Artykuł 6 ważnych trendów na rynku centrów danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>1. Rynek data center będzie rósł coraz szybciej
Gartner przewiduje, że globalnie wydatki wzrosną o11,4 proc. w 2022 r., do 226 mld dol. Operatorzy będą wprowadzali nowe usługi, starając się wykorzystać dobrą passę. Można spodziewać się zmian właścicielskich na rynku i budowy nowych ośrodków.
„Klienci powinni uważnie analizować oferowany przez operatorów poziom bezpieczeństwa w nowych inwestycjach. Może nie odpowiadać on ich potrzebom. Nie każdy potrzebuje najwyższej gwarancji dostępności, z drugiej strony centrum danych w przestrzeni adaptowanej często nie spełniają potrzeb firm z sektora finansowego czy handlowego, gdzie wymagana jest ciągłość działania” — zwraca uwagę Mariusz Kagan, dyrektor działu usług IT ds. zarządzania infrastrukturą z Grupy 3S.
2. Więcej obciążeń w chmurze i repatriacja z public cloud
Firmy coraz częściej przenoszą krytyczne obciążenia do chmury publicznej. Przyznaje tak 33 proc. ankietowanych, co w porównaniu do 2019 r. oznacza 7 proc. wzrost.
Z drugiej strony aż 32 proc. organizacji przywróciło obciążenia z chmury publicznej do prywatnej chmury lub środowisk on-premise czy kolokacji.
Najczęstszym powodem były koszty utrzymania, a następnie konieczność zachowania zgodności z przepisami. Inne przyczyny to problemy z wydajnością i obawy związane z bezpieczeństwem, jednakże rzeczywiste naruszenia zabezpieczeń były przyczyną zaledwie 1 proc. repatriacji obciążeń.
„Oznacza to, że chmura publiczna nie jest optymalnym wyborem dla każdego. Dla większości organizacji lepszym rozwiązaniem jest chmura hybrydowa — połączenie chmury publicznej z chmurą prywatną lub z kolokacją — zarówno ze względu na koszty, jak i regulacje. Aby to jednak dostrzec, czasem trzeba przetestować chmurę publiczną na własnej skórze. I tak często się dzieje w ostatnich latach” – podkreśla Mariusz Kagan.
Z badań wynika, że 61 proc. organizacji posiadających rozproszone obciążenia — w modelu on-premise, w chmurze i kolokacji — uważa, że rozłożenie ich ciężaru zwiększyło odporność na awarie i cyberataki.
3. Mniej przestojów w centrach danych, ale wyższe koszty
69 proc. operatorów data center miało przestój w ciągu ostatnich 3 lat. Oznacza to spadek w porównaniu z 2020 r. o 9 pkt procentowych. Mniej awarii jest efektem większych inwestycji w technologie w okresie pandemii.
Mniej więcej połowa przestojów powoduje znaczne straty – spadają przychody czy czasie nieaktywności. W tegorocznym raporcie 20 proc. awarii zostało uznanych za poważne lub groźne dla organizacji, które je zgłosiły. Mniej więcej 6 na 10 poważnych przestojów w 2021 r. kosztowało więcej niż 100 tys. dol.
Zasilanie ciągle jest głównym powodem poważnych przestojów, odpowiadając za 43 proc. z nich w 2021 r. Kolejne to problemy z siecią (14 proc.), awarie chłodzenia (14 proc.) i błędy oprogramowania/systemów IT (14 proc.).
„Centra danych gwarantują zazwyczaj zdecydowanie wyższy poziom bezpieczeństwa niż własne serwerownie, niemniej pewna część ośrodków data center nie spełnia wymogów do uzyskania stosownych certyfikatów opisujących poziomy zabezpieczenia ośrodka DC. Tak naprawdę, wysoki poziom niezawodności gwarantuje dopiero certyfikacja Tier 3 z redundancją kluczowych elementów infrastruktury” – twierdzi Mariusz Kagan.
4. Rozwój na brzegu sieci. Decentralizacja mocy
Edge computing odegra ważną rolę w rozwoju centrów danych – 61 proc. przedsiębiorstw twierdzi, że spodziewa się wzrostu popytu na tę technologię. Szybki rozwój internetu rzeczy, AI, inteligentnych miast zwiększa popyt na szybkie przetwarzanie danych jak najbliżej klienta. Decentralizacja mocy obliczeniowej wpłynie na rodzaj centrów danych, jakie będą budowane w najbliższej przyszłości.
