Artykuł Jak zagwarantować zasilanie infrastruktury krytycznej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Nominalna moc zasilaczy w podłączonych do UPS-a urządzeniach bywa znacznie większa niż przeciętna pobierana przez nie energia – ten zapas jest potrzebny w różnych sytuacjach w trakcie eksploatacji. Gdy moc UPS-a zostanie dobrana z uwzględnieniem średnich wartości mocy pobieranej przez podłączone urządzenia, zachodzi ryzyko, że przy splocie niekorzystnych okoliczności zasilacz awaryjny ze względu na przeciążenie po prostu się wyłączy. Uśrednione wartości mocy podłączonych odbiorników można ewentualnie użyć do oszacowania ich czasu pracy w razie awarii zasilania.
Drugi powód wynika z pierwszego. Gdy dojdzie do awarii zasilacza UPS, podstawowym wymogiem uznania gwarancji jest fakt użytkowania go zgodnie z instrukcją. A ta mówi, że suma nominalnej mocy zasilaczy wbudowanych w podłączone urządzenia nie może przekroczyć mocy maksymalnej UPS-a. Ale nieprzestrzeganie wymogów instrukcji może w razie awarii chronionego sprzętu uniemożliwić uzyskanie odszkodowania z ubezpieczenia.
Dobrą praktyką jest dbanie, aby łączna moc podłączonych urządzeń nie przekraczała 80 proc. mocy UPS-a. Takie podejście pozwala w przyszłości objąć zabezpieczeniem dodatkowy sprzęt bez konieczności kupowania kolejnego UPS-a. Warto także zwrócić uwagę czy wybierany zasilacz można rozbudować o dodatkowe moduły bateryjne, ponieważ po przekroczeniu 80 proc. jego mocy czas podtrzymania na wewnętrznych akumulatorach może być niewystarczający do bezpiecznego zakończenia wszystkich procesów i wyłączenia chronionych urządzeń. W ofercie CyberPower podłączenie dodatkowych modułów bateryjnych umożliwiają rozwiązania biznesowe serii PR XL/OL/OLS/HSTP.
Warto także przyjrzeć się funkcjonalności zasilaczy UPS, które mają zabezpieczyć infrastrukturę firmy. Modele klasy podstawowej o niskich mocach, które najczęściej przeznaczone są dla segmentu SOHO, zapewniają zwykle ograniczone możliwości w zakresie zarządzania systemem, nie mają na przykład funkcji zdalnego monitorowania. W tym kontekście na wyróżnienie zasługuje oferta CyberPower. Rozwiązanie PowerPanel Cloud daje możliwość monitorowania urządzeń UPS/PDU/ATS bez względu na to, czy są one klasy biznesowej czy konsumenckiej.
Jednak gdy klient oczekuje funkcji zdalnego zarządzania, należy zbudować system z wykorzystaniem rozwiązań biznesowych CyberPower. Taki zasilacz, wyposażony w kartę SNMP, daje, w połączeniu z oprogramowaniem PowerPanel Business, ogromne możliwości monitorowania i zarządzania infrastrukturą zasilającą UPS/PDU/ATS. Warto zwrócić uwagę na fakt, że można wówczas zarządzać ochroną maszyn nie tylko fizycznych, ale także wirtualnych, uruchomionych w środowisku Hyper-V, Citrix i VMware. Co ważne, zastosowanie modułu Management zapewnia zarządzanie nawet tysiącem urządzeń z jednego miejsca.
Nie bez znaczenia jest także efektywność energetyczna UPS-ów i związany z nią fakt zużywania energii elektrycznej na potrzeby własne, co jest ważne nawet w małej infrastrukturze. Dlatego warto rekomendować klientom inwestycje w rozwiązania energooszczędne, które z perspektywy TCO, a nie tylko samego kosztu zakupu, z reguły okazują się tańsze. W ofercie CyberPower są to urządzenia bazujące na technologii GreenPower UPS (wszystkie UPS-y line-interactive, z wyjątkiem serii BU). Wybór takiego rozwiązania przełoży się – poza mniejszym zużyciem energii – na mniejszą emisję ciepła, a więc wpłynie na niższe koszty użytkowania urządzenia, jak też poprawi bezpieczeństwo infrastruktury.
