Artykuł Komputery wymagają wyjaśnień pochodzi z serwisu CRN.
]]>Najczęściej zdezorientowani są użytkownicy MacBooków. Następne w kolejności są chromebooki, a za nimi urządzenia HP i Della – według danych Broadband Deals.
Kolejność ustalono analizując zapytania w Google’u związane z wydajnością komputera, zasilaniem, Wi-Fi i wykonaniem zrzutu ekranu, w połączeniu ze słowami „MacBook”, „HP”, „Dell” i „chromebook” (np. „Jak wykonać zrzut ekranu na laptopie Dell”).
Jak się okazało MacBooki mają największą liczbę wyszukiwań miesięcznie (182,9 tys.) we wszystkich czterech tematach.
Na drugim miejscu znalazły się chromebooki (156,6 tys.).
Z kolei użytkownicy HP co miesiąc wpisują w Google’u 99,8 tys. zapytań dotyczących zasilania, internetu, wydajności i zrzutu ekranu.
Wygląda natomiast na to, że urządzenia Della należą do najłatwiejszych w użyciu – stwierdza Broadband Deals – ze względu na niższą średnią miesięcznych wyszukiwań (50 tys., czyli o ponad 130 tys. mniej niż w przypadku MacBooków).
Proste czynności powodują częste problemy
Dane wskazują również, co sprawia najczęściej kłopoty użytkownikom.
Wynika z nich, że ludzie najczęściej nie wiedzą, jak wykonać zrzutu ekranu – pytanie o to okazało się numerem 1 dla wszystkich czterech marek komputerów, analizowanych w badaniu (MacBook, HP, Dell i Chromebook) – w sumie w ciągu miesiąca zapytano o to w Google’u blisko 387 tys. razy.
Najczęściej właściciele MacBooków nie radzą sobie z tym zadaniem (143 tys. zapytań) – wynika z badania.
Za nimi są użytkownicy chromebooków (blisko 136 tys.), HP (71,1 tys.) i Della (36,7 tys.).
Użytkownikow interesuje wydajność
Każdego miesiąca na całym świecie w Google’u wpisywanych jest ponad 86 tys. zapytań dotyczących wydajności komputera (w tym problemów z szybkością, dźwiękiem, klawiaturą lub Bluetooth) na urządzeniach MacBook, HP, Dell i Chromebook.
W tym przypadku również najczęściej informacji potrzebowali użytkownicy MacBooków (36,7 tys.). Pozostałe marki uplasowały się następująco: HP (23,4 tys.), Chromebook (16,7 tys.) i Dell (9,3 tys.).
Dlaczego sprzęt nie działa
Pytania o to, jak włączyć urządzenia i dlaczego się nie włączają, generują blisko 10 tys. wyszukiwań (dotyczących 4 wspomnianych rodzajów urządzeń), ale tutaj posiadacze HP i chromebooków najczęściej mają problem (po 3,3 tys.). Za nimi są właścieiele MacBooków (2,5 tys.). Dużo rzadziej poszukiwane są wyjaśnienia dotyczące sprzętu Della (760).
Wyszukiwania związane z łączeniem się z internetem są przeprowadzane blisko 5,7 tys. razy razy w miesiącu, obok słów „MacBook”, „HP”, „Dell” i „chromebook”. Spośród tych marek użytkownicy Della zazwyczaj zwracają się do Google’a, aby rozwiązać problemy z łącznością Wi-Fi (2,3 tys.).
Użytkownicy komputerów HP i chromebooków zadają takie pytania średnio odpowiednio 1,95 tys. i 790 razy w miesiącu, a użytkownicy MacBooków najmniej (630).
Najczęściej zadawane pytania
Analiza zapytań w Google’u dotyczących problemów wskazuje, że zaskakująco często użytkownicy komputerów potrzebują pomocy w wykonaniu prostych czynności i wiedzy w podstawowych kwestiach.
Na topie jest zdecydowanie problem pt. „jak zrobić zrzut ekranu” (603 tys. wyszukiwań miesięcznie).
Sposób resetowania komputera powoduje 20,4 tys. wyszukiwań każdego miesiąca, a trzecie najpopularniejsze zapytanie z cyklu „jak to zrobić”, dotyczy kopiowania i wklejania.
