Artykuł Dwie laureatki nagrody im. Marka Carka pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku nagrody otrzymały: Dorota Kilańska i Agata Miazga.
Dorota Kilańska została doceniona za „wieloletnią pracę nad zmianą świadomości pielęgniarek i położnych co do potrzeby rozwijania ich kompetencji cyfrowych”.
Jest pielęgniarką, a także profesor Uniwersytetu Medycznego w Łodzi, prezes i założycielką fundacji Florencja na rzecz upowszechniania rozwiązań e-Zdrowia wśród pielęgniarek. Jest też dyrektor ICN Centrum Badania i Rozwoju ICNP przy UM w Łodzi, zajmującego się interoperacyjnością danych pielęgniarskich. Zbudowała m.in. aplikację do dokumentowania zdarzeń medycznych.
Przez kilkanaście lat współpracowała z Centrum Systemów Informacyjnych Ochrony Zdrowia, które zajmuje się wsparciem rozwoju e-Zdrowia (odpowiada m.in. za planowanie i budowę systemów ICT). Od kilku lat jest niezależnym ekspertem ds. informatyzacji ochrony zdrowia. Prowadzi m.in. szkolenia nt. dokumentowania zdarzeń medycznych w EHR i wykłady.
Agata Miazga, specjalizująca się w analityce danych, ekonomistka, została wyróżniona za „wieloletnią, konsekwentną i efektywną pracę na rzecz otwierania i udostępniania danych publicznych”.
Ostatnio w Stowarzyszeniu Klon/Jawor (2012 – 2016) była m.in. była współtwórczynią i koordynatorka programu MojaPolis.pl, ułatwiającego dostęp do lokalnych i regionalnych danych społecznych i ekonomicznych, a także monitorowanie działań władz i ich efektów.
W Ministerstwie Cyfryzacji od 2016 r. do 2020 r. odpowiadała za obszar otwartych danych m.in. jako dyrektor departamentu.
W wyniku jej działań powstał m.in. nowy, rozbudowany portal dane.gov.pl i standardy otwartości danych w trzech wymiarach: prawnym, bezpieczeństwa i technicznym (w tym API do 13 baz i rejestrów – MC, NFZ, MF, GUS, MSiT).
Nominowani byli także:
Adam Marciniak – współtwórca Chmury Krajowej, wiceprezes CCC ds. technologii i digitalizacji;
Zdzisław Nowakowski – dyrektor Centrum Kształcenia Praktycznego i Doskonalenia Nauczycieli w Mielcu;
Katarzyna Szymielewicz – współzałożycielka i prezeska Fundacji Panoptykon, prawniczka.
Artykuł Dwie laureatki nagrody im. Marka Carka pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Dominik Batorski, socjolog i analityk danych w Interdyscyplinarnym Centrum Modelowania Matematycznego i Komputerowego (ICM) Uniwersytetu Warszawskiego oraz Kazimierz Schmidt, radca ministra w departamencie zarządzania systemami w Ministerstwie Cyfryzacji zostali laureatami tegorocznej Nagrody im. Marka Cara.
Nagroda jest przyznawana za wybitne osiągnięcia w tworzeniu warunków dla rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Przyznaje ją kapituła, a w jej skład wchodzą m.in. laureaci z poprzednich lat.
Wyróżnienia wręczono jak zwykle podczas Forum Teleinformatyki, które w tym roku odbywało się po raz 26.
Dominik Batorski został doceniony za badania nad rozwojem społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Socjolog i data scientist łączy pracę naukową w ICM z działalnością doradczą, popularyzatorską i biznesową. Od ponad 16 lat zajmuje się analizą dużych zbiorów danych gromadzonych przez serwisy internetowe i firmy telekomunikacyjne. Prowadzi zajęcia na studiach związanych z data science na kilku uczelniach.
Jest m.in. członkiem zarządu Sotrender, zajmuje się tematami uczenia maszynowego i społecznych implikacji rozwoju sztucznej inteligencji.
Kierował przygotowywaniem ekspertyz oraz uczestniczył w tworzeniu kilku strategii, m.in. Programu Operacyjnego Polska Cyfrowa i Narodowego Planu Szerokopasmowego. Był członkiem rady ds. informatyzacji (2011-2013) i rady ds. cyfryzacji (2016- 2018).
