Artykuł CD Projekt: 209 mln zł zysku. Udany koniec roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Przychody grupy CD Projekt w 2021 r. wyniosły 888,2 mln zł, do czego przyczyniła się głównie sprzedaż Cyberpunka 2077. To jednak sporo mniej, niż w rekordowym 2020 r. (2,14 mld zł).
Zarząd wyjaśnia ponad 60-procentową różnicę „wynikiem premierowej sprzedaży gry Cyberpunk 2077 wydanej w czwartym kwartale 2020 r.”, co zwiększyło obroty za cały 2020 r. Jak podkreśla, w 2021 r. w porównaniu z 2019 r. przychody grupy okazały się wyższe o 332 mln zł.
Skonsolidowany zysk netto CD Projektu w 2021 r. wyniósł 209 mln zł wobec 1,15 mld zł w 2020 r.
Udany koniec roku
W IV kw. 2021 r. grupa miała 273,1 mln zł przychodów oraz 87,5 mln zł zysku netto. To wyraźnie więcej, niż spodziewali się analitycy.
Jest to też zmiana na plus po rozczarowaniu w III kw. 2021 r., gdy zysk mniejszy od oczekiwanego (16 mln zł przy 145 mln zł przychodów) wyjaśniano przede wszystkim kosztami związanymi z serwisowaniem Cyberpunka. Obecnie wsparciem tej gry zajmuje się ok. 10 proc. zespołu CD Projektu.
Zmiany w studio. „Dużo pracy przed nami”
Jak podaje największy polski producent gier, w 2021 r. skupiał się na usprawnieniu Cyberpunka 2077 i przygotowaniu edycji gry na najnowszą generację konsol. Był to także rok wewnętrznych zmian ogłoszonych w aktualizacji strategii grupy. Zapowiadano m.in. budowę „wszechstronnych zespołów, łączących różne specjalizacje i kompetencje”.
Jak podaje spółka, przeprowadzana jest transformacja studia, która zakłada m.in. zmianę sposobu zarządzania projektami. Do zespołów deweloperskich wprowadzane są zwinne metodyki pracy (agile).
„Choć jeszcze dużo pracy przed nami, już teraz zauważamy pozytywne efekty tych zmian” – twierdzi prezes CD Projektu, Adam Kiciński.
18 mln sprzedanych Cyberpunków 2077
W ub.r. studio CD Projekt Red pracowało nad usprawnieniami do Cyberpunka 2077, wydając łącznie 8 aktualizacji megaprodukcji, która w końcu 2020 r. zaliczyła fatalną premierę z powodu błędów w wersji konsolowej.
„Wierzymy w długoterminowy potencjał naszej najnowszej produkcji. Jesteśmy zadowoleni z obecnego stanu gry, a także z przyjęcia przez społeczność graczy wersji na konsole najnowszej generacji, którą wydaliśmy w lutym br. Do tej pory sprzedaliśmy ponad 18 mln kopii Cyberpunka” – informuje Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu ds. finansowych.
Do końca 2020 r. sprzedano 13,7 mln kopii. Wynika z tego, że w 2021 r. rozeszło się ponad 4 mln kopii Cyberpunka 2077.
Trwają prace nad dużym rozszerzeniem Cyberpunka, które ma pojawić się w 2023 r.
280 mln zł w kasie CD Projektu
Piotr Nielubowicz podał, że na koniec 2021 r. CD Projekt miał blisko 280 mln zł rezerw finansowych w postaci gotówki, lokat i obligacji skarbowych, mimo wypłaty ponad 500 mln zł dywidendy i wydatków na inwestycje.
Pod koniec ub.r. uzgodniono warunki ugody w związku z pozwem zbiorowym inwestorów w USA przeciwko spółce, związanym z premierą Cyberpunka 2077. Formalny dokument zawarto w styczniu br. W ramach ugody CD Projekt zgodził się zapłacić 1,85 mln dol. (ok. 8 mln zł) w zamian za wycofanie wszelkich roszczeń wobec spółki i członków jej zarządu.
