Artykuł Distree EMEA 2018 Monaco pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree EMEA 2018 Monaco pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł ABC Data dystrybutorem roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tej edycji plebiscytu zmianie uległa procedura głosowania. W poprzednich latach tworzone były – we współpracy z ekspertami rynkowymi z danego regionu – krótkie listy kandydatów do tytułu w poszczególnych kategoriach. W tym roku respondenci dostali wolną rękę i mogli wskazać dowolnego dystrybutora, z którym najlepiej im się współpracuje.
– Jedną z najważniejszych rzeczy w biznesie jest zostać docenionym przez klientów i partnerów – komentuje Ilona Weiss, prezes ABC Daty.
Za działalność prowadzoną w innych częściach regionu EMEA wyróżniono: ALSO, CMS Distribution, Exertis, Ingram Micro, Merlion i Tech Datę.
CRN Polska był patronem medialnym konferencji Distree EMEA 2018.
Artykuł ABC Data dystrybutorem roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree EMEA 2018: targowisko (p)różności pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jeśli chodzi o produkty, to na tegorocznej, monakijskiej wystawie królują akcesoria do smartfonów, sprzęt gamingowy, produkty audio czy drony. Znalazło się też kilka innowacyjnych rozwiązań i trochę gadżetów. Warto zwrócić uwagę chociażby na stosunkowo nową kategorię sprzętowych portfeli bitcoin, które na Distree EMEA prezentuje m.in. francuski Ledger (Nano S) i szwajcarski Shift Devices (BitBox). Z kolei austriacka firma Nuki oferuje elektroniczne zamki do drzwi sterowane za pomocą smartfona. Kilka stoisk dalej singapurskie Aico Technologies szuka sprzedawców dla Smart Egg, małego urządzenia, które służy do sterowania całą domową elektroniką.
Generalnie największe marki są na Distree nieobecne, bo trudno uznać za takie Blaupunkta z kabelkami, mini dronami i powerbankami, czy też Duracella z akcesoriami do smartfonów. Z polskich wystawców nie zabrakło m.in. gorzowskiego producenta folii ochronnych MyScreen. Firma sprzedaje swoje produkty w kilkunastu europejskich krajach i szuka nowych zagranicznych partnerów m.in. w Hiszpanii. Eksport to już około 70 proc. przychodów polskiego dostawcy, który niektóre modele folii produkuje w lokalnej fabryce w Gorzowie Wielkopolskim. Nowych kontraktów szuka też GoClever, który w epoce "post tablet" stawia na kilkanaście różnych kategorii produktowych, jak: smart home, sprzęt audio, kamerki, drony, elektryczne hulajnogi i in. Podobnie, jak w przypadku MyScreen, poznański producent większość przychodów realizuje poza Polską.
Warto zwrócić uwagę na nową markę routerów w ofercie Impaktu – Lanberg. Trzy modele tajwańskiej marki mają odpowiadać na potrzeby lokalnych ISP. Poza tym, również po raz pierwszy na "scenie" europejskiej, dystrybutor przedstawił nową markę audio – Audictus. Na tym tle pod względem asortymentu na Distree wyróżnia się Assmann, który koncentruje się na ofercie okablowania i generalnie sieciówki. Na tle produktów z kategorii "elektronika użytkowa" dla retailerów, produkty Assmanna to zaawansowane IT z innej, bo integratorskiej bajki (z wyjątkiem rozwiązań smart home marki Ednet). W Monako prezentują je przedstawiciele oddziału niemieckiego, polskiego i rumuńskiego.
Na tegorocznym Distree EMEA obecni są także przedstawiciele kilkunastu innych polskich firm (nie wszyscy w charakterze wystawców), w tym ABC Daty, Komputronika, NTT System, Veracompu i Yamo, jak też przedstawiciele polskich oddziałów międzynarodowych firm (m.in. Also).
Podczas Distree EMEA odbywa się szereg prezentacji firm analitycznych i organizacji branżowych, jak GfK, Context czy GTDC. W marcowym wydaniu CRN Polska opublikujemy pełną relację z Distree EMEA 2018.
Artykuł Distree EMEA 2018: targowisko (p)różności pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree EMEA 2018: wielkie branżowe spotkanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Tradycyjnie podczas imprezy zostaną wręczone nagrody EMEA Channel Academy, m.in. dla najlepszego dystrybutora regionu CEE.
Więcej informacji i możliwość rejestracji na stronie www.distree-emea.com.
CRN Polska jest patronem medialnym Distree EMEA.
