Artykuł Asseco: nadspodziewanie wysoki zysk pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wynik jest o ok. 6 proc. wyższy niż średnia spodziewana przez analityków (wg PAP Biznes), czyli zakładano, iż zysk grupy w br. pójdzie w dół wobec ub.r.
W całym I półroczu 2022 skonsolidowany zysk Asseco Poland sięgnął szacunkowo 248 mln zł wobec 241,8 mln zł w ub.r.
Asseco uprzedza, że ostateczne wyniki mogą zostać skorygowane. Będą znane w końcu sierpnia br.
Biznes pod presją kosztów
W lipcu br. Haitong Bank obniżył cenę docelową akcji spółki z 79,10 zł do 73,50 zł, podtrzymując rekomendację „neutralnie”. Wkazywano na rosnące koszty. Presja kosztowa zaczęła być widoczna już w I kw. 2022 r. i eksperci przewidują, że z powodu inflacji nasili się w następnych kwartałach 2022 r.
Z tego powodu ich zdaniem zysk operacyjny największej polskiej grupy informatycznej będzie niższy o 3 proc. niż wcześniej przewidywali, zarówno w 2022 r., jak i 2023 r. Na rentowność powinien mieć także negatywny wpływ niskomarżowy biznes Asseco w Izraelu (segment Formula Systems). To oraz rosnące wydatki na wynagrodzenia mogą obniżyć marże, jednak Haitong Bank spodziewa się, że Asseco Poland ponownie przedstawi „solidne wyniki”. Duży portfel zamówień i silny kurs dolara powinny zwiększyć przychody (oczekiwane jest +18 proc. r/r w II kw. 2022 r.).
Artykuł Asseco: nadspodziewanie wysoki zysk pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Presja na płace w IT: kto będzie miał największy problem? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Wzrost płac specjalistów IT nabrał tempa. Według danych Devire 85 proc. pracowników z branży oczekuje podwyżki. Do tego obciążenia związane z Polskim Ładem dodatkowo zwiększyły presję na wynagrodzenia.
W ocenie Haitong Banku, najbardziej narażone na ryzyko związane z presją płacową są: Grupa Asseco Poland i Comarch, gdzie wynagrodzenia stanowią ok. 40-60 proc. ich całkowitych przychodów.
Gdzie ryzyko jest niższe
Do podmiotów, gdzie problem płacowy będzie mniejszy, zaliczono LiveChat Software (dostawca platformy komunikacyjnej dla biznesu) – ze wskaźnikiem wielkości wynagrodzeń do sprzedaży na poziomie ok. 25- 30 proc. Lepsze parametry LiveChat według analityków wynikają z globalnego, opartego na SaaS i skalowalnego modelu biznesowego.
Jeszcze niższe ryzyko presji płacowej stwierdzono m.in. w R22 (domeny i hosting, komunikacja omnichannel, telekomunikacja), Vercomie (dostawca platform komunikacyjnych w chmurze – CPaaS) oraz w Ten Square Games (producent gier mobilnych), ze wskaźnikiem wynagrodzeń do sprzedaży na poziomie ok. 18-19 proc. – zauważa Konrad Księżopolski, szef działu analiz, Haitong Banku.
Najmniejszy problem presji na płace jest wśród telekomów, gdzie stosunek płace/obroty wynosi 8-11 proc. Jednakże operatorzy są bardziej narażeni na wzrost kosztów energii i najmu niż spółki z segmentów IT czy gaming.
Jakim firmom najmniej grozi presja płacowa i inflacyjna
W związku z rosnącą presją inflacyjną i płacową oraz oczekiwaniem, że złoty pozostanie raczej słaby do dolara i euro, w lepszej sytuacji są spółki o subskrypcyjnym i skalowalnym modelu biznesowym, a także generujące przychody w dolarach lub euro – zdaniem analityków. Lżej powinni więc mieć np. dostawcy SaaS i firmy działające w modelu as-a-service, jak też podmioty o znaczącym udziale sprzedaży zagranicznej.
Asseco: nacisk na wszystkie pozycje kosztowe
Przykładowo w przypadku Asseco Poland postępująca cyfryzacja gospodarki powinna nadal mieć pozytywy wpływ na portfel zamówień. W III kw. br. jego wzrost wyniósł +17 proc. r/r.