Kazimierz Schmidt jest od 18 lat związany z informatyzacją administracji publicznej. Został uhonorowany m.in. za działalność publikacyjną, szkoleniową i dydaktyczną, tworzenie przepisów przyspieszających cyfryzację, działanie na rzecz włączania mechanizmów uwierzytelniania obywateli w kontaktach z urzędami.
Był ekspertem w pracach nad kilkoma ustawami m.in. o usługach zaufania oraz identyfikacji elektronicznej, o doręczeniach elektronicznych (obecnie w Sejmie). Jest opiekunem merytorycznym projektu rozporządzenia w sprawie profilu zaufanego i podpisu zaufanego.
Nominowanymi do tegorocznej Nagrody im. Marka Cara byli także:
• Jacek Gołaczyński – kierownik Centrum Badań Problemów Prawnych i Ekonomicznych Komunikacji Elektronicznej (CBKE), jednostki naukowo-badawczej Uniwersytetu Wrocławskiego.
• Andrzej Jaszkiewicz – dziekan Wydziału Informatyki i Telekomunikacji Politechniki Poznańskiej.
• Jakub Szamałek – pisarz, scenarzysta studia CD Projekt Red.
Nagroda im. Marka Cara – tragicznie zmarłego w 1997 r. pomysłodawcy i pierwszego przewodniczącego rady programowej Forum Teleinformatyki i popularyzatora nowoczesnych technologii jest wręczana od 2002 roku. Wliczając tegorocznych laureatów, Nagrodą wyróżniono 35 osób.
Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Cyfryzacja państwa rusza na dobre pochodzi z serwisu CRN.
]]>Minister cyfryzacji Anna Streżyńska wskazała, że głównym celem resortu jest łączenie różnych systemów informatycznych, które dublują się i nie współdziałają ze sobą. Z informacji przekazanych na konferencji wynika, że w obszarze cyfryzacji administracji publicznej królował dotąd chaos i marnotrawstwo. Część miliardów wydanych na projekty w ubiegłych latach została wykorzystana nieefektywnie. Np. w administracji centralnej funkcjonuje obecnie 4,3 tys. systemów IT, które ze sobą nie współpracują (nawet główne systemy w ministerstwach). Stanowi to potężne obciążenie dla administracji. Nie dość, że generuje koszty, to jeszcze utrudnia sprawne działanie. Resort cyfryzacji zapowiedział inwestycje w rozwiązania, które zlikwidują taką „silosowość” – jak to określiła minister – systemów IT. Ponadto przykładem marnotrawstwa jest stworzenie 134 centrów danych do obsługi 38 mln obywateli. Ich moce są wykorzystywane średnio w 55 proc.
Minister deklarowała otwartość na współpracę z firmami komercyjnymi. Jako przykład efektywnej kooperacji podała 500+, który jednocześnie obnażył słabości cyfryzacji administracji. Państwo nie poradziłoby sobie z tym wyzwaniem samo. Projekt realizowano wspólnie z bankami.
– Rynek okazał się bezpiecznym partnerem – zauważyła minister Streżyńska. Do najważniejszych projektów, jakie zapowiedziała minister, należy także stworzenie jednego modelu tożsamości cyfrowej.
3 filary systemu bezpieczeństwa
Kolejnym ważnym projektem jest resortu cyfryzacji jest budowa systemu bezpieczeństwa kraju. Powstaje strategia cyberbezpieczeństwa Polski w celu koordynacji działań i wymiany informacji między podmiotami najważniejszymi dla bezpieczeństwa cyfrowego państwa (organy administracji, instytucje, firmy). Zgodnie z unijną dyrektywą NIS strategia określi, jakim obowiązkom będą podlegać tak zwani „operatorzy usług kluczowych” (podmioty z najważniejszych sektorów gospodarki, takich jak energetyka, transport, opieka zdrowotna, finanse) oraz dostawcy usług cyfrowych (platformy e-commerce, wyszukiwarki, usługi przetwarzania w chmurze).
