł MCI zainwestował w Morele.net pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Leasing operacyjny może być inaczej rozliczany pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wprowadzenie nowych zasad
rozliczania leasingu operacyjnego planują m.in. International Accounting
Standards Board (Rada Międzynarodowych Standardów Rachunkowości) i US
Financial Accounting Standards Board (Rada Standardów Rachunkowości Finansowej
działająca na terenie USA). Opowiada się za tym także Komitet Nadzoru Bankowego
w Bazylei. – We wspomnianych instytucjach trwa dyskusja nad zmianą
międzynarodowego standardu rachunkowego, dotyczącego ujmowania leasingu
w sprawozdaniach finansowych, i nad wprowadzeniem ograniczeń
w kwalifikowaniu leasingu jako operacyjnego – mówi Mariusz Włodarczyk,
członek zarządu BZ WBK Leasing. – Ma to zapewnić większą przejrzystość
sprawozdań, a także umożliwić kontrahentom firmy korzystającej
z leasingu ocenę jej rzeczywistych zobowiązań. Zdaniem Roberta Szyca,
vendor product managera CSI Leasing, decyzja o wprowadzeniu nowych
przepisów, jeśli zapadnie, będzie niekorzystna dla przedsiębiorstw. –
Uniemożliwione zostanie wliczanie w koszty firmy faktur za leasing
operacyjny – twierdzi Szyc. – Klienci będą zobowiązani amortyzować
przedmiot i uwzględniać w kosztach tylko odsetki. Według
przedstawiciela CSI opcja operacyjna jest chętniej wybierana niż finansowa.
Zapewnia zaliczanie przedmiotu leasingu do majątku leasingodawcy, a raty
są znacznie niższe niż w przypadku drugiego rozwiązania, bo nabywca
zalicza do kosztów uzyskania przychodu wszelkie opłaty.
Prawdopodobnie zmiany,
o których w sierpniu szeroko informowało CSI Leasing, nie zostaną
wprowadzone szybko. – Nie mamy żadnych sygnałów od ustawodawców, na
podstawie których moglibyśmy się przygotować do nowelizacji przepisów –
zapewnia Marek Mazur, starszy specjalista ds. public relations
w Europejskim Funduszu Leasingowym. – Bacznie przyglądamy się
kierunkom rozwoju branży leasingowej zarówno w zakresie prawnym, jak
i organizacyjnym. Propozycje zmian z pewnością wywołałyby spore
poruszenie w branży, ale obecnie korzystanie z leasingu operacyjnego
odbywa się na starych zasadach.
Postęp prac nad poprawkami w przepisach dotyczących
sposobu klasyfikacji, wyceny i ewidencji umów leasingowych (uregulowanych
w Międzynarodowych Standardach Rachunkowości – MSR 17) śledzi Związek
Polskiego Leasingu. – Prace trwają od 2009 r. – wyjaśnia Andrzej
Sugajski, dyrektor generalny ZPL. – Zmiany dotkną w pierwszej
kolejności jedynie tych firm, które stosują międzynarodowe standardy
sprawozdawczości finansowej. Biorąc jednak pod uwagę dotychczasowe
doświadczenia, należy się spodziewać, że z czasem zostaną uwzględnione
także w polskiej ustawie o rachunkowości.
Mariusz Włodarczyk również podkreśla, że zmiany standardu
rachunkowego są dopiero na etapie uzgodnień na szczeblu instytucji
europejskich. – Nie sądzę, żeby zostały wdrożone w bieżącym czy nawet
w przyszłym roku – mówi przedstawiciel BZ WBK Leasing. Dodaje jednak,
że nawet jeśli tak się stanie, nie przesądza to, że z przepisów PIT/CIT
zniknie automatycznie leasing operacyjny. – Obecnie nie ma nawet
wstępnych projektów zmian przepisów podatkowych, które eliminowałyby leasing
operacyjny, umożliwiający zaliczenie całych opłat do kosztów uzyskania
przychodów – twierdzi.
Joanna Dominiak, kierownik ds. finansowania Comarch ERP,
uważa, że do sprawy należy podchodzić spokojnie. – W związku
z trwającą dyskusją i brakiem porozumienia Rady Standardów
Rachunkowości Finansowej (FASB) z Radą Międzynarodowych Standardów
Rachunkowości (IASB) w kwestii ostatecznego kształtu modyfikacji,
dotyczących sposobu księgowania umów leasingu operacyjnego, decyzji
o ewentualnym ich wprowadzeniu możemy się spodziewać najprędzej
w 2012 r. A i to nie jest pewne.