Jednak z drugiej strony Haitong Bank zauważa, że inflacja wywiera presję na wszystkie pozycje kosztowe Asseco, w tym na wynagrodzenia, a w Polsce koszty mogą zostać dodatkowo zwiększone przez Polski Ład.
Spółka oczekuje, że przynajmniej część tych wyższych wydatków zostanie zrównoważona przez spodziewany wzrost popytu na systemy ERP.
Umowy chronią przed zbyt dużym wzrostem kosztów
Ponadto, jak zauważa Haitong Bank, Asseco Poland zabezpieczyło się przed niekontrolowanym wzrostem kosztów, wpisując w swoich długoterminowych umowach serwisowych formułę dostosowującą ceny do stopy inflacji. Dlatego też część presji kosztowej może zostać zrekompensowana.
Comarch: płace jak 58 proc. przychodów
Haitong Bank uważa, że Comarch jest wyraźnie narażony na nacisk na podwyżki płac, gdyż analitycy spodziewają się, że wynagrodzenia mogą wzrosnąć w 2021 r. o ok. 8 proc. r/r, odpowiadając kwocie ok. 58 proc. przychodów.
Płace powinny rosnąć szybciej niż przychody Comarchu w 2021 r., co odbije się na zysku operacyjnym spółki, który w ocenie Haitong Banku spadnie o 7 proc. r/r.
Bardziej rentowne kontrakty złagodzą problem
Comarch jest jednak w stanie zneutralizować sporą część oczekiwanego wzrostu kosztów dzięki większej liczbie kontraktów o wysokiej rentowności. Możliwości krakowskiej spółki w tej materii są widoczne po 9 miesiącach 2021 r., gdy marża brutto wzrosła do 29,3 proc. wobec 27,9 proc. rok wcześniej, a marża zysku operacyjnego wyniosła 11,2 proc. vs. 11,1 proc.
Segmenty TMT i ERP Poland w Comarchu rosną jak dotąd najszybciej (+31,2 proc. i 19,3 proc. r/r). Także wysokomarżowy segment handel i usługi zaczął odbijać, osiągając dynamikę +27 proc. r/r w III kw. br.
Artykuł Presja na płace w IT: kto będzie miał największy problem? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Presja płacowa spowoduje wzrost cen pochodzi z serwisu CRN.
]]>Haitong Bank podwyższył rekomendację dla Comarchu do „kupuj” (poprzednio „neutralnie”), jednocześnie podwyższając cenę docelową do 277 zł z 276,90 zł.
Według analityków atrakcyjność Comarchu wynika z silnej pozycji w segmencie telekomunikacyjnym. który w związku z wprowadzeniem 5G powinien w najbliższym czasie zwiększyć inwestycje (np. więcej kontraktów będzie pochodzić z Azji i Australii).
Przyspieszenie dynamiki przychodów powinno być napędzane głównie przez bardziej marżowy sektor TMT oraz handel i usługi. Portfel zamówień wzrósł o ok. 7-8 proc. r/r, co oznacza, że dynamika przychodów w II poł. 2021 br. powinna przyspieszyć do około +10 proc. r/r, z +2 proc. w I poł 2021 r. – ocenia Konrad Księżopolski, szef działu analiz w Haitong Banku.
Z drugiej strony na rynku rośnie presja płacowa, z którą musi zmierzyć się także Comarch. Koszty zatrudnienia wzrosły w spółce w I poł. 2021 r. wzrosły o ok. 7 proc. r/r, ale Comarch oczekuje, że w II poł. 2021 r. przyspieszą do ok. +10 proc. r/r.
Spółka podwyższy ceny
Comarch, czyli jeden z największych graczy na rynku, planuje podniesienie cen swoich produktów i usług, aby dostosować się do rosnących kosztów. Proces ten jednak zdaniem analityków zajmie trochę czasu, dlatego Haitong Bank nieznacznie obniżył prognozy EBITDA na lata 2021/22.
Analitycy obniżają szacunki EBITDA na 2022 r. o 2 proc. ze względu na rosnącą presję płacową oraz oczekiwane zwiększone koszty marketingowe, związane z uruchomieniem platformy wszystko.pl w przyszłym roku.
37 pracowników, wzrost kosztów wynagrodzeń o 7 proc.