Dodatkowe informacje: Dariusz Głowacki, Business Development Manager, CyberPower, dariusz.glowacki@cyberpower.com
Artykuł Jak zagwarantować zasilanie infrastruktury krytycznej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł UPS-y na trudne czasy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Impulsem do wzrostu sprzedaży jest także powszechne wykorzystanie systemów zasilania gwarantowanego w kompleksach mieszkalnych i komercyjnych. UPS-y zapewniają ochronę sprzętu przed wahaniami napięcia i nagłymi przerwami w dostawie prądu, prowadzącymi czasem do uszkodzeń wrażliwych elementów urządzeń elektronicznych, od których człowiek niemal całkowicie się uzależnił. Użytkownik końcowy może potrzebować ochrony zasilania dla serwera obsługującego jego firmę, do podtrzymania napięcia dla systemów budynkowych albo zabezpieczenia zapasu leków, które muszą być przechowywane w bardzo precyzyjnym zakresie temperatur. A to tylko kilka z niezliczonych przykładów.
W segmencie biznesowym najczęściej kupowane są jednofazowe zasilacze UPS o mocy od 1 do 3 kVA, które służą do ochrony serwerów i innego sprzętu IT. To zwykle urządzenia do montażu w szafie serwerowej, ale wybierane są także uniwersalne (typu rack-tower), które można również używać w wersji wolnostojącej. Preferowaną topologią takich zasilaczy jest wciąż line-interactive, która jest tańsza od on-line (zarówno przy zakupie, jak i w użytkowaniu), ale daje się zauważyć rosnącą sprzedaż także tych droższych systemów.
UPS-y on-line, dostarczające napięcie wyjściowe o stałych, ściśle określonych parametrach, znajdują zastosowanie tam, gdzie potrzebna jest ochrona przed wszelkimi zakłóceniami z sieci energetycznej. Dzięki ciągłej pracy bateryjnej taki UPS nie tylko podtrzyma zasilanie podłączonych urządzeń w razie zaniku napięcia, ale także nie spowoduje zakłóceń wynikających z przełączenia się źródła energii, których może nie tolerować chroniony sprzęt.
W zakresie mocy od 1 do 3 kVA sprzedawane są rozwiązania nie tylko dla środowisk IT, ale także do ochrony automatyki budynkowej, w ramach której ważne jest zapewnienie działania wind, podświetlenia dróg ewakuacyjnych czy nieprzerwane działanie systemów przeciwpożarowych.
Ale potrzeby firm MŚP w zakresie mocy bywają też większe, dlatego dobrze sprzedają się również jednofazowe zasilacze 3–6 kVA najczęściej przystosowane do montażu w szafie rack. Kiedy zaś wymagania związane z niewielkimi serwerowniami jeszcze bardziej rosną, klienci decydują się na sprzęt trójfazowy o mocy od 10 kVA.
To właśnie segment rozwiązań trójfazowych cechuje największa dynamika wzrostu na rynku UPS-ów. Popyt na nie w Polsce rośnie także dzięki zwiększającej się liczbie centrów danych. Wśród ich nabywców są również administracja państwowa, branża finansowa, medyczna czy przemysłowa.
Przy wyborze dostawcy systemów zasilania gwarantowanego dla klientów liczy się już nie tylko cena, ale także reputacja marki, łatwość wdrażania sprzętu i zarządzania nim. W przypadku większych instalacji klienci zwracają uwagę na nadmiarowość rozwiązania, jego skalowalność, modułowość czy łatwość serwisowania. Bardzo istotne są gwarancja i opieka serwisowa – liczą się długość ich trwania, szybkie reagowanie na zgłoszoną awarię oraz czas naprawy, a także dostępność przeglądów okresowych urządzeń.