Zapytania typu „co to jest” są również powszechne (prawie 40 tys.). Najczęściej zadawane są pytania to, czym jest wirus komputerowy, jaki jest mój system operacyjny i po co jest RAM.
Następne w kolejności są „laptop/komputer nie włącza się” (27,7 tys.).
Według badania miesięcznie przeprowadzanych jest 24,8 tys. wyszukiwań związanych z łącznością Wi-Fi. Najczęściej zadawane pytanie to „Jak połączyć się z Wi-Fi”, a następnie „jaka jest moja przeglądarka” i „jak połączyć się z internetem”.
Wyszukiwań związanych z wydajnością komputera przeprowadza się 39,9 tys., zwykle takich jak: „dźwięk laptopa/desktopa/komputera nie działa”, „czy mój laptop/dekstop/komputer ma Bluetooth” i „dlaczego mój laptop/dekstop/komputer działa powoli”.
Artykuł Komputery wymagają wyjaśnień pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Acer: zarobić na cyfrowym obrazie pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Ten notebook jest co najmniej o 60 proc. lżejszy niż większość standardowych laptopów 14-calowych, bez uszczerbku dla jego wydajności – przekonuje Jakub Duraj, Product Manager w Acerze.
W Polsce królują pecety działające pod kontrolą systemu operacyjnego Windows. Nieliczni użytkownicy korzystają z macOS, a chromebooki sprzedają się u nas wręcz w śladowych ilościach. Inaczej jest za oceanem, gdzie tego typu komputery cieszą się ogromną popularnością w sektorze edukacyjnym. Dlatego Acer, który dostrzega ten potencjał również w Polsce, planuje sprzedawać i promować tutaj swoje chromebooki, aczkolwiek zastrzega, że w tym przypadku dużo zależy od wsparcia ze strony Google’a. Według przedstawicieli Acera, z którymi rozmawialiśmy, koncern z Mountain View niebawem planuje zwiększyć swoją aktywność w tym obszarze. Warto jeszcze podkreślić, że pewnego rodzaju niespodzianką – zarówno dla partnerów, jak i klientów końcowych – okazało się wejście tajwańskiego producenta na rynek komputerów klasy rugged z linią Acer Enduro.
Jeszcze więcej obrazu
Kolejną istotną grupą produktową są w przypadku tego producenta monitory. Po kilku chudych latach rozwiązania te powróciły na ścieżkę wzrostu. W pierwszym półroczu bieżącego roku sprzedaż wyświetlaczy w Polsce wzrosła o 2 proc.
– To bardzo stabilny rynek, na którym w skali roku sprzedaje się około 800 tysięcy urządzeń. Acer posiada w swoim cenniku około 150 monitorów. Tak bogaty asortyment pozwala nam utrzymać wysokie marże – tłumaczy Patryk Roszko.
Acer zrealizował w tym roku kilka dużych kontraktów na dostawę monitorów, w tym dla PKO Banku Polskiego (1200 sztuk) i komendy policji w Olsztynie (170 sztuk).
Zdecydowanie gorzej przedstawia się sytuacja na polskim rynku projektorów, na którym odnotowano 16-proc. spadek przychodów. Niemniej, na co zwraca uwagę Patryk Roszko, w Polsce sprzedaje się rocznie 50 tys. urządzeń i tak czy inaczej warto powalczyć o klientów. Dodał też, że w ofercie Acera znajduje się 40 modeli projektorów, co ułatwia resellerom dotarcie do różnych grup klientów. Producent zachęca szczególnie do sprzedaży urządzeń laserowych, przede wszystkim ze względu na dłużą żywotność w porównaniu z tradycyjnymi lampami projekcyjnymi, a tym samym niższe koszty serwisu i eksploatacji. Patryk Roszko zapowiada, że Acer w przyszłym roku będzie specjalnie premiować partnerów sprzedających najwięcej projektorów laserowych, wyświetlaczy ProDesigner oraz monitorów o przekątnej powyżej 40 cali.
Co istotne, na rynku cyfrowego obrazu nie brakuje miejsce dla różnego rodzaju urządzeń. Mateusz Kurlit, CEO Berrylife, opowiadał o zaletach związanych z wykorzystaniem projektorów w biznesie.