„W II kw. 2021 r. Comarch zatrudniał 6306 pracowników. Zwiększył zatrudnienie jedynie o 37 osób, podczas gdy całkowite koszty wynagrodzeń wzrosły w I poł. 2021 r. o 6,9 proc. r/r, co oznacza, że cały wzrost kosztów wynagrodzeń wynika z podwyżek, a nie z wyższego zatrudnienia” – stwierdzono w rekomendacji.
Spółka dostrzega nasilającą się konkurencję ze strony międzynarodowych firm IT.
Jak odnotowuje Konrad Księżopolski, według Comarchu podaż pracowników IT jest wysoka (ok. 10 osób na stanowisko w programie staży wakacyjnych), ale firma musi płacić im więcej. Wyższe koszty pracy dotyczą zresztą całej branży IT w Polsce.
Artykuł Presja płacowa spowoduje wzrost cen pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Portfele zamówień IT będą pęcznieć pochodzi z serwisu CRN.
]]>Przyspieszenie cyfryzacji przedsiębiorstw oraz konieczność dostosowania do nowej rzeczywistości zwiększa popyt na produkty i usługi IT. W 2021 r. można spodziewać się dużego zapotrzebowania, choć w ujęciu rok do roku wzrost raczej nie będzie spektakularny – wynika z prognoz.
„Spodziewam się, że cały czas branża IT będzie powiększała portfel zamówień (…), ale oczywiście z racji wysokiej bazy z 2020 r. oraz faktu, że część inwestycji w 2020 musiała być szybko zrealizowana, można spodziewać się wyhamowania dynamiki” – przewiduje dla PAP Biznes Konrad Księżopolski, główny analityk Haitong Banku.
Jak wyjaśnia, wyhamowanie wobec ub.r. nie będzie to skutkiem ograniczenia popytu na usługi IT, lecz efektem wysokiej bazy.
Dodaje, że warto zwłaszcza zwracać uwagę na popyt na systemy ERP. W jego ocenie będzie on wskaźnikiem sytuacji firm w sektorze MŚP.
Według ostatnich danych IDC w 2019 r. przychody z systemów zarządzania przedsiębiorstwem wzrosły o 13 proc. rok do roku, do blisko 300 mln dol. (ponad 1 mld zł). IDC przewiduje, że w dużo szybszym tempie niż średnia dla rynku powinno zwiększać się zapotrzebowanie na chmurowe ERP-y.
Z kolei według DM BOŚ wzrost w sektorze IT będzie zgodny z dynamiką wzrostu PKB, który w 2021 r. powinien poprawić się o 4 proc. – według prognozy ekonomistów dla PAP Biznes.
W grudniu ub.r. w rekomendacji główny analityk Haitong Banku oceniał, że portfele zamówień spółek z sektora TMT będą nadal rosnąć z uwagi na kontynuację przyspieszonego pandemią trendu cyfryzacji.
Dominik Niszcz, analityk Trigon DM, komentując dla PAP Biznes indeks WIG-Informatyka zauważa, że jest jeszcze potencjał wzrostu mniejszych spółek IT. Dostrzega jednak także ryzyko spadku dynamiki zysków integratorów IT w drugim półroczu 2021 r. W 2020 r. WIG-Informatyka odnotował wzrost o ponad 36 proc.
Oprogramowanie dla przedsiębiorstw w czołówce wzrostów
Gartner w prognozie z listopada ub.r. dla regionu EMEA uważa, że w 2021 r. w największym stopniu będą zwiększać wydatki na oprogramowanie dla przedsiębiorstw (+6,1 proc.) i systemy centrów danych (+4,1 proc.), gdzie za część inwestycji odpowiadają dostawcy usług, w tym chmurowych.
W prognozie dla całego rynku IT regionu EMEA przewiduje się 6,5-procentowy dołek w wydatkach na IT w 2020 r., oraz wzrost o 2,8 proc. r/r w 2021 r. – co oznaczałoby, że tegoroczne odbicie i tak przełoży się na sprzedaż niższą niż w 2019 r.
W ub.r. PMR prognozowało, że rynek ICT w Polsce w 2020 r. odnotuje spadek o 4 proc., z uwagi na przewidywane pogorszenie się sytuacji makroekonomicznej w kraju, a w konsekwencji ograniczenie wydatków przez przedsiębiorstwa.
Artykuł Portfele zamówień IT będą pęcznieć pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Firmy IT korzystają na cyfryzacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Trend cyfryzacji, który przyspieszył w czasie pademii, będzie kontynuowany w najbliższej przyszłości, co przekłada się na rosnące portfele zamówień spółek z sektora TMT – ocenia Haitong Bank. Należy jednak liczyć się z kontynuacją presji na płace na poziomie 10 proc., czyli podobnej jak przed pandemią – według przewidywań ekspertów.