System bezpieczeństwa państwa ma objąć wszystkich, łącznie z obywatelami i ich urządzeniami (jest ich ok. 50 mln). Według generała Włodzimierza Nowaka, pełnomocnika ds. cyberbezpieczeństwa ministra cyfryzacji, służby państwowe mają 2 mln urządzeń, a podmioty infrastruktury krytycznej – 2,5 mln. Podkreśla, że istnieje ryzyko, że z urządzeń konsumenckich wyjdzie atak na państwowe zasoby, bo – według zaprezentowanych danych – 15 proc. urządzeń na świecie jest zainfekowanych.
Krajowy system bezpieczeństwa będzie składał się z 3 elementów:
1. System wczesnego ostrzegania – będzie monitorował zewnętrzne łącza internetowe.
– Jesteśmy w uprzywilejowanej sytuacji, bo mamy policzalną liczbę zewnętrznych łączy, które możemy monitorować – stwierdził pełnomocnik ds. cyberbezpieczeństwa.
2. Klastry bezpieczeństwa – rejestry państwowe i administracja zostaną zamknięta w Intranecie, który będzie miał 2 – 3 łącza na zewnątrz. – Pomysł zaczerpnęliśmy z NATO – wyjaśnił generał. Będą także klastry regionalne jednostek administracji. Pozwoli to na ścisły nadzór komunikacji internetowej. Pojedynczych urzędów, z których każdy ma wyjścia do publicznego Internetu, nie stać na kilku fachowców, monitorujących łącza przez całą dobę.
3. Bezpieczeństwo danych, czyli zasada archiwizacji – wszelkie rejestry państwowe będą przechowywane w 2 różnych miejscach (obecnie często kopie zapasowe znajdują się w tym samym budynku, co główne zasoby).
Resort zamierza wzmacniać filary cyberbezpieczeństwa. Według generała są to ludzie (w tym edukacja dzieci), prace badawcze (wsparcie ośrodków akademickich), finansowanie (w ramach partnerstwa prywatno – publicznego lub z budżetu państwa).
W zakresie bezpieczeństwa cyfrowego państwa będą potrzebne duże inwestycje w sektorze publicznym, bo – jak zauważono – systemy informatyczne administracji powstawały w czasach, gdy nie było świadomości zagrożeń. Z danych przedstawionych na konferencji wynika, że tylko 2-3 proc. administratorów systemów wykrywa ataki. Apelowano, by przyglądać się, jak chronią się koncerny informatyczne, np. dostawcy usług w chmurze, i korzystać z ich doświadczeń w sferze publicznej.
Wacław Iszkowski, wieloletni prezes Polskiej Izby Informatyki i Telekomunikacji (do 2015 r.), apelował, by wymagać od dostawców systemów IT dla administracji, aby już na etapie projektowania zostały one zabezpieczone i przygotowane do samodzielnej obrony (selfcybersecurity ICT systems).
Zdaniem eskperta powinno powstać centrum, które umożliwi uzyskanie informacji obywatelom, co mają robić, gdy komputer nie działa jak trzeba. Takiej informacji potrzebują według niego także urzędnicy.
– Unia powinna mieć możliwość wyłączenia Internetu z zewnątrz. Tak samo każde państwo, bo zagrożenia cyfrowe przychodzą do Polski spoza granic UE – radził były szef PIIT.
IT powalczy o podatki
Wśród najważniejszych państwowych projektów IT jest także system Krajowej Administracji Skarbowej (powstała w wyniku reorganizacji organów skarbowych i celnych). Wykonawca systemu ma zoptymalizować rozproszoną obecnie infrastrukturę. Zapowiedziano powstanie centrum informatyki KAS, które będzie dostarczać usługi.
Kolejnym celem, który ma zostać zrealizowany dzięki cyfryzacji administracji, jest zmniejszenie luki VAT – ma powstać zintegrowany system informatyczny do wykrywania eliminacji i naruszeń prawa podatkowego. Obecnie problemem jest brak narzędzi analitycznych i dostępu do danych.
Zwracano uwagę, że przestępcy podatkowi działają coraz częściej w sposób ukryty, np. poprzez manipulacje w księgach podatkowych. Dlatego siedzenie nad aktami nie jest efektywnym sposobem kontroli. „Musimy wiedzieć sami, czego szukamy, abyśmy mogli tego zażądać od firmy. To jest punkt zwrotny w procesie kontroli” – przekonywano podczas prezentacji.