65 mln Wiedźminów
Studio ogłosiło również, że pracuje nad kolejną odsłoną serii gier Wiedźmin. Podaje, że do tej pory sprzedano łącznie ponad 65 mln kopii gier sagi wiedźmińskiej, z czego ponad 40 mln Wiedźmin 3: Dziki Gon.
Granie na PC nadal najpopularniejsze
Największy udział w sprzedaży gier CD Projektu mają wersje na PC (55 proc.). Co do gier na konsole, to Sony PlayStation (27 proc.) wyprzedza Microsoft Xbox (17 proc.).
W marcu br. CD Projekt Red poinformował o rozpoczęciu wieloletniej, strategicznej współpracy z Epic Games, na mocy której przyszłe tytuły będą korzystały z technologii Unreal Engine 5.
Artykuł CD Projekt: 209 mln zł zysku. Udany koniec roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CD Projekt zawarł formalny dokument ugody ws. pozwu w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zawarto formalny dokument ugody w związku z pozwem zbiorowym, jaki w ub.r. został złożony przeciwko CD Projektowi w Kalifornii – poinformowała spółka.
Warunki ugody są takie, jak w porozumieniu w tej sprawie, podpisanym w grudniu ub.r.
Mianowicie CD Projekt zgodził się zapłacić 1,85 mln dol. (ok. 7,5 mln zł) w zamian za wycofanie się ze wszelkich roszczeń wobec spółki i członków jej zarządu. Należność zostanie częściowo pokryta przez ubezpieczyciela.
Echa wpadki z premierą Cyberpunka 2077
Sąd okręgowy dla centralnej Kalifornii rozpatrywał cztery pozwy zbiorowe przeciwko spółce w jednym postępowaniu. Zostały złożone w imieniu inwestorów – nabywców amerykańskich papierów wartościowych opartych na akcjach CD Projektu okresie od 16 stycznia do 17 grudnia 2020 r.
Kończący się spór jest związany z premierą Cyberpunka 2077 w grudniu 2020 r. W pozwach zarzucono CD Projektowi, że spółka podawała „nieprawdziwe” i „wprowadzające w błąd” oświadczenia dotyczące Cyberpunka 2077, zanim pojawił się w sprzedaży. Tymczasem wypuszczona na rynek z błędami wersja konsolowa gry rozczarowała, co spowodowało dużą przecenę akcji CD Projektu. Stąd pozwy złożone przez amerykańskie kancelarie prawne w imieniu inwestorów. Nie ujawniono natomiast, jakiej rekompensaty domagano się od spółki.
CD Projekt: ugoda to nie przyznanie się do winy
Co istotne, zawarcie ugody nie oznacza akceptacji przez CD Projekt zarzutów stawianych w pozwach. Koncern gamingowy podkreśla, że dokument ugody, tak jak zawarte wcześniej porozumienie, zawiera oświadczenie o braku przyznania się do jakiejkolwiek winy spółki czy też osób pozwanych.
Dokument ugody został złożony do kalifornijskiego sądu 27 stycznia br. z wnioskiem o wstępne zatwierdzenie ugody.
Cała procedura prowadząca do finalnego zatwierdzenia przez sąd powinna zakończyć się w ciągu kilku miesięcy.
Wydatki związane z Cyberpunkiem 2077 nadal odbijają się na rentowności spółki. W III kw. 2021 r. zysk netto CD Projektu (16 mln zł) był niższy o 30 proc. r/r, co wyjaśniono m.in. wpływem kosztów serwisowania gry.
Czas wydania wersji Cyberpunka 2077 na konsole nowej generacji przesunięto z 2021 r. na I kw. 2022 r.
Artykuł CD Projekt zawarł formalny dokument ugody ws. pozwu w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CD Projekt jest gotów wypłacić 1,85 mln dol. za ugodę w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>CD Projekt zawarł wiążące porozumienie, zawierające kluczowe warunki ugody (settlement term sheet) w sprawie pozwów przeciwko spółce złożonych w USA.