5. Coraz większe zapotrzebowanie na specjalistów
Walka o przyciągnięcie i utrzymanie pracowników będzie coraz większym wyzwaniem dla właścicieli i operatorów centrów danych. Już 47 proc. zgłasza trudności w znalezieniu wykwalifikowanych kandydatów, a 32 proc. twierdzi, że ich pracowników przechwytuje konkurencja.
Przewiduje się, że zapotrzebowanie na personel wzrośnie globalnie z ok. 2 mln etatów w 2019 r. do prawie 2,3 mln w 2025 r., czyli o 15 proc.
Nowi pracownicy będą potrzebni na wszystkich stanowiskach w data center i we wszystkich regionach.
Na dojrzałych rynkach centrów danych w Ameryce Północnej i Europie istnieje dodatkowe zagrożenie starzenia się siły roboczej — wielu doświadczonych specjalistów przejdzie na emeryturę w tym samym czasie, pozostawiając wiele nieobsadzonych stanowisk, a także braki w wiedzy i doświadczeniu.
6. Klienci wymuszą poprawę ochrony środowiska
Uptime Institute zwraca uwagę, że obecnie 82 proc. organizacji śledzi zużycie energii. Jednak efektywność wykorzystania energii (PUE) liczy już tylko 70 proc. firm.
Raport wskazuje, że wiele centrów danych konsumuje znaczne ilości wody, ale tylko około połowa właścicieli i operatorów kontroluje jej wykorzystanie. Jeszcze mniej organizacji bada poziom eksploatacji serwerów (40 proc.), emisji dwutlenku węgla (33 proc.) oraz ilość e-odpadów (25 proc.), czyli zużytego sprzętu elektrycznego i elektronicznego.
Wniosek? Podejście do zrównoważonego rozwoju zyska coraz większe znaczenie w sektorze centrów danych, choć obecnie większość organizacji nie śledzi zbyt dokładnie swojego śladu ekologicznego. Wymuszą to podejście klienci.
Artykuł 6 ważnych trendów na rynku centrów danych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Firmy wracają z chmury. Kolokacja będzie rosła do 2028 r. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Przychody na rynku kolokacji będą rosnąć średnio 13,3 proc. co roku do 2028 r. – według prognozy Grand View Research. Jako powody wymieniono rozwój 5G, internetu rzeczy, chmury, zaawansowanej robotyki i błyskawiczny wzrost liczby danych, co wymaga mniejszych opóźnień i szybszej łączności sieciowej.
Wychodzą z chmury
Ponadto firmy coraz częściej przenoszą obciążenia z chmury publicznej do własnych środowisk. Zwraca na to uwagę ponad połowa respondentów (58 proc.) badania State of the Data Center 2021.
Wprawdzie repatriacja obciążeń z chmury z powrotem do lokalnych centrów danych lub kolokacji spadła z 72 proc. do 58 proc., tym niemniej jak zauważono w raporcie nadal wskazuje to, że większość organizacji wciąż stara się ustalić, co powinno być w kolokacji, a co w chmurze.
„Mały mroczny sekret wydatków na chmurę polega na tym, że rachunek nigdy tak naprawdę nie spada” – zauważa w raporcie Afcom State of the Data Center 2021 J.R. Storment, dyrektor wykonawczy Fundacji FinOps.
Rosnący poziom złożoności środowisk IT i migracja firm do chmury zmusiły menedżerów do weryfikacji dotychczasowych strategii i dokładnej analizy wydatków.
Czas refleksji dla firm
„Chmura ma bardzo wiele zalet, jednak aby wykorzystać pełne spektrum jej możliwości, konieczne jest posiadanie odpowiednich kompetencji” – zwraca uwagę Tomasz Doligalski, członek zarządu i dyrektor usług IT z Grupy 3S.
„Entuzjazm wielu firm, które zmigrowały swoje systemy do chmury publicznej, nieco ostygł i skłonił do refleksji nad tym, jak rozwijać infrastrukturę IT: które obciążenia najlepiej przetwarzać w chmurze, a które u siebie, a jeśli u siebie, to czy jest sens inwestować we własne data center, czy jednak korzystniej jest kolokować serwery w zewnętrznym centrum danych” – dodaje ekspert.