Artykuł Distree EMEA 2018: wielkie branżowe spotkanie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree EMEA 2017 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree EMEA 2017 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Intel: VR rozrusza rynek PC pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Liczba widzów wirtualnej rzeczywistości będzie szybko rosnąć, dlatego tak mocno stawiamy na VR. To naprawdę duży biznes – mówi George Woo, eSports Marketing Manager w Intelu.
Popyt ma być związany z tym, że w gry komputerowe na całym świecie gra około 1,3 mld osób. Intel szacuje, że do końca przyszłego roku wydadzą oni na sprzęt komputerowy blisko 100 mld dol.
Inwestycje firm w start-upy zajmujące się tworzeniem oprogramowania i gier bazujących na wirtualnej rzeczywistości przekraczają 4 mld dol. Na początku listopada 2016 r. Intel poinformował o przejęciu start-upu Voke (obecnie Intel True VR), który opracował technologię transmisji VR na żywo. Jeszcze wcześniej, w sierpniu, zaprezentował projekt Alloy – zestaw wirtualnej rzeczywistości typu „all in one” będący krokiem w kierunku realizacji idei tzw. rzeczywistości połączonej (merged reality), w której zacierają się granice pomiędzy światem fizycznym a rzeczywistością wirtualną.
Wadą dotychczasowych rozwiązań bazujących na wirtualnej rzeczywistości są kable, które powodują dyskomfort użytkowników. Alloy ma eliminować ten problem.
Według prognoz Intela technologie oparte na VR w niedalekiej przyszłości będą wykorzystywane nie tylko w gamingu, lecz także m.in. w branży medycznej, edukacji i turystyce. W medycynie VR umożliwia symulowanie zabiegów operacyjnych. Przeprowadzenie symulacji w wirtualnej rzeczywistości zwiększa prawdopodobieństwo sukcesu zabiegu na prawdziwym pacjencie.
Technologia VR stosuję się także w psychoterapii jako pomoc w walce z zaburzeniami lękowymi. Powstają także technologie oparte na wirtualnej rzeczywistości, których zadaniem jest pomoc dzieciom chorym na autyzm.
Siódma generacja procesów Intela umożliwia obsługę gier VR. W ósmej generacji te możliwości mają być jeszcze większe.
– Zamierzamy kontynuować rozwój innowacji i rozbudowywać możliwości pecetów, co pozwoli stworzyć bardziej wiarygodną wirtualną rzeczywistość dla graczy – mówi Steve Shakespeare, który odpowiada za sprzedaż detaliczną Intela w regionie EMEA.
Źródło: Newseria
Według Canalys sprzedaż zestawów VR będzie szybko się zwiększać – z ok. 6 mln szt. w 2017 r. sięgnie 20 mln szt. w 2020 r. Na rynku są też jednak opinie studzące entuzjazm. Przeprowadzone w 9 krajach europejskich (w tym w Polsce) badanie European Hardware Association zaprezentowane na tegorocznym Distree EMEA, wskazuje na mniejsze zainteresowanie konsumentów – entuzjastów nowinek technicznych wirtualną rzeczywistością niż w I kw. 2016 r. Otóż 15 proc. pytanych zadeklarowało rozważenie zakupu nowego komputera w związku z VR, a 3 proc. – nowego laptopa. W przypadku zakupu smartfonów dla 6 proc. pytanych VR będzie kluczowe przy podejmowaniu decyzji o zakupie.
Artykuł Intel: VR rozrusza rynek PC pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Distree: co dalej z wearables? pochodzi z serwisu CRN.
]]>W 2016 r. według GfK w Europie sprzedano 13 mln szt. urządzeń noszonych. Widoczna jest dominacja zastosowań związanych ze zdrowiem i aktywnością fizyczną (chodzi o różnego rodzaju opaski, np. mierzące puls, przebyty dystans itp.). Miały one ilościowo 53 proc. udziału w rynku w ub.r. Na drugim miejscu uplasowały się smartwatche – 32 proc. Ale wartość sprzedaży generują przede wszystkim zegarki – miały 48 proc. udziału w rynku w 2016 r., bo ich średnie ceny są wysokie (ponad 200 euro za szt.), a 35 proc. wartościowo miał sprzęt z kategorii zdrowie i fitness.
Według analizy przyszłością rynku urządzeń noszonych jest sprzęt związany ze zdrowiem. W tego typu rozwiązania wchodzą największe marki IT. Są nieoficjalne informacje, że duże koncerny technologiczne prawdopodobnie podpisały kontrakty z firmami ubezpieczeniowymi , obejmujące urządzenia noszone – poinformował analityk.