Nowy system zostanie wdrożony w ramach Programu ds. Przeciwdziałania Naruszeniom Prawa Podatkowego. Mają na nim skorzystać uczciwi przedsiębiorcy. Obiecane zmiany to krótszy czas na zwrot VAT i mniejsza uciążliwość kontroli.
Piotr Kociński, prezes Aplikacji Krytycznych, czyli celowej spółki IT utworzonej w maju br. przez Ministerstwo Finansów, przyznał, że przesłanką utworzenia firmy jest luka podatkowa. Np. luka VAT, czyli należności, które nie wpływają do budżetu, wynosi według różnych szacunków od 30 do 50 mld zł rocznie. Twierdzi jednak, że za wcześnie jest mówić o tym, jakie konkretne rozwiązania przygotuje nowa spółka (nieoficjalnie mówi się, że pracuje nad centralną bazą faktur i systemem e-paragonów). Ma ona także ograniczyć jeden z najważniejszych problemów IT w administracji, jakim jest długi proces wprowadzania rozwiązań na rynek.
– Celem powołania spółki jest praca zamiast procedowania – podsumował prezes, który wiele lat swojego zawodowego życia spędził w IBM.
Potrzebne standardowe rozwiązania
Według jakiego klucza należy wybierać rozwiązania IT dla jednostek publicznych? Postulowano, by stosować ogólnodostępne standardy, ponieważ do ich wdrażania można pozyskać wielu specjalistów z rynku.
– Im bardziej unikalne i skomplikowane rozwiązanie, tym trudniejsze jest ono do zarządzania i bardziej kosztowne – przyznał Michał Możdżonek, wiceprezes ZUS odpowiedzialny za IT.
Zapowiedział rozwój elektronicznych kanałów ZUS-u, a jednocześnie ograniczenie i przebudowę kadr informatycznych zakładu.
– Nie musimy mieć w każdym mieście takich samych jednostek IT. Możemy budować specjalistyczną kadrę – twierdził wiceprezes. Według niego celem jest budowa zespołu w obszarze m.in. architektury korporacyjnej, analiz biznesowych, projektowania. Zastrzegł jednak, że ZUS „nie chce być software housem”. Nie ma też potrzeby, aby budował superserwerownię, może natomiast udostępnić swoje zasoby, co brzmi jak zapowiedź komercyjnego udostępniania mocy centrów danych ZUS zewnętrznym klientom.
Prof. Robert Gwiazdowski z Centrum im. Adama Smitha apelował, by budując rozwiązania informatyczne na poziomie krajowym brać pod uwagę skutki dla pojedynczych obywateli. Ostrzegał przed nadmierną inwigilacją przez państwo. Takie ryzyko stwarza jego zdaniem system E-paragonów (ma wejść w życie na początku 2018 r.), który najprawdopodobniej pozwoli sprawdzić, co, kiedy i gdzie kupił każdy obywatel. Apelował o dużą ostrożność w przyznaniu rządzącym dużych możliwości kontroli, bo nie każda władza może kierować się dobrymi intencjami.
Robert Gwiazdowski przedstawił także własną wersję prawa Murphiego („Jak coś może pójść źle, to pójdzie”):
– Jeśli coś robi państwo, to prawdopodobieństwo, że coś pójdzie źle, rośnie wykładniczo – stwierdził profesor.
Na Forum po raz piętnasty wręczono Nagrodę im. Marka Cara, przyznawaną za wybitne osiągnięcia w tworzeniu warunków dla rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Tegorocznymi laureatami zostali Sebastian Christow, dyrektor departamentu gospodarki elektronicznej w Ministerstwie Rozwoju oraz Krzysztof Pietraszkiewicz, prezes Związku Banków Polskich.
3 pytania do
Piotra Kocińskiego, prezesa Aplikacji Krytycznych – spółki IT Ministerstwa Finansów
Po co Ministerstwo Finansów powołało własną spółkę IT?
