RTV Euro AGD, Media Expert i Media Markt to najpopularniejsze serwisy e-commerce z elektroniką w polskiej sieci. Zna je 42 proc. (dwa pierwsze sklepy) oraz 38 proc. ankietowanych według raportu Gemiusa „E-commerce w Polsce 2021”. Sprawdzano spontaniczną rozpoznawalność e-serwisów ze sprzętem RTV i AGD.

W porównaniu z 2020 r. najwięksi detaliści są jeszcze lepiej znani Polakom kupującym w sieci.

W ub.r. najwięcej wskazań miał Media Expert (39 proc.), a za nim znalazły RTV Euro AGD i Media Markt (po 37 proc.).

Allegro dobrze znanym…. e-serwisem z elektroniką

Na 4 miejscu w br. tak jak w ubiegłym roku uplasowało się Allegro (24 proc.). które od lat internauci postrzegają jako znaczący serwis e-commerce z elektroniką.

Pozycja nr 5 to Neonet (15 proc.).

Po kilka proc. rozpoznawalności mają OleOle (7 proc.), OLX (5 proc.), Komputronik (4 proc.), x-kom (4 proc.) i Morele (3 proc.). Z tym że przypomnijmy, że pytano o RTV/AGD.

Kolejny rok ze wzrostem liczby kupujących

Jak podaje raport, 77 proc. internautów deklaruje kupowanie online. W porównaniu z poprzednim badaniem to wzrost o 4 pkt proc. Wyższy jest odsetek e-konsumentów wśród mieszkańców największych miast.

Badanie Gemiusa potwierdza, że w związku z pandemią konsumenci w większej skali przeszli do świata e-commerce. Otóż 30 proc. kupuje w sieci więcej produktów, a 33 proc. robi zakupy online częściej. Jednak wciąż stosunkowo niewielka liczba – 13 proc. – deklaruje, że internet stał się kanałem pierwszego wyboru przy poszukiwaniu produktów.

Aliexpress liderem zagranicznych e-zakupów
W zagranicznych serwisach kupuje ok. jedna trzecia (32 proc.) ankietowanych, najczęściej na Aliexpress (kupowało na nim 48 proc. dokonujących zakupów w zagranicznych serwisach w ciągu minionych 6 miesięcy). Znacznie mniej popularne są Amazon (20 proc.) i eBay (14 proc.).

E-sklepy są zawsze dostępne, jest szybciej i taniej

Głównym powodem przejścia na zakupy w sieci jest dostępność sklepów, niezależnie od sytuacji pandemicznej (62 proc.). Według badanych kupowanie online jest ponadto szybsze (53 proc.) i tańsze (44 proc.) niż w zwykłych sklepach.

Dlaczego nie kupują w sieci?

Warto zwrócić uwagę, że całkiem sporo, bo 23 proc. internautów nie kupuje online. Jako główne powody wskazali chęć obejrzenia produktów przed zakupem oraz przyzwyczajenie do tradycyjnego handlu. Do zmiany podejścia mogą ich skłonić przede wszystkim niższe koszty dostawy e-zakupów, tańsze produkty oraz udostępnianie kodów rabatowych – wynika z odpowiedzi.

Allegro, OLX i Aliexpress najbardziej rozpoznawalne
Tak jak w poprzednich latach, trzy najbardziej znane marki związane z e-zakupami (wszelkiego asortymentu) to Allegro, które spontaniczne rozpoznaje 84 proc. badanych, a następnie OLX (43 proc.) oraz Aliexpress (20 proc.).

Zwiększył swoją rozpoznawalność Amazon, który w tym roku uruchomił polską platformę e-commerce. Zna go już 13 proc. polskich internautów, wobec 8 proc. w ub.r. Tym niemniej w porównaniu z Allegro gigant okazuje się nadal o wiele mniej popularnym miejscem e-zakupów w Polsce.

—–

Dane pochodzą z raportu Gemius „E-commerce w Polsce 2021”. Badanie zrealizowano na przełomie maja
i czerwca 2021 r. na grupie 1769 internautów w wieku 15 i więcej lat.