W przypadku zasilaczy trójfazowych klienci mogą zdecydować się na rozwiązania modułowe. Wybierają wtedy urządzenie mocniejsze, ale nie wykorzystują od razu jego maksymalnych możliwości. Wypełniają je tylko częściowo, zostawiając miejsce na dokupienie kolejnych modułów mocy do już posiadanej szafy. To wydatek na starcie większy od zakupu UPS-a blokowego, ale daje większe możliwości i oszczędności w przyszłości.
Duży wpływ na spodziewaną żywotność zasilaczy UPS i ich baterii (zwłaszcza tych tradycyjnych, kwasowo-ołowiowych) mają trzy aspekty:
Artykuł UPS-y na trudne czasy pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Puls branży IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku cyberbezpieczeństwo pozostanie priorytetem dla przedsiębiorstw ze względu na rosnącą liczbę zagrożeń i ataków – uważają analitycy Canalysa. W optymistycznym scenariuszu przewiduje się wzrost wydatków na całym świecie o 10 proc. (do 60,2 mld dol.), a w pesymistycznym o 6,6 proc., jeżeli pandemia wywrze dłuższy negatywny wpływ na gospodarkę. Jak dotąd budżety na cyberbezpieczeństwo były odporne na zawirowania. Pandemia ograniczyła jednak wydatki w sektorze MŚP, a przesunięcie inwestycji utrudniło realizację niektórych wieloletnich kontraktów, zwłaszcza w branżach najbardziej dotkniętych przez COVID-19, jak hotelarstwo, handel detaliczny i transport. W pierwszej połowie 2021 r. nadal można spodziewać się opóźnień w inwestycjach, jednak wraz z postępem szczepień przewidywane jest ożywienie gospodarcze od połowy 2021 r. Do najważniejszych czynników stymulujących tegoroczne inwestycje należy wzrost liczby subskrypcji na dodatki zapewniające nowe funkcje, produkty zabezpieczające chmurę i dostarczane z chmury, jak również aktualizacje istniejących rozwiązań. Krytyczne znaczenie w br. powinny mieć kompleksowe zabezpieczenia łączące w sobie szkolenie pracowników, ochronę danych, tworzenie kopii zapasowych, jak też wykrywanie podatności i zagrożeń oraz reagowanie na nie.
Wi-Fi będzie warte 25 mld dol.
Zapotrzebowanie na solidną łączność sieciową podbije wartość rynku Wi-Fi ponad 2,5-krotnie w ciągu 5 lat. Co roku aż do 2026 r. przychody dostawców powinny rosnąć średnio o 17,8 proc. – przewidują specjaliści MarketsandMarkets. Dane obejmują obejmują sprzęt, rozwiązania i usługi. Inwestycje przyspieszą wraz z wdrażaniem rozwiązań Wi-Fi w różnych branżach, takich jak edukacja, ochrona zdrowia i nauki przyrodnicze, handel detaliczny i e-commerce, sektor finansowy oraz ITC. Oczekuje się, że przychody ze sprzedaży sprzętu będą zwiększać się najszybciej w ciągu najbliższych kilku lat, ze względu na potrzebę modernizacji i wdrożeń punktów dostępowych, kontrolerów WLAN, bezprzewodowych bram hotspot i innych elementów infrastruktury. Kilka branż, takich jak opieka zdrowotna, banki i ubezpieczenia, jest w dużym stopniu zależna od łączności bezprzewodowej. Przy czym sektor medyczny ma być tym, który będzie najszybciej zwiększał wydatki na Wi-Fi w najbliższych latach.