Cztery razy 550 mln zł za 5G
Jako najważniejsze na 2021 r. główny analityk Konrad Księżopolski wskazuje wydarzenia w sektorze telekomunikacyjnym – jak aukcja 5G i transakcje obejmujące infrastrukturę. Przewiduje, że aukcja na 5G 3,6 GHz odbędzie w połowie 2021 r., a każda z firm zapłaci za rezerwacje częstotliwości po 550 mln zł (stawka wyjściowa to 450 mln zł, będą cztery rezerwacje).
Umiarkowany optymizm największego gracza
Analizując spółki z branży, w raporcie podtrzymano rekomendację kupuj dla Asseco Poland, minimalnie podnosząc cenę docelową akcji z 78 zł na 78,10 zł.
Jak zauważa Haitong Bank, backlog największego polskiego koncernu informatycznego wzrósł w III kw. br. o 12 proc. r/r, a poziom generowanej gotówki z 0,8 mld zł do 1,1 mld zł. Rosną zwłaszcza zamówienia w sektorze publicznym w kraju. Raport odnotowuje również, że zarząd spółki z umiarkowanym optymizmem patrzy w przyszłość. Przyznaje jednakże, iż część klientów wstrzymuje się z decyzjami o inwestycjach.
MŚP aktualizują ERP-y
Dla Comarchu utrzymano rekomendację kupuj, obniżając cenę docelową z 240,70 zł do 226,70 zł. Haitong Bank wskazuje m.in. na trend aktualizacji systemów ERP w MŚP w związku z pracą zdalną i cyfryzacją biznesów. Z tego zjawiska korzysta Comarch. Obniżono natomiast prognozę EBIDTA krakowskiej grupy na najbliższe lata, gdyż zmniejszyła się dynamika backlogu.
Bank utrzymał na dotychczasowym poziomie rekomendację dla Orange (neutralnie), obniżył natomiast dla Play (z kupuj do neutralnie), podwyższając jednocześnie cenę docelową z 35,50 zł do 37,30 zł. W przypadku Netii obniżono zarówno rekomendację (z kupuj do neutralnie) jak i cenę docelową (z 5,50 zł na 4,90 zł). Haitong Bank zauważa, że na rynku oczekuje się wezwania Cyfrowego Polsatu na 100 proc. akcji Netii.
Artykuł Firmy IT korzystają na cyfryzacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Rośnie cena polskich potentatów IT w rekomendacjach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Przewiduje się, że EBIDTA Comarchu w najbliższych latach będzie wyższa, niż wcześniej zakładano – w 2019 r. prognozę podniesiono o 21 proc., a w 2020 r. i 2021 r. – o kilka proc.
Zdaniem analityków Haitong Banku wzrost zysków mogą jednak ograniczać coraz wyższe koszty związane z presją płacową.
Cała grupa Comarch wypracowała globalnie w okresie 3 kwartałów 2019 r. 1,021 mld zł przychodów oraz 70,7 mln zł zysku netto wobec 25,2 mln zł w 9 miesiącach poprzedniego roku.
Asseco z wyższym zyskiem
Haitong Bank pozytywnie ocenił także Asseco Poland, podnosząc cenę docelową papierów spółki z 50,90 zł do 59,90 zł z rekomendacją "neutralnie" (tak jak poprzednio). Wydano ją przed ujawnieniem zamiaru przejęcia blisko 22 proc. udziałów w spółce przez Cyfrowy Polsat za cenę 65 zł za akcję i zacieśnienia współpracy obu podmiotów. Na GPW na zakończenie notowań 19 grudnia za papiery Asseco płacono 64,05 zł.
Analitycy oceniając największą polską firmę informatyczną przed tym wydarzeniem, podnieśli jej prognozę zysku o 13 proc. w 2019 r. i 4 proc. w 2020 r. Do poprawy mają przyczynić się jednak głównie zagraniczne podmioty grupy – Formula Systems oraz Asseco International. Jednocześnie analitycy zauważają topniejące marże głównej spółki, tj. Asseco Poland (w III kw. br. spadły do niecałych 15 proc. wobec ponad 22 proc. przed rokiem), co jest związane z kosztami ponoszonymi w związku z realizacją kontraktów przejętych od innych firm. W IV kw. br. przewidywana jest jednak poprawa rentowności.