Artykuł Trzy najpopularniejsze e-sklepy z elektroniką pochodzi z serwisu CRN.

W marcu br. w oparciu o dane Gemiusa Allegro miało blisko 17,4 mln użytkowników oraz 1,482 mld odsłon. Real users porównywarki Ceneo to 11,9 mln. Obie marki należą do tej samej grupy kapitałowej.

Te dwie domeny były numerem 1 i 2 także rok wcześniej. Wzrosło natomiast zainteresowanie serwisem Media Expert (6,85 mln użytkowników w marcu 2019 r., 4,73 mln w marcu 2019 r.) oraz RTV Euro AGD (6,39 mln wobec 5,35 mln przed rokiem). Polskie e-sklepy wyprzedziły AliExpress, które odwiedziło mniej internautów niż przed rokiem (5,53 mln wobec 6,61 mln).

Allegro i OLX na mobilnym podium

Według marcowych rankingów Gemiusa Allegro i OLX są numerem 1 i 2 aplikacji mobilnych, z których najczęściej korzystają polscy internauci (odpowiednio ok. 4,1 mln oraz ok. 3,7 mln internautów w marcu br.). Popularność pozostałych aplikacji jest znacznie niższa. Żaden z graczy e-commerce związanych ze sprzedażą elektroniki nie mieści się w pierwszej dwudziestce tego zestawienia, co oznacza mniej niż ok. 93,8 tys. użytkowników (aplikacje audytowane).

Z kolei wśród wszystkich domen w polskiej sieci numerem 1 jest google.com (26,7 mln internautów, co oznacza 93,3 proc. zasięgu). Kolejne to Facebook (blisko 23 mln, 80,3 proc.) i Youtube (21 mln, 73,3 proc.). 

Artykuł Najpopularniejsze serwisy e-commerce pochodzi z serwisu CRN.

Oznacza to, że coraz więcej klientów zamawia sprzęt w sieci (w 2018 r. odsetek ten wynosił odpowiednio 29 proc., 32 proc. i 21 proc.).

Z danych Gemiusa wynika, że konsumentów kupujących elektronikę online będzie przybywać. Sprzęt komputerowy należy do najczęściej wymienianych w planach zakupowych internautów na kolejny rok. Wskazało go 30 proc. pytanych w tegorocznym raporcie, 25 proc. zamierza nabyć online sprzęt mobilny, a 26 proc. oprogramowanie na PC.

Deklaracje pytanych wskazują również, że polskim resellerom i retailerom będzie rosła konkurencja serwisów sprzedażowych za granicą.

Otóż respondentów zapytano o zakupy w zagranicznych serwisach w ciągu poprzednich 12 miesięcy. Spośród nich 21 proc. twierdzi, że kupiło poza Polską sprzęt komputerowy, 25 proc. – mobilny, a 14 proc. – oprogramowanie.

Jednak już 28 proc. zapowiada, że kupi w ciągu najbliższego roku online za granicą urządzenia komputerowe, 34 proc. – mobilne, a 23 proc. – oprogramowanie.

Z kolei według danych Eurostatu z grudnia 2018 r. sprzęt komputerowy nie należy do najpopularniejszych produktów kupowanych online – średnio 17 proc. badanych z 28 krajów UE stwierdziło, że nabyło w sieci takie urządzenia w trakcie poprzednich 12 miesięcy. Zatem Polaków chętnych do kupowania w Internecie elektroniki jest wyraźnie więcej niż przeciętnie konsumentów w UE.

Do e-sprzedawców popłynie więcej pieniędzy

Polscy internauci, którzy kupili smartfony, telefony i tablety w ciągu ostatnich 6 miesięcy, wydali średnio na takie produkty 605 zł. To dużo więcej niż rok wcześniej (362 zł) – według Gemiusa.

Deklaracje respondentów wskazują na to, że sprzedawcy internetowi mogą liczyć na rosnące wpływy.