Żeby rozwiązania informatyczne powstawały szybciej i taniej niż dotychczas, były wysokiej jakości, skuteczne i szyte na miarę. Jako spółka prawa handlowego możemy zatrudniać najlepszych ludzi, których nie można było ściągnąć do administracji, bo stawki są dla nich za niskie. My płacimy stawki rynkowe. Ponadto nowa formuła pozwala tworzyć oprogramowanie adekwatne do potrzeb i szybko wprowadzać niezbędne zmiany.
Działamy sprawdzoną w firmach komercyjnych metodą top – down, tzn. najpierw identyfikujemy potrzeby użytkowników, następnie przekładamy to na zakresy funkcjonalne aplikacji, które trzeba stworzyć i dopiero na samym końcu procesu projektowania dobieramy właściwe narzędzia (sprzęt, platformy bazodanowe itp.) niezbędne do optymalnego wykonania i produkcyjnego wdrożenia. Dotąd w administracji funkcjonował inny model, bottom – up. Na początku robiono zakupy infrastruktury (przede wszystkim hardware), a następnie dopasowywano potrzeby biznesowe do infrastruktury. Okazało się to dużo mniej skuteczne, za to bardziej kosztowne.
Jakie rozwiązania zbudują Aplikacje Krytyczne? Mówi się, że tworzycie centralny rejestr faktur i system e-paragonów…
Co powstanie, to zależy do zamawiającego, czyli od Ministerstwa Finansów. Na razie zaproponowaliśmy obszary, którymi powinniśmy się zająć. Dotyczą one rzeczywiście problemu niwelowania luki podatkowej. Wygląda na to, że administracja podatkowa zgadza się z tym, że te obszary są obecnie priorytetowe, ale ostateczne zlecenia jeszcze nie nadeszły. Obecnie za wcześnie jest więc mówić o tym, jakie konkretne oprogramowanie służące do wsparcia wysiłków Ministerstwa Podatków zmniejszania luki VAT przygotujemy. Dodać należy, że już w tej chwili spółce powierzono wykonanie aplikacji usprawniających program JPK.
Czy spółka będzie realizować zlecenia ministerstwa tylko własnymi siłami, czy też przewidujecie zamówienia na zewnątrz?
Własnymi siłami. Być może pojawią się jakieś zlecenia na zewnątrz, tego z góry nie można wykluczyć, ale założenie jest takie, by wszystko tworzyli nasi programiści. Będziemy działać wyłącznie na potrzeby Ministerstwa Finansów. Nie obsługujemy innych resortów. Nic mi nie wiadomo także, by były plany tworzenia analogicznych spółek celowych przy pozostałych ministerstwach.
Artykuł Cyfryzacja państwa rusza na dobre pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sebastian Christow otrzymał nagrodę m.in. za współautorstwo koncepcji CEIDG (Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej) oraz tworzenie korzystnych warunków dla polskich firm i ich promocję za granicą (np. na CEBIT).
Dyrektor obecnie zarządza zespołem realizującym najważniejsze projekty związane z wdrażaniem idei One Stop Shop w Polsce. Są to: CEIDG, Upraszczanie i Elektronizacja Procedur Administracyjnych oraz Pojedynczy Punkt Kontaktowy. W ub.r. odpowiadał za informatyzację państwa w Ministerstwie Administracji i Cyfryzacji. Kieruje projektami informatycznymi od 1997 r., gdy zaczął pracować w Ministerstwie Gospodarki.
Krzysztof Pietraszkiewicz został nagrodzony za wieloletnie działania na rzecz aktywnego udziału sektora bankowego w rozwoju społeczeństwa informacyjnego. Chodzi m.in. o promowanie bankowości elektronicznej, inicjatywę powołania cyfrowego Biura Informacji Kredytowej oraz wsparcie udziału sektora bankowego w obsłudze programu 500+.
Krzysztof Pietraszkiewicz od 1991 r. jest związany z ZBP, najpierw jako dyrektor biura, a następnie dyrektor generalny. W 2003 r. został prezesem Związku Banków Polskich. Jest także członkiem rady Bankowego Funduszu Gwarancyjnego oraz sekretarzem rady nadzorczej Biura Informacji Kredytowej.
Nominowanymi do tegorocznej Nagrody im. Marka Cara byli także:
• Janusz Dygaszewicz – dyrektor departamentu programowania i koordynacji badań Głównego Urzędu Statystycznego.