– To cały czas najtańsza technologia do budowania dużych ekranów. Proporcja wielkości wyświetlanego obrazu do ceny jest tutaj nieporównywalna z monitorami. Projektory nie są przeżytkiem i pracują w centrach konferencyjnych, hotelach itp. Znakomicie sprawdzają się też w zappingu 3D – mówi Mateusz Kurlit.
Projektory znajdują też coraz częściej zastosowanie podczas tras koncertowych poświęconych nieżyjącym artystom. Tak było w przypadku Michaela Jacksona i 2Paca. Na scenie na żywo gra zespół, a gwiazda występuje w postaci hologramu wyświetlanego przez urządzenie. To oznacza, że w tej grupie produktów, jeśli chodzi o ich zastosowania, ograniczeniem jest jedynie wyobraźnia.
Artykuł Acer: zarobić na cyfrowym obrazie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Gartner: chromebooki pną się w górę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Według
firmy analitcznej sprzedaż laptopów z systemem Chrome OS podwoi się
w ciągu trzech najbliższych lat. Nie ma jednak szans na to, aby te urządzenia stanowiły
realną alternatywę dla komputerów przenośnych z Windowsem, chociażby ze
względu na ogromną bazę zaawansowanych aplikacji tworzonych z myślą o
systemach Microsoftu. Sprzęt działający w oparciu o Chrome OS
będzie pełnił rolę rozwiązań uzupełniających.
Jak na razie najwięcej chromebooków sprzedaje się w Stanach Zjednoczonych. Są tam popularne na przykład w placówkach edukacyjnych, głównie ze względu na cenę.
Artykuł Gartner: chromebooki pną się w górę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł IDC: sprzedaż Chromebooków rośnie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Największym zainteresowaniem wśród Chrome PC cieszą się
Chromebooki, które są tanimi notebookami z systemem operacyjnym firmy Google.
Ich nabywcami są studenci, placówki edukacyjne oraz klienci, dla których
liczy się przede wszystkim cena.
Pierwsze Chromebooki dostarczono na rynek w 2011 r. Ich sprzedaż
nieznacznie wzrosła, gdy pod koniec 2013 r. pojawiła się druga generacja urządzeń. Obecnie wszyscy liczący się producenci komputerów osobistych – z
wyjątkiem Apple – mają w ofercie laptopy i urządzenia desktopowe z Chrome OS.
Google promował Chromebooki jako tanią alternatywę dla
platformy Windows PC, która miała przyciągnąć użytkowników komputerów
korzystających przede wszystkim z aplikacji webowych. Miały
umożliwiać także pracę offline, a Google zobowiązał się do regularnego
dostarczania aktualizacji systemu. Ponieważ komputery z Chrome OS (znacznie
lżejszym systemem niż Windows) mają niewielkie wymagania sprzętowe, więc są
tanie.
Przyszłość platformy Chrome OS jako samodzielnego systemu
jest jednak niepewna. W zeszłym roku pojawiły się (niepotwierdzone oficjalnie)
informacje, że Google ma zamiar scalić Chrome OS z Androidem.
Artykuł IDC: sprzedaż Chromebooków rośnie pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Chromebooki w edukacji: po pierwsze ASUS pochodzi z serwisu CRN.
]]>Mimo że popularność Chromebooków rośnie rok do roku,
w dalszym ciągu stanowią one niewielki odsetek całkowitej sprzedaży
komputerów osobistych, która według danych IDC w 2014 r. wyniosła
308,1 mln (komputery i tablety). Na polskim rynku dominują urządzenia
z systemem Windows, który w dalszym ciągu jest niedoścignionym
liderem w dziedzinie systemów operacyjnych. Do ekosystemu Google przekonał
się z kolei Uniwersytet Śląski, który zakupił od firmy ASUS aż 460
laptopów z Chrome OS. Katowicka uczelnia zdecydowała się postawić na
najnowocześniejsze rozwiązania, wybierając właśnie urządzenia z tym systemem
operacyjnym.
– Jesteśmy
niezwykle dumni z faktu, że jako pierwszym w Polsce udało nam się
dostarczyć rozwiązania Chromebook do dużego klienta z segmentu
edukacyjnego – mówi
Sebastian Sierzpowski, Commercial Business Division Manager w ASUS.