W warunkach tych uzgodniono, że powodowie całkowicie wycofają się z jakichkolwiek roszczeń wobec spółki i członków jej zarządu, a w zamian CD Projekt i jego ubezpieczyciel wypłacą 1,85 mln dol. (czyli ok. 7,5 mln zł).
Spółka wyjaśnia, że zdecydowała się na ugodę, mając na uwadze czas i koszt dalszego postępowania w USA, akceptację głównych warunków ugody przez ubezpieczyciela oraz rekomendację kancelarii amerykańskiej, reprezentującej spółkę. Wskazuje też na powszechną w USA praktykę w tego typu postępowaniach.
W konsekwencji podpisanego porozumienia strony zawrą formalny dokument ugody, a do 13 stycznia 2022 r. powodowie złożą do sądu wniosek o jej zatwierdzenie.
Następnie spodziewana jest wstępna decyzja sądu w tej w sprawie, a potem finalne zatwierdzenie. Cała procedura powinna zakończyć się w ciągu kilku miesięcy.
CD Projekt w minionym tygodniu informował o toczących się negocjacjach w sprawie porozumienia i zawieszeniu postępowania przed sądem.
Pozwy zostały złożone w imieniu inwestorów – nabywców amerykańskich papierów wartościowych opartych na akcjach CD Projektu. Były rozpatrywane przez sąd w ramach jednego postępowania. Zarzucono w nich podawanie „nieprawdziwych” i „wprowadzających w błąd” oświadczeń dotyczących Cyberpunka 2077, przez co spadek kursu akcji CD Projektu po premierze gry w grudniu 2020 r. miał zaskoczyć inwestorów, którzy ponieśli straty.
Artykuł CD Projekt jest gotów wypłacić 1,85 mln dol. za ugodę w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CD Projekt negocjuje ugodę ws. pozwu zbiorowego w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sąd okręgowy dla Centralnej Kalifornii zawiesił postępowanie (tzw. “motion to dismiss”) w sprawie pozwu zbiorowego, złożonego w imieniu inwestorów przeciwko CD Projektowi. Strony rozpoczęły rozmowy, dotyczące potencjalnego zawarcia ugody – poinformował CD Projekt.
Jeśli warunki ugody zostaną uzgodnione, do sądu trafi wniosek o jej zatwierdzenie.
Jednocześnie zarząd CD Projektu podkreśla, że przystąpienie do rozmów dotyczących zawarcia ugody „w żadnym wypadku nie oznacza akceptacji ze strony spółki lub członków jej zarządu jakichkolwiek zarzutów zawartych w pismach procesowych złożonych przez stronę powodową”.
Inwestorzy dostali po kieszeni po premierze Cyberpunka w ub.r.
Pozwy w kalifornijskim sądzie zostały złożone w imieniu inwestorów – nabywców amerykańskich papierów wartościowych opartych na akcjach CD Projektu (“OTGLY” oraz “OTGLF”) okresie od 16 stycznia do 17 grudnia 2020 r. Zarzucono w nich, że spółka podawała „nieprawdziwe” i „wprowadzające w błąd” oświadczenia dotyczące Cyberpunka 2077. Po rozczarowaniu wersją konsolową gry, po premierze w grudniu 2020 r., nastąpiła przecena papierów CD Projektu, przez co inwestorzy ponieśli straty.
Według spółki w USA wpłynęły cztery pozwy. W maju br. kalifornijski sąd zdecydował o ich konsolidacji i rozpatrywaniu wszystkich w ramach jednego postępowania. Nie jest znana kwota roszczeń wobec największej polskiej firmy gamingowej.
Jednak zdaniem ekspertów udowodnienie winy po stronie CD Projektu (że spółka celowo wprowadzała inwestorów w błąd) lub osób z zarządu nie byłoby łatwe. W ich ocenie ugoda jest bardziej prawdopodobna.