Grupa Asseco w czasie 3 kwartałów 2019 r. osiągnęła 7,73 mld zł przychodów, zysk netto dla akcjonariuszy wyniósł 238,2 mln zł, tj. o blisko 3 mln zł więcej niż rok wcześniej.
Artykuł Rośnie cena polskich potentatów IT w rekomendacjach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł 2 mld zł z aukcji 5G pochodzi z serwisu CRN.
]]>W paśmie 26 GHz można spodziewać się jeszcze niższych cen – 4 największych operatorów wyłoży w sumie ok. 100 mln zł – uważa Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku.
Wskazuje kilka powodów, dla których budżet może liczyć na mniejsze pieniądze niż z 4G. Jedną z nich jest rozdrobnienie pasma 3,5 GHz, w którym są lokalne rezerwacje, jakie dopiero będą wygasać w najbliższych latach. To oczywiście nie jest korzystne dla operatorów.
Dostawcy sprzętu zarobią prędzej niż operatorzy
Haitong Bank ocenia również, że możliwość czerpania profitów z 5G w kraju jest ograniczona, bo produktów i usług przeznaczonych do sieci nowej generacji jest jak niewiele albo nie ma ich wcale (IoT, samochody autonomiczne, systemy smart cities, telemedycyna, AR/VR). Raczej prędzej na 5G będą zarabiać dostawcy sprzętu sieciowego i smartfonów, niż operatorzy – według analizy.
Ponadto szereg niezałatwionych kwestii będzie spowalniał wprowadzenie 5G, jak zmiana normy promieniowania elektromagnetycznego, która uniemożliwia jak na razie zagęszczenie sieci nadajników.
Zgodnie z planem Europejskiej Agendy Cyfrowej do końca 2020 r. komercyjna sieć 5G powinna działać przynajmniej w jednym mieście w kraju, a do 2025 r. – we wszystkich miastach i na głównych szlakach komunikacyjnych. Aby inwestycje ruszyły, niezbędne jest również sprecyzowanie kryteriów bezpieczeństwa, jakie muszą spełnić dostawcy, co zapowiedziano w związku z polsko – amerykańską deklaracją w sprawie 5G.
UKE w zakończonym niedawno przetargu na udostępnienie elektronicznego systemu aukcyjnego na potrzeby aukcji na częstotliwości w paśmie 3,6 GHz jako najlepszą ofertę wybrał austriacką firmę Specure z ceną 478 tys. zł. O zamówienie starała się również spółka OMIP – Pola Portugues (521,1 tys. zł).
Artykuł 2 mld zł z aukcji 5G pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Comarch: to będzie jednak niezły rok pochodzi z serwisu CRN.
]]>W ocenie analityków Comarch czeka lepszy rok. Prognoza EBIDTA na 2019 r. została podniesiona o 23 proc., a na 2020 r. – o 10 proc. Haitong Bank uważa, że w I kw. br. EBIDTA była ponad dwukrotnie wyższa niż rok wcześniej, sięgając 34,6 mln zł (spółka jeszcze nie podała wyników), a w całym 2019 r. zwiększy się o 42 proc. r/r, do 216 mln zł.
Podbicie prognozy jest związane z dobrą oceną portfela zamówień krakowskiej grupy na br., w którym znalazły się wysokomarżowe kontrakty w sektorze telekomunikacyjnym, lojalnościowym i ERP. Ponadto spółka pozyskała perspektywiczne kompetencje w technologii 5G. Prognoza zakłada, że przychody ze znaczącego w przychodach spółki segmentu TMT (telekomunikacja, media, IT) w br. będą wyższe o ponad 20 proc. niż w ub.r.
Haitong Bank przypuszcza również, że możliwy jest kompromis z ZUS-em w sprawie potężnej kary, jaką ubezpieczalnia naliczyła Comarchowi (24,2 mln zł) po częściowym odstąpieniu od megakontraktu na Kompleksowy System Informatyczny. Obecnie strony negocjują w tej sprawie. ZUS do końca maja br. zawiesił egzekucję należności z gwarancji bankowych, sygnalizując gotowość do porozumienia.
W 2018 r. Comarch wypracował 1,37 mld zł przychodów. W tym na polskim rynku przychody ze sprzedaży klientom zewnętrznym wyniosły 765,7 mln zł.