• Krzysztof Mączewski – dyrektor departamentu geodezji i kartografii Urzędu Marszałkowskiego woj. Mazowieckiego.
• Michał Nedoszytko – lekarz kardiolog ze szpitala specjalistycznego w Wejherowie.
Nagroda im. Marka Cara – tragicznie zmarłego w 1997 r. jednego z pomysłodawców Forum Teleinformatyki oraz popularyzatora nowoczesnych technologii – jest wręczana od 2002 r. Przyznaje ją kapituła, którą tworzą m.in. laureaci z poprzednich lat.
CRN Polska był patronem medialnym XXII Forum Teleinformatyki.
Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Big Data na XXI Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Podczas inauguracyjnego
wystąpienia Jurand Drop, podsekretarz stanu w Ministerstwie Administracji
i Cyfryzacji, przypomniał, że cyfryzacja państwa ma służyć obywatelom. Aby
przebiegała sprawnie, należy zadbać o niezbędne regulacje prawne,
inwestować w sieci szerokopasmowe, rozwijać cyfrowe kompetencje
mieszkańców kraju oraz przeznaczone dla nich e-usługi. Kluczowe jest także
usuwanie wszelkich barier prawnych. Rolą MAiC ma być
koordynowanie złożonego procesu budowy e-administracji, który odbywa się
w poszczególnych resortach. Szczegółowe zadania związane z tworzeniem
e-administracji określa „Program Zintegrowanej Informatyzacji Państwa do 2020
r”.. Ma on zapewnić „interoperacyjność istniejących i przyszłych systemów
teleinformatycznych administracji publicznej”.
Jacek Kapica, podsekretarz stanu w Ministerstwie
Finansów, przyznał, że po pierwszych latach doświadczeń związanych
z wdrożeniem e-usług dla obywateli resort diametralnie zmienił podejście
do sprawy. Rozpoczął współpracę z zewnętrznym doradcą, którym
w 2009 r. stało się PwC, i podzielił projekt transformacji podatkowej
na część biznesową oraz wykonawczą.
– To jeden z niewielu
przypadków w segmencie administracji, gdzie biznes był najważniejszym
najważniejszą wytyczną w trakcie przygotowywania planu działania,
a nie sama informatyka – powiedział Marcin Sidelnik, przedstawiciel
PwC.
Doradca przedstawił przy okazji wyniki badania dotyczącego
składania zeznań podatkowych przez Internet. Zostało przeprowadzone w tym
roku, równo po pięciu latach od poprzedniego. Wynika z niego, że obecnie
31 proc. podatników składa PIT-y za pośrednictwem systemu e-Deklaracje.
W roku 2010 robił tak co piąty podatnik. Z grupy osób, które
w 2010 r. użyły tej platformy do rozliczenia z urzędem
skarbowym, czynność tę zamierzało powtórzyć 84 proc. badanych. W 2015 r.
z systemu ponownie skorzystałoby aż 98,8 proc. użytkowników.
Wszelkie e-systemy – czy to wykorzystywane przez
państwo w kontaktach z obywatelem czy przez biznes w kontaktach
z klientem – służą definitywnie temu, aby ten ostatni mógł
w łatwy sposób przekazać dane, zazwyczaj w dużym stopniu dotyczące
jego osoby lub bliskich. Można założyć (choć to spore uproszczenie), że do tej
pory obywatele przekazywali dane świadomie – poproszeni o nie lub
zobowiązani do tego rozmaitymi procedurami. Interoperacyjność systemów e-administracji,
która się realizuje się na naszych oczach, rozwój systemów M2M czy Internet of
Things oraz waga, jaką do pozyskiwania rozmaitych informacji o klientach
przykładają prywatne firmy – powoduje konieczność wprowadzenia kolejnych
regulacji prawnych związanych z ochroną prywatności obywateli. O jej
zagrożeniu w kontekście wielkich zbiorów danych mówiła dr Edyta
Bielak-Jomaa, Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych. Zwracała uwagę, że
regulacje prawne muszą być tak skonstruowane, aby z jednej strony dawać
poczucie bezpieczeństwa ludziom, z drugiej – nie hamować rozwoju
narzędzi informatycznych.