Rok po premierze wydatki związane z Cyberpunkiem 2077 nadal odbijają się na rentowności spółki. W III kw. 2021 r. zysk CD Projektu był wyraźnie niższy od oczekiwań (16 mln zł, -30 proc. r/r), co wyjaśniono głównie kosztami serwisowania Cyberpunka.
Artykuł CD Projekt negocjuje ugodę ws. pozwu zbiorowego w USA pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CD Projekt: poślizg z Cyberpunkiem na nowe konsole pochodzi z serwisu CRN.
]]>CD Projekt nie wyda w tym roku wersji Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3: Dziki Gon na konsole nowej generacji.
Zarząd spółki informuje, iż „bazując na rekomendacji osób zarządzających produkcją”, zdecydował o przedłużeniu prac nad oboma projektami. Obecnie celuje w I kw. 2022 r. jako termin wydania Cyberpunka 2077 na nowe konsole (czyli Xbox X|S i PlayStation 5), a w przypadku Wiedźmina 3: Dziki Gon – w II kw. 2022 r.
Dotychczas planowano wydanie gier na nowe konsole jeszcze w 2021 r. Zamiar ten potwierdzono w końcu sierpnia br. w sprawozdaniu finansowym za I poł. 2021 r.
Cyberpunk 2077 w końcu czerwca br. został ponownie udostępniony do sprzedaży w PlayStation Store. „Jednocześnie studio CD Projekt Red potwierdziło, że w drugiej połowie 2021 r. ukaże się wersja tytułu dedykowana konsolom najnowszej generacji, która pozwoli mu wykorzystać potencjał PlayStation 5 oraz Xbox Series X/S” – poinformował CD Projekt w sprawozdaniu za pierwsze półrocze 2021 r.
Zespół zaangażowany w aktualizacje Cyberpunka
Cyberpunk 2077 ukazał się 10 grudnia 2020 r. i zawiódł jakością wersji konsolowej (na urządzenia poprzedniej generacji). Na początku września br. wiceprezes Piotr Nielubowicz przyznał, że nadal znaczna część zespołu deweloperskiego jest zaangażowana w prace nad aktualizacjami Cyberpunka.
Spółka uprzedzała ponadto po I półroczu br., że w III kw. br. „wyniki grupy mogą być pod presją kosztów związanych z kontynuacją prac nad aktualizacjami do gry Cyberpunk 2077”.
W I poł. 2021 r. grupa CD Projekt miała 471 mln zł przychodów, o 29 proc. więcej niż przed rokiem, do czego przyczyniła się zwłaszcza sprzedaż Cyberpunka 2077 i Wiedźmina 3: Dziki Gon. Zysk netto spadł natomiast o 28 proc. r/r, do 105 mln zł, głównie ze względu na słabszy I kw. 2021 r.
Artykuł CD Projekt: poślizg z Cyberpunkiem na nowe konsole pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Zwątpili we wzrosty CD Projektu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Więcej funduszy gra na spadki CD Projektu. Ujawnił się kolejny (Kintbury Capital), który zajął tzw. krótką pozycję na 0,5 proc. akcji największej polskiej firmy gamingowej. W sumie jest już znanych trzech inwestorów obstawiających zjazd na akcjach spółki (łącznie mają 1,95 proc.), z tym że poniżej progu 0,5 proc. nie ma obowiązku ujawniania „shortów”, więc graczy na spadki jest zapewne więcej.
Ujawnienie kolejnej krótkiej pozycji nastąpiło niedługo po tym, jak zarząd przesunął termin publikacji raportu za I półrocze 2021 z 26 sierpnia na 1 września br., tłumacząc to opóźnieniem dostarczenia spółce raportu sprzedaży przez jednego z kluczowych partnerów dystrybucyjnych.
Przełożono także termin publikacji raportu finansowego za III kw. 2021 r.