Nie wrzucać wszystkich jajej do jednego koszyka
Gartner prognozuje, że do 2025 r. już 85 proc. firm będzie realizowało hybrydowy scenariusz rozwoju IT, łącząc rozwiązania on premise, kolokację, chmurę i przetwarzanie na brzegu sieci. To znacząca zmiana. W 2020 r., taki punkt widzenia podzielało zaledwie 20 proc. firm.
Sens biznesowy hybrydowej architektury IT dostrzeżono zwłaszcza po ubiegłorocznym kryzysie. Pokazał on, że poleganie na jednym dostawcy lub wyłącznie własnej infrastrukturze znacznie zwiększa ryzyko.
Z tegorocznego badania IDG wynika, że kolokacja pomaga obniżyć całkowity koszt posiadania (TCO) IT. Zwróciło na to uwagę aż 35 proc. badanych.
Własne data center kosztuje ok. 13 tys. zł metr
Grand View Research szacuje koszty posiadania lub budowy centrum danych na ok. 3300 dol. za 1 metr kwadratowy. Po uwzględnieniu inwestycji w infrastrukturę światłowodową i kosztów zatrudnienia specjalistów okazuje się, że te wydatki są nie tylko zaporowe, ale też nieracjonalne dla znacznej części firm. Tym samym szczególnie dla MŚP kolokacja staje się atrakcyjną alternatywą wynajmu powierzchni centrum danych.
Idą w kolokację, bo chcą stabilności
Jednym z głównych motywacji do przenoszenia obciążeń do kolokacji jest poprawa stabilności i czasu pracy infrastruktury. Na tę korzyść wskazało 52 proc. respondentów badania IDG.
Z danych ITIC wynika, że od 2016 r. średni koszt 1 godziny przestoju wzrósł o 30 proc.
„Firmy mierzą się z coraz większą liczbą cyberzagrożeń, rośnie też złożoność IT. W takiej sytuacji wzrasta znaczenie środowisk zapasowych i budowa odpowiedniej polityki bezpieczeństwa a te, zarówno kosztowo, jak i organizacyjnie najlepiej zbudować w modelu outsourcingowym” – przekonuje Tomasz Doligalski.
Detaliczna kolokacja zdominuje rynek
Grand View Research przewiduje, że na rynku kolokacji pod względem przychodów w najbliższych latach będzie dominował segment detaliczny (w 2020 r. miał 72 proc. udziału). Kolokacja detaliczna umożliwia przedsiębiorstwom wynajęcie części powierzchni w data center, co daje elastyczność zarządzania małymi ilościami danych albo korzystania z usługi tylko w określonym czasie.
Artykuł Firmy wracają z chmury. Kolokacja będzie rosła do 2028 r. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Infrastruktura IT i backup pod specjalnym nadzorem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jedną z bardziej popularnych operacji jest migracja zasobów do infrastruktury fizycznej firmy trzeciej w modelu IaaS lub PaaS. Wówczas operator centrum danych buduje we własnej lokalizacji środowisko fizyczne z wykorzystaniem rozwiązań wskazanego dostawcy. Najczęściej składa się ono z klastra serwerów, połączonego wysokowydajnymi przełącznikami sieciowymi, z odpowiednio dobranymi macierzami dyskowymi. Rozwiązanie zaprojektowane jest w tzw. high availability, bez występowania pojedynczych punktów awarii. Dodatkowo usługodawca zapewnia oprogramowanie w modelu pay-as-you-go.
Istnieje też możliwość stworzenia własnego, wirtualnego centrum danych – w tym przypadku zasoby trafiają na platformę chmurową rozwijaną przez Dział Usług IT Grupy 3S. W ramach tej usługi zasoby chmury zarządzanej przez providera udostępniane są z gwarancją SLA na poziomie 99,95 proc. Użytkownik otrzymuje dostęp do panelu www, w którym może kreować wirtualne maszyny oraz zarządzać ich skalowalnym środowiskiem. Usługa bazuje na oprogramowaniu VMware (vCloud Director, vSphere, vRealize), które uzupełnione jest o zintegrowaną platformę Veeam Backup & Replication, umożliwiającą tworzenie własnych, zautomatyzowanych harmonogramów kopii zapasowych.
