Artykuł „Renacjonalizacja” Ingrama pochodzi z serwisu CRN.
]]>Nie łudźmy się – wiara w to, że kapitał nie ma narodowości, mogła mieć się dobrze w takim kraju, jakim była Polska w latach tak zwanej transformacji ustrojowej. Natomiast rządy poważnych państw składają się, pod tym przynajmniej względem, wyłącznie z ateistów. Można uznać za przesadę, że prezydent Francji w sytuacji, gdy jego limuzyna marki renault nie chciała odpalić, wolał zamieszać w swoim napiętym kalendarzu, żeby poczekać na podstawienie wozu innej francuskiej marki niż skorzystać z podstawionej mu od ręki przez polskie władze luksusowej beemki (być może pamiętacie Państwo taką właśnie sytuację sprzed roku). Ale nawet poprzez takie, niby niewiele znaczące gesty, rządy dojrzałych państw prowadzą politykę gospodarczą.
W każdym razie dla Amerykanów, w tym tamtejszych producentów (tych już współpracujących z dystrybutorem, jak też tych, którzy dopiero rozważali zaangażowanie w ścisłą z nim relację), nie było obojętne, że Ingram należy do HNA. Zwłaszcza, że na wiosnę ubiegłego roku zostało ono przejęte przez chińskie władze, z wszelkimi tego konsekwencjami, a więc wglądem w papiery, wpływem na strategię rozwoju spółek zależnych etc. Owszem, zapewne trudniej teraz będzie Ingramowi podbijać chiński rynek IT, niemniej – i tu przechodzę do kolejnego plusa transakcji – przedstawiciele Platinum Equity zapowiadają, że chcą hojnie inwestować w rozwój kupionego przez siebie dystrybutora, między innymi poprzez kolejne akwizycje na nowych rynkach. Pod rządami HNA tego typu działania były wprawdzie prowadzone, ale dość rachitycznie i teraz ma być dużo lepiej.
Ingram może też liczyć, jak wynika z zapowiedzi przedstawicieli Platinum, na finansowanie transformacji dystrybutora w takich obszarach, jak cloud i – generalnie – model usługowy. Pod tym względem Tech Data i Also wysforowały się przed globalnego lidera dystrybucji, a ten musi ich gonić i teraz prawdopodobnie zyskuje odpowiednie do tego wsparcie. W efekcie jesteśmy świadkami nie tylko nowego rozdziału w historii Ingrama, ale też całego sektora dystrybucji. Tym ciekawszego, że z geopolityką w tle.
Artykuł „Renacjonalizacja” Ingrama pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Kłopoty właściciela Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ingram Micro został kupiony przez HNA w 2016 r. za 6 mld dol. CEO największego światowego dystrybutora IT, Alain Monié, uspokajał w minionym miesiącu, że problemy chińskiego właściciela pozostają bez wpływu na biznes Ingrama.
Według niego ewentualna nacjonalizacja HNA, o której mówiono na początku br., wymagałaby zgody amerykańskich władz.
W 2018 r. HNA potwierdził, że negocjuje sprzedaż Ingram Micro, ale najwyraźniej nie doszedł do porozumienia z zainteresowanymi zakupem (wymieniano wśród nich inwestorów finansowych: Apollo Global Management, fundusz RRJ).
Aktualizacja (17.04)
"HNA osiągnął punkt życia i śmierci”
Chiński konglomerat poinformował w mediach społecznościowych, że "osiągnął punkt życia i śmierci” ze względu na wpływ koronawirusa na dochody – podaje Financial Times. We wpisie skrytykowano również dział finansowy za kiepską komunikację z inwestorami, pośpiech i wykonanie pracy "bez szczerości". Koncern nie skomentował jak dotąd tej informacji.
Artykuł Kłopoty właściciela Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Szef Ingram Micro uspokaja ws. HNA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Powodem miałyby być problemy finansowe grupy. Od dawna mówiło się też o jej dużym zadłużeniu (w połowie ub.r. suma wierzytelności miała sięgać ok. 75 mld dol.).
"To wszystko pozostaje bez znaczenia dla Ingram Micro" – zapewnił CEO, odnosząc się do tych, jak to określił "plotek i spekulacji".
