Artykuł Action skasował niemiecką spółkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Zakończył się proces likwidacji Action Europe – niemieckiej spółki zależnej Action SA (polska firma była jej jedynym wspólnikiem). Spółka została skreślona z niemieckiego rejestru przedsiębiorców.
Sprawa ciągnęła się latami. Decyzję o skasowaniu Action Europe podjęto we wrześniu 2018 r. Jak wówczas wyjaśniono, w związku z postępowaniem sanacyjnym Action SA niemieckiej spółce ograniczono dostęp do finansowania, ubezpieczyciele wycofali limity, nastąpiła utrata rentowności. Nie udało się doprowadzić do porozumienia w sprawie sprzedaży spółki. Zdecydowano się na likwidację Action Europe w ramach konsolidacji grupy, przewidzianym w planie restrukturyzacji, i rezygnacji z mniej rentownych kanałów sprzedaży.
„Diabeł” nie miał happy endu
Action kupił niemiecką firmę dystrybucyjną z siedzibą w Brunszwiku w 2013 r., wówczas pod nazwą Devil (w upadłości). Za 2/3 udziałów zapłacił 1,6 mln euro. W 2014 r. po wykupie reszty udziałów zmieniono nazwę na Action Europe. Celem była budowa silnego lokalnego dystrybutora. Jak widać to nie wyszło, natomiast Action zmienił strategię działania za granicą.
Coraz większy eksport do UE
Jak informował wcześniej Action, obsługę biznesu prowadzonego dotąd przez Action Europe przejęła polska spółka. Firma z Zamienia ostatnio coraz mocniej stawia na eksport i e-commerce na rynkach UE.
Obecnie ok. 60 proc. obrotów Action generuje za granicą. W ub.r. sprzedaż grupy do klientów w Unii Europejskiej wzrosła o ponad 20 proc. r/r., do 1,27 mld zł.
W 2021 r. w sumie grupa Action osiągnęła 2,3 mld zł sprzedaży i 100 mln zł zysku netto.
Artykuł Action skasował niemiecką spółkę pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action Europe do likwidacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Od marca br. poszukiwano inwestora dla Action Europe, ale ostatecznie nie doszło do porozumienia z podmiotem zainteresowanym przejęciem udziałów.
– O tym, że na przyszłość Action Europe cieniem kładą się ograniczenia narzucone przez postępowanie sanacyjne wobec Action SA, informowaliśmy już w marcu tego roku. Ta niekorzystna sytuacja pogłębiała się coraz bardziej w ostatnich miesiącach. Analizując na bieżąco wszelkie wskaźniki finansowe Action Europe, a także negatywne konsekwencje przedłużającej się sanacji w Action SA uznaliśmy, że priorytetem jest dziś dla nas wykonanie w 100 proc. planu restrukturyzacyjnego – wyjaśnia Sławomir Harazin, wiceprezes Action SA.
Zapewnia, że Action SA dzięki działalności eksportowej jest w stanie przejąć w bardzo dużym stopniu dotychczasowy biznes Action Europe, przy okazji uzyskując wyższą efektywność kosztową.
– Dzięki zrestrukturyzowanym i w pełni rozwiniętym kanałom sprzedaży eksportowej, będziemy przenosić dotychczasowy biznes Action Europe do Polski. To dla naszych zagranicznych partnerów informacja, że nadal będziemy oferować te same produkty, w dobrych cenach, a więc ciągłość współpracy zostanie utrzymana – dodaje Sławomir Harazin.
Zarząd podkreśla, że decyzja o likwidacji spółki zależnej stanowi najkorzystniejszą obecnie formę dezinwestycji i wpisuje się całkowicie w założenia planu restrukturyzacyjnego Action S.A. w zakresie konsolidacji grupy kapitałowej i rezygnacji z mniej rentownych kanałów sprzedaży. Celem spółki jest jak najszybsze zakończenie postępowania sanacyjnego, zawarcie układu z wierzycielami i skoncentrowanie się na jego wykonaniu. Ostatnio poczyniono kolejny krok w tym kierunku, składając w sądzie propozycje układowe.
