Porozumienie przewiduje współpracę w walce z cyberprzestępczością. Firmy deklarują ochronę użytkowników swoich rozwiązań i globalne działania przeciw cyberaatakom. Celem jest także współpraca z przedsiębiorstwami, użytkownikami i badaczami bezpieczeństwa w celu m.in. identyfikacji luk w zabezpieczeniach. Członkowie Cybersecurity Tech Accord dzielą się także informacjami o zagrożeniach.

Artykuł Sojusz cyberbezpieczeństwa rośnie w siłę pochodzi z serwisu CRN.

Sygnatariusze zobowiązali się do współpracy w czterech obszarach:

1. Wzmocnienie zabezpieczeń przed cyberatakami – ochrona wszystkich klientów na całym świecie.

2. Firmy nie pomogą rządom w atakach na "niewinnych" obywateli i przedsiębiorstwa. Mają też zapobiegać manipulacji i wykorzystywaniu ich produktów i usług.

3. Pomoc użytkownikom. Sygnatariusze porozumienia obiecują pomagać developerom oprogramowania, konsumentom i firmom w wykorzystaniu ich technologii, tak aby poprawić cyberochronę. Może to być współpraca w zakresie nowych praktyk bezpieczeństwa i funkcji, które można wdrożyć w produktach i usługach.

4. Wspólne przedsięwzięcia – firmy deklarują zacieśnienie współpracy w zakresie bezpieczeństwa, obejmującej rozwiązania techniczne i koordynację wykrywania podatności. Kooperacja ma objąć partnerów z branży, organizacje, specjalistów ds. bezpieczeństwa.

Jak deklaruje główny prawnik Arm, współpraca ma ochronić 1 bln połączonych urządzeń, które wejdą do użytku w ciągu najbliższych 20 lat.

Według prognozy Juniper Networks straty przedsiębiorstw związane z cyberatakami sięgną 8 bln dol. w 2022 r.

Sygnatariusze Cybersecurity Tech Accord zaplanowali pierwsze spotkanie podczas konferencji RSA w San Francisco. Mają rozmawiać na temat wspólnych działań.

Artykuł Sojusz przeciwko cyberprzestępcom pochodzi z serwisu CRN.