Artykuł Comarch: to będzie jednak niezły rok pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Analiza: polskie firmy IT pod presją pochodzi z serwisu CRN.
]]>Innym znaczącym elementem rozwoju rynku jest ożywienie na rynku przetargów IT. Można spodziewać się więcej projektów z finansowaniem unijnym, w takich segmentach jak publiczny, zdrowotny i wojskowy.
Przychody będą rosnąć
Według PMR polski rynek IT w 2016 r. wzrósł o 4,1 proc. rok do roku, osiągając wartość 34 mld zł, a w 2017 r. o ok. 5,5 proc., do 35,8 mld zł. PMR prognozuje, że do 2020 r. rynek IT w Polsce będzie nadal rósł w średnim tempie około 3 proc.
Wśród największych segmentów rynku IT – sprzętowego, usług i oprogramowania – ten pierwszy będzie prawdopodobnie wykazywał najniższą dynamikę za sprawą oczekiwanego spadku popytu na komputery, monitory i drukarki.
PMR prognozuje, że dystrybutorzy IT będą nadal próbowali równoważyć spadek popytu na sprzęt poprzez poszerzanie swojej oferty produktowej o RTV, AGD, zabawki, meble i inne akcesoria niezwiązane z IT.
Wartość polskiego rynku IT (mld zł)
Źródło: Haitong Bank, spółki, PMR
Presja na płace w błędnym kole
Rośnie popyt na specjalistów IT, ale średnia pensja fachowca w Polsce jest wciąż niższa niż w zachodnich krajach UE. Skłania to duże międzynarodowe firmy do otwierania outsourcingowych centrów IT w Polsce, co z kolei jeszcze bardziej zwiększa zapotrzebowanie na specjalistów IT, a co za tym idzie wpływa na presję płacową.
Według danych GUS średnia pensja wśród specjalistów z branży IT i telekomunikacji rosła od 2013 r. średnio o 2-7 proc. Wynosi obecnie około 8 tys. zł brutto miesięcznie, czyli jest o blisko 1,8 raza wyższa niż średnia płaca w Polsce.
Średnia miesięczna płaca w sektorze IT i telekomunikacji (zł)
Źródło: Haitong Research, spółki
W 2019 r. należy spodziewać się dodatkowej presji wynikającej ze zmian w pobieraniu składek ZUS (zniesienie limitu 30-krotności średniej pensji, czyli w praktyce najlepiej zarabiający zostaną obciążeni wyższą sumą składek w ciągu roku).
Konrad Księżopolski, szef Działu Analiz Haitong Banku, ocenia w tym kontekście sytuację Comarchu.
„W Comarchu koszty pracy rosły bardzo szybko w latach 2015-2016, w tempie blisko 20-procentowym. Było to wynikiem dużego zwiększenia zatrudnienia i niesłabnącej presji płacowej. Wygląda na to, że spółka poradziła sobie z problemem presji płacowej stosunkowo dobrze, a czynnik płacowy spadł do około 5-7 proc. wobec 10-12 proc. w latach 2015-2016. Comarch sygnalizuje jednak, że presja płacowa pozostaje wysoka, a w 2018 r. firma będzie musiała zatrudnić kilkudziesięciu dodatkowych pracowników do obsługi kontraktu z ZUS. Spodziewam się, że będą oni drożsi niż przeciętni pracownicy Comarchu, którzy zarabiają około 12 tys. złotych miesięcznie” – analizuje ekspert.
Wydajność pracowników będzie decydująca
Ponieważ koszty płacowe są najważniejsze i podlegają obecnie presji inflacyjnej, analitycy uważają, że bardzo ważnym czynnikiem rozwoju firm będzie wydajność pracowników. Haitong Bank podaje trzy przykłady ilustrujące problem: pracownik Comarchu generuje miesięcznie średnio około 15 tys. zł przychodów i około 2,3 tys. zł EBITDA. Z kolei pracownik Asseco (spółki matki) generuje znacznie wyższe kwoty: średnio około 27 tys. zł przychodów miesięcznie i blisko 7 tys. zł EBITDA.
Bardzo dobre wskaźniki cechują jednak Live Chat: średnio każdy pracownik spółki generuje miesięcznie przychody w wysokości ok. 90 tys. zł i EBITDA ponad 60 tys. zł.
