Trudno myśleć o końcu epoki komputerów stacjonarnych, skoro producenci płyt głównych zasypują rynek nowymi produktami. W tym roku do sprzedaży trafiły serie chipsetów graficznych ATI i nVidii. Karty z tymi układami stały się wręcz przebojem rynku – jak można wnioskować z rozmów z dystrybutorami. Jeszcze zimą nVidia wprowadziła układy GeForce 9600, zaraz potem najwydajniejsze – 9800. W wakacje ATI wzbogaciło swoją ofertę o Radeony z serii 4000, które natychmiast zawojowały rynek.
W przypadku płyt głównych bardzo dobrze zostały przyjęte nowe konstrukcje ATI z serii 780. Również intelowska nowość, tj. seria chipsetów P45, będzie – zdaniem dystrybutorów – hitem na rynku płyt głównych. Zarówno producenci kart i płyt, jak i dystrybutorzy liczą na dobre wyniki sprzedaży w drugiej połowie roku, pierwsza nie była bowiem najlepsza.

Feralny drugi kwartał

Z każdym kolejnym miesiącem 2008 r. dostawcy mieli coraz mniej powodów do zadowolenia.
Początek pierwszego kwartału był lepszy niż rok temu, ale w drugim odnotowaliśmy spadek liczby sprzedanych produktów w porównaniu z tym samym okresem 2007 r. – mówi Karolina Romańczuk, Product Manager w MSI.
Swoją teorię na temat słabszych wyników w kwietniu, maju i czerwcu bieżącego roku (nieudana była zwłaszcza końcówka kwartału) ma Tomasz Kwieciński, szef polskiego przedstawicielstwa Gigabyte’a.
Przyczyn upatrujemy w odbywających się wtedy mistrzostwach Europy w piłce nożnej, które zmniejszyły wśród Polaków zainteresowanie zakupami nie tylko sprzętu komputerowego – mówi Tomasz Kwieciński.
Jeśli taka opinia jest prawdziwa, to i w sierpniu nie należy oczekiwać dużych obrotów z racji olimpiady.

Grafika – wydajne w modzie

Jednak generalnie na rynku kart można zaobserwować trend wzrostowy. Już w 2007 r. sprzedano trzykrotnie więcej kart graficznych o dużej wydajności niż rok wcześniej. Rok 2008 z pewnością będzie rekordowy pod względem sprzedaży drogich kart.

W ciągu ostatnich trzech miesięcy zaobserwowaliśmy stały spadek udziału najtańszych kart graficznych w ogólnych wynikach sprzedaży – mówi Michał Siwek, Product Manager w polskim oddziale Gigabyte’a.
Podobnie było w Asusie. Struktura sprzedaży w minionych dwóch kwartałach wyglądała u tego producenta następująco: w przypadku kart z chipsetami ATI popyt na podzespoły z segmentu mainstream spadł z 54 proc. w pierwszym kwartale do 37 proc. w drugim. Karty droższe, określane u Asusa mianem 'Performance’, sprzedawały się lepiej – ich udział z 44 proc. w pierwszych trzech miesiącach roku wzrósł do 51 proc. w kolejnym kwartale. Wyraźnie rosło zainteresowanie urządzeniami najdroższymi, czyli 'Enthusiast’. Tu wzrost był aż sześciokrotny, z 2 proc. w pierwszym kwartale do 12 proc. w kwartale drugim.
Podobna tendencja była też widoczna w sprzedaży kart graficznych z układami nVidii, ale trzeba zaznaczyć, że w segmencie produktów najdroższych wzrost był dużo mniejszy niż u ATI (udział w sprzedaży powiększył się z 5 proc. w I kw. do zaledwie 8 proc. w II kw.).
Zatem można śmiało stwierdzić, że w bieżącym roku ATI powoli odbudowuje swoją pozycję rynkową. Niestety wszystkie informacje dotyczące sprzedaży kart graficznych, jakimi dysponujemy, to dane ilościowe. Niestety, bo z uwagi na to, że w przypadku ATI najszybciej rośnie sprzedaż kart najdroższych, dane o wielkości sprzedaży w złotówkach najlepiej obrazowałyby zwiększenie sprzedaży.
Według wstępnych podsumowań udział ATI w rynku kart graficznych wzrósł z niewiele ponad 20 proc. w 2007 r. do prawie 25 proc. w pierwszej połowie bieżącego roku. Niektórzy producenci komponentów zaobserwowali nawet większe wzrosty.
Popyt na nasze karty graficzne zmniejszył się ogółem w drugim kwartale bieżacego roku o około 25 proc. w stosunku do pierwszych trzech miesięcy roku, ale sprzedaż urządzeń ATI pozostała na podobnym poziomie, powodując spadek udziału rynkowego nVidii – mówi Mariusz Jasionek, Product Manager w polskim przedstawicielstwie Asusa. – Obecnie proporcje sprzedaży produktów z układami obu producentów wynoszą 31 proc. do 69 proc. na korzyść nVidii.
Wyniki Asusa na pewno można potraktować jako reprezentatywne dla polskiego rynku, bowiem producent ten sprzedał w zeszłym półroczu łącznie 96 tys. kart graficznych (56 tys. w I kw. i 40 tys. w II kw.). Wyprzedza go jedynie Gigabyte – w tym samym czasie nabywców znalazło 148 tys. kart graficznych tej firmy, czyli o 30 proc. więcej niż rok temu.