Ponadto analitycy (Goldman Sachs, Trigon, a wcześniej DM BOŚ) rekomendowali ostatnio sprzedaż papierów spółki. W lipcu Goldman Sachs ściął cenę docelową z 182 zł do 156 zł. Brak wiary we wzrosty widać mimo powrotu Cyberpunka 2077 do Sony PlayStation Store w końcu II kw. br., o co spółka zabiegała przez kilka miesięcy.
„Wyniki zapowiadają się słabo”
„Wyniki pierwszego pełnego kwartału po długo wyczekiwanej premierze okazały się znacznie gorsze od rynkowych oczekiwań. W związku z brakiem powrotu Cyberpunka do PS Store przez większą cześć tego kwartału [wrócił 21 czerwca], dalszym spadkiem zainteresowania produktem wyniki 2Q’21 zapowiadają się równie słabo” – stwierdził Dom Maklerski BDM w czerwcowej rekomendacji dla CD Projektu, wyceniając akcje na 167 zł.
Spodziewa się natomiast, że wraz z powrotem flagowej gry do PlayStation Store wyniki spółki w III kw. br. zaczną się powoli odbudowywać.
W całym 2021 r. DM BDM prognozuje 980,3 mln zł przychodów CD Projektu oraz 305,1 mln zł zysku netto, czyli sporo mniej niż w ub.r. (w 2020 r. było odpowiednio 2,14 mld zł przychodów oraz 1,15 mld zł zysku).
Po ujawnieniu wiadomości o kolejnej krótkiej pozycji kurs CD Projektu spadł 23 sierpnia do 164,20 zł, jednak następnie odbił i ok. godz. 16.50 za papiery spółki na GPW płacono 165,60 zł.
Artykuł Zwątpili we wzrosty CD Projektu pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pozwy wobec CD Projektu. Udowodnienie winy nie będzie łatwe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sprawa pozwów zbiorowych przeciwko CD Projektowi złożonych w USA wchodzi w kolejny etap. W czerwcu br. sąd dokonał ich konsolidacji, tzn. wszystkie będą rozpatrywane w ramach jednego ewentualnego postępowania. Aktualnie uzupełniane jest powództwo.
Prof. SGH Marcin J. Menkes, z kancelarii Queritius, ocenia w rozmowie z PAP Biznes, że zarzuty, które postawiono polskiej spółce, „specjalnie niepokojące nie są”. Ma również wątpliwości, co do ich zasadności. Jednocześnie zaznacza, że sprawy nie należy lekceważyć.
Wiodącego powoda reprezentuje nowojorska kancelaria Rosen Law Firm. Informacja o konsolidacji i złożeniu pozwu ma przyciągnąć kolejnych poszkodowanych i ułatwić prawnikom zebranie kolejnych danych. Z pozwami wystąpiono w imieniu inwestorów, którzy nabyli amerykańskie papiery wartościowe oparte na akcjach CD Projektu (“OTGLY” oraz “OTGLF”) okresie od 16 stycznia do 17 grudnia 2020 r. Pozwana została zarówno spółka, jak i osoby z zarządu: Adam Kiciński, Piotr Nielubowicz i Michał Nowakowski.
Nawet 3 lata zanim dojdzie do procesu
Marcin Menkes przypuszcza, że powód skupi się na zarzucie wprowadzania w błąd inwestorów (co stanowi naruszenie amerykańskiej ustawy SEC). O ile w CD Projekcie mogło dojść do błędów biznesowych, to jednak zdaniem eksperta udowodnienie, że spółka celowo oszukiwała inwestorów, nie będzie łatwe.
Pozew Rosen Law Firm, jak i pozostałe, zarzucają spółce „fałszywe” i „wprowadzające w błąd” informacje dotyczące Cyberpunka 2077 przed premierą gry, jaka miała miejsce w grudniu ub.r. Skutkiem miały być straty nieświadomych inwestorów po załamaniu kursu akcji. Ewentualna kwota odszkodowania z tego tytułu, jaka może pojawić się w sprawie, na razie nie jest znana.