Alain Monié utrzymuje, że Ingram Micro jest samodzielną, niezależną firmą. Zmiana własności udziałów HNA, czyli np. nacjonalizacja, wymagałaby zgody władz USA, co jego zdaniem jest mało prawdopodobne. Wynika to z tego, że udziałami HNA dla Ingrama zarządza departament skarbu – tłumaczy CEO dystrybutora.
Zgodnie z przyjętymi regulacjami nie jest możliwa integracja Ingram Micro z HNA. Wierzytelności Ingrama też są niezależne, więc długi chińskiego konglemeratu nie obciążają dystrybutora. Może on wprawdzie wypłacać HNA dywidendy, jednak ich wysokość ograniczają kowenanty.
Alain Monié dodaje, że Ingram Micro dobrze sobie radzi w trudnym czasie zawirowań na rynkach i drugi rok z rzędu wypracował dobre wyniki finansowe.
Po 3 kwartałach 2019 r. Ingram Micro wypracował 34,98 mld dol. sprzedaży netto i 6,8 proc. marży (rok wcześniej: 35,6 mld dol. oraz 6,4 proc. marży). Zysk netto wzrósł o 32 proc. r/r, do blisko 275 mln dol.
Ponad 3 lata z HNA
Ingram Micro został przejęty przez fundusz Tianjin Tianhai z grupy HNA w końcu 2016 r. kosztem 6 mld dol.
Korzyścią dla dystrybutora miała być większa swoboda działania po wycofaniu spółki z giełdy, większe możliwości logistyczne, poszerzenie oferty o nowe grupy produktów i usług.
Niedługo potem pojawiły się informacje o dużym zadłużeniu chińskiego konglomeratu, który w tamtych latach inwestował w rozmaite biznesy (m.in. firmy transportowe, hotele, linie lotnicze). W końcu 2018 r. HNA potwierdził, że negocjuje sprzedaż Ingram Micro, co miałoby zmniejszyć masę wierzytelności. Pojawiały się informacje o cenie sprzedaży 7,5 mld dol., potem 4 mld dol. Wymieniano nieoficjalnie podmioty zainteresowane zakupem Ingrama (Apollo Global Management, fundusz RRJ). Największy dystrybutor IT nie zmienił jednak właściciela.
Artykuł Szef Ingram Micro uspokaja ws. HNA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ingram własnością chińskiego państwa? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Suma wierzytelności w połowie 2019 r. wynosiła ok. 75 mld dol. Ostatnio ciosem dla HNA, do którego należą lokalne linie lotnicze, były ograniczenia w podróżach. Liczba pasażerów w Chinach spadła o połowę wobec ub.r. Zadłużony holding może mieć problem z utrzymaniem płynności finansowej – wynika z przecieków.
Właśnie aktywa linii lotniczych mają być głównym celem nacjonalizacji, by zasilić trzech największych chińskich przewoźników. Przejęcie HNA byłoby częścią rządowego planu stabilizacji gospodarki dotkniętej koronawirusem. Zakłada on dofinansowanie określonych sektorów i fuzje.
Przedstawiciel HNA zaprzeczył jednak w chińskich mediach planom nacjonalizacji grupy.
Ingram Micro: "business as usual"
Rzecznik Ingram Micro zapewnia, że ewentualna nacjonalizacja właściciela firmy nie będzie miała wpływu na działalność dystrybutora. "Każda zmiana własności nie ma wpływu na fakt, że Ingram Micro utrzymuje niezależność operacyjną i finansową" – zapewniła amerykańskiego CRN-a przedstawicielka firmy. Uspokaja, że koncern prowadzi i będzie prowadził "business as usual".
Wyjaśnia, że rząd amerykański wymaga, by Ingram Micro prowadził działalność jako niezależna firma. To było jednym z warunków zgody wydajnej w 2016 r. na zakup dystrybutora przez chiński kapitał – fundusz Tianjin Tianhai z grupy HNA – za 6 mld dol.
Dystrybutor znów pójdzie na sprzedaż?