W związku z podjętą decyzją ws. Action Europe spółka podejmie stosowną uchwałę i dalsze czynności zmierzające do przeprowadzenia czynności likwidacyjnych.
Action Europe został przejęty przez Action SA w 2013 r. Spółka została zbudowana na bazie majątku znajdującej się w upadłości firmy Devil. Za 2/3 udziałów Action zapłacił 1,6 mln euro. W 2014 r. przejął pozostałe 1/3. Strategicznym celem była budowa silnego, lokalnego dystrybutora, operującego na bazie kontraktów pozyskanych od producentów obecnych na największym europejskim rynku dystrybucji IT. Action Europe ma siedzibę w Brunszwiku w Dolnej Saksonii. Dysponuje własnym centrum logistycznym o powierzchni 9 tys. m kw. W 2017 r. spółka wypracowała 114 mln euro obrotów i 62 tys. euro EBIDTA.
Artykuł Action Europe do likwidacji pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action Europe bez inwestora pochodzi z serwisu CRN.
]]>W sierpniu br. ujawniono, że rozpoczęły się negocjacje z jednym z potencjalnych inwestorów. Omawiano kwestie finansowe i ramy prawne transakcji. W efekcie rozmów nie uzgodniono jednak zadowalających dla Action warunków ws. inwestycji – wynika z komunikatu. Stąd postanowienie o zakończeniu procesu. Został on uruchomiony w marcu br.
Decyzja oznacza rezygnację z poszukiwań inwestora dla Action Europe. Niemiecka spółka nadal pozostaje więc pod całkowitą kontrolą Action SA.
W 2018 r. Action Europe według prognozy wypracuje 91,48 mln euro przychodów (prawie 20 proc. mniej niż w 2017 r.). EBIDTA wzrośnie 7-krotnie, z 62 tys. euro do 440 tys. euro.
Artykuł Action Europe bez inwestora pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action negocjuje niemiecką transakcję pochodzi z serwisu CRN.
]]>W marcu br. Action poinformował, że rozpoczął poszukiwanie inwestorów dla Action Europe, zapewniając jednocześnie, że spółka jest w dobrej kondycji, ale jej rozwój hamuje postępowanie restrukturyzacyjne Action S.A., co ogranicza możliwości finansowania. Stąd decyzja o rozpoczęciu przeglądu "strategicznych opcji".
Według prognozy w 2018 r. Action Europe wypracuje 91,48 mln euro przychodów (prawie 20 proc. mniej niż w 2017 r.), EBIDTA wzrośnie natomiast 7-krotnie, z 62 tys. euro do 440 tys. euro.
Action Europe (wcześniej pod nazwą Devil) został przejęty przez Action S.A. w 2013 r. kosztem 1,6 mln euro (za 2/3 udziałów, potem objął resztę kapitału).
Artykuł Action negocjuje niemiecką transakcję pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Prognoza dla Action Europe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Mianowicie w 2018 r. Action Europe ma osiągnąć przychody w wysokości 91,48 mln euro, marżę brutto na poziomie 6 proc. oraz 440 tys. euro EBIDTA.
Oznacza to poprawę wyniku EBIDTA i marży wobec 2017 r. przy niższych przychodach. W 2017 r. wyniosły one dla Action Europe 113,271 mln euro, a marża – 5,9 proc. EBIDTA była ujemna: -40 tys. euro.
Zarząd Actionu poinformował ponad miesiąc temu, że przystępuje do przeglądu "opcji strategicznych" dotyczących Action Europe. Szuka potencjalnych inwestorów.
Artykuł Prognoza dla Action Europe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action szuka inwestorów dla Action Europe pochodzi z serwisu CRN.
