Granty przyznano na blisko 30 projektów. Wśród nich jest m.in. opracowanie platformy do tworzenia gier terenowych w oparciu o AR (rozszerzoną rzeczywistość), platforma do weryfikacji umiejętności i doskonalenia zawodowego z zastosowaniem VR (wirtualna rzeczywistość) i AI (sztuczna inteligencja), symulacja zarządzania procesami produkcji w rozwiązaniach Przemysłu 4.0, wykorzystująca interakcję VR ze światem fizycznym.

O dofinansowanie sięgające 20 mln zł mogli się ubiegać przedsiębiorcy oraz konsorcja łączące firmy albo biznes z jednostkami naukowymi. Do NCBR wpłynęło 87 wniosków na łączną kwotę dofinansowania ok. 317 mln zł.  

Kto i za co otrzyma granty, a także jakie projekty nie zostały wybrane do finansowania, można sprawdzić na liście ocenionych projektów w III konkursie GameINN.

Celem programu GameINN jest zwiększenie konkurencyjności polskiego sektora producentów gier wideo na światowym rynku do 2023 r.

W dwóch poprzednich konkursach ponad 211,2 mln zł dofinansowania przyznano 78 projektom. Tym samym suma wsparcia w ramach GameINN przekroczyła już 300 mln zł.

Obecnie według NCBR polski sektor gier wideo rośnie w tempie 10 proc. rocznie. Według rządowych danych wartość polskiego rynku gier wideo w 2016 r. wyniosła 1,85 mld zł, a prognoza na 2019 r. to 2,23 mld zł.  

Artykuł 105 mln zł dla firm z branży gier wideo pochodzi z serwisu CRN.

Największe dofinansowanie na pojedynczy projekt uzyskały spółki Daftmobile i Nethone. Jest to "platforma matchmakingowa i antydopingowa oparta na metodach uczenia maszynowego do zastosowania w mobilnych grach e-sportowych". Przyznano na nią 8,14 mln zł. Ale są też firmy, które uzyskały w sumie wyższe granty – na więcej niż jedno przedsięwzięcie. Wnioski można było składać od 5 maja do 6 lipca br.

Lista wszystkich projektów rekomendowanych do dofinansowania znajduje się na tej stronie.
 
O granty w GameINN mogą ubiegać się nie tylko przedsiębiorstwa z sektora gier wideo, lecz także realizujące luźno związane z nim projekty. Platforma sprzętowa ułatwiająca granie niewidomym i słabo widzącym, bieżnia z systemem kontroli ruchu i gra edukacyjna w rzeczywistości wirtualnej to niektóre przykłady wybrane w konkursie do dofinansowania.

Państwo nie skąpi środków dla polskich firm gamingowych, ponieważ, jak argumentuje NCBiR, „duży potencjał naszych firm i programistów daje nadzieję na globalny sukces, jednak silna konkurencja na rynkach światowych oznacza konieczność wsparcia ze strony państwa”. Celem GameINN jest zwiększenie konkurencyjności krajowego sektora producentów gier wideo na rynku globalnym do 2023 r.

NCBiR – agencja podlegająca ministrowi nauki i szkolnictwa wyższego wspiera te dziedziny, które jej zdaniem mają największy potencjał by zwiększyć innowacyjność polskiej gospodarki.

„Chcemy wykorzystać potencjał dynamicznie rozwijających się firm i znakomitych programistów. To potencjalne koło zamachowe wielu obszarów innowacyjnej gospodarki” – tak wicepremier Jarosław Gowin uzasadnia decyzję o odkręceniu kurka z pieniędzmi dla polskiej branży gamingowej. Czas pokaże, czy w ciągu 5 lat nadejdą oczekiwane przez decydentów efekty.
 
W ramach programu GameINN planowane jest przeprowadzenie jeszcze dwóch konkursów. Ogłoszenie kolejnego przewidywane jest w II kw. 2018 roku.

Artykuł 93 mln zł dla firm gamingowych pochodzi z serwisu CRN.

Zainteresowanym zapewne trudniej będzie więc pozyskać pieniądze niż w pierwszym konkursie, w którym do wzięcia było 116 mln zł, a wartość wniosków wynosiła 185 mln zł. Złożyły je 72 firmy. Ocena nowych wniosków ma zakończyć się w ciągu 90 dni.

Konkurs GameINN organizuje Narodowe Centrum Badań i Rozwoju. Jego uruchomienie to z jednej efekt działań ze strony polskich firm gamingowych, a z drugiej politycznych decyzji. W ocenie niektórych przedstawicieli rządu polska branża gamingowa może być w awangardzie innowacyjnej gospodarki, ma także szansę na eksportowy sukces (który zresztą już stał się faktem). Także rządowa Agencja Rozwoju Przemysłu ma wspierać swoimi środkami sektor gamingowy.

Program ma zwiększyć konkurencyjności sektora gier wideo na rynku światowym w najbliższych latach.

Artykuł 100 mln zł dla firm gamingowych pochodzi z serwisu CRN.

Najwięcej przyznano CD Projektowi – 9,9 mln zł na budowę miasta w wielkiej skali (City Creation), w którym gra toczy się w czasie rzeczywistym. Z kolei The Farm51 Group otrzyma 2,3 mln zł m.in. na prace nad balistyką w grach. 

Pełna lista beneficjentów znajduje się tutaj.

Konkurs w ramach programu "Inteligentny rozwój" ogłoszono w kwietniu br. Początkowo pula pieniędzy do podziału wynosiła 80 mln zł. Kwota dofinansowania w zależności od rodzaju prac i wielkości firmy wynosiła od 25 do 80 proc. wartości projektu. Granty można było uzyskać m.in. na projektowanie, wzornictwo w zakresie gier wideo, a także na rozwój platform, silników, technik przetwarzania, na sztuczną inteligencję i dystrybucję cyfrową gier. Wymagana minimalna wysokość kosztów kwalifikowanych projektu to 500 tys. zł.