Specjalista podkreśla, że
urządzenia ASUS Chromebook charakteryzują się wysoką energooszczędnością,
dzięki czemu laptopy tej marki są w stanie działać aż do 10 godzin na
jednym ładowaniu baterii. Kolejną ważną ich cechą jest spójność
z ekosystemem Google – Google Docs, Gmail czy Google Drive,
dostępnymi domyślnie również w smartfonach z systemem Android.
Oznacza to, że gdy użytkownik nie jest w stanie dokończyć pracy na
laptopie, może ją kontynuować, korzystając z telefonu i identycznej
aplikacji.
System Chrome jest niezwykle intuicyjny i bardzo
przejrzysty. Dzięki temu idealnie sprawdza się jako narzędzie zarówno do pracy,
jak i nauki. Wydawałoby się, że brak powszechnie znanego pakietu MS Office
to wada tego urządzenia. Google dopracował jednak swoje usługi Docs na tyle, że
są w stanie być realną alternatywą dla pakietu biurowego Microsoft. Za
pomocą wirtualnego dysku Google Drive użytkownicy mogą dzielić się plikami
z wybranymi studentami i współpracownikami czy też wykładowcami
w czasie rzeczywistym, bez potrzeby zgrywania dokumentów na pendrive lub
inne urządzenie przenośne. Wystarczy stałe połączenie z Internetem
i dostęp do uniwersyteckiego ekosystemu.
Urządzenia Chromebook
dostarczone Uniwersytetowi Śląskiemu spełniają wszelkie wymogi i potrzeby
współczesnych studentów – pod względem mobilności, wydajności i szybkości
pracy. W ważących niespełna 1,5 kg urządzeniach zamontowane zostały
dwurdzeniowe procesory Intel Celeron N2840 oraz 4 GB pamięci operacyjnej.
Na pokładzie ASUS Chromebook znalazło się także 32 GB pamięci eMMC oraz
układ graficzny Intel siódmej generacji. Do budowy laptopów wykorzystano
13,3-calowe ekrany o rozdzielczości HD (1366 x 768), które są optymalne do
wszelkich zastosowań na uczelni. W Chromebookach zadbano o kwestie
łączności: laptopy zostały wyposażone w dwa porty USB (jeden 2.0
i jeden 3.0) oraz złącze HDMI, które umożliwia podpięcie komputera do
ekranów zewnętrznych czy uczelnianych projektorów.
Artykuł Chromebooki w edukacji: po pierwsze ASUS pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Microsoft szykuje notebooki za 149 dol. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Microsoft szykuje notebooki za 149 dol. pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pierwsze chromebooki Acera na polskim rynku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Chromebook 11 ma ekran HD o przekątnej 11,6 cala. Laptop działa na baterii 8,5 godz. Zainstalowany procesor to dwurdzeniowy Intel Celeron N2830 lub czterordzeniowy Celeron N2940. Do przechowywania danych służą dyski SSD o pojemności 16 GB lub 32 GB. Chromebook 11 waży 1,1 kg, ma 1,8 cm grubości.
Urządzenie wyposażono w 1 port USB 3.0 oraz 2 porty USB 2.0, czytnik kart pamięci SD, złącze HDMI oraz jack 3,5 mm, pozwalający podłączyć słuchawki/głośniki i mikrofon jednocześnie.
Użytkownicy chromebooków otrzymają do dyspozycji 1 TB przestrzeni na Dysku Google przez 2 lata.
Każdy z modeli zaoferowano w dwóch konfiguracjach:
Chromebook 11 (CB3-111) z procesorem Intel Celeron N2840, 2 GB RAM-u i dyskiem SSD o pojemności 16 GB kosztuje 999 zł, a z procesorem N2940, 4 GB RAM-u i SSD 32 GB – 1149 zł.
Chromebook 13 (CB5-311) z procesorem Tegra K1 570M, 2 GB RAM-u i SSD 16 GB wyceniono na 1199 zł, a wersję z procesorem Tegra K1 570M, 4 GB RAM-u i 32 GB SSD – 1399 zł.
W I kw. 2015 r. w sprzedaży pojawią się chromebooki wyposażone w ekrany Full HD.
Acer skierował chromebooki do sprzedaży w euro.com.pl oraz w wybranych halach Media Marktu i Saturna. Na obecnym etapie nie wiadomo, kiedy laptopy z Chrome OS pojawią się kanale dystrybucyjnym.
Artykuł Pierwsze chromebooki Acera na polskim rynku pochodzi z serwisu CRN.
]]>