„Spodziewamy się, że producenci urządzeń noszonych będą przenosić się do sektora zdrowotnego” – mówi Gernot Teufel, dyrektor odpowiedzialny za IT w GfK.
Ubezpieczyciele wchodzą na rynek
Jego zdaniem rosnąca popularność wearables w sektorze zdrowia i ubezpieczeń będzie dobrym biznesem dla vendorów, którzy mogą bezpośrednio sprzedawać sprzęt firmom ubezpieczeniowym, a także dla dystrybutorów IT. Jego zdaniem powołają oni osobne działy zdrowotne. Jest też miejsce dla wyspecjalizowanych resellerów, ale będą oni raczej w tym układzie bardziej odsprzedawcami, niż VAR-ami, bowiem usługi (związane z monitoringiem zdrowia, lokalizacją) będą implementowane w urządzeniach i dostępne od razu po zakupie sprzętu.
W ocenie dyrektora duże firmy ubezpieczeniowe mogą nawet za darmo rozdawać wearables swoim klientom, aby na bieżąco monitorować ich stan zdrowia, co pozwoliłoby przynajmniej częściowo uniknąć kosztów związanych z wypłatami z polis zdrowotnych w razie chorób czy wypadków. Rzecz jasna przy tego typu bezpłatnej czy też dotowanej dystrybucji pozostanie mniej miejsca na rynku dla retailerów czy resellerów.
Z danych GfK wynika, że w ujęciu wartościowym rynek jest stabilny. Średnia cena urządzenia noszonego w Europie (w 16 krajach) w grudniu 2015 r. wyniosła 154 euro, a w grudniu 2016 r. – 152 euro. Inteligentne zegarki są przeciętnie wyraźnie droższe (241 euro w 2015 r. oraz 231 euro w 2016 r.) niż sprzęt zaliczony do kategorii zdrowie i aktywność fizyczna (odpowiednio 96 – 101 euro).
Coraz popularniejsze są urządzenia z otwartymi systemami operacyjnymi na smartwatche. Przewidywana jest coraz większa konwergencja produktów. Np. inteligentne zegarki będą przejmować funkcje urządzeń do monitoringu zdrowia i lokalizacji (mierzyć puls, określać położenie z pomocą GPS). Już prawie połowa inteligentnych zegarków w IV kw. 2016 r. miała wbudowany GPS.
Tłumacz w uchu i „połączona” bielizna
Rynek mogą rozruszać nowe produkty, jak opaska zakładana na tył głowy, która odtwarza muzykę, pozwala też przewijać i zatrzymywać nagrania. Nie przylega do uszu, lecz do skroni. Użytkownik słyszy dźwięki dzięki wibracjom. Słuchawki działające na podobnej zasadzie zaprezentowano na targach i – jak przekonuje dyrektor sprzedaży producenta – popyt jest duży.
Kolejną nowością jest modularny smartwatch. Np. umożliwiający wymianę GPS, baterii poprzez zastąpienie jednego modułu zegarka innym. Projekt powstał w 2014 r. Obecnie jest w fazie testów beta.
W br. ma być dostępny earpiece – telefon noszony na uchu jak słuchawka bluetooth, który tłumaczy rozmowę z jednego języka na inny w czasie rzeczywistym. Na początek zapewne lista języków umożliwiających symultaniczne tłumaczenie nie będzie długa. Koncepcja urządzenia pochodzi z 2014 r. W maju 2017 r. ma pojawić się na rynku.
Jedną z zaprezentowanych ciekawostek jako wearables przyszłości jest męska bielizna, która chroni przednie partie ciała przed falami radiowymi z telefonu noszonego w kieszeni. Z przodu ma wszytą warstewkę srebra. Ten element męskiej garderoby również ma być „connected device”.
Wearables nie tylko dla konsumentów
Zapowiedziano także nowości dla sektora enterprise, takie jak niewielka elektroniczna zawieszka (badge) z ekranem LED. Można ją przymocować do ubrania i zarządzać centralnie z pomocą smartfona albo komputera. Pozwala wyświetlać np. nazwisko osoby, która ją nosi, hasła reklamowe, a nawet prezentację. Może być produktem wynajmowanym np. na imprezy.
Innym urządzeniem wearables, którego klientami mogą być firmy medyczne, ubezpieczeniowe czy przedsiębiorstwa dbające o swoich pracowników, jest life core – smartwatch połączony ze służbami medycznymi, co pozwala na bieżący monitoring zdrowia użytkownika.