Mianowicie jedna trzecia respondentów przewiduje, że w najbliższym roku zwiększy wydatki na zakupy w Internecie (wszystkich produktów), ich zmniejszenie przewiduje jedynie 4 proc. Przeszło połowa (55 proc.) deklaruje utrzymanie wydatków na zakupy internetowe na dotychczasowym poziomie.

Artykuł E-sprzedawcy opanowują handel elektroniką pochodzi z serwisu CRN.

Badano spontaniczną znajomość marki z kategorii serwisów internetowych sprzedających sprzęt RTV i AGD.

Jak podaje raport Gemiusa, Media Markt i Media Expert są częściej wymieniane przez respondentów z najmłodszej grupy (15–24 lata), a RTV Euro AGD i Media Markt częściej wskazywały osoby z wyższym wykształceniem. Media Markt jest ponadto lepiej znany wśród klientów z zasobniejszymi portfelami, dobrze oceniających sytuację materialną swojego gospodarstwa domowego.

W pierwszej piątce mieści się jeszcze Allegro – wskazane przez pytanych jako serwis sprzedażowy z RTV AGD (19 proc.) – oraz Neonet (11 proc.). Pozostałe mają rozpoznawalność na poziomie kilku proc.

Elektronika należy do najczęściej kupowanych produktów online. Najważniejsze trzy czynniki decydujące o wyborze sprzedawcy to: atrakcyjna cena, niskie koszty przesyłki i wcześniejsze pozytywne doświadczenia. Te preferencje nie zmieniły się od ub.r.

Badanych, którzy nie kupują online, mogłyby zachęcić przede wszystkim niższe koszty dostawy, niższe ceny produktów oraz szybsza dostawa – wynika z badania.

Allegro i Aliexpress lepiej znane

Allegro jest zdecydowanie najlepiej, i to coraz lepiej, rozpoznawalne wśród wszystkich polskich serwisów e-commerce. Zna je 80 proc. badanych (rozpoznawalność spontaniczna) wobec 72 proc. w ub.r. Na drugiej pozycji znalazł się Olx (39 proc. wobec 33 proc. w ub.r.).

Na zagranicznych platformach zamawia produkty 26 proc. internautów kupujących online. Najlepiej znanym serwisem zagranicznym jest Aliexpress – wskazało go spontanicznie 42 proc. badanych, którzy w ciągu ostatnich 6 miesięcy robili zakupy w serwisach spoza kraju. Chińska platforma okazuje się znacznie bardziej rozpoznawalna niż w ub.r. (30 proc.). Jest ona również numerem 4 wśród wszystkich serwisów e-commerce w polskim internecie (13 proc.).

Wśród zagranicznych portali sprzedażowych pod względem rozpoznawalności kolejne są eBay (21 proc.) i Amazon (17 proc.).

Na zagranicznych stronach kupują głównie młodzi konsumenci (15-24 lata), co wskazuje, że wraz z wejściem na rynek pracy i rosnącymi dochodami tej grupy będzie zwiększać się sprzedaż internetowa.

Artykuł Najlepiej znane e-sklepy z elektroniką pochodzi z serwisu CRN.

Okazuje się, że 47 proc. internautów kupujących w sieci szuka zawsze lub często informacji o komputerach online, ale kupuje je w tradycyjnym sklepie. Identyczny odsetek klientów stosuje tę strategię zakupów w przypadku telefonów, smartfonów, tabletów i akcesoriów GSM. Z kolei 34 proc. pytanych postępuje tak kupując oprogramowanie.

Odwrotna sytuacja, tzn. gdy klient idzie po informację do zwykłego sklepu, aby w końcu kupić sprzęt online, jest rzadsza. Otóż 31 proc. pytanych twierdzi, że w ten sposób nabywa komputery, a 35 proc. – telefony, smartfony, tablety i akcesoria GSM. Natomiast na gry wskazało 34 proc.

Respondenci, którzy nie są klientami e-sklepów czy serwisów e-commerce, pytani, co skłoniłoby ich do kupowania przez Internet, wskazali przede wszystkim na niższe koszty dostawy (35 proc.), następnie niższe ceny niż w sklepach tradycyjnych (33 proc.) oraz niższą cenę w Internecie niż w zwykłym sklepie tej samej marki (32 proc.). Duże znaczenie ma też szybsza dostawa (30 proc.).