]]>"W ramach przeglądu opcji strategicznych zarząd zamierza dokonać oceny uwarunkowań rynkowych i form możliwej współpracy. Odbędzie się to poprzez przesłanie umów o zachowaniu poufności (NDA) do potencjalnych inwestorów wraz z tzw. teaser'em, a następnie – po podpisaniu NDA – przesłanie memorandum informacyjnego do potencjalnych inwestorów." – komunikuje zarząd Action S.A.
W tej sprawie spółka będzie współpracować z doradcami: CridoCorporate Finance oraz Crido Legal J. Ziółek i Wspólnicy.
Action Europe należy do polskiego dystrybutora od 2013 r. (wcześniej spółka nosiła nazwę Devil). Za 2/3 udziałów Action zapłacił 1,6 mln euro, potem przejął pozostałe 1/3.
Prognoza: 7-krotny wzrost EBIDTA
Zarząd Action S.A. opublikował również prognozę wyników dla Action Europe. Zakłada ona, iż w 2018 r. Action Europe osiągnie przychody ze sprzedaży w wysokości 91,48 mln euro wobec blisko 114 mln euro w 2017 r. (spadek o prawie 20 proc.). Marża brutto będzie jednak nieznacznie wyższa (6 proc. wobec 5,9 proc.). EBIDTA w br. wzrośnie natomiast 7-krotnie, z 62 tys. euro do 440 tys. euro.
Dane za 2017 r. są szacunkowe. Dla porównania cała grupa Action wypracowała 1,708 mld zł przychodów – według wstępnych, szacunkowych danych.
Sanacja Action S.A. problemem dla niemieckiej spółki
Sławomir Harazin, prezes Action Europe i wiceprezes Action S.A., komentując decyzję zarządu o przeglądzie opcji strategicznych dla Action Europe i prognozę na 2018 r. zapewnia, że niemiecka spółka jest w dobrej kondycji.
"Model biznesowy Action Europe jest nowoczesny, a struktura kosztów dobrze zoptymalizowana. Perspektywiczne projekty oraz brak obciążeń dystrybucyjnych z przeszłości sprawiają, że nasza spółka w Niemczech jest uznawana za rozwojową." – przekonuje szef Action Europe.
Przyznaje jednak, że rozwój Action Europe hamują ograniczone możliwości finansowania spółki, co z kolei wiąże się z trwającym wobec Action S.A. postępowaniem sanacyjnym.
"Cieniem na jej przyszłości [Action Europe] kładą się ograniczenia narzucone przez postępowanie sanacyjne wobec Action S.A. Sanacja oznacza ograniczone zaufanie klientów i dostawców. Występują trudności w uzyskaniu finansowania zewnętrznego, a możliwości finansowania rozwoju biznesu w Niemczech przez polski Action S.A. w restrukturyzacji są ograniczone. Jednocześnie Action Europe działa już w modelu biznesowym, który teraz jest wdrażany w Polsce w procesie sanacji. Słuszność przyjętego kierunku potwierdza też najnowszy raport KPMG wykonujący uchwały rady wierzycieli" – zaznacza prezes.
Kluczowe staje się więc porozumienie z wierzycielami.
"Priorytetem jest dla nas obecnie doprowadzenie do jak najszybszego sformalizowania układu z wierzycielami. W normalnych warunkach nie rozpatrywalibyśmy tej opcji.
Mamy jednak świadomość, że biznes niemieckiej spółki może być warty więcej gdyby działała ona bez ograniczeń wynikających z sanacji w Action S.A. W tej sytuacji przystępujemy do przeglądu opcji strategicznych." – wyjaśnia Sławomir Harazin.
Artykuł Action szuka inwestorów dla Action Europe pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action Europe: wyszliśmy na plus pochodzi z serwisu CRN.