Zdanie prawnika SGH sprawa może ciągnąć się nawet 3 lata, zanim dojdzie do fazy sądowej. Bardziej prawdopodobna wydaje się wcześniejsza ugoda. W USA niecałe 10 proc. postępowań prowadzi do procesu w sądzie, a i wówczas najczęściej finałem jest ugoda – informuje ekspert dla PAP Biznes.
Artykuł Pozwy wobec CD Projektu. Udowodnienie winy nie będzie łatwe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Sprzedaż Cyberpunk 2077 ostro w górę! pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sprzedaż Cyberpunka w Wielkiej Brytanii wzrosła o 374 proc., dzięki czemu produkcja „Redów” znalazła się na na 22 miejscu listy najchętniej kupowanych gier pudełkowych. To powrót gry do PS Store oraz kolejne poprawki sprawiły, że zainteresowanie nią rośnie. Kolejnym czynnikiem, który ma znów pozytywnie wpłynąć na sprzedaż gry będzie jej aktualizacja na konsole nowej generacji, pod koniec 2021 r.
Jednak według analityka Ipopemy Securities, Michała Wojciechowskiego, wzrost sprzedaży może być jednorazowy, a 22 miejsce na jednym z wielu rynków nie oznacza jeszcze realnego sukcesu. O grze zrobiło się głośniej, po jej powrocie do PS Store. Znaczący wzrost sprzedaży jest możliwy dopiero po istotnych poprawkach w mechanice gry oraz po wspomnianej wyżej aktualizacji.
Artykuł Sprzedaż Cyberpunk 2077 ostro w górę! pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Cięcie wyceny CD Projektu. Rekomendacja: „sprzedaj” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sprzedaż Cyberpunka 2077 na platformie Steam nadal jest słaba. W II kw. br. może być niższa niż w I kw. br. – uważa Dom Maklerski Banku Ochrony Środowiska w nowym raporcie. Ocenia, że jeżeli ten trend nie zmieni się na bardziej pozytywny jeszcze w czerwcu, to wyniki CD Projektu za II kw. br. mogą być równie słabe, co przewidywane na I kw. br. Według DM BOŚ na platformie Steam schodzi 70-80 proc. łącznej sprzedaży Cyberpunka 2077.
Rekomendację wydano jeszcze przed publikacją wyników CD Projektu za I kw. 2021 r., które faktycznie rozczarowały. Firma miała prawie 3-krotnie niższy zysk (32,5 mln zł) niż przed rokiem.
DM BOŚ prognozuje, że w 2021 r. CD Projekt osiągnie 0,3 mld zł zysku netto, co przełożyłoby się na wskaźnik PE 63x (cena/zysk). W 2022 r. zysk ma być wyższy – 0,8 mld zł.
W 2020 r. zysk netto CD Projektu wyniósł 1,15 mld zł, co także rozczarowało analityków.
Analityk rekomenduje sprzedaż akcji CD Projektu (poprzednio: neutralnie). Obniżył wycenę papierów spółki (skorygowaną o 5 zł dywidendy) do 137 zł ze 142 zł poprzednio.
W dniu 7 czerwca na zakończenie notowań na GPW za 1 akcję CD Projektu płacono 169,76 zł. Kurs odbił po dołku sprzed kilku dni. W dniu wydania rekomendacji papiery spółki kosztowały ok. 173 zł.
Artykuł Cięcie wyceny CD Projektu. Rekomendacja: „sprzedaj” pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł CD Projekt: zysk zawiódł oczekiwania pochodzi z serwisu CRN.
]]>W I kw. 2021 r. CD Projekt miał 32,5 mln zł zysku netto. Przed rokiem wynik był niemal trzy razy wyższy (90,1 mln zł). To także aż o ponad 60 proc. mniej, niż średnio spodziewali się analitycy (wg PAP). A te przewidywania uwzględniały już wpływ problemów związanych z premierą Cyberpunka w ub.r.