Pozostaje pytanie, czy jeśli chińskie państwo (a dokładniej administracja prowincji Hainan) rzeczywiście zamierza przejąć HNA, będzie zainteresowane zatrzymaniem w grupie Ingrama. Już wcześniej HNA przymierzało się do jego sprzedaży, by zmniejszyć obciążenie długiem.
W końcu 2018 r. HNA potwierdziło, że negocjuje sprzedaż Ingram Micro. Jako ewentualnego kupca wskazywano fundusz Apollo Global Management. Wartość transakcji miała wynieść 7,5 mld dol.
Latem 2019 r. pojawiły się nieoficjalne doniesienia, że umowa sprzedaży Ingrama jest już bliska finalizacji. Tym razem była mowa o kwocie 4 mld dol. i funduszu RRJ jako nabywcy.
Jednak potem sprawa ucichła, a Ingram Micro do dziś nie zmienił właściciela. Apollo Global zdecydował się natomiast na zakup Tech Daty.
Ingram Micro jest największym na świecie dystrybutorem IT. Po 3 kwartałach roku finansowego w 2019 r. wypracował blisko 35 mld dol. przychodów.
Artykuł Ingram własnością chińskiego państwa? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł HNA negocjuje sprzedaż Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.
]]>HNA wyjaśnia decyzję o rozpoczęciu negocjacji "zmianą sytuacji na rynku oraz strategii firmy". Informacje o zamiarze sprzedaży Ingram Micro przez HNA pojawiały się już od roku. Zarówno chińska grupa, sam dystrybutor jak i kontrolujący go fundusz konsekwentnie zaprzeczali takim planom. Przypuszczenia wynikały z tego, że HNA jest zadłużone. Tylko z tytułu zakupu Ingrama chińska grupa we wrześniu br. miała do spłacenia jeszcze 3,55 mld dol. wierzytelności. Aby zmniejszyć obciążenie długami, w br. HNA pozbywała się różnych aktywów.
Impulsem do podjęcia decyzji w sprawie rozpoczęcia rozmów o sprzedaży Ingrama oprócz kwestii finansowych było prawdopodobnie rosnące napięcie w relacjach między Pekinem a Waszyngtonem i zagrożenie wojną handlową. W tej sytuacji przyszłość amerykańskiej korporacji, pozostającej w rękach chińskich właścicieli, staje się coraz bardziej niepewna. Zmiana strategicznego udziałowca może więc pozbawić biznes Ingrama tego elementu ryzyka.
Artykuł HNA negocjuje sprzedaż Ingram Micro pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Tragicznie zmarł lider HNA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wang Lian odpowiadał za strategię HNA. Był zwolennikiem ekspansji grupy. Za jego kadencji dokonała ona przejęć kosztem ok. 50 mld dol. (sam Ingram kosztował 6 mld dol.). Skutkiem jest jednak także zadłużenie grupy, co powodowało powracające spekulacje, że HNA rozważa sprzedaż Ingram Micro. Zarówno dystrybutor jak i chiński konglomerat zaprzeczają jednak takim planom. Wang podkreślał na początku br., że wskaźnik zadłużenia grupy spadł w ciągu 8 lat. Jednak jego brak może skomplikować działania zmierzające do restrukturyzacji wierzytelności, co zwiększy presję na uregulowanie tej kwestii. Ostatnio HNA sprzedała udziały m.in. w Hiltonie. Niedawno anulowała ofertę zakupu części australijskiego holdingu Automotive Holdings Group za 280 mln dol. Sprzedający wskazał na problemy z przepływami pieniężnymi grupy.
Śmierć Wanga nie mogła nadejść w gorszym czasie – komentuje dla Reutersa Brock Silvers, założyciel i dyrektor zarządzający Kaiyuan Capital, firmy doradztwa inwestycyjnego z Szanghaju. Według niego presja na ograniczanie długów przez HNA jest ogromna, a wszystkie takie plany prawdopodobnie zostaną ponownie przeanalizowane, gdy dojdzie do rekonstrukcji zespołu zarządzającego konglomeratem.
Corrine Png, CEO firmy analitycznej Crucial Perspective przewiduje dla Bloomberga, że odejście Wanga oznacza koniec ery agresywnej ekspansji grupy HNA. "Co ważniejsze, plan restrukturyzacji grupy i spółek powiązanych ponownie będzie analizowany" – uważa dyrektor.