Inspektor podkreśliła możliwe niebezpieczeństwa związane
z profilowaniem predykcyjnym, które szczególnie interesuje ustawodawców
unijnych i powinno być wzięte pod uwagę – w kontekście interesów
obywateli – również w Polsce. Prognozowanie na podstawie aktualnych
danych z perspektywy GIODO utrudnia ochronę prywatności i stwarza
zagrożenie dla konkretnych osób fizycznych.
– Jeśli w takim prognozowaniu
zbyt mocno oprzemy się jedynie na informacjach tkwiących w zasobach
danych, może dojść do sytuacji karania ludzi nie tylko za indywidualne postępowane,
ale za określone skłonności – mówiła Edyta Bielak-Jomaa. – Dlatego
potrzebne są ramy prawne chroniące jednostki przed zbyt daleko idącymi działaniami,
którym początek dają możliwości przewidywania na podstawie wielkich zbiorów
danych.
Artykuł Big Data na XXI Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł e-Państwo jak firma pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Tak brzmiał tytuł jednej z głównych sesji. Omówiono na
niej działające już, choć stale rozbudowywane systemy funkcjonujące m.in.
w ministerstwie finansów, gospodarki, sprawiedliwości, a także NBP,
GUGiK i ZUS. O tym, że administracja – podobnie jak biznes –
odchodzi od organizacji typu silosowego, mówiła Mirosława Boryczka, dyrektor
generalny w Ministerstwie Finansów.
– Następuje zmiana systemu pracy urzędów, spowodowana
wpływem informatyki – przekonywała, dodając, że w sektorze publicznym
i prywatnym zmiany są wymuszane przez te same mechanizmy.
Według wspomnianych założeń resort finansów jest
e-usługodawcą w stosunku do obywatela – klienta. Do największych
osiągnięć w tym zakresie MF zalicza zmiany w obszarze e-Cło,
e-Podatki i e-Budżet. Ten ostatni ma dać każdemu obywatelowi dostęp do
informacji statystycznych i analitycznych dotyczących finansów państwa.
Mówiąc o e-Budżecie, przedstawicielka Ministerstwa Finansów użyła
określenia „wielki korporacyjny ERP dla całej administracji”, który ma
realizować ideę przejścia z silosów na zintegrowany system informacyjny.
Z kolei Dariusz Bogdan,
były podsekretarz stanu w Ministerstwie Gospodarki, obecnie
przedsiębiorca, skupił się na usługach świadczonych za pomocą systemu
Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej.
Zauważył, że tworzenie systemów administracji publicznej nie jest wartością
samą w sobie i niekoniecznie polepsza warunki prowadzenia firm
w Polsce. Przedsiębiorca czy zwykły obywatel przeważnie potrzebuje czegoś
od urzędu jeden, dwa razy w roku, więc w tym kontekście roli tego
typu systemów nie należy przeceniać – podkreślał Dariusz Bogdan. Dlatego
podstawową wartością CEIDG jest według niego bezpieczeństwo obrotu gospodarczego
– i przez ten pryzmat należy na niego patrzeć. Bezpieczeństwo to
wzrasta, jeśli możemy łatwo sprawdzić kontrahenta. Dodał też, że trudno
przecenić oszczędności czynione dzięki funkcjonowaniu CEIDG.
Według Adama Tochmańskiego, dyrektora Departamentu Systemu
Płatniczego NBP, Polska dysponuje bezpieczną i sprawną infrastrukturą
płatniczą. Do korzyści z przeprowadzenia zmian w krajowym systemie
przedstawiciel NBP zaliczył m.in.: zwiększenie bezpieczeństwa technologicznego
i prawnego obrotu pieniężnego, skrócenie cyklu rozliczeniowego, integrację
z infrastrukturą europejską, obniżenie kosztów obrotu pieniężnego,
standaryzację wybranych rodzajów płatności czy też zwiększenie zakresu
możliwych usług płatniczych dla klienta. Przyszłość polskiej infrastruktury
płatniczej zależy od czynników zewnętrznych i wewnętrznych, m.in. wejścia
Polski do strefy euro, rozwoju technologii, oczekiwań polskich banków
i ich klientów co do zakresu i jakości świadczonych usług.