Ci, którzy nie zamawiają towaru online twierdzą najczęściej, że wolą obejrzeć produkt zanim go kupią (45 proc.). Duże znaczenie ma też przyzwyczajenie do kupowania w stacjonarnych placówkach (24 proc.). Pytani skarżyli się również na wysokie ich zdaniem koszty dostawy z e-sklepu (23 proc.). Odstrasza ich również obawa o gwarancję produktu nabytego online (23 proc.).

Artykuł PC: zwykły sklep kontra e-handel pochodzi z serwisu CRN.

Polscy internauci coraz częściej korzystają ze sklepów zagranicznych (do zakupów transgranicznych przyznaje się już 23 proc. osób, o 7 pkt proc. więcej niż przed rokiem). Na zagranicznych serwisach oprócz odzieży najczęściej wybieramy kosmetyki i perfumy (32 proc.). Mężczyźni częściej niż kobiety kupują telefony i akcesoria GSM, sprzęt i oprogramowanie komputerowe, gry czy dokonują rezerwacji. Na zakupy przeznaczamy coraz wyższe kwoty – w kategorii odzież, obuwie, dodatki jest to średnio 224 zł, czyli dwukrotnie więcej niż przed rokiem. Na buty przeznaczamy ok. 300 zł, na książki i multimedia – 68 zł.

Zakupy online postrzegane są jako nieskomplikowane i wygodne, a także tańsze i zajmujące mniej czasu niż kupowanie w sklepach tradycyjnych. Internauci narzekają jednak na zbyt długie oczekiwanie na dostawę (40 proc.), natrętne reklamy produktów już wcześniej obejrzanych (39 proc.) oraz wysokie koszty dostawy (37 proc.). Osobom najmłodszym przeszkadza brak aplikacji mobilnych, zaś osoby po 50. roku życia skarżą się na konieczność wykonania podczas zakupów zbyt dużej liczby operacji.

– Według respondentów optymalna dostawa powinna trwać 24 godziny. Respondenci chcieliby także, żeby dostawa była za darmo – mówi Katarzyna Binert, ekspert Gemius.

Wciąż ponad 40 proc. Polaków unika zakupów online. Jako przyczynę niechęci wymieniają przyzwyczajenie do zakupów tradycyjnych, zbyt wysokie koszty dostawy, ewentualne problemy z dostawą oraz trudności ze znalezieniem produktu w internecie. Wielu klientów ocenia ceny produktów dostępnych w internecie jako wysokie. Blisko połowa (45 proc.) ankietowanych woli obejrzeć produkt przed zakupem, a co piąta osoba tłumaczy to przyzwyczajeniem do tradycyjnych sklepów .

– Osoby niekupujące online chciałyby indywidualnego traktowania, czyli specjalnych ofert przygotowanych dla nich oraz niższych cen niż w sklepach stacjonarnych. To przede wszystkim wpłynęłoby na to, że one kupowałyby online. Byliby do tego bardziej skłonni, gdyby dostawa była za darmo – podkreśla Katarzyna Binert.

Wnioski pochodzą z raportu „E-commerce w Polsce 2018. Gemius dla e-Commerce Polska” .

Źródło: Newseria

Artykuł Gemius o zakupach przez Internet pochodzi z serwisu CRN.

MediaMarkt i Mediaexpert najczęściej wymieniali najmłodsi respondenci (w wieku 15-24 lat). Osoby z wyższym wykształceniem i dobrze oceniające swoją sytuację materialną najlepiej znały RTV Euro AGD i MediaMarkt.

Jeśli chodzi o spontaniczną rozpoznawalność marek związanych z handlem internetowym, niezależnie od asortymentu, to Allegro jest nadal bezkonkurencyjne. Wskazało go aż 72 proc. badanych. Potem jest długo długo nic, a na kolejnych miejscach są Olx (33 proc.) i Ceneo (12 proc.).