W sumie do polskiej branży gamingowej ma trafić w najbliższych latach poprzez NCBiR więcej środków. Na początku br. mówiono nawet o pół miliardzie zł. 

"Polski rząd będzie wspierać twórców gier – tu kryje się przyszłość" – obiecał według PAP wicepremier Jarosław Gowin z okazji przyznania grantów. Wyjaśnił, że to część planu modernizacji kraju i rozwoju gospodarki w obszarach, w których Polska ma największy potencjał.

Artykuł Rząd sypnie groszem na gaming pochodzi z serwisu CRN.

Program GameInn, wspierający polskich producentów gier wideo, powstał na wniosek Porozumienia Polskie Gry, zrzeszającego firmy gamingowe. W sumie Narodowe Centrum Badań i Rozwoju przeznaczy na wsparcie branży w kolejnych konkursach 500 mln zł.

Fundusze są dostępne w ramach programu operacyjnego Inteligentny Rozwój, działanie 1.2 „Sektorowe programy B+R”. Szczegółowe informacje o rozpoczynającym się w czerwcu konkursie można znaleźć tutaj.

Artykuł 80 mln zł dla firm gamingowych pochodzi z serwisu CRN.

’Zatrudnienie w sektorze rośnie, a firmy są stabilne finansowo, co pozwala optymistycznie patrzeć w przyszłość. […] Chcemy brać udział w rozwoju polskiego sektora gier wideo’ – powiedział Michał Szaniawski 'Pulsowi Biznesu’.

Zaangażowanie ARP na rynku gamingowym rozpocznie Akcelerator Gier Wideo z siedzibą w Cieszynie. W dniu 18 kwietnia Agencja Rozwoju Przemysłu podpisała list intencyjny w tej sprawie z Uniwersytetem Śląskim w Katowicach i powiatem cieszyńskim.

Będzie to pierwszy etap powołania akceleratora, mającego wspierać rozwój branży oraz edukację w zakresie tworzenia gier wideo. Partnerem merytorycznym projektu będzie Wydział Artystyczny Uniwersytetu Śląskiego. Powiat cieszyński zapewni niezbędną infrastrukturę, natomiast ARP – finansowanie projektu. Nie podano wielkości wsparcia.

Akcelarator ma pomóc absolwentom kierunków związanych z tworzeniem gier w zakładaniu start up’ów i wejściu na rynek, a także edukować kadry, które zasilą firmy z branży gamingowej.

’To pierwszy tego typu projekt w Polsce, który będzie dodatkowym impulsem rozwojowym dla branży. Chcemy być ważnym ogniwem rozwojowym tego sektora’ – zadeklarował wiceprezes ARP. Ocenia, że akcelerator, który łączy cechy inkubatora przedsiębiorczości z funduszem seed, jest stworzony do wspierania producentów gier.

Agencja Rozwoju Przemysłu to spółka Skarbu Państwa. Od początku swojej działalności (1991 r.) odpowiada na najważniejsze potrzeby polskiej gospodarki.

Na wsparcie polskiej branży gamingowej – producentów i developerów – w najbliższych latach ma popłynąć strumień pieniędzy z Narodowego Centrum Badań i Rozwoju w ramach programu GameINN – w sumie pół miliarda złotych w najbliższych latach, z tego 80 mln zł w 2016 r.

Artykuł Agencja Rozwoju Przemysłu wchodzi na polski rynek gamingowy pochodzi z serwisu CRN.

Polska branża gier szybko się rozwija. Jej wartość szacuje się na ponad 400 mln dol. (ponad 1,6 mld zł). To drugi – po Rosji – wynik w regionie Europy Środkowo-Wschodniej. W Polsce jest 13,4 mln graczy (na świecie 1,7 mld). Działa tu 160 firm i 6 tys. pracowników. W ciągu dwóch lat wartość polskiego rynku może przekroczyć 2 mld zł.

Jak wynika z danych agencji Newzoo, wartość globalnego rynku gier wideo sięga według różnych szacunków od 90 do 100 mld dol. Liderami rynku są USA (ponad 20 mld dol.), Chiny (ok. 18 mld dol.) oraz Japonia (12,2 mld dol.) Branża gier komputerowych rośnie globalnie w tempie 6–10 proc. rocznie i według różnych prognoz nie będzie zwalniać. Jest to najszybciej rozwijający się sektor branży rozrywkowej. W Polsce według prezesa CD Projektu wzrost jest jeszcze szybszy. Jest coraz więcej twórców, wchodzą na zagraniczne rynki.

Przy obecnej dynamice rozwoju sektor gier komputerowych może się stać jednym z wiodących elementów polskiego przemysłu kreatywnego i znakiem rozpoznawczym naszej gospodarki.

– Polska słynie na całym świecie z wielu kreatywnych i utalentowanych ludzi w sektorze gamingowym. Powstaje tu wiele różnych gier. Zajmują się tym zarówno niezależni twórcy, jak i firmy, które współpracują z różnymi podmiotami zagranicznymi. Wraz z rozwojem rynku Polska może się stać centrum tworzenia gier. To jest rola, którą polski rynek i społeczność polskich twórców mogą odegrać – mówi Jeff Burton, współzałożyciel firmy produkującej gry EA Games. – Społeczność twórców w Polsce jest na tyle zaawansowana, że będzie uczestniczyć w tym przyszłym rozwoju całkowicie nowego segmentu gier na świecie – uważa menedżer.

Artykuł 500 mln zł dla polskich firm gamingowych pochodzi z serwisu CRN.