Artykuł Jak klienci chcą kontaktować się z firmą pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sporo kupujących oczekuje także, że ktoś ze sklepu porozmawia z nimi przez Skype’a (54 proc.). Kolejne miejsca na liście preferencji zajęła aplikacja mobilna (45 proc.) i formularz internetowy (44 proc.). Dopiero nr 5 jest e-mail (42 proc.). Klienci są najmniej zainteresowani kontaktami przez SMS (27 proc.) lub Facebooka (33 proc.).
– Najczęściej konsumenci kontaktują się za pośrednictwem telefonu, ale z roku na rok wzrasta znaczenie komunikacji internetowej. Chodzi o rozwiązania umożliwiające odpowiedzi w czasie rzeczywistym – informuje Magdalena Szczepańska, dyrektor Biura Obsługi Klienta w Gothaer TU.
Artykuł Jak klienci chcą kontaktować się z firmą pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Współpracować czy konkurować? Integratorzy pytają, eOpen odpowiada pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artur Kozłowski Wręcz przeciwnie. Popularną praktyką wśród integratorów, szczególnie tych dużych, jest budowanie zespołów projektowych również w oparciu o zewnętrzne firmy, które posiadają wyspecjalizowanych konsultantów w swojej dziedzinie. Nawet najwięksi gracze nie zawsze dysponują wystarczającą liczbą zespołów projektowych, aby spełnić stawiane przez klientów żądania. Pojęcie „body leasing” jest obecne w branży IT od dawna. eOpen jest w stanie zapewnić najlepszych specjalistów w swojej dziedzinie do realizacji projektów Office 365.
2. Nie ukrywam, że w przypadku sieci firmy Iks (nie możemy podać jej nazwy – przyp. red.) konkurencja pomiędzy partnerami jest bardzo ostra i praktycznie większość z nich, zwłaszcza młodszych (wiekiem i stażem), po prostu czyha na możliwość podebrania klienta innemu integratorowi (niektórzy wręcz sami wychodzą z taką inicjatywą). Jest jasne, że w takich warunkach każda „pozioma” współpraca jest bardzo niebezpieczna, zwłaszcza dla tych, którzy jeszcze myślą o etyce w biznesie. A każde odebranie klienta to korzyści z upgrade’ów na następny sezon, czyli często niemałe pieniądze. Jak w takiej sytuacji można mówić o wzajemnym zaufaniu? Czy to kwestia spisania odpowiednich umów? Ale potem co, po sądach się będziemy ciągać?
Artur Kozłowski Nie jesteśmy zainteresowani współpracą z integratorami, dla których etyka w biznesie jest pojęciem obcym. Chcemy zawierać sojusze z osobami/firmami, które wiedzą, jakie zasady muszą obowiązywać we współpracy fair play. Staramy się z daleka omijać takich, którzy nie dorośli do prowadzenia biznesu i nie wiedzą, że nawet umowa słowna jest tak samo ważna jak ta spisana.
3. Współpraca dwóch integratorów jest możliwa, ale pod następującymi warunkami: precyzyjna umowa z klientem, uczciwość biznesowa w stosunku do współpracującego resellera, pozostawienie tu i ówdzie zabezpieczeń w postaci niedzielenia się wiedzą wprost. Co jeszcze stosuje eOpen?
Artur Kozłowski Uczciwość biznesowa jest najważniejsza. Oczekujemy jej także od integratorów, z którymi współpracujemy. Dysponujemy jedynie umową NDA, a dodatkowo odpowiednio precyzujemy zakres naszego zaangażowania w projekt.
4. Jeśli chodzi o tego typu układy, to widzę, że małe firmy boją się, iż te większe przejmą ich klientów. Czy spotkaliście się z tym, że ktoś w ten sposób podkupił wam klienta?
Artur Kozłowski To prawda. Znacznie częściej wykonujemy usługi na zlecenie większych integratorów niż tych małych. Jednak w przeciągu kilku lat działań związanych z chmurą Microsoft i stosowania zasad wspólnego realizowania projektów nie zdarzały nam się sytuacje, w których doszłoby do ewidentnych działań na naszą szkodę.
5. Z moich obserwacji wynika, że zwykle duża firma nie chce być podwykonawcą mniejszej. Jak eOpen radzi sobie w tej sytuacji?