Monitory gamingowe na ścieżce wzrostu
Po wzroście o 105 proc. w 2020 r. dostawy monitorów gamingowych na światowy rynek zwiększą się o 41 proc., do 25 mln sztuk – prognozuje TrendForce. Przewidywania obejmują urządzenia z wyświetlaczami o częstotliwości odświeżania co najmniej 100 Hz. Warto podkreślić, że przed pandemią spodziewano się, że sprzedaż w 2020 r. sięgnie 11–12 mln sztuk, czyli faktyczny wynik ponad dwukrotnie przekroczył oczekiwania. Co ciekawe, w 2018 r. sprzedaż była niemal 5-krotnie niższa niż w 2020 r. (5,4 mln sztuk). W 2020 r. szczególnie zyskały największe marki. W przypadku MSI wzrost był wyjątkowo duży, sięgając poziomu 114 proc. Producent ten koncentrował się głównie na zakrzywionych panelach gamingowych, ale w omawianym okresie zaczął dywersyfikować swoją ofertę i poszerzać linię płaskich monitorów IPS. Z kolei Asus osiągnął wzrost o 108 proc. rok do roku, realizując najwyższe roczne dostawy monitorów w historii firmy. AOC/Philips zwiększył sprzedaż swoich monitorów dla graczy niewiele mniej, bo o 102 proc. w 2020 r., ze względu na duży popyt zarówno na zakrzywione panele, jak i na płaskie wyświetlacze IPS.
Problemy z dostawami nie zatrzymają rynku PC
Rynek komputerów w regionie EMEA osiągnie rekordowy wzrost w I kw. 2021 r. Ma on wynieść 39 proc. wobec I kw. 2020 r. W całym 2021 r. dostawy mają wynieść 94,6 mln notebooków i desktopów – prognozuje IDC. Tak samo jak w ub.r. wysoką sprzedaż ma zapewniać utrzymujący się popyt na urządzenia do pracy, nauki i rozrywki w domu. Z prognozy wynika, że zakupy komputerów do wymienionych trzech zastosowań w I kw. br. będą wyższe niż przed rokiem. Co istotne, analitycy są przekonani, że zapotrzebowanie utrzyma się na wysokim poziomie także w II kw. 2021 r. Jednym z dominujących trendów rynkowych jest rezygnacja firm z desktopów na rzecz notebooków, a także chęć posiadania jednego komputera na osobę (a nie na cały dom). Skutkiem będzie znaczny wzrost sprzedaży laptopów, pomimo ograniczeń spowodowanych trudnościami w łańcuchu dostaw. Na zachodzie Europy oczekiwany jest aż 70-procentowy wzrost wolumenów na rynku przenośnych PC w I kw. br. W regionie CEE odnotowuje się duży popyt we wszystkich sektorach komercyjnych, jak i wśród konsumentów. Jednak ograniczenia w dostępności sprzętu nadal powodują opóźnienia w dostawach i bardzo szybki cykl rotacji zapasów w kanale sprzedaży. Analitycy oczekują, że rynki Europy Środkowej i Wschodniej wchłoną w I kw. 2021 r. 4,4 mln komputerów, czyli niewiele mniej niż w IV kwartale 2020 r. Głównym czynnikiem wzrostu będą zakupy PC do edukacji, które w krajach CEE ocenia się na nieco poniżej 1,3 mln sztuk w całym 2021 r.
Pandemia nie przyspieszyła infrastruktury krytycznej
Wydatki na cyberbezpieczeństwo infrastruktury krytycznej zwiększają się o 5–10 proc. rocznie i nie inaczej będzie w br. – inwestycje wzrosną o 9,3 proc. (do poziomu około 9 mld dol.), osiągając globalnie 106 mld dol. w 2021 r. – prognozuje ABI Research. To oznacza, że pandemia w niewielkim stopniu wpłynęła na inwestycje w ochronę infrastruktury krytycznej. Efektem jest większe zapotrzebowanie na bezpieczną łączność zdalną. Głównym wyzwaniem związanym z COVID-19 było zapewnienie sprawnego działania systemów i usług, pomimo coraz większej liczby pracowników zdalnych. W związku z tym nacisk położono na monitorowanie i zarządzanie. Główny ciężar wydatków nadal koncentruje się na sieciach IT, systemach i ochronie danych. Jednak coraz większe wysiłki podejmuje się w celu poprawy mechanizmów reagowania na zagrożenia. Najwięcej na bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej wydaje sektor obronności, usług finansowych oraz ICT. Rosną nakłady w transporcie, bezpieczeństwie publicznym i opiece zdrowotnej w związku z transformacją cyfrową w tych branżach, a zwłaszcza z powodu rozwoju inteligentnych miast. Źródło: ABI Research.
Artykuł Puls branży IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>