Polskie serwisy muszą jednak liczyć się z coraz silniejszą konkurencją z zagranicy. W sklepach internetowych poza krajem kupuje już 23 proc. badanych, podczas gdy dwa lata temu ten odsetek wynosił 10 proc. Wśród zagranicznych marek najbardziej znany jest AliExpress – 30 proc. internautów, którzy w ostatnich 6 miesiącach robili zakupy w serwisach innych niż polskie, spontanicznie rozpoznaje tę markę.

Badanie "E-commerce w Polsce 2018" zostało przeprowadzone w kwietniu br. wśród 1,5 tys. internautów w wieku od 15 lat.

Artykuł Najpopularniejsze e-sklepy z elektroniką pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł Spada udział PC, Polacy bardziej mobilni pochodzi z serwisu CRN.

Artykuł Najpopularniejsze polskie serwisy e-commerce pochodzi z serwisu CRN.

Okazało się, że w ostatnich latach z pomocą sprzętu Apple’a dokonywano około jedną piątą mobilnych odsłon w polskim Internecie w ciągu roku. Odsetek ten był najwyższy w 2014 r. ¦ średnio 23,6 proc. dla obu urządzeń. Stopniowo malał z każdym rokiem, by osiągnąć 20,8 proc. dla pierwszych siedmiu miesięcy 2016 r.

Z danych Gemiusa wynika, że Polacy coraz rzadziej używają iPadów – średni roczny udział tych urządzeń w krajowym mobilnym ruchu internetowym spadł z 15,6 proc. w 2013 r. do 9,1 proc w 2015 r. W br. trend spadkowy pogłębił się – w ciągu pierwszych siedmiu miesięcy 2016 r. udział iPadów wyniósł 6,6 proc.

Spadki są związane ze słabnącym zainteresowaniem użytkowników tabletami, co widać nie tylko w Polsce.

„Rynek tabletów na całym świecie przeżywa kryzys tożsamości – jakie ma być zastosowanie tych urządzeń? Czy tablety mają służyć do pracy? Do czytania tygodników i komiksów? Do oglądania filmów? Po początkowym zachwycie, obecnie klienci mniej chętnie sięgają po te urządzenia’ – tłumaczy Dariusz Jemielniak, ekspert Akademii Leona Koźmińskiego. Według niego nie bez znaczenia jest także ekspansja phabletów – dużych smartfonów – a także coraz większa liczba udanych tabletów opartych na Androidzie dostępnych na rynku oraz więcej urządzeń z Windows. 

Równocześnie dane Gemiusa pokazują, że przybywa odsłon wykonywanych za pośrednictwem iPhon’ów. Na przestrzeni ostatnich 4 lat wskaźnik ten zyskał blisko 6 punktów procentowych ¦ od 7,8 proc. dla średniej odsłon wykonanych w 2013 r. do 13 proc. w 2015 r. Średni odsetek odsłon mobilnych na iPhone’ach dla pierwszych siedmiu miesięcy 2016 roku wyniósł 14,2 proc.

„Wzrost odsłon z iPhone’ów należy interpretować jako przejaw bogacenia się społeczeństwa polskiego i nadganiania Zachodu – w Polsce iPhone’y ciągle są na fali, tymczasem w USA, choć nadal stanowią niemal połowę sprzedawanych telefonów, wyraźnie tracą na popularności – ich sprzedaż spadła o 16 proc. Nie bez znaczenia jest fakt, że na rynku telefonów jest sporo modeli przewyższających iPhone’y funkcjonalnością, dorównujących im jakością wykonania oraz wyraźnie tańszych. Można spodziewać się, że ten trend będzie się utrwalać – także w Polsce, o ile Apple nie zaproponuje żadnej prawdziwej nowinki, z czym ma poważne kłopoty już od lat’ ¦ uważa ekspert.

W analizie uwzględniono ruch na krajowych stronach WWW wykonywany za pomocą urządzeń mobilnych marki Apple ¦ iPhone i iPad.

Artykuł W Polsce spada popularność iPadów, iPhone’y na fali pochodzi z serwisu CRN.