Drugi dzień obrad wypełniły trzy równoległe sesje poświęcone
nowym ideom: koncepcjom inteligentnych miast, usługom elektronicznym wdrożonym
w administracji terenowej oraz ekonomicznym aspektom informatyzacji
państwa. Ten ostatni projekt jest realizowany przez studentów, młodych absolwentów
i pracowników naukowych wspieranych przez NBP, Ministerstwo Finansów, MAiC
i GIODO w ramach programu edukacji ekonomicznej.
Obrady wieńczącego XX Forum Teleinformatyki Kotła
Dyskusyjnego koncentrowały się na wyzwaniach stojących przed e-Państwem
w kontekście konwergencji usług cyfrowych oraz zmieniających się warunków
finansowania, m.in. z funduszy unijnych.
Forum odbyło się w dniach 25–26 września
w Miedzeszynie.
Artykuł e-Państwo jak firma pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Krzysztof Diks został wyróżniony m.in. za wieloletnią działalność na rzecz młodych polskich informatyków osiągających sukcesy w konkursach programistycznych na świecie, w badaniach naukowych i w biznesie.
Doktor Jarosław Deminet jest dyrektorem Departamentu Dziennika Ustaw i Monitora Polskiego w Rządowym Centrum Legislacji. Natomiast profesor Krzysztof Diks to wieloletni dyrektor Instytutu Informatyki Uniwersytetu Warszawskiego. Jest przewodniczącym Komitetu Głównego Olimpiady Informatycznej, współopiekunem drużyn UW zdobywających laury w Akademickich Mistrzostwach Świata w Programowaniu Zespołowym.
Nominowanymi do tegorocznej nagrody byli także: Marcin Lenarczyk, pełnomocnik dyrektora Wojewódzkiego Szpitala Specjalistycznego we Wrocławiu, Krzysztof Mączewski, dyrektor Departamentu Geodezji i Kartografii Urzędu Marszałkowskiego woj. mazowieckiego, prof. Zdzisław Szyjewski, trzykrotny prezes Polskiego Towarzystwa Informatycznego, obecnie przewodniczący Rady Naukowej PTI.
Nagroda im. Marka Cara jest wyróżnieniem za wybitne osiągnięcia w tworzeniu warunków dla rozwoju społeczeństwa informacyjnego w Polsce. Marek Car to dziennikarz, tragicznie zmarły w 1997 roku. Był jednym z pomysłodawców i pierwszym przewodniczącym Rady Programowej Forum. Nagrodę przyznaje kapituła, którą tworzą m.in. laureaci z poprzednich lat.
Więcej informacji o laureatach, nominowanych i składzie kapituły można znaleźć na stronie www.forumti.pl.
Forum Teleinformatyki odbywa się w Warszawie w dniach 25 – 26 września. CRN Polska jest patronem medialnym konferencji.
Artykuł Nagrody im. Marka Cara wręczone pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł „ePolska XX lat później” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Agenda i formularz rejestracyjny są dostępne na stronie www.forumti.pl.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął CRN Polska.
Artykuł „ePolska XX lat później” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Transmisja online z otwarcia XIX Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Forum Teleinformatyki jest jedną z najbardziej prestiżowych, a jednocześnie najstarszych imprez w polskiej branży IT. Jest skierowane do kadry zarządzającej, odpowiedzialnej za IT w administracji centralnej i samorządowej oraz w dużych firmach. Porusza aktualne tematy dotyczące wykorzystania informatyki w administracji i gospodarce, a jednocześnie wytycza kierunki rozwoju polskiego rynku IT. Tematem przewodnim tegorocznego Forum będzie cyfrowa modernizacja Polski, omówiony zostanie stan obecny i cele państwa.
CRN Polska jest patronem medialnym konferencji.
Artykuł Transmisja online z otwarcia XIX Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł XIX Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>Organizatorem Forum jest BizTech Konsulting. Patronat medialny objął CRN Polska.
Agendę i formularz rejestracyjny można znaleźć na stronie www.forumti.pl.
Artykuł XIX Forum Teleinformatyki pochodzi z serwisu CRN.
]]>