Artur Kozłowski Wszystko zależy od wielkości i marżowości projektu. Także duże firmy są w stanie przyjąć podwykonawstwo, jeśli skala projektu jest odpowiednia.
6. Na rynku są „wolni strzelcy” z odpowiednimi kwalifikacjami i certyfikatami, którzy chętnie uczestniczą w ciekawych projektach. Po co mieszać do tego konkurentów-integratorów?
Artur Kozłowski Należy pamiętać, że projekt nie polega tylko na postępowaniu zgodnie z wytycznymi klienta. Potrzebna jest jeszcze wiedza w zakresie zaplanowania architektury, prowadzenia całego projektu i stosowania odpowiedniej metodologii, a ponadto bardzo często wiedza programistyczna. Znacznie łatwiej jest zaprosić do współpracy np. jednego wolnego strzelca zaznajomionego z daną technologią, niż budować cały zespół projektowy. Z tym że łatwiej nie zawsze znaczy lepiej.
7. Taka współpraca przy ciekawych projektach (bez konkurowania) jest możliwa zwykle wtedy, gdy mamy do czynienia z bardzo dobrymi osobistymi relacjami i pewnością, że nie zostanę wykiwany. Jak wam się współpracuje z tymi, których dobrze nie znacie? A może też robicie deale tylko ze znajomymi integratorami?
Artur Kozłowski W pełni zgadzam się z tym stwierdzeniem. Znacząca większość projektów, przy których współpracujemy z innymi integratorami, dotyczy firm zaprzyjaźnionych. Takich, po których wiemy, czego się spodziewać, ale i one w pełni nam ufają. Oczywiście przybywa zleceń od nowych firm, jednak zazwyczaj działa to na zasadzie „polecenia”.
8. Czasem tak robiliśmy, ale mieliśmy sporo problemów przy samym wdrożeniu – przeszkadzały w realizacji projektu bezsensowne ambicje i udowadnianie, która firma jest lepsza. Jak sobie z tym radzić?
Artur Kozłowski Najlepszym wyjściem jest dokładny podział kompetencji i szczegółowe spisanie zakresu prac do wykonania po każdej ze stron. Jak to jednak bywa przy projektach, wszystkiego nie da się przewidzieć. Najważniejszym priorytetem jest doprowadzenie projektu do pozytywnego zakończenia. Dlatego zawsze staramy się osiągnąć konsensus, a w efekcie zadowolenie nasze i klienta.
9. W tego typu współpracy nie bez znaczenia pozostaje utrata kontroli nad częścią zespołu. Jeśli źle wybrało się partnera, to łatwo zawalić termin czy nie dotrzymać kryteriów jakości… Przecież eOpen nie ma wpływu na pracowników naszej firmy, a my nie mielibyśmy wpływu na ludzi z eOpen… Co wtedy?
Artur Kozłowski W ramach realizacji naszych projektów przyjmujemy na siebie pełną odpowiedzialność za wykonanie tych zadań, które zostały nam powierzone. Za koordynację całości projektu odpowiada zwykle Project Manager, który w ramach swoich kompetencji ma zagwarantować postęp prac zgodnie z projektem i ustaleniami.
10. Ogólnie taka współpraca jest bez sensu. Nikt nie będzie konkurencji naganiał klientów, i to jeszcze za darmo (a może nie za darmo – ale to nieistotne). A co do szczegółów, to zależy, o jakie rozwiązania chodzi. Z opisu na stronie internetowej eOpen wynika, że specjalizujecie się w odsprzedawaniu licencji chmurowych Microsoft – więc w tym wielkiej filozofii nie ma… Po co więc współpraca z wami? Co możecie mi zaoferować?
Artur Kozłowski eOpen realizuje projekty migracji usług do chmury publicznej Microsoft. Organizujemy także dostawę licencji, ale z reguły jest to efekt naszych prac projektowych z klientem. Nie mogę zgodzić się ze stwierdzeniem, że taka współpraca „jest bez sensu”. Zarówno przyjmujemy zlecenia od naszych zaprzyjaźnionych integratorów, jak i oddajemy im projekty, które są poza naszym zasięgiem. Takie działanie to obopólne korzyści. Jeśli chodzi o większych klientów, nie znam przypadków, w których jeden partner byłby w stanie zapewnić odpowiednią jakość dostaw i usług w obrębie całego IT danego użytkownika. Stąd też wiem, że korzystniej dla partnera będzie wprowadzić zaufaną firmę, niż biernie czekać na to, kogo klient zatrudni do realizacji projektu.