Płyty główne

Asus i Gigabyte dominują również w segmencie płyt głównych. Podobnie jak rok temu ci producenci, do spółki z MSI, podzielili rynek między siebie. Gigabyte najwyraźniej ma przepis na sukces, bo sprzedał 361 tys. płyt głównych, czyli o prawie 100 tys. więcej niż w tym samym okresie 2007 r. Wynik ten jest godny uwagi tym bardziej, że Gigabyte prawie nie sprzedawał płyt do komputerów będących przedmiotem dużych przetargów publicznych z pierwszego półrocza. Dominację Gigabyte’a potwierdza Action. Dystrybutor, który ostatnio uzyskał status autoryzowanego partnera producenta, podał nam listę najpopularniejszych płyt głównych w zeszłym półroczu. W pierwszej piątce są aż cztery produkty Gigabyte’a.

Asus, drugi największy dostawca płyt głównych w Polsce, wprowadził ich na rynek 250 tys. (mowa o pierwszej połowie roku 2008). Nie znamy niestety danych dotyczących Asrocka, ale najprawdopodobniej MSI, dzięki sprzedaży 95 tys. urządzeń, utrzymało zeszłoroczną trzecią pozycję.

Przećwiczony układ

Choć producenci chipsetów prześcigają się we wprowadzaniu na rynek nowych konstrukcji, to najpopularniejszy układ jest znany już od ponad dwóch lat.
Największą popularnością cieszyły się płyty ze zintegrowanym układem graficznym na chipsetach 945 GC, G31 oraz Nforce430 – mówi Tomasz Kwieciński z Gigabyte’a. – W platformach dyskretnych, czyli bez zintegrowanej grafiki, najpopularniejsze układy pod procesory Intela to P31 oraz P35, zaś w przypadku rozwiązań AMD – chipset Nforce560.
Gigabyte podał, że spośród sprzedanych przez niego płyt w zeszłym półroczu aż 15 proc. stanowił model GA-945GCM-S2 L ze wspomnianym chipsetem i945 GC. Układ P31 znalazł się w dwu innych popularnych konstrukcjach: GA-G31M-S2 L (8 proc. płyt sprzedanych w I poł. 2008 r.)
i GA-P31-DS3 L (6 proc.). Również 6 proc. klientów Gigabyte’a wybrało model GA-P35-DS3 L z P35. Wśród innych popularnych chipsetów liczył się jeszcze nForce 560, zastosowany w płycie GA-M56S-S3 (8 proc. sprzedaży).
Doświadczenie uczy, że zwykle musi minąć sporo czasu, zanim nowe chipsety zaczną być powszechnie stosowane. W drugiej połowie bieżącego roku ma być jednak inaczej.
Od początku czerwca mamy w ofercie płyty z najnowszym chipsetem Intela P45 i zakładamy, że w drugiej połowie roku konstrukcje te będą już cieszyły się największą popularnością – mówi Karolina Romańczuk.
Wśród chipsetów, które znalazły już uznanie na rynku i zdaniem producentów będą się wciąż dobrze sprzedawać jeszcze przynajmniej w drugiej połowie roku, są układy AMD 780 przeznaczone oczywiście do procesorów AMD.