Artykuł Spółka Komputronika podała do sądu firmę Haliny Paszyńskiej pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Contanisimo spodziewa się stosunkowo szybkiego i bez wątpienia korzystnego wyroku sądu arbitrażowego, na podstawie którego uzyska należne 48,6 mln zł, powiększone o odsetki ustawowe liczone od dnia 5 września 2011 roku. Texass Ranch Company Wizja PS będzie również musiało zwrócić nam 377 tysięcy złotych opłaty, jaką musieliśmy wnieść wraz z pozwem do właściwego sądu arbitrażowego – mówi Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika.
Artykuł Spółka Komputronika podała do sądu firmę Haliny Paszyńskiej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik oburzony postępowaniem CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Halina Paszyńska: poręczenie nieważne
W oświadczeniu wysłanym do Komputronika i Contanisimo, Halina Paszyńska oraz TRC i CCE poinformowali, że poręczenie jest nieważne z mocy prawa „ponieważ górna granica odpowiedzialności poręczyciela nie została oznaczona w sposób niebudzący wątpliwości”. Powołali się przy tym na art. 58 par. 1 i 2 kodeksu cywilnego (tego poręczenia dotyczyło oświadczenie Haliny Paszyńskiej, o którym pisaliśmy na początku tygodnia, a nie sprawy obligacji Komputronika. Przepraszamy za pomyłkę).
Halina Paszyńska i jej spółki idą jeszcze dalej. Zarzucają kontrahentom, że zobowiązanie dotyczące zapłaty zostało złożone w oparciu o zapewnienia Komputronika i Contanisimo, które zdaniem inwestorki, TRC i CCE okazały się niezgodne ze stanem rzeczywistym, co „uprawnia strony i uczestników umowy do odstąpienia od wszystkich postanowień umowy, w tym również od jej poszczególnych postanowień.” Wynikałoby z tego, że Halina Paszyńska i jej spółki będą próbowali podważyć inne zapisy kontraktu z lipca 2010 r., które nie są dla nich korzystne.
Komputronik: to bezprawie
Zarząd Komputronika wyraził oburzenie działaniami Haliny Paszyńskiej i powiązanych z nią spółek. Odnosząc się do decyzji Clean & Carbon Energy uznał uchylenie się od skutków prawnych oświadczeń woli, zawartych w art. 17 ust. 1, umowy inwestycyjnej, za prawnie bezskuteczne.
Według spółki polski system prawny nie przewiduje możliwości cofnięcia złożonego oświadczenia woli, gdy dotarło ono do adresata (w tym przypadku do Komputronika oraz Contanisimo).
– Zamierzamy domagać się od inwestorów realizacji zapisów umowy. Wycofanie się z któregokolwiek z nich nie jest możliwe – stwierdził Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika – Inwestorzy nie mają żadnych argumentów prawnych. Ze spokojem oczekujemy na to, czy wystąpią do sądów z powództwem. Ewentualny proces zakończy się wyrokiem jednoznacznie stwierdzającym bezprawność i bezskuteczność podejmowanych przez nich działań. Bez prawomocnego wyroku sądu wszelkie oświadczenia o uchyleniu się od skutków prawnych są bezskuteczne.
Wojciech Buczkowski podkreślił, że wszystkie strony miały pełną wiedzę odnośnie zapisów kontraktu, a działania, jakie podejmują inwestorzy, podważają sens zawierania jakichkolwiek umów.
– Uchylenie się od skutków oświadczenia woli jest instytucją wyjątkową, wymagającą spełnienia bardzo rygorystycznych przesłanek, których zaistnienie w przypadku profesjonalnych uczestników transakcji typu M&A jest nieprawdopodobne – stwierdził cytowany w oświadczeniu Komputronika adwokat Tomasz Sójka z kancelarii Sójka & Maciak – Dlatego ostatnie działania CCE wymierzone w Komputronika traktuję raczej jako przejaw frustracji i bezradności, niż element przemyślanej strategii.
Pełnomocnik zmienił zdanie?
Zarząd spółki przypomniał, że kontrakt był negocjowany przez kilka miesięcy z udziałem adwokata Wiesława Żurawskiego, późniejszego prezesa CCE, a obecnie pełnomocnika i prawnika spółki, który w ub. roku weryfikowal zapisy umowy, a obecnie je podważa.
Komputronik podkreślił także, że w dniu podpisania listu intencyjnego (a więc na około 1,5 miesiąca przed podpisaniem umowy) wskazana przez inwestorów osoba – Dariusz Witkowski, późniejszy prezes Karenu, otrzymał uprawnienia do analizy wszelkiej dokumentacji spółki i nadzoru bieżących działań w Karenie. Nadzór trwał do 1 września 2010 roku, w którym inwestorzy przejęli pełnię władzy nad późniejszym CCE.