11. Naszym zdaniem problem stanowi rotacja pracowników. Jak robić coś większego razem, skoro ludzie potrafią co miesiąc, dwa, trzy zmieniać pracę? Z wieloma firmami kończy się rozmowa o współpracy, jak znika z nich jeden rozgarnięty człowiek. A co dopiero, gdy taka sytuacja ma miejsce w końcowej fazie jakiegoś projektu?!
Artur Kozłowski Takich sytuacji oczywiście nie da się uniknąć. To indywidualna kwestia każdego z pracodawców, aby zapewnić jak najlepszą atmosferę, komfortowe warunki pracy i odpowiednie wynagrodzenie pracownikom wewnątrz swojej organizacji.
Artykuł Współpracować czy konkurować? Integratorzy pytają, eOpen odpowiada pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Zunifikowana komunikacja dla MSP pochodzi z serwisu CRN.
]]>Kluczową innowacją jest możliwość komunikacji wideo
w oparciu o platformę Business Edition 6000. Umożliwia to Video
Communication Server – szczególnie przydatny firmom, które mają zróżnicowany sprzęt, gdyż
dzięki niemu zapewniona jest współpraca terminali czy mostków wideo różnych
producentów. Ponadto rozwiązanie Buisness Edition 6000 może zostać uzupełnione
o dedykowany gateway, dzięki czemu możliwa będzie swobodna
i bezpieczna komunikacja wideo z klientami i kontrahentami.
Rozwiązanie zintegrowanej
komunikacji Cisco umożliwia stworzenie spójnej architektury, która łączy
zarówno telefonię IP, jak i komunikację wideo w jedną całość
(telefony IP oraz terminale wideo Cisco są zarządzane z poziomu aplikacji
Cisco Unified Communication Manager). Aby uprościć i uelastycznić
zarządzanie systemem, w ramach pakietu Cisco oferuje aplikację
Provisioning Manager. Rozwiązanie to umożliwia szybką aktywację usług, kontrolę
uprawnień dostępu do poszczególnych elementów systemu, ułatwia zarządzanie
zmianami w konfiguracji oraz zapewnia jeden spójny interfejs zarządzający
dla wszystkich aplikacji pakietu.
W ramach
Business Edition 6000 udostępniony został również serwer Presence. Umożliwia on
zbieranie i przechowywanie informacji o statusie dostępności
użytkownika, jak też możliwych do wykorzystania przez niego kanałach
komunikacyjnych. Aplikacja Presence może być
zintegrowana z MS Office oraz z komunikatorem Cisco Jabber.
Jabber to zintegrowana aplikacja umożliwiająca
obsługę wszystkich kanałów komunikacji z komputerów Mac i PC oraz
urządzeń przenośnych działających pod kontrolą systemów iOS, Android
i BlackBerry. Łączy w sobie funkcje aparatu telefonicznego,
wideotelefonu, interfejsu poczty głosowej, pozwala na realizację szybkich
konferencji web oraz umożliwia komunikację chat (Instant Messaging). Jabber
może działać jako telefon aplikacyjny, staje się on idealnym rozwiązaniem dla
pracowników mobilnych wyposażonych w laptopy, smartphone’y czy też
tablety.
Anna Szymanek-Załęska
Zapraszam
wszystkich partnerów do skorzystania z promocji, dzięki której można
otrzymać dodatkowe 26 proc. upustu nie tylko na Business Edition 6000, ale
również na rozwiązania Unified Communications związane z zamówieniem
pakietu. Promocją objęte są przykładowo telefony, licencje oraz infrastruktura
Unified Communications. Natomiast na wybrane terminale i rozwiązania wideo
(EX60, EX90, MX200, MX300 oraz SX20) dodatkowy upust wynosi 18 proc. Zasady
promocji: www.cisco.com/go/mmcollabpromotion.
Więcej szczegółów dotyczących BE6000 można znaleźć pod
adresem:
Dodatkowych informacji mogą udzielić: Anna
Szymanek-Załęska,
aszymane@cisco.com lub Wojciech Wojtyła, wojciech.wojtyla@azlan.pl.
Dystrybutorem Cisco BE6000 jest Azlan/Tech Data, cisco@azlan.pl.
Artykuł Zunifikowana komunikacja dla MSP pochodzi z serwisu CRN.
]]>