Dzięki rozproszonej geograficznie infrastrukturze centrów danych, w ramach usługi Disaster Recovery Center (DRC) możliwe jest replikowanie własnych środowisk IT do innej lokalizacji i utrzymywanie ich w stanie gotowości na wypadek awarii. Dzięki temu w przypadku niespodziewanej sytuacji skutkującej niedostępnością środowiska, można wręcz nieodczuwalnie dla użytkowników uruchomić system z zapasowego centrum danych. W tym celu tworzone są dodatkowe, najczęściej chmurowe repliki – lustrzane odbicia środowisk produkcyjnych. Zasoby DRC pozwalają także na działania testowe, na które, z różnych powodów, dział IT nie zdecydowałby się w środowisku produkcyjnym.
Proces migracji środowisk IT jest zwykle złożonym i wielowątkowym przedsięwzięciem. Dlatego warto skorzystać z doświadczenia inżynierów, którzy zrealizowali już z powodzeniem setki podobnych projektów. Integrator, dzięki partnerskiej współpracy z centrum danych, może bezpiecznie wprowadzić klienta końcowego w świat chmury, zarówno w modelu prywatnym, hybrydowym, jak i wielochmurowym. Uzupełaniające się doświadczenia i kwalifikacje obu podmiotów sprawią, że klient będzie mógł skupić się na kluczowych procesach, nie martwiąc się o działanie infrastruktury i podstawowych aplikacji.
Rozwiązania hybrydowe i wielochmurowe
Firmy najczęściej korzystają dziś z rozwiązań hybrydowych, w ramach których połączone jest zaplecze IT pozostające w siedzibie klienta z infrastrukturą wykorzystywaną w modelu outsourcingu, w tym także od globalnych dostawców chmur publicznych. Dla optymalnego działania takich systemów kluczowe jest doświadczenie i kwalifikacje inżynierów odpowiedzialnych za wdrożenia, skutkujące umiejętną integracją rozwiązań kilku dostawców oraz optymalną wyceną całego projektu. Jest to nie lada wyzwanie, które może być zrealizowane tylko wtedy, gdy najlepsi eksperci będą się wzajemnie wspierać oraz sprawnie komunikować dla osiągnięcia zamierzonych efektów.
Bez względu na to, czy główne środowisko klienta znajduje się w jego siedzibie, czy też w zewnętrznym ośrodku, należy zadbać o politykę replikacji oraz backupu. Kopie zapasowe dostępne w 3S DC tworzone są za pomocą sprawdzonych rozwiązań firmy Veeam. Zaszyfrowane repliki danych z wykorzystaniem usługi Veeam Cloud Connect można wysyłać bezpośrednio do chmurowych repozytoriów backupu zlokalizowanych w ośrodkach przetwarzania danych w Warszawie i Katowicach. Można też zastosować dedykowane łącza transmisji danych, zapewniające doskonałą komunikację oraz najwyższy poziom bezpieczeństwa. Pozwala to na pełną kontrolę nad pożądanymi czasami wykonania backupu i odtworzenia danych. Zarządzanie usługą możliwe jest z centralnego panelu administracyjnego (Web Console) lub bezpośrednio z konsoli oprogramowania Veeam Backup & Replication.
Dodatkowe informacje: Jacek Chylak, dyrektor handlowy, 3S Data Center, integratorzy@3s.pl
Artykuł Infrastruktura IT i backup pod specjalnym nadzorem pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Blisko połowa polskich firm nie ma szybkiego Internetu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Średnia prędkość Internetu w Polsce to 144,10 Mb/s – wynika z danych Speedtest.net. Daje nam to 30. miejsce w światowym rankingu.
Gdyby chodziło wyłącznie o gospodarstwa domowe, byłby to wynik zadowalający, ale gdy weźmiemy pod uwagę również biznes, nie wygląda to dobrze. Tylko 43 proc. polskich firm korzysta z przepustowości powyżej 100 Mb/s – według GUS. To poważna bariera w cyfryzacji.
Dodatkowo tylko 19 proc. z tych firm dysponuje łączem szybszym niż 500 Mb/s, a 9 proc. – co najmniej 1 Gb/s.