Kolejną nowością jest opaska do mierzenia poziomu alkoholu we krwi, sparowana ze smartfonem. Obecnie jest dostępny prototyp. Sprawdza ona poziom alkoholu na podstawie minimalnych ilości potu na skórze. Aplikacja pozwala na rejestrację i analizę danych. Może np. znaleźć zastosowanie w służbie zdrowia i w służbach porządkowych (zamiast balonika).
Analitycy zwracali uwagę, że sprzedaż specjalizowanych wearables będzie wymagać odpowiednio przeszkolonego personelu u sprzedawców detalicznych i innych dostawców. Bez takiego przygotowania trudno liczyć na sukces.
Artykuł Distree: co dalej z wearables? pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł ABC Data nagrodzona na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>W tym roku do tytułu najlepszego dystrybutora w regionie CEE pretendowało ponad dwadzieścia firm z tej części Europy, wśród nich AB, Action i Tech Data. Zwycięzcę plebiscytu wybierają w głosowaniu resellerzy i producenci z całego regionu. Pod uwagę brane są takie przede wszystkim takie kryteria jak podejmowane w ostatnim roku działania biznesowe, posiadane kompetencje, innowacyjność czy atrakcyjność oferty.
– Kiedy mówimy, że ABC Data wyznacza trendy i standardy działania w naszej branży, nigdy nie są to słowa bez pokrycia. Każde kolejne wyróżnienie jeszcze bardziej dopinguje nas do działania. Nigdy nie spoczywamy na laurach i właśnie to jest podstawą naszego sukcesu – mówi Ilona Weiss, prezes ABC Daty.
W innych regionach Tech Data zwyciężyła m.in. we Francji i krajach DACH, a Asbis został wybranym najlepszym dystrybutorem w regionie MENA (Środkowy Wschód i Afryka Północna).
Artykuł ABC Data nagrodzona na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Sukces polskiej firmy na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>Producentem docenionych folii Diamond
Glass jest firma Lamel z Gorzowa Wielkopolskiego. Akcesoria marki MyScreenProtector
sprzedaje w całej Europie, a także na świecie, m.in. w Indiach, Stanach
Zjednoczonych, a nawet w tak egzotycznych – z polskiego punktu widzenia –
krajach, jak Gwatemala. W strategii firmy bardzo ważny jest rynek rosyjski,
gdzie polskie folie ochronne są oferowane przez największych retailerów, jak
MTS (5,8 tys. salonów w całej Rosji), Sviaznoj (4,3 tys. sklepów) czy Megafon (2,8
tys. placówek). Jesienią ub.r. Lamel uruchomił zakład produkcyjny w
Petersburgu, dzięki czemu zwiększył konkurencyjność wobec importerów z Chin,
którzy tracą na znaczącym spadku wartości rubla w stosunku do dolara.
Tegoroczne Distree EMEA to już
czternasta edycja wydarzenia, które wciąż cieszy się popularnością wśród
producentów, dystrybutorów i retailerów z rynku EMEA. W tym roku odbędą oni w
sumie około 6 tys. spotkań umówionych za pośrednictwem specjalnej aplikacji, oczywiście
nie licząc tych spontanicznych i ustalonych poza oficjalnym grafikiem. W lutym
2016 r. do Monte Carlo przyjechało około 1000 osób, w tym ponad 400 menedżerów
wyższego szczebla z około 330 firm. W roli wystawców wystąpiło przeszło 130
firm prezentujących ponad 150 różnych marek.
Artykuł Sukces polskiej firmy na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Modecom triumfuje na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>Na tegorocznym Distree EMEA wystawia się około 150 różnych marek, wśród których nie brakuje polskich brandów, jak: Modecom, Esperanza, Manta, E5, NTT System, Vakoss (Vakomtek), a także dystrybutorów – m.in. AB, Action, ABC Data, Veracomp, Impakt, Yamo. Poza częścią wystawienniczą i spotkaniami w trybie „jeden na jeden”, uczestnicy mogą wysłuchać prezentacji firm analitycznych (m.in. GfK, Context) na temat aktualnych trendów rynkowych. W tym roku omawiana jest przede wszystkim transformacja modelu biznesowego, jaka zachodzi wśród światowych retailerów. Wiele miejsca organizatorzy postanowili poświęcić ponadto sytuacji w segmencie technologii „do noszenia” (wearables technology), rozwiązań dla inteligentnego domu oraz przyszłości koncepcji Internet of Things.
CRN Polska jest patronem medialnym Distree EMEA 2015.
Artykuł Modecom triumfuje na Distree pochodzi z serwisu CRN.
]]>