Także wielkość przychodów ze sprzedaży (197,6 mln zł) była sporo mniejsza niż liczyli eksperci (238 mln zł). Wzrosły one jednak o 2,4 proc. wobec analogicznego okresu ub.r., który wyróźniał się dobrymi wynikami.
CD Projekt mocno odbiegał na minus od oczekiwań, o ponad 40 proc. (126 mln zł), także w przypadku EBIDTA (71,1 mln zł). Od tego w ub.r. był niższy o jedną trzecią.
Spółka wyjaśnia w sprawozdaniu, że sprzedaż w ub.r. była wysoka w związku ze skutkami pandemii i dobrym wynikom sprzedaży Wiedźmina 3: Dziki Gon na Nintendo Switch, który miał premierę w grudniu 2019 r. Efekt Wiedźmina nie miał już takiego znaczenia w br.
Amortyzacja Cyberpunka, aktualizacje i B&R ścięły zyski
„Niższa niż zwykle rentowność netto to efekt m.in. kontynuacji amortyzacji kosztów produkcji Cyberpunka 2077, prac nad aktualizacjami do gry oraz realizowanych prac badawczych związanych z kolejnymi projektami. Wydatki na nie zaliczane są bezpośrednio w koszty bieżącego okresu i nie podlegają kapitalizacji” – komentuje Piotr Nielubowicz, wiceprezes CD Projektu ds. finansowych.
Koszty większe o 200 proc. i 156 proc.
Koszty wytworzenia sprzedanych produktów i usług grupy wyniosły w I kw. 2021 r. 23,7 mln zł i były większe o 208 proc. względem I kw. 2020 r. Wzrost to głównie skutek ujęcia amortyzacji Cyberpunka 2077.
Koszty ogólnego zarządu wzrosły o 156 proc. w I kw. 2021 r., do 30,1 mln zł.
Liczby są znacznie wyższe niż przed rokiem ze względu na wzrost zatrudnienia i skali działalności grupy w ciągu ostatnich 12 miesięcy. Ponadto wzrosły koszty, wynikające z wyceny uprawnień przyznanych w ramach nowego programu motywacyjnego na lata 2020-2025 (9,4 mln zł w I kw. 2021 r. względem 3,9 mln zł w I kw. 2020 r.). Te pozycje złożyły się na połowę wartości wzrostu kosztów ogólnego zarządu – wyjaśnia spółka.
CD Projekt: gotówki nam nie brakuje
Największe wpływy w I kw. br. ze sprzedaży produktów spółka odnotowała z tantiem ze sprzedaży Cyberpunka 2077, Wiedźmina 3 oraz z dystrybucji Gwinta na platformach cyfrowych.
Miniony kwartał to okres rekordowych dodatnich przepływów gotówkowych. Saldo gotówki, lokat bankowych i inwestycji w obligacje skarbowe wzrosło o ponad 1 mld zł do poziomu 1,9 mld zł. Ponad 500 mln zł zostanie przeznaczone na dywidendę w wysokości 5 zł na akcję, która zostanie wypłacona 8 czerwca br.
„Obecny poziom rezerw finansowych pozwoli nam na wypłatę najwyższej w naszej historii dywidendy przy jednoczesnym zapewnieniu środków na dalszy rozwój grupy. Dzięki posiadaniu solidnego zaplecza finansowego możemy być w pełni niezależni w realizacji naszych ambitnych planów” – zapewnia prezes Adam Kiciński.
Poza kolejnymi aktualizacjami do Cyberpunka 2077 oraz darmowymi DLC, CD Projekt planuje wydać w drugiej połowie roku zarówno Cyberpunka, jak i Wiedźmina 3 w edycji na najnowszą generację konsol. Ponadto w lecie swoją premierę będzie miał The Witcher: Monster Slayer – lokalizacyjna gra mobilna studia Spokko, wykorzystująca technologię rozszerzonej rzeczywistości.
Artykuł CD Projekt: zysk zawiódł oczekiwania pochodzi z serwisu CRN.
]]>