Dla porównania średnia przepustowość Internetu w Monako, który jest liderem zestawienia, to 256,70 Mb/s. Polska wypada jednak lepiej niż Czesi (84 Mb/s), Słowacy (101 Mb/s), a nawet Niemcy (126 Mb/s).
Bez szybkiej sieci nie ruszą z kopyta projekty cloud czy IoT
Według EY w czasie pandemii 57 proc. polskich firm przyspieszyło transformację cyfrową. Mimo to dalej poważną przeszkodą w digitalizacji jest ograniczony dostęp do szybkiego Internetu.
„Brak dostępu do szybkiej sieci utrudnia cyfryzację, bo zaawansowane usługi IT wymagają przetwarzania danych w czasie rzeczywistym i dużej przepustowości. Przykładem może być SD-WAN, dostęp do chmur obliczeniowych, czy też transmisje danych dla internetu rzeczy albo big data” — komentuje Zbigniew Szostak, dyrektor działu produktów i rozwiązań z Grupy 3S.
Dodaje, że choć z usług chmurowych korzysta dziś 4-krotnie więcej firm niż w 2014 r., to wciąż znajdujemy się statystycznie poniżej średniej unijnej. Do liderów takich jak kraje skandynawskie dzieli nas przepaść.
24 proc. polskich firm w chmurze
Jak wynika z danych Eurostatu, jeśli chodzi o poziom adopcji chmury, to w Polsce wynosi on 24 proc., podczas gdy średnia unijna 36 proc., a w krajach skandynawskich nawet 70 proc.
Dobra wiadomość jest taka, że w ostatnich latach dostęp do infrastruktury światłowodowej w Polsce znacząco się poprawił, a nasz rynek jest wśród trzech krajów w Europie z największymi prognozowanymi inwestycjami w sieć światłowodową do lokalizacji użytkownika końcowego (FTTP – Fibre to the Premises) – wskazuje raport DLA Piper. Będzie to miało również wpływ na tempo cyfryzacji biznesu.
Na koniec 2019 r. długość sieci optycznej w Polsce wyniosła 379 tys. km. Danych za 2020 r. jeszcze nie podano.
Nie korzystają, bo nie potrzebują?
Co istotne, cena Internetu w Polsce jest jedną z najniższych na świecie (według raportu Surfshark 4. miejsce na 85 badanych państw), więc koszty raczej nie są barierą dla przedsiębiorstw.
Wiele wskazuje na to, że firmy nie korzystają z szybciej sieci, bo… nie mają takiej potrzeby.
Potwierdzają to dane GUS – aż 76 proc. firm jest zadowolona ze swojego łącza internetowego, w tym wśród dużych przedsiębiorstw 93 proc., a małych 76 proc.
„To pochodna tego, że przedsiębiorcy korzystali dotychczas z mało zaawansowanych usług niewymagających większych przepustowości. Obecnie sytuacja zaczyna się zmieniać, gdyż mamy do czynienia z przyśpieszeniem cyfryzacji. Dobra wiadomość jest taka, że nasza infrastruktura jest stosunkowo młoda i nowoczesna, zdolna obsłużyć zwiększone potrzeby, chociażby pracę zdalną, jak również gotowa na przyszłe nowości technologiczne” — zwraca uwagę Zbigniew Szostak z Grupy 3S.
Artykuł Blisko połowa polskich firm nie ma szybkiego Internetu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Odbicie wydatków na centra danych. 192 mld dol. inwestycji pochodzi z serwisu CRN.
]]>W zeszłym roku wydatki na data center stopniały o 13 proc., do 178 mld dol., co oznacza nakłady niższe aż o 27 mld dol. wobec 2019 r. – według Gartnera. Powodem były cięcia budżetowe. Co więcej, Covid-19 zablokował ponad 60 proc. planowanej budowy nowych obiektów.
Teraz jednak stłumiony popyt odbija, o 7,4 proc. r/r, choć prognozowane wydatki w całym 2021 r. (192 mld dol.) nadal będzie niższy niż w 2019 r. Także w 2022 r. (200 mld dol.) nie osiągnie poziomu sprzed pandemii.
Tym niemniej przy nie zmniejszającym się zapotrzebowaniu na informacje, a także rosnącym popycie na kolokację i usługi chmurowe, przewiduje się, że rynek data center nadal będzie rósł w ciągu najbliższych kilku lat.