Konflikt między Komputronikiem i CCE zaostrzył się w ostatnich tygodniach, gdy Komputronik uzyskał w sądzie klauzulę wykonalności z tytułu wykupu weksla dawnego Karenu na kwotę 5 mln zł plus odsetki. Według Wojciecha Buczkowskiego do akcji wkroczył już komornik.
– Komornik zabezpieczył możliwość egzekucji poprzez uzyskanie wpisu przymusowej hipoteki kaucyjnej do kwoty ponad 10 mln zł na jednej z nieruchomości należącej do CCE. Spodziewamy się, że egzekucja komornicza ze wszelkich dostępnych aktywów rozpocznie się w przyszłym tygodniu – wyjaśnił szef Komputronika. Poinformował również, że jego pełnomocnik złoży pozew o ochronę dóbr osobistych (w związku ze sprawą weksli CCE zarzucił prezesowi Buczkowskiemu usiłowanie wyłudzenia pieniędzy).
Artykuł Komputronik oburzony postępowaniem CCE pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Halina Paszyńska idzie na wojnę z Komputronikiem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Informacja o cofnięciu oświadczenia woli przez Halinę Paszyńską i TRC została doręczona Komputronikowi oraz
Contanisimo.
Oświadczenie Haliny Paszyńskiej i Texass Ranch Company wpisuje się w
coraz ostrzejszy konflikt między stronami umowy. W maju br. Komputronik
uzyskał sądowy nakaz zapłaty przez CCE 5 mln zł za weksle dawnego
Karenu. W odpowiedzi CCE zarzucił prezesowi Wojciechowi Buczkowskiemu
próbę wyłudzenia pieniędzy.
Artykuł Halina Paszyńska idzie na wojnę z Komputronikiem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Komputronik stracił większość w Karenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Niemal równocześnie ze zmianami właścicielskimi zmieniono nazwę firmy – tak jak od dawna zapowiadano – na Clean&Carbon Energy. Rada nadzorcza, zdominowana przez byłych polityków, odwołała dotychczasowego prezesa, Dariusza Witkowskiego (wiceministra w rządzie Marka Belki), który pełnił tę funkcję od 2 września br. Szefem Clean&Carbon Energy został właściciel kancelarii adwokackiej w Lęborku, Wiesław Żurawski.
Zgodnie z porozumieniem z Haliną Paszyńską większą część pakietu posiadanego przez Komputronik (ponad 18 mln papierów) ma odkupić w ciągu 2 lat Texass Ranch Company, płacąc 48,7 mln zł, czyli 2,66 zł za akcję. To ponad dwa razy więcej w porównaniu z aktualną ceną. W dniu 18 listopada na koniec sesji akcje Clean&Carbon Energy kosztowały 1,15 zł.
Halina Paszyńska i jej spółki nadal nie przejęły 782 mln akcji Karenu – Clean&Carbon Energy, tak jak zapisano w umowie z lipca br. Wynika to z tego, że część nieruchomości, jakie miała wnieść inwestorka do Karenu w zamian za akcje, są obciążone hipotekami. Dariusz Witkowski, prezes odwołany 18 listopada, miesiąc temu zapewniał, że firmy Haliny Paszyńskiej nie przejmą nowych udziałów (które dałyby inwestorce 93 proc. kapitału w spółce), dopóki nie pozbędą się obciążeń. Nie wiadomo, jakie stanowisko w tej sprawie zajmuje nowy prezes.
Artykuł Komputronik stracił większość w Karenie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Spółka Haliny Paszyńskiej sprzeda akcje Komputronika pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zdaniem prezesa Karenu zakup akcji Komputronika po 11,36 zł to inwestycja, która przyniesie zysk. W dniu 18 października br. na zamknięciu sesji na GPW walory Komputronika kosztowały 9,49 zł za sztukę.
Amentum Holdings Limited z siedzibą w Nikozji jest jedną ze spółek (obok Texass Ranch Company), które mają przejąć akcje serii J i serii K Karenu. Wówczas obie firmy będą miały 66 proc. ogólnej liczby głosów w Karenie (teraz Komputronik i jego firma zależna Contanisimo mają 57 proc. kapitału). Według komunikatu opublikowanego przez Karen, należność za akcje została już wpłacona.
Artykuł Spółka Haliny Paszyńskiej sprzeda akcje Komputronika pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Karen dla Haliny Paszyńskiej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Oprócz 782 mln akcji serii L, spółki Haliny Paszyńskiej przejmą 100 mln akcji serii J i 18 mln akcji serii K w cenie emisyjnej 50 gr za sztukę, płacąc za nie gotówką. Halina Paszyńska chce przekształcić Karen w nową firmę, Clean&Carbon Energy, która będzie inwestować m.in. w energetykę i rolnictwo.