Bez nerwów
W ocenie specjalistów
proponowane zmiany wpłyną w przyszłości na stosowane rozwiązania
sprawozdawcze w firmach korzystających z obecnej formuły leasingu
operacyjnego. Andrzej Sugajski podkreśla jednak, że ich skutki już dziś są brane
pod uwagę przez instytucje finansowe. – Dzieje się to na etapie
procedury oceny ryzyka kredytowego zobowiązań z tytułu umowy
o finansowaniu inwestycji leasingiem operacyjnym – tłumaczy. – Ale
trzeba zaznaczyć, że aktualnie nie ma żadnych podstaw do twierdzenia, iż
proponowane zmiany w międzynarodowych standardach sprawozdawczości
finansowej będą miały wpływ na podatkowe traktowanie tych umów.
Joanna Dominiak jest zdania, że zmiany w planowanym
kształcie mogą mieć wpływ na warunki oferty leasingu operacyjnego dla klienta
w zakresie rachunkowości lub wykupu przedmiotu leasingu. Podkreśla
jednocześnie, że Comarch, od lat oferujący klientom narzędzie finansowania
w postaci leasingu operacyjnego, wraz ze swymi partnerami – największymi
instytucjami leasingującymi w Polsce – śledzi zmiany
w przepisach i przygotuje się na ich wprowadzenie tak, by oferta
leasingu była dla rynku nadal atrakcyjna.
Przemysław
Wilgosiewicz, specjalista ds. usług finansowych w Vobisie, mówi, że leasing
operacyjny to znacznie więcej, niż możliwość wliczenia całej kwoty raty
leasingowej w koszt uzyskania przychodów i brak konieczności
księgowania odpisów amortyzacyjnych. – Przede wszystkim zapewnia
finansowanie inwestycji IT bez angażowania środków własnych, proste
i przejrzyste procedury oraz szeroką dostępność, a także elastyczne
dostosowanie do bieżących potrzeb przedsiębiorstw w dynamicznie
zmieniającej się sytuacji rynkowej – twierdzi. – Dlatego naszym
zdaniem planowane zmiany nie powinny sprawić problemu producentom,
dystrybutorom i resellerom, którzy przecież potrafią przedstawić klientom
pełny wachlarz korzyści wynikających z wyboru leasingu, jako formy
finansowania inwestycji. Poza tym personalizowanie oferty i obudowanie jej
dodatkowymi usługami może zniwelować wszelkie ewentualne niekorzystne zmiany
w przepisach.
Planowane modyfikacje
dotyczące rozliczeń leasingu operacyjnego nie spędzają też snu z oczu
Katarzyny Opałko, dyrektor finansowej RRC. – Mogłyby być kłopotliwe dla
firm, które na dużą skalę korzystają z szybszego rozliczenia kosztów pod
względem podatkowym – wyjaśnia. – Ale
zmiany będą dotyczyć głównie niskowartościowych i krótkotrwałych
umów leasingu. Inwestycje o znacznej wartości i długim okresie
finansowania rozliczane są w ramach leasingu finansowego. Dlatego nowe
zasady rozliczeń leasingu operacyjnego, jeśli zostaną wprowadzone, nie powinny
znacząco wpłynąć na poziom zakupów dokonywanych przez naszych partnerów.
Mariusz Włodarczyk
Bardzo trudno przesądzić, jaki wpływ na ograniczenie
wykorzystania leasingu operacyjnego przez producentów, dystrybutorów
i resellerów będzie miał nowy standard rachunkowy. W tym momencie nie
wiadomo, w jakim ostatecznie kształcie zostanie przyjęty. Z aktualnego
brzmienia projektu wynika, że znaczna część umów leasingu tzw. pozabilansowego
(czyli operacyjnego w ujęciu rachunkowym) musiałaby ulec zmianie na
leasing finansowy. Ponieważ wiele podmiotów prowadzących pełną sprawozdawczość
rachunkową poszukuje rozwiązań pozwalających finansować wydatki na rozwój IT
w formach pozabilansowych, taka zmiana mogłaby osłabić rolę leasingu
w finansowaniu inwestycji, a co za tym idzie – częściowo
ograniczyć bardzo owocną do tej pory współpracę firm zajmujących się wdrażaniem
technologii IT z firmami leasingowymi.
Leasing, również ten ujmowany w księgach rachunkowych
jako finansowy, skutecznie konkuruje z kredytem i innymi formami
finansowania inwestycji. Cały czas funkcjonują rozwiązania podatkowe
umożliwiające zaliczenie całej opłaty do kosztów podatkowych, nie są planowane
w tym zakresie żadne zmiany. Poza tym jedną z najważniejszych
korzyści wspólnej oferty producenta, dystrybutora, resellera i firmy
leasingowej jest możliwość zaproponowania klientowi nie tylko pozabilansowego
ujęcia wydatków na rozwój IT, ale przede wszystkim atrakcyjnej
i dostosowanej do jego potrzeb oferty finansowej oraz wielu usług na
korzystnych warunkach: dostawy, serwisu, wymiany, upgrade’u, zwrotu sprzętu.
Z punktu widzenia resellerów, dystrybutorów i producentów IT to
czynnik decydujący o jakości obsługi klienta.
Artykuł Leasing operacyjny może być inaczej rozliczany pochodzi z serwisu CRN.
]]>