Nowe technologie
Zdaniem analityków, technologiami, które wpłyną na wzrost wydatków w branży centrów danych, będą przede wszystkim:
przetwarzanie brzegowe,
sztuczna inteligencja
uczenie maszynowe.
Swoją cegiełkę dołoży również adaptacja 5G i IoT, a zmniejszenie opóźnień w sieci i ulepszona orkiestracja usług będzie wspierać postępującą automatyzację.
Firmy muszą sobie radzić ze złożonością, brakiem kadr i sprzętu
„Pandemia z jednej strony spowodowała, że zarządzający firmami wstrzymali wiele decyzji i czekali na rozwój sytuacji, z drugiej zmusiła firmy do inwestycji w technologie. Nie jest to jednak takie proste, ponieważ złożoność środowisk IT jest coraz większa, a dostęp do kompetentnych specjalistów umiejących je obsługiwać jest utrudniony. Gdy dodamy do tego zakłócenia w łańcuchach dostaw i braki sprzętu, który trudno teraz kupić “od ręki”, to centra danych stają się dla firm naturalnym wyborem w cyfryzacji” — komentuje Tomasz Mrozowski, prezes Grupy 3S.
Przełomowy rok
Przewiduje się, że rok 2021 będzie przełomowy dla budowy centrów danych, ponieważ nastąpił boom w zakupach terenu pod nowe inwestycje.
W miarę jak rynek osiąga nowy etap dojrzałości, będziemy świadkami kontynuacji inwestycji na tradycyjnych rynkach FLAP (Frankfurt-Londyn-Amsterdam-Paryż), ale także dalszego wzrostu i inwestycji na wschodzących rynkach centrów danych, takich jak Warszawa, Berlin, Mediolan, Madryt i Wiedeń – donosi badanie Turner & Townsend.
„Wymuszona pandemią rynkowa niepewność, a jednocześnie szybki wzrost płac i kosztów zachęca firmy do poszukiwania alternatywnych modeli wdrażania i utrzymywania zasobów IT. Coraz częściej okazuje się, że stopniowe przekazywanie zarządzania infrastrukturą IT w ręce profesjonalnych dostawców gwarantuje większą przewidywalność i kontrolę nad kosztami. Brak konieczności ponoszenia istotnych, jednorazowych inwestycji na sprzęt, czy cyklicznych opłat za licencje oprogramowania oraz energię elektryczną stanowiącą coraz większą pozycję w budżetach IT, to czynniki sprzyjające rozwojowi rynku centrów danych” — sugeruje Tomasz Mrozowski z Grupy 3S.
Artykuł Odbicie wydatków na centra danych. 192 mld dol. inwestycji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Ciemna strona szybkiej cyfryzacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Koszty związane z przestojami IT z powodu awarii, błędów ludzkich czy klęsk żywiołowych idą w górę. W 2016 r. 1 godz. nieplanowanego przestoju kosztowała średnio około 260 tys. dol., a w 2020 r. już 300-400 tys. dol., czyli więcej od 15 do 50 proc. niż kilka lat wcześniej.
Ponad 30 proc. przedsiębiorstw stwierdziło, że 1 godz. przestoju kosztuje je od 1 do 5 mln dol. Prawie 80 proc. firm oszacowało straty na poziomie 300 tys. dol. Wreszcie 98 proc. z nich stwierdziło, że 60 min. przestoju kosztuje prawie 100 tys. dol.
Spektakularne straty poniosły duże firmy. W 2015 r. Apple straciło ok. 25 mln dol., gdy Apple Store nie działał przez 12 godz. W 2019 r. 14-godzinny przestój na Facebooku był wart prawie 90 mln dol. Rekord strat padł w 2016 r. Zaledwie 5-godzinny przestój w centrum operacyjnym Delta Airlines kosztował przewoźnika blisko 150 mln dol.
Za szybka cyfryzacja?
Koszt przestoju to suma utraconych przychodów, produktywności, kosztów odtworzenia oraz niematerialnych. Znacznie różni się w zależności od konkretnych przypadków, a także od czasu i wpływu przestoju na biznes przedsiębiorstwa.
Zdaniem Tomasza Doligalskiego z Grupy 3S rosnącym kosztom przestojów winne jest tempo cyfryzacji.