Wniosek: zdaniem analityków model biznesowy spółki oparty na SaaS i chmurze pokazuje swoją wyższość nad tradycyjnym modelem IT.
Live Chat zwiększył zatrudnienie z 48 osób w II kw. 2015 r. do 78 w II kw. 2017 r., ale średnia płaca utrzymuje się na stabilnym poziomie około 6 tys. zł miesięcznie. Taka stawka (lub obciążenie kosztami pracy) może zdaniem Haitong Banku wynikać z faktu, że wszyscy pracownicy są zatrudnieni na zasadzie własnej działalności gospodarczej, przez co koszty pracy firmy są stosunkowo niskie.
Ostra konkurencja na rynku publicznym
Zdaniem Konrada Księżopolskiego na rynku publicznym widać już pierwsze oznaki ożywienia. Kumulacja kontraktów IT z nowego budżetu UE oznacza kolejne wyzwanie dla spółek. Po okresie zapaści na rynku public zanosi się na ostrą rywalizację o zamówienia.
Analityk spodziewa się rosnącej presji na terminowe wykorzystanie finansowania unijnego – głównie w segmentach publicznym, zdrowotnym i wojskowym. Będą to przede wszystkim średnie i duże projekty.
Wpływ zmian na rynku zamówień publicznych podano na przykładzie Asseco. Zdaniem analityków Haitong Banku strata przez tę spółkę kontraktu z ZUS-em ograniczy roczne przychody spółki-matki o ok. 150 mln zł rocznie, począwszy od drugiego półrocza 2019. Z drugiej strony, zanim Asseco Poland utraci przychody z ZUS-u, może zaksięgować nadzwyczajną marżę w 2018 r. za sprawą spodziewanych zmian w systemie składek ZUS.
Artykuł Analiza: polskie firmy IT pod presją pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Comarch: rekomendacja w dół pochodzi z serwisu CRN.
]]>Mianowicie obniżka rekomendacji jest wynikiem dokonanej przez analityków redukcji prognozy EBITDA Comarchu na lata 2017, 2018 i 2019 odpowiednio o 14, 10 i 10 proc. To z kolei jest efektem niższej niż pierwotnie oczekiwano rentowności, z uwagi na negatywny wpływ kursów walutowych na wycenę kontraktów spółki w dolarach – wyjaśnia Konrad Księżopolski, szef działu analiz Haitong Banku. Wskazuje również na wyższe koszty pracy, z uwagi na presję na wynagrodzenia oraz faktyczne zwiększenie składki ZUS dla najlepiej zarabiających w 2019 r.
Szef działu analiz Haitong Banku przewiduje, że ostatni kwartał 2017 r. przyniesie raczej negatywne niespodzianki w wynikach Comarchu. Spodziewa się, że EBITDA spadnie o 23 proc. rok do roku (do 65 mln zł) za sprawą sprzedaży zbliżonej do IV kw. 2016 r., słabego dolara oraz rosnących kosztów. Zdaniem analityków czynniki te zaciążą również na wynikach w 2018 r.
Według eksperta decyzja KIO w sprawie przetargu na utrzymanie Kompleksowego Systemu Informatycznego ZUS znacząco zwiększa szanse dla Comarchu na podpisanie umowy (krakowska firma wygrała postępowanie, wartość oferty to 242 mln zł). Jednak jego zdaniem można spodziewać się dalszych kroków prawnych w tej sprawie ze strony Asseco Poland (konkurenta Comarchu w przetargu na KSI) .
Analitycy banku dostrzegają zagrożenia dla realizacji kontraktu. Uważają jednak – przy założeniu, że zaangażowane zostanie w ten projekt 150-200 pracowników – że Comarch będzie w stanie go wykonać zachowując kilkuprocentową marżę EBIT.
Ponadto lekko niekorzystny dla Comarchu według analizy będzie termin realizacji przetargu na rozwój i modyfikację systemu KSI, z budżetem w wysokości 281,7 mln zł. Biorąc pod uwagę wielkość kontraktu i brak innych dużych zamówień publicznych, analitycy Haitong Banku spodziewają się zaciętej konkurencji, szczególnie ze strony Asseco Poland (w ostatnim przetargu na rozwój KSI w 2013 r. ZUS wybrał Asseco Poland, Capgemini i HP).
Artykuł Comarch: rekomendacja w dół pochodzi z serwisu CRN.
]]>