Artykuł Ostra krytyka RODO pochodzi z serwisu CRN.
]]>Według niej RODO obciąża zwłaszcza małe firmy, bo nie wprowadza żadnej różnicy pomiędzy drobnym przedsiębiorcą a międzynarodową korporacją. Wszyscy muszą wdrożyć jednakowe, złożone procesy. Małe firmy, które często nie mają własnych prawników, muszą kupować takie usługi, ponosząc nieproporcjonalnie wysokie koszty do swojej działalności.
Bitkom wskazuje, co trzeba poprawić. Jedną z takich kwestii jest obowiązek informacyjny wobec klientów i partnerów. Nie wiadomo, czy wystarczy link kierujący do odpowiednich zapisów, ani też jak obszerne mają być takie wyjaśnienia – twierdzi organizacja. Według przedstawicielki związku nie jest też pewne, jak obowiązek informacyjny powinien zostać zrealizowany w ramach codziennych aktywności, jak korespondencja e-mail czy karty klientów w sklepach.
Także prawo do przenoszenia danych oceniono jako trudne do wdrożenia, bo dla wielu firm wciąż nie jest jasne, o jakie dane chodzi i kiedy to prawo może zostać naruszone.
Bitkom podsumowuje, że RODO często utrudnia świadczenie usług klientom i finalizowanie umów, ponieważ strony nie są pewne, czy w konkretnym przypadku w grę wchodzą wymogi RODO i związana z tym szczególna ochrona danych osobowych. Także organy nadzorujące przestrzeganie przepisów nie zawsze są tego pewne.
W Polsce Urząd Ochrony Danych Osobowych odnotował wyraźny wzrost liczby skarg po wejściu w życie RODO (25 maja br.). Zapowiedział kontrole przedsiębiorstw.
Artykuł Ostra krytyka RODO pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Koniunktura hamuje cyfrową transformację pochodzi z serwisu CRN.
]]>Szef Bitkom, Achim Berg, podkreśla, że cyfryzacja biznesu jest konieczna dla przyszłego rozwoju firm, a dobra koniunktura to najlepszy okres, by pochylić się nad tym problemem.
"Każdy, kto jest odpowiedzialny za przedsiębiorstwo, nie może poważnie twierdzić, że nie ma czasu ani pieniędzy, by zająć się przyszłością" – zaznacza prezes. Swoją drogą tę uwagę warto wykorzystać w rozmowach z klientami.
Generalnie nastawienie przedsiębiorców do cyfrowej transformacji jest bardzo pozytywne – 89 proc. ankietowanych uważa ją za szansę, a 8 proc. za ryzyko. Już 78 proc. opracowało strategię cyfryzacji. Tym niemniej w świetle barier, sygnalizowanych przez respondentów, taka postawa nie oznacza wcale wielkiego entuzjazmu do uruchomienia inwestycji w rozwiązania ICT.
Szef Bitkom zwraca również uwagę na inny błąd popełniany przez przedsiębiorstwa. Mianowicie często cyfryzacja obejmuje tylko wybrane działy, np. personalny czy obsługę klienta. W efekcie powstaje nierównowaga technologiczna wewnątrz organizacji, co jego zdaniem sprawia, że potencjał cyfryzacji nie jest wykorzystywany. Klientom warto więc zwracać uwagę również na tę kwestię.
Artykuł Koniunktura hamuje cyfrową transformację pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Niemcy poszukują fachowców IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Z ankiety wynika, że 64 proc. wszystkich firm, w których brakuje fachowców IT, potrzebuje programistów, przede wszystkim z odpowiednimi umiejętnościami w zakresie cloud computingu (48 proc. pytanych), Big Data (45 proc.) i tworzenia aplikacji (33 proc.).
Za rosnący popyt na fachowców odpowiada tak zwana cyfryzacja biznesu, czyli rosnąca rola rozwiązań informatycznych w firmach.
W ankiecie pytano ponad 1,5 tys. szefów firm i członków kadry kierowniczej w różnych branżach.
Artykuł Niemcy poszukują fachowców IT pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Przyszłość obudów pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Popyt na mini i midi tower w całej Europie
stał się tak duży, że obecnie w przypadku niektórych modeli mamy problemy
z dostawą – mówi Andreas Zymla.
Zwraca przy tym uwagę na prognozy niemieckiego
stowarzyszenia Bitkom, które zrewidowało przewidywania dotyczące sprzedaży
desktopów w 2012 r. na korzyść producentów. Wprawdzie specjaliści Bitkom
prognozują, że nastąpi spadek popytu na ten sprzęt o 0,7 proc., ale
wcześniej spodziewali się zmniejszenia sprzedaży o 4,4 proc.
– Obserwujemy, że w całej Europie zaczyna się znowu
wydawać pieniądze na rozwiązania IT. Długo opóźnione inwestycje zaczynają
dochodzić do skutku – twierdzi Andreas Zymla.
W jego opinii szansę na
wzrost popytu na desktopy stanowi Windows 8, który spina w jeden ekosystem
smartphone’y, tablety oraz zwykłe pecety. Przedstawiciel Chiefteca nie
spodziewa się jednak, że ósemka stanie się powszechnie używana w krótkim
czasie. Zauważa, że wiele firm dopiero niedawno przeszło lub jest
w trakcie migracji z Windows XP na Windows 7.
Niezależnie od trendów rynkowych Chieftec nie planuje zmiany
segmentu rynku ani przekształcenia w producenta tabletów i akcesoriów
do nich.
– Znamy się na swojej robocie, a więc profesjonalnym
„wyginaniu blachy”. Nie mamy natomiast kompetencji, jeśli chodzi
o elektronikę, którą montuje się w notebookach i tabletach.
Oczywiście gdybyśmy się uparli, to dalibyśmy radę. Przed kilkoma laty
przejęliśmy inżynierów i know-how w segmencie zasilaczy i udało
nam się osiągnąć w tym segmencie spore sukcesy. Na razie na tym
poprzestaniemy – mówi Andreas Zymla.
Obecnie spośród zasilaczy tej marki największym popytem
cieszą się modele o mocy 400 – 550 W. W przypadku obudów
prym wiodą te z grupy midi tower, do których pasują płyty ATX/ATX.
Popularnością cieszą się zwłaszcza modele kompaktowe i uniwersalne mATX
oraz mITX.
Najnowsze produkty
Chiefteca to bezwentylatorowy, chłodzony pasywnie zasilacz GPS-550 C,
a także elegancka obudowa do pokoju gościnnego FI-01 B (czarna) albo
FI-01 W (biała).
Artykuł Przyszłość obudów pochodzi z serwisu CRN.
]]>