Artykuł Konflikt na Ukrainie. W Polsce alarm trzeciego stopnia pochodzi z serwisu CRN.
]]>Decyzja jest związana z eskalacją konfliktu na Ukrainie oraz z „działaniami, które obserwujemy w polskiej cyberprzestrzeni” – poinformował na Twitterze minister Janusz Cieszyński, pełnomocnik ds. cyberbezpieczeństwa. Nie ujawnił szczegółów.
Tak wysoki stopień alarmu wprowadzono w kraju po raz pierwszy. Stopnie CRP odnoszą się do ochrony systemów teleinformatycznych administracji publicznej oraz infrastruktury krytycznej.
Dyżury całą dobę i przegląd zasobów
Jak poinformował Janusz Cieszyński, „mają obowiązywać podwyższone wymogi dla instytucji utrzymujących kluczowe systemy IT„. Np. administratorzy i personel odpowiedzialny za bezpieczeństwo systemów muszą pełnić dyżury przez całą dobę. Należy także przeprowadzić przegląd zapasowych zasobów pod względem możliwości ich wykorzystania – wyjaśnił minister.
Infrastruktura krytyczna oprócz systemów zapewniających ciągłość działania administracji publicznej, obejmuje także dostawy energii, paliwa, wody, żywności, sieci ICT, ochronę zdrowia, systemy ratownicze, banki, łączność, transport, a także systemy produkcji, składowania, przechowywania i stosowania substancji chemicznych i promieniotwórczych.
Trzeci stopień alarmu w cyberprzestrzeni wprowadza się, gdy naprawdę robi się nieciekawie. Np. doszło do zdarzenia, które potwierdza prawdopodobny cel ataku godzącego w bezpieczeństwo publiczne, bezpieczeństwo kraju, lub bezpieczeństwo innego państwa i takie zdarzenie stwarza potencjalne zagrożenie dla Polski. Uruchomienie alarmu Charlie-CRP uzasadnia także uzyskanie potwierdzonych informacji o planowanym zdarzeniu terrorystycznym.
Artykuł Konflikt na Ukrainie. W Polsce alarm trzeciego stopnia pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Cyberatak na Ukrainie. Alarm w Polsce pochodzi z serwisu CRN.
]]>Premier Mateusz Morawiecki ogłosił pierwszy stopień alarmu o zagrożeniu w cyberprzestrzeni (ALFA-CRP). Alarm obowiązuje od 15 lutego godz. 23.59 do 28 lutego godz. 23.59.
Decyzja to reakcja na atak DDoS na ukraińskie strony rządowe i banki. Celem są serwisy internetowe ukraińskiego MON, armii oraz dwóch państwowych banków.
Według amerykańskich źródeł wywiadowczych rosyjska agresja na Ukrainę może rozpocząć się 16 lutego nad ranem, poprzedzona cyberatakami i uderzeniami z powietrza. Eksperci nie są jednak w stanie stwierdzić, czy decyzja już zapadła, ani przewidzieć skali ewentualnego ataku. Przeważają opinie, że Putin raczej nie zdecyduje się na inwazję całymi siłami. Wokół granic Ukrainy Rosja zgromadziła według różnych informacji ok. 120 do 150 tys. żołnierzy.
Alarm ALFA-CRP wprowadzono już po raz trzeci w ostatnich miesiącach (poprzednio w grudniu i styczniu). Styczniowy alarm był również związany z cyberatakiem na ukraińskie strony rządowe.
ALFA-CRP to najniższy z czterech poziomów alarmu. Jest wprowadzany w sytuacji zagrożenia o charakterze terrorystycznym, które dotyczy systemów teleinformatycznych administracji publicznej oraz należących do infrastruktury krytycznej.
Po wdrożeniu alarmu obowiązuje wzmożony monitoring bezpieczeństwa systemów teleinformatycznych administracji
Artykuł Cyberatak na Ukrainie. Alarm w Polsce pochodzi z serwisu CRN.
]]>