„Kilka lat temu dla sieci sklepów działających przede wszystkim stacjonarnie brak dostępu do danych skutkował np. problemami z zamówieniami towaru. Dziś, gdy taka sieć działa w dużej mierze online, ta sama sytuacja oznacza po prostu brak możliwości sprzedaży. I tak jest w niemal każdej branży” – komentuje Tomasz Doligalski, członek zarządu 3S.
Jednym z najpoważniejszych i długoterminowych skutków przestojów jest utrata reputacji.
„Ciągłość działania firm i instytucji jak nigdy wcześniej w coraz większej mierze uzależniona jest od dostępu do internetu i danych. Dziś długi przestój oznacza nie tylko to, że klienta nie obsłużymy, ale też możemy go bezpowrotnie stracić” – podkreśla Tomasz Doligalski.
Odpływ klientów, wyłudzenia, kary
Szkody z powodu przestojów wynikają nie tylko z bezpośrednich strat związanych z przymusowym wstrzymaniem działalności biznesu. Aż 47 proc. klientów opuściłoby stronę internetową, gdy ta nie ładuje się w ciągu 2 sek. W przypadku przestoju klienci nie będą czekać na rozwiązanie problemu, lecz mogą przejść do konkurencji.
To nie jedyne ryzyko. Przestój serwera wiąże się też z potencjalnym zagrożeniem wyłudzenia danych, a nagła awaria w np. firmie produkcyjnej może oznaczać kary umowne.
Firmy nie są gotowe do działania online
„Przyśpieszenie cyfryzacji ma nie tylko swoje blaski, ale i cienie. Wiele firm po prostu nie jest wystarczająco przygotowanych do prowadzenia działalności online i to zarówno technologicznie, jak i procesowo. Według ostatnich statystyk prawie 50 proc. przestojów IT jest efektem błędów ludzkich. To dobitnie pokazuje, jak trudno jest dzisiaj zapewnić firmom wystarczający poziom bezpieczeństwa, bazując wyłącznie na własnych kompetencjach” – zwraca uwagę ekspert.
Artykuł Ciemna strona szybkiej cyfryzacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Tomasz Mrozowski prezesem Grupy 3S pochodzi z serwisu CRN.
]]>Od 1 lipca br. Tomasz Mrozowski zostanie nowym prezesem zarządu spółek wchodzących w skład Grupy 3S. Zastąpi w tej roli związanego z 3S od ponad 10 lat, Piotra Pawłowskiego, który złożył rezygnację.
Tomasz Mrozowski dołączył do Grupy 3S w 2019 r. jako reprezentant jej nowego właściciela – spółki P4, operatora sieci Play. Został członkiem zarządu odpowiedzialnym za sprawy organizacyjne (COO).
Tomasz Mrozowski specjalizuje się we wdrożeniach strategii, transformacjach przedsiębiorstw i projektach rozwoju biznesu. W przeszłości pracował z zarządami spółek z WIG20. Od 2015 r. jako dyrektor ds. rozwoju biznesu Play prowadzi projekty strategiczne dla całej grupy. Był m.in. odpowiedzialny operacyjnie za projekt współpracy pomiędzy Play i 3S, rozpoczęty wraz z zakupem udziałów przez P4 w spółkach Grupy 3S w 2019 r.
Nowy szef 3S przed przejściem do Play przez 7 lat był związany z Boston Consulting Group. Jest absolwentem Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie, Copenhagen Business School oraz KAIST MBA w Korei Południowej.
„Jesteśmy w trakcie ekspansji geograficznej – dynamicznie rozwijamy infrastrukturę i biznes w nowych aglomeracjach, poszerzamy też ofertę” – mówi Tomasz Mrozowski.
Należąca do grupy spółka 3S Data Center inwestuje w centra danych w Katowicach i Bytomiu, prowadzi rozmowy w sprawie pozyskania obiektów w Warszawie, Gdańsku i Wrocławiu.
Piotr Pawłowski, odchodzący CEO grupy 3S, rozpoczął współpracę z 3S (wówczas TKP SA) w 2011 r. Najpierw jako trener biznesu i doradca zarządu, potem jako członek zarządu i dyrektor handlowy. Od października 2018 r. pełni funkcję prezesa i dyrektora zarządzającego. W okresie współpracy Piotra Pawłowskiego z 3S przychody i zatrudnienie wzrosły ponad 4-krotnie, a wartość grupy ponad 10-krotnie.
