Artykuł Przenośny duet Acera pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Przenośny duet Acera pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Pecet sprzed roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Trochę statystyki
CRN Polska niemal od chwili powstania prowadzi badania dotyczące konfiguracji desktopów produkowanych przez resellerów. W ostatniej ankiecie oprócz pytań o komponenty, zadawaliśmy też pytania dotyczące kwestii, jaką część sprzedaży komputerów stanowią C-brandy. Okazało się, że zdecydowana większość resellerów nadal sprzedaje własne konstrukcje, które stanowią dużą część wszystkich rozprowadzonych desktopów. Statystyczny reseller, który wziął udział w naszej ankiecie, ze 100 sprzedanych komputerów 64 wyprodukował sam, tylko 36 to był sprzęt markowy (21 B-brandów i 15 A-brandów).
O tym, że desktopy C-brandowe są dalej wdzięcznym przedmiotem handlu, świadczy też szczegółowa statystyka. Prawie 20 proc. ankietowanych firm sprzedaje wyłącznie swoje komputery, a kolejne 50 proc. – od 50 do 90 własnych maszyn na każde 100. Spośród pozostałych 24 proc. firm oferuje od 10 do 40 C-brandów na 100, a zaledwie 6 proc. ankietowanych wcale nie sprzedaje składaków.
Bez zmian
Jak wspomnieliśmy, tegoroczne pecety nie różnią się prawie niczym pod względem wydajności od konstrukcji sprzed roku. Mało tego, oceniając komputer po procesorze, stwierdzimy, że tegoroczne maszyny są wolniejsze, bo częściej stosowano w nich układy Pentium Dual Core niż Intel Core (rok temu było odwrotnie). Częściej niż rok temu montowano za to RAM o pojemności 4 GB i moduły najnowszej generacji. Nie wzrosła natomiast pojemność twardych dysków. Podobnie jak rok temu, resellerzy najczęściej montowali w komputerach napędy o pojemności od 500 do 750 GB. Karty graficzne też są podobne do zeszłorocznych, jedyna różnica polega na tym, że w bieżącym roku nieco większa jest popularność konstrukcji ATI.
Jedyna różnica między maszynami sprzed roku i tegorocznymi wyraźnie widoczna – w dosłownym znaczeniu – wynika z zastosowania nowych obudów. Obecnie częściej stosuje się lepsze obudowy, bo znacznie wzrosła popularność obudów w cenie do 150 zł.Jak wiadomo, dwa najważniejsze komponenty, od których zależy wydajność komputera, to procesor i układ graficzny. W badaniu pytaliśmy resellerów tylko o cztery najpopularniejsze grupy procesorów, czyli Athlony i Phenomy z AMD oraz wysłużone Pentium Dual Core i Intel Core. Wskazania ankietowanych były zaskakujące: zdecydowana większość ciągle stosuje układy Pentium Dual Core. To dziwne, bo konstrukcje z najnowszych serii Intel Core już rok temu zadomowiły się na rynku i już wtedy należały do najpopularniejszych.
Według powszechnej opinii klienci, którzy kupują komputery z procesorami Intela, wydają na peceta więcej niż wybierający rozwiązania AMD. Opinie te potwierdzają badania średniej ceny procesorów, która w Intelu jest zwykle o 30 – 40 proc. wyższa niż w AMD. Tymczasem wyniki naszej ankiety świadczą o tym, że klienci wybierają jednostki Intela, ale tanie. Warto podkreślić, że w III kwartale 2008 r. układy tego producenta zastosowano w 70 proc. komputerów badanych firm, a III kwartale 2009 – w 77 proc. W ostatnich miesiącach przedstawiciele producentów twierdzą, że lawinowo rośnie popyt na pamięci DDR3, masowo sprzedawane są dyski o pojemności 1 TB, mało kto kupuje karty graficzne słabsze niż ATI Radeon HD 4770 czy nVidia GTX 250. Jednak wyniki naszej ankiety tego nie potwierdzają. Resellerzy, którzy wzięli udział w badaniu, stosowali pamięci DDR3 w co piątym, a dyski 1 TB w rzadziej niż co dziesiątym pececie. W najnowszej ankiecie nie pytaliśmy o modele kart (których systematycznie przybywa wraz ze wzrostem popularności ATI), tylko o producenta chipsetu i zakres cenowy karty. Okazało się, że w prawie dwóch trzecich desktopów wyposażonych w kartę graficzną zastosowano urządzenie, którego cena nie przekroczyła 300 zł. Nie mogła to być zatem żadna konstrukcja ATI z serii 47xx czy nVidii z linii GTX…
Quo vadis pececie?
W bieżącym roku sytuacja na rynku pecetów jest tak niespotykana, że eksperci nie potrafią jej jednoznacznie ocenić. Powszechnie mówi się o kryzysie, ale czy w Polsce mamy go rzeczywiście?
– Nasza sprzedaż komputerów nie spadła, uważam, że kryzysu nie ma – mówi Anna Gertner, handlowiec z New Point Digital Media w Pabianicach. – Powinniśmy jedynie zamknąć usta mediom, które niepotrzebnie rozdmuchują drobnostki i sieją panikę. Gdyby ludzie nie wiedzieli o problemach za oceanem, nie byłoby u nas żadnego spowolnienia.