]]>’Działalność Action Europe przebiega normalnie, spółka odnotowuje wzrost sprzedaży i w ostatnich miesiącach wykazuje zyski.?’ – potwierdza Sławomir Harazin, prezes Action Europe.
Według Jörga Hasselbacha obroty w I poł. br. zwiększyły się o 2 proc. Niewielki wzrost wyjaśnia koncentracją na zyskach. Przewiduje, że cały bieżący rok spółka zamknie na plusie.
W ocenie Jörga Hasselbacha pozytywny wynik w I poł. br. to efekt restrukturyzacji, jaką Action Europe przeszedł na początku roku. 'Musieliśmy dopasować strukturę sprzedaży do warunków panujących na rynku’ – uzasadnia tę decyzję wicedyrektor. Celem była przebudowa struktur związanych z działalnością operacyjną i zmniejszenie kierownictwa, co miało pozwolić na szybsze reakcje na trendy i zmiany na rynku.
Według wicedyrektora biznes Action Europe bazuje obecnie na trzech filarach: dystrybucja peryferii, komponentów oraz elektroniki konsumenckiej. Do tego dochodzą marki własne Actionu. Jak zapewnia wiceszef spółki, w I poł. br. obroty na marce Active Jet były większe niż w całym ub.r. Zamierza rozbudować biznes m.in. na rynku e-commerce, dostarczając towar etailerom. Ponadto Action Europe ma zwiększać synergię z Action S.A. W dłuższej perspektywie Action Europe może wejść w nowe obszary rynku, podobnie jak to uczyniła polska spółka, będąca m.in. dystrybutorem AGD.
Artykuł Action Europe: wyszliśmy na plus pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action Europe z nowym wicedyrektorem zarządzającym pochodzi z serwisu CRN.
]]>– Podjęliśmy decyzję o powołaniu nowego wicedyrektora zarządzającego, Jörga Hasselbacha, ponieważ musimy lepiej dopasować się do dynamicznie zmieniającego się otoczenia rynkowego. – komentuje Sławomir Harazin, prezes Action Europe i wiceprezes Action S.A.
Jörg Hasselbach jest odpowiedzialny za obszar „front office” (biznes prowadzony przez spółkę). Dodatkowo będzie on bezpośrednim przełożonym działu sprzedaży i marketingu, którym do tej pory zajmował się ustępujący ze stanowiska Ulf Kilper. Był w Action Europe od stycznia 2015 r.
Nowy dyrektor jest także następcą Krzysztofa Olszewskiego, który był w spółce od października 2014 r. i odpowiadał za front office. Był także prokurentem.
Według spółki reorganizacja ma na celu usprawnienie działań operacyjnych, przyspieszenie podejmowania decyzji w reakcji na trendy i zmiany na rynku. Wiąże się ze zmianami w takich działach jak sprzedaż, zakupy, logistyka. W ub.r. liczbę pracowników w tych obszarach zwiększono o 30 proc., do 130.
– Myślę, że z załogą profesjonalistów z Polski i Niemiec będziemy w stanie stawić czoła wyzwaniu i zgodnie z założeniem zarządu osiągnąć wyznaczony cel, jakim jest systematyczny rozwój działalności Action Europe – zapowiedział nowy wicedyrektor zarządzający w Action Europe.
Jörg Hasselbach przyszedł do spółki w listopadzie 2015 r., ale ma już za sobą dłuższe doświadczenie pracy w firmie, zanim została przejęta przez polskiego broadlinera. Mianowicie do 2011 r. odpowiadał za zakupy i sprzedaż w Devilu (obecnie Action Europe). Potem pracował w spółce Tarox, a ostatnio w firmie e-tail Notebooksbilliger.de, gdzie kierował sprzedażą.
W listopadzie ub.r. zarząd Actionu przewidywał, że Action Europe w 2016 r. wygeneruje zysk, a przychody spółki wyniosą 220 mln euro. W 2015 r. obroty Action EU miały wynieść 180 mln euro, przy wyniku netto w okolicach zera (wyniki za ubiegły rok nie zostały jeszcze opublikowane).