Podczas walnego zgromadzenia udziałowcy ustalili również wynagrodzenia dla nowej rady nadzorczej Karenu. Od 1 września w większości tworzą ją byli politycy. Są to: Janusz Steinhoff, wicepremier i minister gospodarki w rządzie Jerzego Buzka, Jacek Piechota, minister gospodarki w gabinecie Leszka Millera, Jacek Janiszewski, szef resortu rolnictwa w rządzie Jerzego Buzka, Tomasz Tywonek, rzecznik rządu Jerzego Buzka, Maciej Trybuchowski, dyrektor BM BGŻ oraz Wojciech Buczkowski, prezes Komputronika, który pozostał ze starego składu. Zgodnie z decyzją walnego zgromadzenia, wynagrodzenie dla członków rady ma wynosić 50 tys. zł za każde 6 miesięcy pełnienia funkcji.
Prezesem Karenu jest obecnie Dariusz Witkowski, wiceminister skarbu w rządzie Marka Belki. Z zarządu z dniem 30 września odchodzi Jacek Piotrowski, wiceprezes Komputronika.
Artykuł Karen dla Haliny Paszyńskiej pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł 10 mln zł kary w umowie dotyczącej Karen pochodzi z serwisu CRN.
]]>Z kolei Komputronik będzie mógł domagać się 10 mln zł od Karen, Haliny Paszyńskiej i Texass Ranch Company w sytuacji, gdy zagłosuje na walnym zgromadzeniu za emisją akcji serii L, ale Karen i Texass Ranch Company nie podpiszą umowy objęcia akcji. Zgodnie z zapisami aneksu strony mają na to czas do 30 września 2010 r.
Objęcie 782 mln szt. akcji serii L dałoby Halina Paszyńskiej, Texass Ranch Company i jej spółkom znaczną większość udziałów w Karenie – tak jak to uzgodniono w umowie z 24 lipca br. Decyzję o emisji papierów miało podjąć walne zgromadzenie akcjonariuszy zwołane na 1 września br. Obrady jednak przerwano do 28 września, gdyż zabrakło wyceny nieruchomości, które nowi właściciele Karen wnoszą jako aport. Obecnie ponad 57 proc. walorów Karen pozostaje w rękach Komputronika i jego spółki zależnej.
Artykuł 10 mln zł kary w umowie dotyczącej Karen pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Czysta energia zamiast Karenu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Czysta energia zamiast Karenu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Halina Paszyńska przejmuje Karen pochodzi z serwisu CRN.
]]>Inwestor przejmie też długi zaciągnięte przez Karen na zlecenie Techmeksu. W jaki sposób mu się to opłaci? Według Jacka Piotrowskiego, wiceprezesa Komputronika i szefa Karenu, nie należy rozpatrywać tej sprawy w oderwaniu od pozostałych elementów transakcji. W jego opinii przypomina ona system naczyń połączonych. – Sztuką jest ustalenie warunków umowy tak, by odpowiadały obu stronom – mówi kierujący Karenem. – Ogólnie rzecz biorąc, sytuacja wygląda w ten sposób, że inwestor jest gotów przejąć wierzytelności po Techmeksie, ponieważ stanowią tylko część kontraktu.
Natomiast przyznaje, że pozbycie się wraz z Karenem długów stanowi rozwiązanie problemu, z którym Komputronik borykał się praktycznie od chwili zakupu sieci sklepów. – Nazwę sprawę po imieniu i powiem, że Techmex nas po prostu oszukał i teraz musimy sobie z tym problemem poradzić – mówi Jacek Piotrowski.
Zgodnie z listem intencyjnym sklepy działające w sieci Karenu pozostaną przy Komputroniku. – Oczywiście zostawiamy sobie tę część, która najbardziej nas interesowała, gdy kupowaliśmy Karen – dodaje Jacek Piotrowski. – Zależało nam na rozbudowie sieci sprzedaży. Nie ograniczamy się wyłącznie do sprzedaży produktów, ale również rozbudowujemy ofertę usług dla klientów.
Według niego na rynku detalicznym nadal – mimo pogorszenia warunków gospodarczych w porównaniu z tymi sprzed kilku lat, gdy poznańska firma dobijała interesu z Techmeksem – jest miejsce dla kilku sieci handlowych. Więcej na temat zmian w Karenie i Komputroniku w CRN 16/2010.
Artykuł Halina Paszyńska przejmuje Karen pochodzi z serwisu CRN.
]]>