Artykuł Raport ecommerce 2010 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Serwis Internet Standard, korzystając z konsultacji merytorycznej
specjalistów z Politechniki Łódzkiej, przygotował czwartą edycję corocznego
raportu o polskim handlu internetowym. Badanie, w którym wzięło udział blisko
600 przedstawicieli polskich e-sklepów, zostało przeprowadzone przez analityków
na przełomie sierpnia i września 2010 r.
Według szacunków Eurostatu i danych GUS-u w 2009 r. w sieci
zrobiło zakupy 8,5 mln Polaków. Wzrost przychodów był jednak mniejszy niż w
2008, kiedy wyniósł w stosunku do wyników roku poprzedniego 36,4 proc. Zdaniem
autorów raportu może to świadczyć o ustabilizowaniu się rynku i osiągnięciu
pewnej dojrzałości. Na osłabienie trendu wzrostowego wpłynęło również
spowolnienie gospodarcze i zmniejszony popyt, zwłaszcza w niektórych, niezwykle
znaczących dla e-handlu sektorach, takich jak RTV, AGD i IT.
Zgodnie z danymi Stowarzyszenia Marketingu Bezpośredniego
sprzedaż w sklepach internetowych wzrosła w 2009 r. o prawie 18 proc., czyli do
5,33 mld zł, natomiast całkowita wartość transakcji przeprowadzonych na
platformach aukcyjnych zwiększyła się do 8,1 mld zł, czyli o 25 proc. w
stosunku do zanotowanej w 2008 r. Z obliczeń SMB wynika, że udział sprzedaży
prowadzonej za pośrednictwem Internetu w handlu ogółem wynosi obecnie ok. 2
proc.
Zdaniem analityków Euromonitora polskie sklepy internetowe
będą się dalej rozwijać. Według prognoz wartość zakupów w e-sklepach miała
wynieść w 2010 r. ponad 1,6 mld dol., tj. ok. 5,65 mld zł, a w 2012 r. – 2,1
mld dol. (ok. 7,3 mld zł). Przewiduje się, że do 2014 r. przekroczy 10 mld zł.
Z danych Sklepy24.pl wynika, że największy udział w polskim handlu
elektronicznym mają sklepy mieszczące się w kategorii Foto & RTV/AGD, które
w 2008 r. przyniosły ok. 2,65 mld zł przychodów (co stanowi 28 proc.), a w
następnej kolejności należące do sektorów Dom & Ogród (1,37 mld zł) oraz
Komputery (1,05 mld zł).
Zgodnie z obliczeniami autorów raportu pod koniec 2009 r. na
rynku e-commerce działało ok. 7 tys. przedsiębiorstw, ale 9 tys. e-sklepów. Z
kolei według danych GUS-u w rejestrze REGON zarejestrowanych było prawie 18
tys. firm, dla których podstawową działalnością była „sprzedaż detaliczna
prowadzona przez domy sprzedaży wysyłkowej lub Internet”, choć nie oznacza to
automatycznie, że wszystkie rzeczywiście handlowały za pośrednictwem sieci.
Według autorów raportu przeciętny polski e-sklep istnieje od
kilku lat (prawie 60 proc. odpowiedzi), jest jedyną witryną handlową w sieci
prowadzoną przez dane przedsiębiorstwo (trzy czwarte wskazań), jest obsługiwany
przez jedną – dwie osoby (ponad połowa) i współpracuje z maksymalnie pięcioma
dostawcami (ponad jedna trzecia). W typowym e-sklepie jest oferowanych nie
więcej niż 5 tys. produktów, szerszym asortymentem dysponują sklepy z długim
stażem i większą liczbą pracowników. Dwie trzecie sklepów internetowych
prowadzi jednocześnie sprzedaż na portalach aukcyjnych, a już 58 proc.
sprzedaje towary za granicę.
Liczba klientów sklepów internetowych systematycznie
wzrasta, co czwarty sklep w 2009 r. obsłużył od 1 tys. do 5 tys. osób, a co
trzeci e-sklep zrealizował od 1 tys. do 5 tys. zamówień. W dwóch na trzy sklepy
internetowe zwiększyła się liczba zamówień w 2009 r. w porównaniu z notowaną w
2008.
87 proc. e-sklepów w 2009 r. znalazło się nad kreską. Co
czwarty osiągnął zyski rzędu 100 – 500 tys. zł. Wśród przynoszących największe
dochody w omawianym roku aż 60 proc. należy zaliczyć do kategorii
RTV/AGD/Elektronika, tyle samo sklepów internetowych istniało na rynku powyżej
pięciu lat, natomiast 70 proc. oferowało ponad 5 tys. produktów. Sklepy te
raczej nie korzystały z sprzedaży na platformach aukcyjnych (70 proc.), a co
drugi pracował na własnych serwerach, korzystając z własnego oprogramowania platformy
sklepowej (60 proc.).
Największe problemy e-sklepów – według wskazań respondentów
– wynikają z sytuacji gospodarczej Polski, a także z nie najlepszej współpracy
z dostawcami i kurierami. Handlujący w Internecie zaczynają się ponadto coraz
bardziej obawiać siebie nawzajem, jednak optymistycznie patrzą w przyszłość,
oczekując wzrostu sprzedaży netto (od 1 do 25 proc).