Artykuł Action Europe z nowym wicedyrektorem zarządzającym pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Action Europe wyszedł na plus, rozmawia o przejęciach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Jak zapewnił prezes, we wrześniu Action Europe po raz pierwszy od przejęcia przez Action ponad 2 lata temu odnotował zysk. Sławomir Harazin uważa, że cały IV kw. br. również będzie na plusie.
Poprawę wyników Action Europe pokazują dane za III kw. br. Strata netto w przeliczeniu na złote wyniosła 100 tys. zł wobec 2,7 mln zł na minusie rok wcześniej (poprawa o 96,3 proc.). W ciągu trzech kwartałów 2015 r. strata Action Europe to 0,9 mln zł wobec 6,8 mln zł w analogicznym okresie 2014 r. (poprawa o 86,8 proc.). Wyraźnie wzrosły także przychody spółki – ze 106,3 mln zł w III kw. 2014 r. do 188,2 mln zł w III kw. 2015 r. (+77 proc.) oraz ze 327,2 mln zł w kwartałach I-III 2014 r. do 493,5 mln zł w kwartałach I-III 2015 r. (+50,8 proc.). Jak wyjaśnia prezes, jest to efekt poszerzenia portfolio produktów, większej sprzedaży m.in. w sieciach handlowych (jak Norma) i rozbudowy bazy klientów (do 2650 w III kw.). Wzmocniono także kadry odpowiedzialne za sprzedaż.
Planowane przychody Action Europe w 2015 r. mają wynieść 180 mln euro, a w 2016 r. – 220 mln euro.
Artykuł Action Europe wyszedł na plus, rozmawia o przejęciach pochodzi z serwisu CRN.
]]>Artykuł Europa i świat pochodzi z serwisu CRN.
]]>
• Coolpad, chiński
producent smartfonów, wszedł na rynek Europy Środkowo-Wschodniej we współpracy
z TCCM, największym dystrybutorem w branży telekomunikacyjnej
w tym regionie. Coolpad to siódma co do wielkości marka smartfonów na
świecie, która działa na rynku od 2003 r. Producent posiada przeszło
5 tys. patentów związanych z aplikacjami mobilnymi, technologią
bezprzewodową, LTE i technologią Dual SIM.
• Na światowym rynku
firm technologicznych dochodzi do coraz
większej liczby fuzji i przejęć – wynika z danych banku
inwestycyjnego Mooreland Partners. W I połowie br. odsetek tego typu
działań wzrósł o 25 proc. Przejęcia dotyczyły 2,5 tys. firm,
a ich wartość wyniosła 416 mld dol. Połowa transakcji odbyła się
w USA, drugim w kolejności obszarem takich aktywności jest Europa. Na
Starym Kontynencie blisko 40 proc. fuzji i przejęć dokonały firmy
spoza Europy, zaś w Stanach Zjednoczonych zagraniczne podmioty odpowiadają
jedynie za około 15 proc. działań M&A.
• Action Europe zamierza
osiągnąć w 2015 r. 180–200 mln euro przychodów i szykuje
się do przejęć. Niemiecka spółka w ostatnich miesiącach zwiększyła
zatrudnienie ze 100 do ok. 140 pracowników. Ulf Kilper, dyrektor sprzedaży
i marketingu, zapowiedział, że kadra nadal będzie powiększana. Poszukiwani
są przede wszystkim fachowcy od dystrybucji i eksportu. Niemiecka spółka
Actionu ma rozwijać się według wzorca sprawdzonego w kraju: zaczynała od
dystrybucji komponentów, a obecnie poszerza zakres działalności
o takie obszary, które umożliwiają resellerom oferowanie rozwiązań
i usług.
