"To oczywiste, że obecnie smartwatch nie jest urządzeniem dla każdego" – przyznaje Jitesh Ubrani, starszy analityk IDC.

Spadki tłumaczy także tym, że w minionym kwartale w sprzedaży były głównie zegarki pierwszej generacji, a ich następcy nie zatrzymali spadków.

Zwłaszcza zegarek Apple'a, który miał być motorem rozwoju rynku, znacznie stracił na popularności (spadek dostaw o 71,6 proc., do 1,1 mln szt.). Można to jednak wyjaśnić tym, że nowy model wszedł do oferty dopiero pod koniec minionego kwartału. Natomiast 6-krotnie zwiększył sprzedaż Garmin, dzięki koncentracji na modelach z funkcjami zdrowotnymi i sportowymi. Potężne spadki dotknęły także Lenovo (oferuje smartwatche pod marką Motorola) oraz Pebble. 

IDC przewiduje, że w ostatnim kwartale roku gorzej już nie będzie – spadające ceny i większa funkcjonalność nowych modeli powinna przyciągnąć nieco więcej klientów niż w III kw. br.

Mimo fatalnego wyniku analityk IDC uważa, że są powody do optymizmu. Zaznacza, że wielu producentów skupiło się na funkcjach treningowych, bo są proste. Najważniejsze dla przyszłości urządzenia będzie jednak zróżnicowanie funkcji smartwatcha i smartfona. Według niego ten proces już się zaczyna, ponadto użytkownicy komercyjni zaczynają interesować się smartwatchami.

Artykuł Klęska smartwatchy pochodzi z serwisu CRN.

’Zegarki i opaski są i będą popularne, natomiast rynek będzie rósł także dzięki popularności nowych urządzeń, jak elektronika na ubraniach i okulary. W ich przypadku sprzedaż skoncentuje się na rynku przedsiębiorstw. Stają się uzupełnieniem urządzeń komputerowych lub mogą je zastąpić, zwłaszcza dla pracowników w terenie albo w fabryce. Z kolei ubrania z elektroniką zyskają popularność wśród konsumentów’ – przewiduje analityk IDC, Jitesh Ubrani.

W przypadku zegarków IDC przewiduje, że ich udział w rynku zwiększy się z 41 proc. w 2016 r. do 52,1 proc. w 2020 r. Obecnie popularne są smartwatche, ale w kolejnych latach będzie rósł popyt przede wszystkich na urządzenia o prostych funkcjach, przydatnych podczas treningu czy też do monitoringu snu. Z kolei opaski sportowe, które na razie dominują na rynku, nadal pozostaną popularne, choć ich funkcjonalność będą przejmować proste zegarki.

Największymi wygranymi w najbliższych latach na rynku wearables mają być dostawcy inteligentnych okularów i gogli. W 2020 r. tego typu urządzenia powinny mieć 10 proc. udziału w rynku ilościowo, ale 40 proc. wartościowo, dzięki wysokim cenom urządzeń do zastosowań komercyjnych. Ten sprzęt może być kolejnym etapem w rozwoju mobilnych urządzeń komputerowych.

Najbliższe lata będą także okresem wzrostu sprzedaży odzieży i obuwia wyposażonego w elektronikę. Tego rodzaju sprzętem interesują się już najwięksi producenci sprzętu elektronicznego, przygotowując prototypy butów czy pasków z czujnikami. Tą kategorią powinni być zainteresowani konsumenci oraz sportowcy.

*prognoza

Artykuł 213 mln urządzeń noszonych w 2020 r. pochodzi z serwisu CRN.

Co dziesiąty ankietowany przez Mintela stwierdził, że planuje kupić lub dokupić opaskę fitness w czasie najbliższych 12 miesięcy. Osiem procent zapytanych powiedziało to samo odnośnie urządzeń typu smartwatch. Mintel podkreśla przy okazji, że trzy osoby na pięć zapytanych stwierdziły, iż są zainteresowane bezpieczeństwem swoich danych przechowywanych w rozwiązaniach do noszenia. Może to istotnie wpłynąć na wzrost świadomości wagi ochrony informacji przez nie pozyskiwanych.

Ostatnie przewidywania IDC mówią o 45,7 mln urządzeń wearable, które mogą być sprzedane na świecie w bieżącym roku (wzrost o 133,4 procent w stosunku do 2015).

Przypomnijmy, ze według badania przeprowadzonego przez ARC Rynek i Opinia na prośbę CRN Polska we wrześniu 2015 r. kupno inteligentnego zegarka planowało 13 proc. respondentów, opaski sportowej – 12 proc. a innego inteligentnego urządzenia noszonego – 2 proc. Badanie wykonano na grupie 1013 konsumentów. Odpowiednio 65, 67 i 62 proc. pytanych w ogóle nie była zainteresowana  nabyciem rozwiązania z powyższych grup produktowych. Według Piotra Czyżewskiego, dyrektora ds. rozwoju w ARC Rynek i Opinia owe kilkanaście proc. polskich konsumentów, którzy deklarują zainteresowanie elektroniką do noszenia to obiecująca wielkość, gdy weźmie się pod uwagę, że na razie na wearable decydują się osoby aktywne i otwarte na nowości.

Artykuł Urządzenie wearable w posiadaniu co siódmego Brytyjczyka pochodzi z serwisu CRN.

*Prognoza

Źródło: Strategy Analytics

Artykuł Rynek smartwatchy wzrośnie o 500 procent pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł MyKronoz w Komsie pochodzi z serwisu CRN.

MA424 informuje o nadchodzących wiadomościach tekstowych i połączeniach telefonicznych. Za pośrednictwem smartwatch’a można także sterować różnymi funkcjami urządzeń. np. uruchamiać spust migawki aparatu fotograficznego telefonu albo wydawać polecenia głosowe (w j. angielskim). Zegarek ma wbudowane radio FM. 

Funkcja Anti-lost uruchamia połączenie z telefonem, który poinformuje o swojej obecności dźwiękiem i wibracją. 

Sugerowana cena detaliczna: 299 zł brutto.

Artykuł Pierwszy inteligentny zegarek Manty pochodzi z serwisu CRN.