Artykuł Sophos: można oszukać algorytm Google’a pochodzi z serwisu CRN.
]]>Otóż osoby promujące serwisy maklerskie wykorzystały fakt, że Google darzy niektóre miejsca w sieci większym zaufaniem. Udało im się wejść na pierwsze strony wyszukiwarki z linkami do spreparowanych dokumentów PDF. Wiadomo było, że algorytmy bardziej ufają np. serwisom internetowym z końcówkami „.edu” czy „.gov” niż innym, ale nowością jest odkrycie, że pliki PDF są uprzywilejowane względem stron w formacie HTML. Mechanizm działa tak, że po kliknięciu na specjalnie przygotowany plik PDF wyświetlony w wynikach wyszukiwania, użytkownik jest przekierowywany na promowaną stronę internetową.
Specjaliści Sophosu podejrzewają, że technika ta może być użyta także do ataku z pomocą złośliwego oprogramowania, ale dotąd nie stwierdzono takich przypadków.
Google nie komentuje tej sytuacji.
Artykuł Sophos: można oszukać algorytm Google’a pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Mobilna rewolucja – nowy algorytm Google’a pochodzi z serwisu CRN.
]]>W celu sprawdzenia, czy strona, e-sklep lub portal jest przygotowany do nowego algorytmu, można skorzystać z narzędzia przygotowanego przez Google. Zmiany nie oznaczają, że trzeba od razu inwestować w responsywną (RWD) wersję serwisu. Wystarczy stworzyć wersję mobilną strony. Warto wykorzystać w tym celu generatory mobilnych stron i sklepów dostępne w sieci.
Według danych przytaczanych przez mGenerator co drugi Polak ma smartfona, a 90 proc. ich użytkowników codziennie szuka informacji o firmach, produktach, usługach. Tymczasem dwóch na trzech zainteresowanych daną stroną internautów, którzy wchodzą z nią z urządzeń mobilnych, opuszcza witrynę w przypadku, gdy nie jest ona dostosowana do smartfonu czy tabletu.
Artykuł Mobilna rewolucja – nowy algorytm Google’a pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Google zmienił algorytm wyszukiwania pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Google zmienił algorytm wyszukiwania pochodzi z serwisu CRN.
]]>