• Na europejskim rynku ITC
w bieżącym roku wzrost obrotów ma wynieść 0,9 proc. (do 651 mld
euro) w porównaniu z ub.r. – prognozuje European Information
Technology Observatory. Wyraźne odbicie jest spodziewane na rynku IT
(o 2,1 proc., do 364 mld euro). Rynek telekomunikacyjny skurczy
się natomiast o 0,6 proc. (do 287 mld euro). Według analityków
EITO poprawa jest związana z cyfrową transformacją przedsiębiorstw.
Znacznie wzrosły inwestycje w oprogramowanie. Statystykę dla całej Unii
Europejskiej zaniżają pogrążone w kryzysie państwa Europy Południowej, np.
w Grecji nastąpi 3,5-proc. spadek sprzedaży, a we Włoszech 2,1-proc.
• Tech Data mianowała
Andrew Browna liderem sprzedaży usług w chmurze na terenie Wielkiej Brytanii
i Irlandii. Menedżer ma ponad 15-letnie doświadczenie we współpracy
z zespołami sprzedażowymi u dystrybutorów i resellerów. Jego
głównym zadaniem na nowym stanowisku będzie pomyślne wdrożenie przez Tech Datę
strategii usług w chmurze oraz pozyskiwanie partnerów i angażowanie
ich w program TDCloud Tech Data.
• Rosja wprowadziła
prawo zabraniające obywatelom tego kraju składowania danych osobowych poza jego
granicami. To oznacza, że wszystkie firmy, które gromadzą tego typu dane
– dostawcy Internetu, e-sklepy, wszelkiego typu usługodawcy etc.
– muszą dostosować się do nowych regulacji i w razie potrzeby
dokonać migracji na serwery znajdujące się fizycznie na terenie Rosji.
Z danych Gartnera wynika, że część podmiotów zamierza w związku
z tym zrezygnować z prowadzenia biznesu w tym kraju bądź
zignorować nowe prawo do czasu ingerencji odpowiednich służb.
• Ministerstwo
Administracji i Cyfryzacji wybrało osiem firm, które będą promować polską branżę
teleinformatyczną i rodzime produkty na Tygodniu ICT podczas Expo 2015
w Mediolanie. Są to: Digital Core Design, Game Technologies, Infinity HQ,
InPho Tech, MGGP Aero, Sportovia, Omni3D i OORT Europe. Kluczowym
kryterium wyboru była innowacyjność zgłoszonych projektów na rynku polskim
i międzynarodowym. Hasło tegorocznych targów brzmi: „Wyżywienie planety,
energia dla życia”. Zaprezentowane zostaną technologie związane
z produkcją i oszczędnością energii.
• Polskie start-upy pozytywnie
wyróżniają się na tle europejskich, ale 90 proc. z nich nie osiąga
okresu dojrzałości, bo skupiają się głównie na rynku krajowym, co oznacza
niewielką skalę działania – wynika z oceny Rocket Internet
(niemieckiego inkubatora start-upów). Jeśli chodzi o krajowe start-upy,
najbardziej dynamicznie rozwijają się pomysły oparte na nowych technologiach,
Internecie i e-commerce. Jest ich przy tym relatywnie dużo, bo są
najłatwiejsze do uruchomienia (niskie koszty wejścia na rynek).
• Amerykańscy prokuratorzy podejrzewają
trzy europejskie firmy telekomunikacyjne – VimpelCom, Mobile TeleSystems
oraz TeliaSonera – o działania korupcyjne na terytorium Uzbekistanu.
Zdaniem oskarżycieli podmioty te wpompowały kilkaset milionów dolarów
w spółki kontrolowane przez Gulnarę Karimową, córkę uzbeckiego prezydenta
Islama Karimowa. Prokuratorzy z USA zajęli się sprawą, gdyż wspomniane
firmy są lub były notowane na amerykańskich giełdach papierów wartościowych.
Artykuł Europa i świat pochodzi z serwisu CRN.
]]>