Taka opinia nie jest odosobniona, są też zdania świadczące o tym, że jest trudniej, ale wcale nie z powodu kryzysu. – Sprzedajemy coraz mniej desktopów, ale niestety otoczyły nas hipermarkety, których jest 14 w promieniu 10 km – wyjaśnia Jarosław Utracki, kierownik z PC.netu w Sosnowcu. – Nie jesteśmy w stanie z nimi konkurować cenowo w zakresie sprzedaży sprzętu, który nie jest złomem technicznym.
Ale resellerzy to najczęściej ludzie interesu, którzy prowadzą działalność gospodarczą dla zysku, a nie dla powiększania liczby sprzedanych desktopów. – Niestety w bieżącym roku wyraźnie daje się nam we znaki moda na oszczędzanie – twierdzi Sebastian Bryksiński, właściciel Ultinetu z Włocławka. – Klienci częściej się decydują na modernizację starego sprzętu lub obsługę serwisową często już zawodzących maszyn. Nie jest to jednak powód do zmartwień dla firm zajmujących się przede wszystkim usługami informatycznymi, w których sprzedaż stanowi tylko część działalności.Zagadką jest przyszłość rynku pecetów, trudno też przewidzieć, kiedy zacznie się zmieniać konfiguracja maszyn. A zacznie się zmieniać i to niedługo, ponieważ nowości są już tanie. Od kilku miesięcy można kupić czterordzeniowy procesor, który kosztuje mniej niż 100 dol. To konstrukcja AMD – Athlon II X4 z serii 6. Pamięci DDR3 są już tańsze od DDR2, dyski o pojemności 1 TB kosztują niewiele więcej niż modele o mniejszej pojemności. Karty graficzne najnowszej generacji, czyli wyprodukowane w technologii 45 nanometrów, tanieją z tygodnia na tydzień. Z naszych wieloletnich obserwacji wynika, że rozwój konfiguracji sprzętu w dłuższym okresie ma charakter liniowy. Jeśli przez jakiś czas nic się nie zmienia, potem liczba nowych rozwiązań rośnie lawinowo. Całkiem możliwe, że przyszłoroczne pecety będą miały już czterordzeniowe procesory, 4 GB RAM DDR3, dysk 1 TB, grafikę obsługującą DirectX 11 i 22-calowy monitor pracujący w rozdzielczości HD.
Artykuł Pecet sprzed roku pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Asus: karty serii EAH5000 pochodzi z serwisu CRN.
]]>
Wyposażone w technologię Asus Voltage Tweak karty graficzne EAH5970/G/2DIS/2GD5 i EAH5770/2DI/1GD5 umożliwiają użytkownikom zwiększenie napięcia procesora graficznego za pomocą aplikacji SmartDoctor. Karty EAH5770/2DI/1GD5 i EAH5750 FORMULA/2DI/1GD5 zaopatrzone są w poprawione rozwiązania chłodzenia oraz w rozwiązanie Asus Xtreme Design.
Asus EAH5970 pozwala użytkownikom na podniesienie napięcia procesora graficznego z 1,05 V do 1,35 V, podkręcenie częstotliwości rdzenia z 725 MHz do 950 MHz oraz zmianę taktowania pamięci z 4000 MHz do 5012 MHz. Karta współpracuje z
DirectX 11. Dostępna będzie w zestawie z grą rajdową Colin McRae: DiRT 2.
Specyfikacja modelu EAH5970/G/2DIS/2GD5:
Platforma graficzna: ATI Radeon HD 5970
Pamięć wideo: 2 GB GDDR5
Częstotliwość rdzenia: 725 MHz
Częstotliwość pamięci: 4000 MHz (1000 MHz GDDR5)
Interfejs pamięci: 256-bit X 2
Maksymalna rozdzielczość DVI: 2560 x 1600
Magistrala: PCI Express 2.1
Wyjście DVI: DVI-I (Dual Link) X2 Wsparcie HDCP
Wyjście HDMI: tak
DisplayPort: tak
Oprogramowanie w pakiecie: narzędzia i sterowniki ASUS
DiRT2
Wymiary: 11.5 cali x 5 cali
Artykuł Asus: karty serii EAH5000 pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Incom: nowa karta graficzna Asusa pochodzi z serwisu CRN.
]]>Sugerowana cena resellerska produktu – 1189 zł netto.
Artykuł Incom: nowa karta graficzna Asusa pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Sapphire: karty graficzne serii HD 5000 pochodzi z serwisu CRN.
]]>W modelu HD 5850 zastosowano rdzeń graficzny pracujący z prędkością 725 MHz i wyposażony w 1440 procesorów strumieniowych. Karta ma 1 GB pamięci GDDR5 1000 MHz (efektywnie 4000 MHz) o przepustowości 128 GB/s.
Sapphire HD 5870 i HD 5850 współpracują z biblioteką DirectX 11 (ma mieć swoją premierę wraz z pojawieniem się systemu Windows 7, 22 października 2009). Urządzenia mają także funkcję Eyefinity, która pozwala pojedynczej karcie graficznej wyświetlać obraz na trzech monitorach jednocześnie. Są wyposażone w magistralę PCI Express x16, wersja 2.0 oraz wyjścia HDMI, Display Port i dwa DVI. Wersje Full Retail nowych modeli mają kupony umożliwiające ściągnięcie pełnej gry Colin McRae: Dirt 2. HD 5870 posiada dodatkowo pełną grę Bat
Sugerowana cena detaliczna karty graficznej Sapphire HD 5870 wynosi 1399 zł brutto, a HD 5850 – 949 zł brutto. Gwarancja – 2 lata.
Artykuł Sapphire: karty graficzne serii HD 5000 pochodzi z serwisu CRN.
]]>