Największe sklepy pod względem przychodów w roku 2009 to
neo24.pl, electro.pl oraz komputronik.pl. Na kolejnych miejscach w pierwszej
dziesiątce wszystkich e-sklepów znalazły się: merlin.pl, agito.pl, oponeo.pl,
empik.com, redcoon.pl, zadowolenie.pl oraz e-numizmatyka.pl.
Podczas tworzenia rankingu sklepów internetowych autorzy
raportu zdecydowali się połączyć kategorię „Komputer” z kategorią „RTV/AGD/Elektronika”,
przede wszystkim dlatego, że sklepy kiedyś koncentrujące się tylko na sprzedaży
sprzętu komputerowego sukcesywnie rozszerzają działalność. W tej kategorii na
pierwszych pięciu miejscach znajdują się e-sklepy, zajmujące czołowe miejsca w
ogólnym rankingu: neo24.pl, electro.pl, komputronik.pl, redcoon.pl i
zadowolenie.pl.
Zwycięzca, neo24.pl, internetowa odnoga sieci marketów z
elektroniką Neonet, osiągnął 145 mln zł przychodu, a jego sprzedaż wzrosła
prawie trzykrotnie w stosunku do notowanej w roku 2008. Na trzecim miejscu
znalazł się komputronik.pl, który w poprzednim rankingu był liderem w kategorii
„Komputer”, zrealizował trzy razy więcej zamówień niż przed rokiem. Kolejne miejsca
zajmują: magicznaplaneta.pl, morele.net, maximedia.pl, ramnet.pl oraz
megamedia.pl.
W drugiej dziesiątce sklepów są: electromarket.pl (25 mln zł
przychodu w 2009 r.), vobis.pl (23,5 mln zł przychodu według szacunków Internet
Standard), agdexpert.pl (szacunkowo 23 mln zł), emarket.pl (20,6 mln zł),
proline.pl (szacunkowo 19 mln zł), megamarket.com.pl (szacunkowo 17 mln zł),
prono.com.pl (14 mln zł), hurt.com.pl (11,7 mln zł), 3kropki.pl (szacunkowo
10,5 mln zł) oraz x-kom.pl (szacunkowo 10 mln zł).
Artykuł Raport ecommerce 2010 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Raport E-commerce: wzrosną przychody sklepów internetowych pochodzi z serwisu CRN.
]]>Raport E-commerce 2010 opublikował portal Praktycy.com. Opracowano go na podstawie ankiet rozesłanych do 344 sklepów internetowych w okresie kwiecień – wrzesień br. Większość pytań dotyczyła 2009 roku. Okazało się, że najpopularniejszym asortymentem był wówczas sprzęt RTV i AGD (oferowało go 40 proc. sprzedawców uczestniczących w badaniu) oraz wyposażenie domu i wnętrz (26 proc.). Komputery i akcesoria miało w swojej ofercie 16 proc. handlowców – o 12 proc. mniej niż 2008 r. Autorzy raportu spadek tłumaczą zmianą preferencji klientów, którzy z powodu kryzysu wydawali mniej na elektronikę. Zmniejszyła się również liczba sklepów oferujących telefony i akcesoria – z 18 proc. do 16 proc. Podobną tendencję zaobserwowano na rynku gier i programów komputerowych (spadek o 8 proc.).
W 2009 r. przeciętny polski sklep internetowy zatrudniał 4 osoby (63 proc. badanych) – pod tym względem niewiele zmieniło się w porównaniu z poprzednim rokiem. Dla 27 proc. respondentów e-sklep był uzupełnieniem tradycyjnej placówki, ale dla pozostałych – samodzielnym przedsięwzięciem. Najwięcej handlowców – 27 proc. – miało w ciągu roku 1-5 tys. klientów, a 39 proc. – ponad 5 tys. (w tym 12 proc. – ponad 50 tys.). Konsumenci najczęściej robili zakupy online za 50-250 zł (32 proc.).
Zarobki sprzedawców były dość zróżnicowane – 17 proc. ankietowanych odnotowało w 2009 roku przychody poniżej 100 tys. zł (podobnie jak w 2008 r). Największa grupa (24 proc.) deklarowała przychody między 101 a 500 tys. zł. Zmniejszyła się liczba sklepów o najwyższych obrotach – powyżej 5 mln zł rocznie (10 proc., a w 2008 r. było 16 proc.). Respondenci są jednak optymistami, jeśli chodzi o 2010 rok: 88 proc. uważa, że przychody sklepu wzrosną, 10 proc. przypuszcza, że pozostaną bez zmian, a jedynie 2 proc. przewiduje spadek. Optymistycznie przedstawiają się również prognozy sprzedawców dotyczące rozwoju ich sklepów: 1/3 zakłada wzrost liczby odwiedzin o 30 proc., a 1/3 – o 10-30 proc.
Właściciele e-sklepów starają się na różne sposoby przyciągnąć klientów i zwiększyć sprzedaż. Większość obniża ceny (74 proc.), oferuje bezpłatną dostawę (68 proc.), gratisy i upominki (56 proc.), organizuje wyprzedaże (46 proc.). Mniej popularne są programy lojalnościowe (24 proc.). Najczęściej stosowanym narzędziem marketingu jest obecność w porównywarkach cen (80 proc.) i pozycjonowanie strony (76 proc.).
Artykuł Raport E-commerce: wzrosną przychody sklepów internetowych pochodzi z serwisu CRN.
]]>