"Śmierć Wanga Jiana podczas wrażliwego okresu dla HNA z pewnością przyniesie krótkoterminowe wstrząsy dla rozwoju działalności grupy, ale długoterminowy wpływ będzie ograniczony." – uspokaja natomiast Liu Feng, dyrektor Centrum Badawczego Portu Wolnego Handlu na uniwersytecie w Hainan.
Artykuł Tragicznie zmarł lider HNA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ingram jednak na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Rzecznik Ingrama przypomina, że firma zgodnie z decyzją amerykańskiego regulatora musi zachować odrębność operacyjną wobec chińskiego właściciela. Ewentualna sprzedaż kolejnemu chińskiemu inwestorowi z pewnością oznaczałaby wnikliwą weryfikację inwestycji przez amerykańskie organy, co zdaniem rzecznika czyniłoby realizację takiej inwestycji "wielkim wyzwaniem". Proces zakupu Ingrama przez jeden z funduszy HNA ciągnął się prawie rok, gdyż transakcję miesiącami prześwietlał CFIUS – urząd sprawdzający inwestycje zagraniczne w USA. W końcu dał jednak zielone światło.
Ingram Micro został przejęty w końcu 2016 r. (za 6 mld dol.) przez należący do grupy fundusz. Pogłoski o możliwej ponownej sprzedaży firmy pojawiły się już na początku roku. Jednak HNA oraz Ingram Micro zaprzeczyły, iż jest taki plan.
W minionym kwartale Ingram Micro poprawił wyniki, w ujęciu globalnym zwiększając sprzedaż o 13 proc. (do 11,8 mld dol.), a zysk wzrósł o ponad 20 proc. (do 47 mln dol.). CEO Alain Monie zapewnia, że dołek – związany według niego głównie z etapem przejmowania spółki – dystrybutor ma już za sobą.
Artykuł Ingram jednak na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Kłopoty właściciela Ingrama pochodzi z serwisu CRN.
]]>Aby pokryć niedobór, HNA chce przede wszystkim sprzedać nieruchomości. Jak zauważa jednak dla Bloomberga jeden z analityków, aktywa nie będzie łatwo spieniężyć w krótkim czasie. Można natomiast mieć nadzieję, że banki zapewnią odpowiednie fundusze. HNA nie komentuje tej sytuacji.
Chińska grupa podjęła w minionych latach wielkie inwestycje finansowane głównie długiem. Ma m.in. udziały w bankach, hotelach, liniach lotniczych. Wartość aktywów grupy sięgnęła 190 mld dol.
Artykuł Kłopoty właściciela Ingrama pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ingram Micro na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Ingram oraz jego chiński właściciel dementują jednak te informacje. "Rozmawialiśmy z kierownictwem HNA i Tianjin. Zapewniono nas, że zawieszenie handlu akcjami funduszu nie ma nic wspólnego z Ingram Micro" – głosi oświadczenie rzecznika firmy. "Ingram Micro jest dla nas ważnym, strategicznym projektem inwestycyjnym, najważniejszym fundamentem i kapitałem w transformacji i rozwoju firmy" – poinformował ze swej strony Tianjin Tianhai. Fundusz przejął kontrolę nad Ingram Micro w grudniu 2016 r. kosztem 6 mld dol.
Przypuszczenia o sprzedaży Ingrama przez HNA wyjaśniano m.in. zadłużeniem chińskiego konglomeratu, który szuka środków na poprawę sytuacji finansowej. Synnex natomiast planuje ekspansję – w czerwcu ub.r. za 800 mln dol. przejął biznes dystrybutora Westcon-Comstor w obu Amerykach, a także kupił 10 proc. udziałów w biznesie Westcona w regionach EMEA oraz APAC. W 2016 r. Synnex wypracował ponad 14 mld dol. przychodów. Cała historia wydarzyła się wkrótce po zapowiedzi odejścia ze stanowiska wieloletniego CEO Synnex, Kevina Murai, który zostanie szefem rady nadzorczej spółki.
Artykuł Ingram Micro na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł ALSO na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł ALSO na sprzedaż? pochodzi z serwisu CRN.
]]>