Artykuł Tomasz Mrozowski prezesem Grupy 3S pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nowe data center Grupy 3S w Warszawie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Na uruchomienie pierwszego modułu z częścią biurową spółka wydała ok. 6 mln zł. W kolejce czekają kolejne trzy moduły. Uruchomienie każdego z nich będzie wymagało inwestycji rzędu kilku mln zł, w zależności od standardu i parametrów wyposażenia wynikających z wymagań przyszłych klientów. Obiekt został zaprojektowany w sposób umożliwiający jego dalszą rozbudowę. Na pierwszym piętrze powstanie w przyszłości kolejne 1250 m kw. powierzchni na dodatkową przestrzeń kolokacyjną, pomieszczenia typu TEST-LAB dla partnerów technologicznych oraz przestrzeń magazynową dla klientów korzystających z usług kolokacji.
Systemy IT pierwszych klientów pojawią się w nowym data center w drugiej połowie kwietnia br. Firma liczy na zainteresowanie nie tylko ze strony przedsiębiorstw z Warszawy i okolic. Spodziewa się, że niektórzy z dotychczasowych klientów, korzystających już z innych centrów 3S, przeniosą część swoich zasobów do nowego obiektu. Kilku już podobno wyraziło taką wolę. Spółka obsługuje głównie klientów z: bankowości, ubezpieczeń, sektora energetycznego, operatorów telekomunikacyjnych, z sektora e-commerce, fintech oraz podmioty korzystające z technologii cloud, IoT i big data.
3S chce pozyskiwać również klientów spoza Polski. „Nie mamy ograniczeń geograficznych naszego działania, każdy klient bez względu na swoją siedzibę może korzystać z naszych usług. Możemy mu zaoferować łącza transmisji danych do wszystkich istotnych zasobów sieci Internet, cloud i rozproszonych po różnych krajach siedzib” – tłumaczy Bolesław Kraus.
Wśród klientów widoczny jest przede wszystkim wzrost zainteresowania usługami w chmurze. Związane są z tym określone potrzeby ze strony firm decydujących się na współpracę z data center. „Po pierwsze, klienci mają potrzebę aktywnego zarządzania swoimi zasobami i ich bezpieczeństwem w chmurze a najczęściej w chmurach. Dobierają konkretne rozwiązania pod kątem poszczególnych środowisk. W rezultacie rośnie zapotrzebowanie na rozwiązania chmury hybrydowej. Po drugie, szybko rosnąca podaż usług cloudowych i ich różnorodność generuje potrzebę doradztwa i wsparcia, zarówno w obszarze projektowania i doboru rozwiązania, jak i samego wdrożenia oraz późniejszego zarządzania” – ocenia Monika Gruszczyk, dyrektor handlowy 3S Data Center.
Ze względu na rosnącą wartość danych, klienci zwracają też coraz większą uwagę na zapewnienie bezpieczeństwa ich zasobów. Według 3S może je zwiększać geograficzne rozproszenie środowisk na kilka lokalizacji w połączeniu z rozwiązaniami z obszaru disaster recovery. Oferowane są w nich dedykowane rozwiązania IaaS w modelu rozproszonym, w szczególności z wykorzystaniem rozwiązań chmury prywatnej, publicznej i hybrydowej. 3S deklaruje także współpracę z partnerami.„Współpraca z partnerami polega głównie na dostarczaniu technologii potrzebnych partnerowi (zwykle integrator, software house, dostawca rozwiązania typu SaaS, IoT) do świadczenia przez niego usługi dla klienta końcowego. Rzadko ma charakter prostej odsprzedaży usług” – mówi Monika Gruszczyk.
Warszawski obiekt to już piąte centrum przetwarzania danych należące do klastra 3S Data Center. Trzy funkcjonują w Katowicach a jedno w Krakowie. Ich łączna powierzchnia wynosi ponad 4000 m kw. W planach jest otwieranie kolejnych centrów danych, m.in. w Bytomiu. Firma zakupiła już tam halę o powierzchni 750 m kw. z przeznaczeniem na data center. Jego uruchomienie planowane jest za rok.
Artykuł Nowe data center Grupy 3S w Warszawie pochodzi z serwisu CRN.
]]>